Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Śmieci na drodze
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=11502
Strona 2 z 3

Autor:  mores [ 2012-09-17 15:29:36 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

No i ładnie, dokumentacja jest na Twój plus. Nie PKP to miasto tym zarządza...co do kamer, popytaj może w okolicznych sklepach, firmach...może ktoś ma prywatny i udostępni za flaszkę :)

Autor:  arthi [ 2012-09-18 14:24:40 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

PKP PLK nie ma nic wspólnego z torowiskiem tramwajowym, tego możesz być pewnym. Na sląslu to będą tramwaje ślaskie, a u ciebie pewnie inna spółka. Niesądzę, żeby zarządzca drogi odpowiadał za stan trowiska. Powodzenia.

Autor:  michal.m [ 2012-09-19 11:40:01 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Sorki, źle doczytałem (uwagę moją skupiła ogrominasta śruba a nie tekst), uznałem to za przejazd kolejowy.
Jeśli to torowisko tramwajowe to zarządza tym (w Gdańsku) Zakład Komunikacji Miejskiej

Autor:  rhazz [ 2012-09-19 12:16:15 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

michal.m napisał(a):
uznałem to za przejazd kolejowy.

Analfabetyzm wtórny ;D Ja też sądziłem, że kolejowe :P

Autor:  JaGO [ 2012-09-25 14:37:42 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Był u mnie Pan z ubezpieczalni, sfotografował uszkodzenia. Popołudniu ma mi przesłać wycenę. Będę Was informował na bieżąco :wink:

Autor:  Zeid [ 2012-09-25 14:55:22 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

To że był jeszcze nic nie znaczy ;) Ja też miałem wycenę, ale ubezpieczalnia nie doczekała się pisma od ZDiZ że biorą na siebie odpowiedzialność i potem zaczęły się schody.

Autor:  rhazz [ 2012-09-25 15:01:43 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Ale skoro jest notatka i był rzeczoznawca to np. w PZU dzieje się to tak, że robią wycenę i wysyłają Ci do akceptacji. Jednocześnie wysyłają pismo do "winnego" żeby potwierdził. Jeżeli potwierdzi to kasa wędruje na konto. Jeśli olewa sprawę to ubezpieczalnia czeka 30dni a potem z automatu uznaje jego przyznanie się do winy. Oczywiście jeśli jest notatka. Może się zdarzyć, że w ciągu tych 30dni dostaniemy wezwanie do sądu ponieważ winny się nie przyznał. Wtedy zaczynają się schody, ale bądźmy dobrej myśli ;)

Autor:  Zeid [ 2012-09-25 15:21:10 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Do mnie po 30 dniach przysłali że ZDiZ twierdzi, że w miejscu w którym uszkodziłem auto jest sprzątane i skoro nie wezwałem Policji to nie mogą potwierdzić stanu faktycznego. Odwołałem się, dołożyłem zeznania świadków to dostałem pismo, że ten teren sprząta inna firma nie ZDiZ i że do nich mam się zgłosić. Bujania było dużo, włączył się w Rzecznik Ubezpieczonych a mimo to skończyło się na drodze sądowej.

Autor:  JaGO [ 2012-09-26 10:28:20 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Naprawę sprzętu WARTA wyceniła mi na 750zł :lolno: Sam błotnik kosztuje 560zł, do tego opona. Napisałem do "likwidatora" mojej szkody i zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję, że obędzie się bez drogi sądowej :confused2:

Autor:  Zeid [ 2012-09-26 12:11:22 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

No mi też Warta śmieszne pieniążki dawała za części, wystarczy ze kupisz i przedstawisz im faktury to powinni Ci zwrócić kwotę z faktur.

Autor:  JaGO [ 2012-09-26 15:24:10 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Tak tylko teraz się obawiam czy w ogóle zechcą mi zapłacić. Nie wiem czemu powiadomiona została ubezpieczalnia, skoro ZDiZ jeszcze się nie zdecydowało czy ponosi za to odpowiedzialność?! Nikt nic nie chce powiedzieć. Warta życzy sobie kosztorysu naprawy w ASO, a ja nie chce wstawiac motocykla do ASO bez orzeczenia o zaniedbaniu i winie ZDiZ, bo poniosę niepotrzebne koszty. Oto część odpowiedzi od "likwidatora":

Cytuj:
Szanowny Panie oczekuje Pan informacji czy ZDiZ w Gdańsku przyjmuje odpowiedzialność za szkodę, a tego ja na tym etapie nie wiem. Tak jak do Pana zwrócono się również do Zarządu Dróg o dokumenty i stanowisko w tej sprawie. Jeżeli kosztorys zostanie zaakceptowany przez rzeczoznawcę jest możliwa naprawa motocykla po takich kosztach ale czy Warta zapłaci to na dzień obecny tego nie jest zapewnić, nie mając stanowiska ZDiZ w Gdańsku.


Szalone. Co robić? Czekać? Naprawiać na fakturę i liczyć, że się poczują do odpowiedzialności? A co jak uszkodzona jest aluminiowa felga, o której nawet nie pisnął rzeczoznawca? Wypadałoby obejrzeć motocykl po zdjęciu ogumienia. Ehh :confused2:

Autor:  Nemmo [ 2012-09-26 19:06:43 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Zeby ASO wykonało kosztorys naprawy nie musisz im sprzeta wstawiac :) Popros poprostu o wycene i kosztorys naprawy tego typu :)

Autor:  mores [ 2012-09-27 09:54:03 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

tak jak pisze przedmówca...ponadto, możesz się omówić z kimś z ubezpieczalni właśnie w warsztacie ASO żeby zobaczyli jakie są szkody faktyczne, a nie tylko te co widać z zewnątrz, gdyż tak jak mówisz nie wiadomo co z felgą....

Autor:  Zeid [ 2012-09-27 09:54:29 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Zrób kosztorys w ASO, możesz nawet naprawić, tyle że nie zdziwił bym się jakby ZDiZ powiedziało że samo torowisko podlega pod ZTM Gdańsk i będziesz musiał tą samą drogę przejść w ZTMie. Ktoś Ci kasę odda, tylko jeszcze nie wiadomo kto się przyzna że to jego wina. Możesz się z tym bujać trochę, ostatecznie na drogę sądową, ale kasę na 100% odzyskasz. A co do wysyłania papierów do ubezpieczalni, to taką maja procedurę, że wszystko pchają do ubezpieczalni a potem po miesiącu dowiadujesz się że to nie ich teren czy coś.

Autor:  Zeid [ 2012-11-13 11:57:33 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

I co udało Ci się dostać kasę?

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/