Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

No i gleba - Ponownie (!!!) :(((
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=4590
Strona 4 z 7

Autor:  stoodent1 [ 2011-02-13 19:20:12 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

O cholera :( szybko zacząłeś ...

Autor:  r_wiedźma [ 2011-02-13 19:24:18 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

I nie jeździć w lutym, to nie są warunki do jazdy, takie jest moje zdanie!!!
Tobie zdrowia i przede wszystkim powrotu na moto ale w odpowiednich warunkach pogodowych :D

Autor:  Ewka [ 2011-02-13 19:30:54 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Dopiero połowa lutego, a już wpis o glebie :shock: Dobrze, że to się gorzej nie skończyło... Zdrówka życze !!!

Autor:  rhazz [ 2011-02-13 19:51:27 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Trochę mnie dziwią hasła: "nie jeździj w lutym, bo to nie warunki" :) Jak ktoś chce to sezonu nie zameka (jak ja: loty w grudniu, styczniu, luty już praktycznie codziennie :)) Kwestia tego, że trzeba pamiętać o stanie nawierzchni: posolony asfalt trzymający wilgoć przez całą zimę. Za jazdę w lutym należy Ci się wielkie piwo :D
Rada: bardziej dostosować prędkość do warunków i umiejętności!
Hamowanie nożnym...pozostawiam bez komentarze?!

Szybkiego powrotu do zdrowia...no i na moto :) Obyśmy nie musieli czytać posta "gleba po raz 3" :P
Pozdrowienia dla wszystkich jeżdżących :)

Autor:  Nemmo [ 2011-02-13 20:11:38 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

skidmarks napisał(a):
Jak żółtodziób uslizg przedniego koła sprowadził mnie do parteru


rhazz napisał(a):
Hamowanie nożnym...pozostawiam bez komentarze?!

Czytaj ze zrozumieniem :roll:

Skidmarks grunt ze jestes caly i sie wylizesz :)

Autor:  skidmarks [ 2011-02-13 20:30:56 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Dzięki Wielkie.

Luty cóż zew jest to sie idzie było bezpiecznie miałem zamiar "posiedzieć" sobie w siodle na nowym motorze góra godzinę. Zobaczyć co jest "inszego" od T-Cata

Nie hamowałem nożnym, tylko przód. Chodzi mi o sam odruch "uspienie" prawej dłoni. Autem sypiesz butem w pedał pełną parą jak masz sytuacje podbramkową nawet jak nie mnasz ABS-u najwyzej odpuscisz na mokrym w motorze ten czas na odpuszczenie no jest zbyt krótki i gleba...

Po glebie rok temu zrobiłem 8 tys z ogonkkiem . Bywałem Yamahą na torze, w górach po piaskach sie sypało na łukach szukając wąskiego "czarnego" miejsca po deszczowych dniach, cały czas pewna ręka.
Wiec zganiam tą pierdołowatość moją na samochód bo mi tak łatwiej ;)

Autor:  rhazz [ 2011-02-13 21:00:52 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Racja, zwracam honor - przepraszam, źle przeczytałem, albo inaczej źle przekodowałem :D
Najgorsze jest to, że człowiek zwiedzi kawał świata na moto, a wysypie się pod domem np.
Pech i tyle ;) Dobrze, że crash uratował sytuację :)
Szkoda tylko barku. Wiem jak to jest - bo po czwartym złamaniu kostki, nie ruszam się nigdzie bez ortezy...ale czego nie robi się dla moto :D

Autor:  Leśmian [ 2011-02-15 10:50:32 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

@ Dorotka :D ja teraz będe "mundry" bo już prawie mgr:

Większość wypadków (70-80%) zdarza się w bardzo dobrych warunkach pogodowych, na prostych odcinkach dróg.

Kwestia miesiąca nie ma tu nic do rzeczy - no chyba że mamy lód serio wszędzie i ktoś się wytacza i jedzie jak zawsze :D hehe.

Każdy miesiąc jest dobry na jazde - kwestia "dostosowania prędkości do warunków i umiejętnosci" - zwłaszcza po zimie.



Szybkiego powrotu do zdrowia i na moto 8)

1.każdy sie może wyjebać i zawsze.
2. patrz punkt 1.
3. jeśli nie zgadzasz się z punktem drugim, patrz punkt 1.

Autor:  MarcinN [ 2011-02-15 11:09:31 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Leśmian napisał(a):
Większość wypadków (70-80%) zdarza się w bardzo dobrych warunkach pogodowych, na prostych odcinkach dróg.


Podaj źródło tej podejrzanej statystyki.

