Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Śmieci na drodze
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=11502
Strona 3 z 3

Autor:  JaGO [ 2013-02-20 16:08:03 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Zrobiłem kosztorys w ASO, naprawiłem własnym sumptem błotnik (nawet ładnie to wyszło). Poradziłem się radcy prawnego w swojej firmie. Doradził mi, żeby współpracować z ubezpieczalnią. Zrobiłem to - przesłałem im wszystko o co prosili. Wszystko dokładnie opisałem, porobiłem zdjęcia itd. Odmówili wypłaty uznając, że kontrola na miejscu nie wykazała nieprawidłowości i nie ma podstaw do uznania winy ZDiZ. Ściema - na miejscu nie ma połowy śrub w torowisku, a w miesiąc po moim zdarzeniu tramwaj nieoczekiwanie zmienił tam kierunek jazdy przez co jedno auto dachowało a drugie się rozbiło. Zadzwoniłem do biura rzecznika ubezpieczonych. Odwołałem się, sugerując, że ZDiZ zwyczajnie zaniedbało uprzątnięcie drogi przez co stworzyło zagrożenie. Odmówili. Napisałem więc do rzecznika ubezpieczonych ze skargą, a ten ich solidnie pocisnął wytykając im wszystkie błędy. Czekam na odpowiedź ubezpieczalni i ciągle liczę, że odzyskam swoją kasę. Efektem zdarzenia jest wymiana obu opon i spadek wartości moto - z uwagi na naprawiany błotnik. Fakt - faktem, że nic nie widać, ale ja tam przy sprzedawaniu kitów nikomu wciskać nie będę. Jak to się zakończy to dam znać. Póki co walczę od września i walczyć będę póki znajdzie się jakieś otwarte pole.

Autor:  mores [ 2013-02-20 21:09:24 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

JaGO
no i tak trzymać, popieram :) powodzenia i koniecznie daj znaka po wojnie.

Autor:  miąchal [ 2013-02-21 09:34:32 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Tak w temacie:
http://www.scigacz.pl/Dziura,w,jezdni,poslizg,przez,plame,oleju,sprawdz,jak,skutecznie,dochodzic,odszkodowania,20286.html

Autor:  JaGO [ 2013-02-21 10:32:34 ]
Tytuł:  Re: Śmieci na drodze

Warto wziąć sobie do serca tych kilka wypunktowanych zasad z artykułu. Mając na uwadze moje doświadczenia mogę potwierdzić, że:

1. Należy bezwzględnie wezwać policję. Ja za szybko zrezygnowałem z podjętych prób. Nie mając zbyt wiele czasu - spieszyłem na swój kawalerski - uznałem zeznanie świadka za wystarczające. Szkoda, bo dla ubezpieczalni praktycznie nic nie znaczy.

2. Zróbcie zdjęcia - dużo zdjęć.

3. Zaczepcie kogoś kto to widział, np. kioskarza, sprzedawcę z pobliskiego sklepu. Sprawdźcie czy w okolicy jest monitoring, ale się na nim nie opierajcie - świadek jest pewniejszy niż jakość/wartość nagrania. W moim przypadku, dwie kamery znajdujące się na jednym z większych skrzyżowań Gdańska były skierowane poza nie. Jedna na bezdomnego myjącego się w parku, druga na remontowaną ścianę budynku policji (aby tynkarze się nie lenili w pracy...). Żenujące.

4. Współpracujcie z ubezpieczalnią. Jeśli nie będziecie odpowiadać na ich pytania/żądania odmówią wam od razu, po czym i tam będziecie musieli dostarczyć odpowiedzi w sądzie (jeśli od razu nie zrezygnujecie z dalszej walki). Lepiej licząc na uniknięcie sprawy sądowej załatwić to polubownie. W korespondencji proponuję zawsze dodać zdanie zapewnienia o chęci pełnej współpracy. W przypadku sprawy sądowej, zupełnie inaczej to wygląda (wytrącamy ubezpieczalni argument z ręki).

5. Motocykl przywróćcie do stanu używalności, zbierając przy okazji wszystkie faktury. Za transport uszkodzonego pojazdu również. Na części drogie, a nie konieczne do eksploatacji (nowe: owiewka, błotnik itd.) proponuję zrobić kosztorys w ASO. Do tego nie jest konieczne zabieranie tam motocykla. Można poprosić o wystawienie cennika z pieczątka określonych części. No i nie patrzcie na tą marną wycenę z ubezpieczalni - zawsze wam zaniżą. U mnie koszt nowego błotnika w odpowiednim kolorze wyniósł im 157zł (570zł w ASO). Jak facetowi zaproponowałem pomysł na dobry interes w handlu oryginalnymi błotnikami to się zaczął migać ;)

... swoją drogą pogodziłem się już z konkretną sumką, którą straciłem z portfela. Fajnie byłoby gdyby nagle coś do niego wpadło, przy okazji uznania moich racji :)

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/