Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-01-22 14:21:27 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Fabrycznie bardzo rzadko było montowane łożysko stożkowe, nie wiedzieć czemu, producent pewnie chciał dorobić na serwisie. Raz założone łożysko stożkowe prawidłowo, podkreślam prawidłowo przeżyje silnik motocykla. U mnie do wymiany skłoniło mnie to że główka była za mocno dokręcona, objawiało się to dość szybkim "waleniem" się w zakręty, jeszcze nie miałem tak bardzo stukającej i blokującej się jak u 2paca, ale warto wymienić. Według książki serwisowej, 1 tys km przed zakupem kota motocykl miał wymienione już łożyska w główce, w ASO w Płocku. Niestety nieudolnie....

Przechodzimy do meritum, zdejmujemy wszystkie plastiki z motocykl, żeby mieć dobry dostęp, motocykl trzeba oprzeć na kolektorach ale lekko uniesione musi być przednie koło do góry, ja opieram na deskach, bez strachu nic się nie pognie, kiedyś robiłem to na specjalnym stojaku ale motocykl był bardzo chybotliwy. Narzędzia, wystarczy dobry komplet nasadowy, klucz płaski 27, imbusy, małe torxy i wszystko sobie zrobimy w naszym zakresie, przyda się imadło i flex ale o tym to później.

1. Odkręcamy trzpień blokujący ośkę, klucz imbusowy, odkręcamy śruby mocujące błotnik, zdejmujemy zacisk
[ img ]
2. Odkręcamy zacisk, odkręcamy śruby trzymające błotnik, wykręcamy ośkę, wyjmujemy koło i zdejmujemy błotnik, ostatnia kolejność dowolna
[ img ]
3. Odkręcamy wszystkie śruby mocujące tylny błotnik i zdejmujemy go
[ img ]
4. Jeden i drugi zacisk podwieszamy, nie mogą wisieć sobie luźno na przewodach:
[ img ]
5. Odkręcamy lewą i prawą kierownicę, śruby imbusowe po trzy na kierownice
[ img ]
6. Mierzymy odległość odległość od półki do skraju, jak na oznaczonym obrazku, zapisujemy sobie dokładny pomiar, bardzo ułatwi składanie poźniej
[ img ]
7. Odkręcamy śruby imbusowe mocujące górną półkę, są tylko te dwie:
[ img ]
8. Odkręcamy śrubę na dolnej półce, po jednej na lagę i zrzucamy wszystko w dół:
[ img ]
9. Po zrzuceniu lag, odkręcamy dwie śrubki trzymające półkę z klaksonem:
[ img ]
10. Odkręcamy nakrętkę trzymającą górną półkę, klucz nr 27 płaski lub nasadowy, zdejmujemy półkę
[ img ]
11. Zdejmujemy zabezpieczenie, odkręcamy dwie nakrętki, kluczem pazurkowym, od biedy młotkiem i przecinakiem, widać ASO już to robiło młotkiem....
[ img ]
12. Przyglądamy się bieżnią, u mnie widać ewidentnie że za mocno była skręcona główka, widać pionowe czarno-niebieskie ślady , poza tym zniszczone miałem uszczelniacze przeciwpyłowe i pełno piachu zaległo
[ img ]
13. Teraz po wyjęciu półki musimy usunąć stare łożysko, najszybsza metoda wymagający wprawy polega na nacięciu łożyska, koszyczek z rolkami można rozbić samym śrubokrętem, zostaje bieżnia wewnętrzna łożysko, nacinamy ją z jednej strony po przekątnej, z drugiej strony i lekkie puknięcie przecinakiem i rozpada się wszystko:
[ img ]
14. Udało mi się zakupić najlepsze łożyska jakie można wsadzić, stożkowe Nachi, KOYO. Na allegro trzeba się wystrzegać bo w większości kompletów są tajwany albo CX-y.