Autor:  Tweety [ 2011-02-15 11:36:42 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Jak to gdzies wyczytałam na innym forum chyba , nie ma złej pogody są tylko źle dobrane ubrania.
Mnie osobiście nie sprawia przyjemności jazdy motocyklem w taką pogode , niemniej jednak, jak widze motocykliste na drodze (a zdarza sie to coraz częściej w taką pogode) wywołuje to u mnie pozytywny uśmiech na twarzy :-).

Powrotu do zdrówka , bo jak widze to z tym barkiem nie za wesoło.

Autor:  pango [ 2011-02-15 15:04:28 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

w przypadku 4 kolek to sie zgadza....

Autor:  Leśmian [ 2011-02-15 16:44:03 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

MarcinN napisał(a):
Leśmian napisał(a):
Większość wypadków (70-80%) zdarza się w bardzo dobrych warunkach pogodowych, na prostych odcinkach dróg.


Podaj źródło tej podejrzanej statystyki.




Specjalnie dla Ciebie policzyłem, z materiałów które otrzymałem z Biura Ruchu Drogowego, bo w pracy nie wpisywałem procentów, pamiętałem jedynie liczby mniej więcej ;]
Pewnie do wykopania też na necie są te dane jakby sie mocno uparł ;] Są raporty roczne ogólnodostępne tylko nie wiem czy wklejają tam wszystkie dane.


Ogólnie wszystkie wypadki w Polsce z 2009 (to były najświeższe jakimi dostałem w listopadzie 2010)

Dobre warunki atm. - 27226
Pochmurno - 10303 - pochmurno to dla mnie dobre warunki...

Deszcz, śnieg/grad, oślepiające słońce, mgła, dym, silny wiatr - 8647


Podsumowując ogółem 46176 wypadków, 37529 - dobre warunki pogodowe. = 81,27%

Jeśli uznamy że "pochmurno" to złe warunki atmosferyczne :roll: = 58,96 %

Średnio szacunkowo pi razy drzwi z tych uzyskanych skrajnych = 70,11%



W odniesieniu do motocyklistów jak przekopie dane zza granicy (bo tam jest wszystko) to też ci policze ;] - sam jestem ciekawy ile wyjdzie (w pracy nie potrzebne mi to było) wiem że większość (ponad 60% to lekko ;]) zdarza się dobrych warunkach (czyli nie pada śnieg, deszcz, grad, nie wieje silny wiatr etc) :)


Jedyne o co możemy się spierać to o definicję dobrych warunków :D Bo tu to chyba trzeba by ze 2 flaszki żeby wypracować konsensus hehe :D Ale ja bardzo chętnie :lol: Kupisz litra i zapoje, ja drugi zestawik - spotkamy się podejmiemy merytoryczny dyskurs :mrgreen: Dobry plan? 8)



A i na koniec - Masz 100% racje, statystyka zawsze jest podejrzana :D statystyka statystyką a życie życiem :beer:

Autor:  skidmarks [ 2011-02-16 13:22:14 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

Leś ma sporo racji. Kto dużo nawija kilometrów po kraju to widzi jakie wraki są wiosna/lato jakie jesień/zima. Gdzie zimą to wiekszość stłuczki lub karambole po 5-10 aut jak są śniegi ale rzadko te auta się wtedy "wycina" aby dostac się do gościa.

Autor:  marcelli [ 2011-02-16 18:37:51 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

skidmarks napisał(a):
Leś ma sporo racji. Kto dużo nawija kilometrów po kraju to widzi jakie wraki są wiosna/lato jakie jesień/zima. Gdzie zimą to wiekszość stłuczki lub karambole po 5-10 aut jak są śniegi ale rzadko te auta się wtedy "wycina" aby dostac się do gościa.

Dokładnie tak jest 8)

Jak jest ślisko, to ludzie jeżdżą bardziej zachowawczo, bo boją się, że wypadną z drogi :mrgreen:
Ja sam nawijam rocznie ponad 100 000 i widzę, że jak się robi sucho, to ludzie zaczynają dużo szybciej jeździć, a wypadki śmiertelne to głównie w lato.

Ale temat dotyczył tego gościa który zginał na moto, gdyby było sucho może by wyhamował lub ominął samochód, tego się już nie dowiemy, a jak się jeździ szybko w taką pogodę to jak drażnienie się z kostuchą :?

Autor:  Leśmian [ 2011-02-16 21:22:48 ]
Tytuł:  Re: No i gleba - Ponownie (!!!) :(((

A w lecie jak ci coś wyskoczy albo samochód wyjedzie to myślicie, że wasze bezpieczęnstwo uratuje dobra pogoda? 8)

Wróćmy na ziemie. :D

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/