Brak doświadczenia ,a niemiłe sytuacje. Porady

stoodent1 · **Napisane:** 2013-11-01 12:33:49

:lol: :lol: :lol: :lol: jaquzie udał Ci się :P

Ada · **Napisane:** 2013-11-01 12:33:49

sasza7 · **Napisane:** 2013-11-03 19:11:55

michal.m napisał(a):

sasza7, niestety taki 1-1,5kg jastrząb trafiony przez motocyklistę przy prędkości 100 km/h na 95% zrzuca go z maszyny. Fizyki nie oszukasz. 1-1,5kg nie zawsze "waży" 1-1,5kg
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _wody.html

Jak dla mnie ten artykuł jest bez sensu. Za mało w nim fizyki, a przytaczane liczby (i to tylko w tytule) bez względu czy prawidłowe czy nie do mnie nie przemawiają. Swoją drogą ośmielę się wątpić w uzyskanie 200g podczas wypadku z 90km/h.
David Purley uzyskał prawie 180g w dużo cięższym wypakdu (173km/h przed uderzeniem w ścianę- nie zapominajmy że siły rosną z kwadratem prędkości): http://pl.wikipedia.org/wiki/Przeci%C4%85%C5%BCenie

Nie twierdzę, że pozostawianie czegokolwiek luźnego w samochodzie jest bezpieczne, wręcz przeciwnie. Ale bardziej niebezpieczne są luźno rzucone koła w bagażniku niż butelki pod fotelem.

Ponadto chciałem zauważyć, że zmiana prędkości przy uderzeniu nie jest tak "brutalna" jak przy walnięciu w ścianę -> co znaczy, że uzyskiwane przyspieszenia są mniejsze.

Nie ignorował bym ptaków i unikał zderzeń z nimi, ale nie popadał też w paranoje. Ptak nas nie zrzuci z motocykla, choć zderzenie z nim na pewno nie jest sytuacją bezpieczna.

emilio_85 · **Napisane:** 2013-11-03 20:18:25

sasza7 napisał(a):

Ponadto chciałem zauważyć, że zmiana prędkości przy uderzeniu nie jest tak "brutalna" jak przy walnięciu w ścianę -> co znaczy, że uzyskiwane przyspieszenia są mniejsze.

Spróbuj to jastrzębiowi wytłumaczyć :lol:

michal.m · **Napisane:** 2013-11-04 17:56:21

sasza, przecież walnięcie w ścianę to zderzenie ciała poruszającego się te 90km/h z przeszkodą stałą.
Motocyklista poruszający się z prędkością 90km/h a w niego ptaszysko 1,5kg. Gdy ptaszysko leci z boku i motocyklista go trzaśnie to uderza z prędkością 90km/h.
Ponadto przytoczyłem zaledwie artykuł dziennikarski (bądź pseudo dziennikarski jak to bywa na necie)

sasza7 napisał(a):

Nie ignorował bym ptaków i unikał zderzeń z nimi

Przecież na to absolutnie nie mamy wpływu. Jak niby można uniknąć zderzenia z ptakami?

olo1984 · **Napisane:** 2013-11-04 18:07:43

michal.m napisał(a):

sasza, przecież walnięcie w ścianę to zderzenie ciała poruszającego się te 90km/h z przeszkodą stałą. (...)Gdy ptaszysko leci z boku i motocyklista go trzaśnie to uderza z prędkością 90km/h.