[ img ]
15. Chyba najtrudniejsza część imprezy, wybicie bieżni z gniazd. Na załączonym obrazku pokazałem jedną metoda, zakrzywiony śrubokręt i młotek i opukiwanie wokół. Jeśli dobrze się przygotuje do tematu zajmuje to 10min. Druga metoda to jeśli mamy bieżnie, nie ma progu to jedyny ratunek to przyspawać do bieżni dwie nakrętki po przeciwnych stronach i przez nie wybijać. Czasem tak się może zdarzyć. Ale w kocie jest to w miarę do zrobienia metoda bez głębszego kombinowania:
[ img ]
16. Gniazda i całą główkę warto wymyć, buteleczka ekstrakcji i parę szmatek i bierzemy się do pucowania
[ img ]
17. Przygotowujemy sobie zestaw do składania:
[ img ]
18. Osadzamy uszczelniacz, teraz osadzamy łożysko, można metodą siłową a można na prasie a można ręką, wrzucamy łożysko na kuchenkę albo palnik gazowy, wystarczy że się nagrzeje do 100 stopni , metal się rozszerza , łożysko nam samo wpada, jak ostygnie się kurczy :mrgreen: a my w tym czasie sobie spijamy żuberka
[ img ]
19. Teraz zabieramy się do osadzenia bieżni w główce ramy, nie będę opisywał bo każdy wie jak to zrobić, dalej smarujemy wszystkie bieżnie, łożyska smarem do łożysk toczonych, opakowanie z 10zł może kosztuje, żadny ŁT-43, litowych, z domieszkami, cudów wianków. Dzięki uszczelniaczom przeciw-pyłowym łożyska pracują w sterylnych warunkach, nie nagrzewają się, więc w/w smar jest idealny.
[ img ]
20. Składamy całość, przytrzymując półkę od dołu by nam wszystko nie wypadło na podłogę, mały uszczelniacz przeciw-pyłowy dajemy pod duży dekiel, odwrotnie niż w katalogu, myślę że tam jest błąd bo jak niby ma się przedostać pył po gwincie przez dwie nakrętki?
[ img ]
21. Teraz punkt kulminacyjny, dokręcanie łożyska główki ramy, dolna nakrętka jest najistotniejsza a górna jest przeciw nakrętką. Jest 1000 szkół jak to zrobić, ja powiem z mojego doświadczenia. Fabryka zaleca dokręcanie łożysk momentem poprzez klucz dynamometryczny, może to się tyczy łożysk fabrycznych, przy zastosowaniu łożysk stożkowych mi wychodzi w każdym moto albo za luźno albo za ciasno, kwestia budowy gniazd i stosowanych stożków. Dokręcacie łożysko do lekkiego oporu nakrętką i potem odpuszczacie o 1/4 obrotu.
Blokujemy przeciwnakrętką. Przód powinien pod własnym ciężarem opadać z linii środka w obie strony bez żadnych zacięć. Pod własnym ciężarem czyli po założeniu półek/lag/koła/zacisków.
Następnie stajemy na wprost motocykla, łapiemy za lagi i pchamy od siebie, do siebie, jeśli wyczujemy luz tzn. łożysko za luźno, jeśli nie to jesteśmy prawie w domu :mrgreen: Musimy brać pod uwagę że zajrzymy do łożyska za 100-200-300km żeby je dokręcić, bo to normalne że wszystko usiądzie i się dopasuje do siebie.
[ img ]
22. Zakładamy górną półkę, dokręcamy śrubę środkową ( jak mamy dynamometryczny 110Nm ), ustawiamy lagi w odpowiedniej wysokości od półki, wcześniej sobie przecież zmierzyliśmy:mrgreen: dokręcamy śruby na dolnej półce i na górnej
[ img ]
23. Dokręcamy śruby mocujące kierownice ( momentem 30Nm jak mamy dynamometryczny ), składamy dalej wszystko błotniki, zaciski, koło, ośkę.
[ img ]

