Zastanawiam sie wlasnie nad zalozeniem alarmu do mojego Kocura, troche na ten temat poczytalem na necie i znalazlem opinie dwojakiego rodzaju. Jedni jak najbardzej polecaja - wiadomo bezpieczenstwo, natomiast drudzy przeklinaja za pobor pradu i wyladowywanie akumulatora dodatkowo straszac, ze czasami taki sprzet to potrafi podczas jazdy odciac zaplon. Tak wiec moje pytanie do posiadaczy i obeznanych z temetem brzmi:
Czy jest sens zalkadac alamr z allegro za ok 100zl, czy jedynie markowe uklady jak np fox za 500 ? A moze wystarczy zakupic blokade z alarmem xena ? W sumie chodzi mi talko o to zeby sprzet zawyl jak sie ktos zacznie przysiadac albo przystawiac.
Bede wdzieczny za opinie, pozdrawiam
|