Jak przywalisz w leżącą na drodze betonową barierkę to skutki będą zupełnie inne niż jakbyś przywalił w tekturowe pudło. To samo ściana vs jastrząb :)

stoodent1 · **Napisane:** 2013-11-04 18:22:47

Teoretyzujecie... proponuje przeżyć takie zdarzenie ;) bo praktyka dopiero pokazuje co jest czym.
Ja w życiu miałem już 2 kolizje z ptakami raz w szybkę raz w twarz jak nie zdążyłem zamknąć szyby.
Ubiłem młodą sarnę jeszcze FZS600.
W czoło ugryzła mnie przczoła u Ryby a parę lat temu szerszeń w rękę jeszcze jak MZ śmigałem.
Miałem ślizg przy ponad 100km/h.
Moja rada nie panikować ;) bezpieznie się zatrzymać i ocenić straty.
Dziennikarze w większości opisują zdarzenia sterylne jakby w laboratorium a w życiu mamy szereg czynników krztałtujących rzezywistość.
To tak jak tłumaczyć przez internet świerzemu kierowcy czym jest przeciwskręt, prawda jest że zanim ma się wiedzę skuteczną trzeba mieć praktykę.

miąchal · **Napisane:** 2013-11-04 23:17:34

Mniej spamu a więcej wiedzy popartej doświadczeniem, książki potrafią czytać wszyscy a jednak nie wszystkiego się z książek da nauczyć...
Co do ptaszysk - nigdy nie mów nigdy: " jadę na gumie, fajnie leci, w ostatnim momencie zauważyłem jak gołąb przecina moją trasę na wysokości moich ramion, idealnie wpasowuje się czasowo by nie uderzyć w owiewkę - za to trafia celnie w wyłącznik zapłonu, trzepocze się za owiewkę odwracając uwagę - co powoduje mój efektowny lot przez kierownicę przy około 40km/h...
Mimo że fizyka jest po mojej stronie, dupa i tak zbita.

Robgie · **Napisane:** 2013-11-04 23:50:13

miąchal napisał(a):

za to trafia celnie w wyłącznik zapłonu

jakbym to widział na jakimś filmie to bym stwierdził że przegięcie a jednak :d

jarzombek · **Napisane:** 2013-11-08 22:30:31

tak w temacie motocykl i ptak lol
http://www.autokrata.pl/artykul/Mewa-vs ... ykl_a17882

duddits · **Napisane:** 2013-11-09 14:41:45

Miąchal, ptakiem wyłączasz zapłon? No to jest dopiero stunt.
Elita się chowa :)

kris 1990 · **Napisane:** 2013-11-09 16:11:32

duddits napisał(a):

Miąchal, ptakiem wyłączasz zapłon?

padłem :lol:

miąchal · **Napisane:** 2013-11-12 13:07:42

duddits napisał(a):

Miąchal, ptakiem wyłączasz zapłon? No to jest dopiero stunt.

Czym bym tego nie zrobił - jadąc na gumie - efekt będzie identyczny, mało przyjemny :?

Kaga · **Napisane:** 2013-12-29 19:28:00

sasza7 napisał(a):

Nie ignorował bym ptaków i unikał zderzeń z nimi, ale nie popadał też w paranoje. Ptak nas nie zrzuci z motocykla, choć zderzenie z nim na pewno nie jest sytuacją bezpieczna.

Spotkałam się przednią szybą Opla combo z jastrzębiem startującym z pobocza, moja prędkość około 110 ; efekt? lusterko przyklejone do szyby wystrzeliło jak z procy całe szczęście że leciało środkiem, szyba w drobny mak. Jakby ptaszor trafił we mnie na moto przy tej prędkości to jak nic by mnie zgarnął na asfalt.

tr233 · **Napisane:** 2014-02-24 18:19:07

Wczorajsze latanie wokół komina o mało nie było dla mnie tragiczne. Jakiś burek wyskoczył wprost pod koła. Ostre hamowanie i miąłem go o milimetry.

http://www.youtube.com/watch?v=epHl9rYeN-4&feature=youtu.be

DRAGON_16 · **Napisane:** 2014-02-25 00:51:59

blisko było... ja w tamtym roku miałem autem 2x sarne, raz psa i raz bażanta na moto minełem sarenke podobnie jak Ty nawet bliżej aż się zatrzymałem bo nie wierzyłem że jej nie tknełem...

Brak doświadczenia ,a niemiłe sytuacje. Porady

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum