Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Jak Wam działa "dwójeczka"?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=1&t=3120
Strona 3 z 4

Autor:  Taser [ 2009-09-13 23:48:26 ]
Tytuł: 

Tak czy siak, w jedynke i dwojke trzeba zawsze dobrze pierdolnac aby siedzialo jak trzeba :wink:

Autor:  rigano00 [ 2009-09-14 00:00:58 ]
Tytuł: 

Nemm napisał(a):
To ucza w ogole teraz czegos na nauce jazdy?

Oczywiscie, ze kazdy bieg pokolei... sprzeglo... miedzygaz....redukcja....i znowu.... sprzglo...miedzygaz....redukcja...


Nie uczyli tego...

Autor:  Wojt@s [ 2009-09-14 00:03:27 ]
Tytuł: 

Rigano jesteś z Wawy, idź na doszkolenie do PROMOTORA albo do TOMKA KULIGA i masz spokój, oni odpowiedzą na Twoje pytania związane z techniką jazdy. :P

Autor:  rigano00 [ 2009-09-14 00:07:07 ]
Tytuł: 

nom pojde za rok w nastepnym sezonie bo takich waznych szczegolow napewno jest jeszcze wiecej

Autor:  Luterq [ 2009-09-14 08:31:35 ]
Tytuł: 

rigano00 napisał(a):
Luterq napisał(a):
generalnie redukuje się podczas hamowania i to po jednym biegu

Luterq czy poprawnie powinno sie robic w ten sposob że sprzeglo redukcja puscic sprzeglo wcisnac sprzeglo redukcja itd?


dokładnie tak, dwoma paluszkami hamujesz, i delikatnie zrzucasz biegi, jak będziesz miał opanowane jednoczesne hamowanie i redukowanie, to możesz jeszcze przy redukcji dodawać troszkę gazu aby po wciśnięciu sprzęgła obroty podskoczyły o ok tysiąc obr.

Autor:  Leśmian [ 2009-09-14 09:29:01 ]
Tytuł: 

Gdzieś były dobre artykuły na temat zmiany biegów i na tym forum też sie przewinęły.


Wystarczy odrobina chęci i samozaparcia i redukcja biegów z międzygazem wchodzi w nawyk - na pocztąku cięzko to wszytsko ogarnąć ale trening czyniu "miszcza" :P



Co do wbijania 1 i 2 - mocno wciśniete sprzęgło, zamknięta do końca manetka gazu i zdecydowana praca stopą - i idzie dobrze - co innego zgrzyt a co innego głośna praca skrzyni co w Yamszynach chyba jest znakiem firmowym.


Już pisałem o tym - ja lubie to ŁUP na jedynke i na dwójke - wyżej jest już cicho.

Autor:  kjuik [ 2009-09-14 18:11:45 ]
Tytuł: 

dokładnie redukcja jest najtrudniejszą czynnością w moto ale jak sie poćwiczy to nic trudnego sprzegło trochę gazu bieg w dół puszczamy sprzegło i jednocześnie palce na klamce hamulca ja tak robię jak zwalniam troche to trwało zanim sie nauczyłem płynnie znieniać biegi na szczęście nie było to kot tylko bandit a to odporna maszyna

Autor:  Tweety [ 2009-09-14 19:16:04 ]
Tytuł: 

No ale jest jeszcze druga sprawa , która może Nam utrudniać zmienianie biegów a mianowicie źle ustawiona dźwignia . Każdy może sobie ją ustawić pod siebie i nie koniecznie moje ustawienie moze pasować komuś innemu :)

Autor:  mieton [ 2010-08-18 19:03:11 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

kolejnymi winowajcami nieprecyzyjnej zmiany biegów mogą być zużyte simmerigi które utrzymują wałek w deklu od przeniej zębatki i pod zębatką w silniku,u mnie ten połaczony z dźwignią zmiany biegów wałek miał w deklu duży luz (przy poruszaniu dzwignia ruszał się do przodu a obracał się dopiero jak oparł się o simmering) w silniku to samo,ruszał się na boki i było widać minimalny wyciek oleju,wymieniłem wszystkie trzy i w moim odczuciu jest lepiej...zainteresowanym podaję wymiary simmeringów do dekla: 12x18x4 (4zł za sztukę x2 daje 8 zł:) do silnika 12x22x5 (10-15zł,serwis 25zł) do silnika lepiej użyć jak Wojats poradził simmeringi fluorowe (wytrzymują pracę do 200 stopni Celcjusza) lub zamówić w serwisie Yamahy gdyż mogą sprowadzić

Autor:  Szopix [ 2010-08-18 19:39:11 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

Ja powiem w skrócie. Stopa zaczyna i stopa kończy ;) Wtedy wszystkie biegi wchodzą cicho (oprócz dwójki, gdzie zawsze w jamaszcze jest 'STUK')

Autor:  Taser [ 2010-08-25 20:42:02 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

A mi się dwójka już kompletnie wysypała. Moto od 2 tyg stoi u mechanika bo yamaha nie wie jakie części ma przysłać. Ogólnie mój mechanik doszedł do wniosku, że yamaha ma naprawdę bardzo kiepskie skrzynie biorąc pod uwagę, że silnik jak mi powiedział mam igłę. Dwójka u mnie to już kompletny trup, a szóstka już zaczynała się mocno zużywać. Wydaje mi się, że poprzedni właściciel anglik, wszystko robił na czas i nie szczędził pieniędzy na maszynę, ale chyba też nie szczędził maszyny.

Autor:  Wojt@s [ 2010-08-25 20:43:00 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

wywalona dwójka to nie umiejętna zmiana biegów i przebijanie na kole. Nic więcej !!

Autor:  miglanz [ 2010-08-25 21:24:12 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

a wywalona szóstka to efekt jazdy na niej przy prędkosci 60 km/h

Autor:  Taser [ 2010-08-25 23:32:59 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

No dobra Wojtas, ale trzeba przyznać, że yamahowskie skrzynie do najlepszych nie należą, hondy dostaja straszne baty zazwyczaj, a tak sie nie sypia. Inna sprawa, że może jakoś bardzo dbale tych biegów nie zmieniałem, ale chyba też nie jakoś masochistycznie. Miglanz mi to się raczej wydaje, że to dlatego że dwójka i 6 jakoś współpracują. Nie kojarzę abym jakoś specjalnie telepał się na ostatnim telepiąc łańcuchem.

Autor:  Wojt@s [ 2010-08-25 23:43:12 ]
Tytuł:  Re: Jak Wam działa "dwójeczka"?

Taser dokładnie skrzynie Yamahy nie są najtrwalsze, ale prawidłowa obsługa i w sumie 4 na 5 kotów przeżywa bez zaglądania do skrzyni, niestety to nie wada konstrukcji tylko taki projekt. Fakt że w Hondzie niby wszystko takie idioto-odporne, ale to kiedyś i tak wyjdzie, że przez 10 tys przebijania 2jka nadal jest, to nie znaczy że za kolejne 2 będzie, a zakatować skrzynie w kocie można bardzo szybko. Dla mnie i tak najlepsze skrzynie występuje w gixerach, ale to trzeba lubić i tyle, tak jak skrzynie Colotti w rajdowych polonezach/fiatach :mrgreen:

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/