temperatura silnika

tomcat · **Napisane:** 2011-05-03 19:09:39

Mam pytanie. Jeżdżąc sobie w trasie temperatura w moim kocie wynosi około 60 stopni, może nieco ponad, czy to jest normalne czy powinno być coś więcej? W mieście wskazówka idzie do 80, czy 90 stopni, w korkach raz mi się udało włączyć wiatrak.

Ada · **Napisane:** 2011-05-03 19:09:39

Robgie · **Napisane:** 2011-05-03 19:17:56

tak to normalne.

tomcat · **Napisane:** 2011-05-03 19:37:31

Dzięki :)

Luterq · **Napisane:** 2011-05-03 20:09:29

Robgie napisał(a):

tak to normalne.

może jakieś żaluzje by się przydały do jazdy w trasie :lol: jak leciałem do Częstochowy w ten ziąb zastanawiałem się czy nie wsadzić jakiegoś kartonu na chłodnicę .... Gdyby udało się utrzymać temperaturę 80-90 stopni spalanie byłoby sporo mniejsze.

ps. jak zamontowałeś czujnik w termostacie ? tam są dwa czujniki, jeden od wiatraka drugi od zegarów i co dalej ?

Robgie · **Napisane:** 2011-05-03 20:12:04

Jeśli do mnie piszesz to ja założyłem na samym termostacie cyfrowy czujnik.
Jak osttanio wracałem o 3 w nocy z Spotu w wąsaszy to temp na zewnątrz była -1 do 2 C przez moje 42 km do domu to chwilami silnik pokazywało 38-40C

Luterq · **Napisane:** 2011-05-04 09:14:49

Robgie napisał(a):

Jeśli do mnie piszesz to ja założyłem na samym termostacie cyfrowy czujnik.

A czy ktoś inny założył sobie cyfrowy czujnik temperatury ?

wiem, że na termostacie, chodzi mi o więcej szczegółów. Czy wyprułeś wnętrzności z jednego z tych czujników i wsadziłeś tam cyfrowego DS-a, czy zalewałeś go jakimś klejem czy wsadziłeś na pastę... itp.. znalazłem mały alfanumeryczny wyświetlacz który zmieści się w okienko temperatury i nie wiem tylko jak zamontować czujnik aby miał jak największą dokładność i szybkość.

Ja pamiętam jak mi w astrze siadł termostat, jeździłem na silniku zimniejszym o ok 10-15 stopni. spalanie wzrosło o ok 0,5 do 1 L/100km.

Robgie · **Napisane:** 2011-05-04 22:14:46

Ja przyczepiłem go do samego termostatu do obudowy przy podłączeniu węża. Specjalnie nie kombinowałem dlatego że chciałem zostawić wszystko w oryginale.

Sieger · **Napisane:** 2011-05-05 20:48:29

A czy na pewno silnik na gaźnikach z manualnym ssaniem spala więcej paliwa gdy jest chłodniejszy?

Wydawało mi się, że to tylko przy wtrysku komp podaje więcej paliwa i utrzymuje troszkę wyższe obroty.

Zaznaczam, że to tylko z ciekawości bo moje doświadczenie to na razie tylko z samochodu.

Ale wydawało mi się, że im chłodniej tym lepiej, oczywiście bez przesady.

Luterq · **Napisane:** 2011-05-06 00:07:55

Sieger napisał(a):

Ale wydawało mi się, że im chłodniej tym lepiej, oczywiście bez przesady.

To nie chodzi o fazę odpalania tylko normalnej pracy.
Ja z samochodowych właśnie mam doświadczenie, że im cieplejszy tym lepiej chodzi. Sam to chętnie sprawdzę doświadczalnie w thundercat-cie.

Sieger · **Napisane:** 2011-05-06 12:36:27

Zastanawia mnie tylko, że jadąc na trasie prędkościami kodeksowymi przy temperaturze zewnętrznej około 20 stopni wskazówka temperatury po prostu leży. Dopiero w mieście, wolna jazda, korki itd. wskakuje znacząco do góry. Może po prostu tak jest ok, może tak jest idealnie dla Kota?? :)

Zakładam, że w rocznikach 96-97 to mogło być niedopracowanie. Ale jeśli nawet w najnowszych Kotach też tak jest to chyba wg japońskiej myśli technologicznej :)

Jako świeżak i człowiek, który generalnie jeździ w miarę ostrożnie to po półtora miesiąca praktycznie ciągłej jazdy przy różnych temperaturach spalanie mam w granicach 4,5-4,8 litra. Nie sądzę, żeby mogło być jeszcze niżej przy jeździe mieszanej.

fizol · **Napisane:** 2011-05-06 18:26:57

4.5-4.8 :shock: ja nie zszedłem poniżej 5.5 nigdy same trasy jeździsz ?

Sieger · **Napisane:** 2011-05-07 10:28:42

No może faktycznie u mnie jazda mieszana to jak u wielu typowa traska. Pabianice to nie metropolia, korki się nie tworzą. Do pracy z Pabianic do Łodzi lecę przez Rzgów, potem "jedynką" do okolic Matki Polki. Więc faktycznie można to nazwać trasą. A po pracy dla zabawy jeżdżę też raczej po wioskach bo na wsiach z reguły dużo lepszy asfalt niż w dziurawych Pabianicach :)

plakat · **Napisane:** 2011-05-07 22:32:43

fizol napisał(a):

4.5-4.8 :shock: ja nie zszedłem poniżej 5.5 nigdy same trasy jeździsz ?

U mnie średnia 4.8 w trasie przy równej jeździe to standard. Kiedyś podczas wyprawy w grupie 4.3 wyszło i nie jechałem jak... cipa :) - normalnie kręcę jak trzeba a przelotowa to 120- 140 .
Ale takie spalanie może być spowodowane tym ,że mam większą zębatkę przednią, filtr K&N i jakieś stożkowe iglice - takiego kupiłem.

Więc spokojnie wolno śmigając można kotem osiągnąć wynik koło 4 litrów (tylko po co? :) )
Zauważyłem też ,że na lepszym oktanowo paliwie mniej spala.

Perkoniu · **Napisane:** 2011-07-05 22:09:21

Po półtora miesięcznym :moto: thundercatem zauważyłem że temperatura silnika jest uzależniona od temp. zewnętrznej i tego czy toczę się w zakorkowanym Krakowie czy płynnie pokonuje odcinki.
Zdarzyło mi się że będąc w korku wskaźnik pokazał 100 Stopni i wiatrak się nie włączył. Postanowiłem zapiąć na trzeciego i Kot wrócił do temp 70 stopni na odcinku 500 metrów- Nie wydaję się to dziwne :)

Słyszałem kiedyś że wiatrak może włączyć się dopiero po przekroczeniu 100 Stopni, jak dla mnie, niemowlaka :wink: to chyba nie normalne zjawisko

wojtek_lbn · **Napisane:** 2011-07-06 09:08:27

wiatrak w kocie tak ma, że włącza się dopiero przy 108-110'C i jest to norma w tym modelu ;) nie ma się czym przejmować
poza tym naprawde trzeba się postarać żeby tak nagrzać kota, chyba tylko długo wlekąc się w korkach i to w upale, bo zaraz po przyspieszeniu jakimkolwiek błyskawicznie się schładza

temperatura silnika

Thundercat - Forum główne

Ogólnie o Thundercacie

Thundercat - Forum główne

Ogólnie o Thundercacie

Kto przegląda forum