I tak dobrnęliśmy do końca tego kabaretu, mamy jakieś 100-150zł w kieszeni, złapaliśmy trochę skill-a a wiemy że mamy to dobrze zrobione.

Co klasyfikuje łożyska do wymiany:
- kierownica po podniesieniu przodu, przy obracaniu blokuje się w środkowym położeniu, czuć wyraźny opór
- kierownica chodzi ciężko w całym zakresie
- shimmy podczas jazdy i niestabilność już przy prędkościach ok 100km/h ( skrajny przypadek ), pamiętajmy że opona chodzi łukami i jak nagle ją przyblokuje po środku to bęc....
- stukanie przy hamowaniu, stukanie przy wpadnięciu w dziurę
- walenie się w zakręt ( za mocno dokręcona główką )

Jedna rzecz co ludzie nagminnie mylą, przebieg od 0-500km/ nawet do 1000 km po wymianie to czas na ułożenie się łożyska, w tym czasie regulacja to normalna sprawa, ale jeśli ktoś po 30-40 tys dokręca łożysko bo główka stuka to jest tylko chwilowa naprawa a i tak za 1000 km się odezwie: WYMIEŃ MNIE !!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-01-22 14:21:27 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-01-22 16:54:04 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-02-03 20:08:05
Posty: 868
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ktm 950 sm
Dobra robota Wojt@s Ja dodam od siebie ze to tylko wygląda dosć skomplikowanie a tak naprawde jest łatwe ( a z taka instrukcją to wogóle bez problemu) najtrudniejsze jest wybicie bieżni i dla niewprawionego człowieka rozcięcie starego łożyska.Łożysko wymienialiśmy w Bandicie ale robi sie to prawie identycznie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-01-22 18:14:53 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
Za ile i gdzie można kupić wszystkie elementy ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-01-22 18:40:03 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
Ogólnie problem zakupu jest dość duży, gdyż nigdzie nie kupisz uszczelniaczy przeciw-pyłowych, jedynie z łożyskiem tajwańskim albo japońskim JAPAN za 130zł. Ja akurat kupiłem Japan, łożyska gonie dalej, a uszczelniacze sobie zostawiłem.

Co do łożysk za dwa Nachi zapłaciłem 87zł, stożkowe. Więc cena jest normalna a nie 100zł za tajwan. A łożyska kupisz w każdym sklepie z łożyskami, dość uniwersalne są.

Trochę zrobiłem przy tym kabaret, bo mogłem wrzucić już te Japan, no ale jak to się robi raz a dobrze to warto. Ale jak ktoś ma dobre uszczelniacze to tylko samo łożysko, moje były zmasakrowane + 1kg piachu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-03-11 19:11:28 
Niemowlak

Dołączył(a): 2009-04-28 22:04:39
Posty: 21
Lokalizacja: Suwałki
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
dzieki kolego za instrukcje bardzo pomocna bede zabierał sie do roboty


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-29 17:14:37 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2008-06-10 17:40:55
Posty: 610
Lokalizacja: Mikołów
Płeć: Mężczyzna
No i po robocie. Nie ma tragedii,nie jest to takie skomplikowane. Najgorsze to wybicie bieżni i ściągnięcie starego łożyska ze sztycy. Górna u mnie wyszła lajtowo..z dolną gorzej bo tam jest mniej punktów zaparcia (tylko 2). Śubokręt wkońcu mi się złamał jak chciałem go skrzywić aby mieć lepsze dojście, ale tak szczęśliwie, że złamanym wybijało się o niebo lepiej. Sposób wybicia pokazany przez wojtasa jest dobry...tylko polecam aby druga osoba zaklinowała czymś śrubokręt (nie będzie zlatywał ani odbijał nam śrubokręt). Szlifierką ścinałem stare łożysko delikatnie co by nic nie zepsuć. Wkońcu gdy było już tak cienko klupnąłem młotkien i śrubokrętem i pękło...wtedy zlazło bez problemu. Wbijanie bieżni: górna bez problemu bo jest super dojście....z dołu, na początku mi krzywo wlazło i musiałem wyprostować i weszło do końca w ostateczności (biłem młotkiem przez kawałek drewna). Jednak dolna bieżnia wchodzi niżej, nie jest na równo z końcem gniazda. Dokleiłem taśmą starą bieżnię i po niej napierdzielałem młotkiem aż wlazło do samego końca:) Co do smaru...nawaliłem ostro na każde łożysko i polecam dodatkowo zanim wsadzicie obkręcić kilkadziesiąt razy..smar wejdzie wewnątrz wałeczków i będzie lepsze smarowanie:) ale to taki szczegół. Wbrew regule robiłem to nie ściągając ani jednej owiewki, ściągnąłem tylko wypełnienia boczne i szybę. Najgorsze to dokręcić z odpowiednią siłą....tu wydaje mi się najgorsza regulacyjna sprawa. Gdyby ktoś się zabierał za wymianę....pamiętajcie że tu bez MŁOTA to nie robota :D dzięki Wojt@s za opis, był pomocny w przygotowaniu teoretycznym:)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-30 13:40:34 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-02-03 20:08:05
Posty: 868
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ktm 950 sm
kurde tez sie przymierzam do wymiany łożyska bo moto samo leci w zakręt a poza tym troszke drga kierownica i jest mały luz. czy do wymiany konieczny jest klucz dynamometryczny?
thundercat_98 bardzo cieżko było bez zdejmowania przodu moto?

A może ktoś by jeszcze dał krótka instrukcje jak prawidłowo dokręcić łożysko( bo moze tylko to pomoże a nie chce zrobić czegoś źle mimo iż zdaje sobie sprawe że jest to banalne)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-30 15:41:14 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2008-06-10 17:40:55
Posty: 610
Lokalizacja: Mikołów
Płeć: Mężczyzna
Mi tez moto samo leciało już w zakręt także ewidentnie do wymiany. Dynamometrycznym dokręcasz po kolei śruby (górna nakrętka, koło). Ja owego klucza nie posiadam..robiłęm z wyczuciem, starałem się:P przednie koło na maxa dokręciłem a reszta tak żeby nie popękało hehe:D bez zdejmowania plastików jest tylko gorsze dojście od dołu. Ale wszystko dasz radę zrobić, opisałęm post wyżej jak wbijałem dolną bieżnię. Kawałek drewna (musi być twardy, jak mój się rozwarstwił wziąłem majzel i rozbita końcówka do bieżni a w ostrą waliłem młotkiem). Żeby wlazła Ci bieżnia do samego końca to przyklej taśmą starą bieżnię w gniazdo, aby po niej walić. Po starej wal czym chcesz, aż Ci się schowa wszystko. Jak rozbierzesz to zobaczysz jak głęboko trzeba wbić:) a co do skręcenia...ja skręciłem nowe łożysko palcami i po skręceniu wszystkiego przy hamowaniu półka stukała (luzu na lagach nie było wcześniej bo sprawdzałem). Dokręciłem kluczem później i teraz wydaje mi się że gra i buczy bo nie puka przy hamowaniu pulsacyjnym, i nie wali się samo w zakręty i co najważniejsze jedzie prosto:)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-04-30 16:28:53 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-02-03 20:08:05
Posty: 868
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ktm 950 sm
Nie no jak juz pisałem wcześniej mniej wiecej wiem o co chodzi bo byłym przy tym jak kolega robił wiec chyba sobie poradze. predzej czy póżniej bede musial sie za to wziąć ale tylko mnie zmotywowałeś bo w takim razie zrobie to sam skoro nie trzeba zdejmowac plastików i da sie bez klucza dynamometrycznego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-30 12:17:03 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-03-30 15:47:39
Posty: 51
Lokalizacja: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kilofazer
Dlaczego smar Łt-43 nie jest polecany? Na opakowaniu widnieje jego przeznaczenie do łożysk tocznych. Pytam się, bo takowy posiadam i nie wiem czy szukać innego smaru czy ten będzie ok?

Ja niestety zapewne zakupiłem łożyska chińskie...bo zamawiałem przez serwis motocyklowy, a ci zamiast zamówić coś dobrego, to zamówili coś na czym kase by mieli, czyli QMP...no ale chociaż stożkowe to powinny dawać radę. Chińczyk czy japoniec robią to pewnie na maszynach numerycznych i powinno być ok...no może mają mniej dokładną kontrolę jakości ale liczę, że będzie ok;p

Aha..ja jeszcze na sztycy mam od nowości łożyska kulkowe KOYO...no ale pod nimi jest bieżnia....jak ją usunąć, też młotkiem i przecinakiem? Na szlifierkę,aby naciąć, jest za mało miejsca. Może bieżnię podgrzać i wtedy łatwiej będzie ją podważyć i zdjąć?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-30 13:58:07 
Legenda forum

Dołączył(a): 2009-07-15 23:58:19
Posty: 3245
Lokalizacja: ELE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: r1100gs
ŁT-43 ma gorsze parametry i po prostu syfiasty się robi po jakimś czasie a jak uszczelniacze nie będą nowe wsadzone to się robi błoto z piachem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-30 14:13:55 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-03-30 15:47:39
Posty: 51
Lokalizacja: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kilofazer
a, ok....w takim razie kupię jakiś inny. Dzięki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-29 22:02:13 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2009-03-07 20:39:35
Posty: 268
Lokalizacja: Lublin
słuchajcie jakie są objawy poluzowania główki? bo ja przy takim standardowym jak na kursie sprawdzaniu czy hamulce działają łapie za habel i pcham na maxa do przodu i czuje takie delikatne "pyk", nie wiem czy poluzowało się łożysko a może to coś innego, jakie są objawy że wymiana główki sie zbliża ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-30 06:17:57 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
No wlasnie taki ;)

Postaw moto na centralce tak aby przednie kolo bylo w gorze, zlap za lagi rekoma i ruszaj przod tyl. Jak bedzie luz znaczy lozysko ma ma juz dosc.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-30 10:02:12 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-04-28 10:19:35
Posty: 653
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 603873840
Obecne moto: Thundercat
Jarosław napisał(a):
wymiana główki sie zbliża ?

możesz na początek skasować luz, jeśli po kasacji luzu motocykl będzie ściągał, walił się w zakręt i nie będzie tak chętnie sam wstawał po puszczeniu kierownicy to masz wymianę.
Jak nie wiesz kiedy łożysko było wymieniane a masz moto sezon lub dwa to od razu wymieniaj.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org