Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Odszedł Kolega ....
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=11293
Strona 1 z 2

Autor:  arczi137 [ 2012-08-19 10:42:27 ]
Tytuł:  Odszedł Kolega ....

Pisałem wcześniej w temacie iż potrzebna jest krew dla kolegi Adam 92
Wszystkim ktorzy sie podzielili drogocennym płynem serdecznie dziekuje.

Dokładnie chodzi o to zdazenie http://www.mikolow.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art731,wypadek-motocyklisty.html

Niestety organizm sie poddał - 17-08-2012 [*] i Adam jeżdzi juz po niebieskich winklach....

Autor:  rykoszet [ 2012-08-19 21:19:57 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

[*]

Autor:  person [ 2012-08-19 22:14:36 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

:-(

Autor:  arczi137 [ 2012-08-19 22:38:47 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

Pozegnanie Adama odbedzie sie:

24-08-2012 godzina 9 rano

Parafia Rzymskokatolicka p.w. Bożego Narodzenia

ul. Leśna 37
41-706 Ruda Śląska

Autor:  Szopix [ 2012-08-20 00:39:25 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

viewtopic.php?f=20&t=4562&p=136056#p136056
to sobie poszalał ...

Autor:  rhazz [ 2012-08-20 00:47:46 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

Szopix napisał(a):
http://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=4562&p=136056#p136056
to sobie poszalał ...

Żebym nie mówił: "a nie mówiłem" ;/

Autor:  stoodent1 [ 2012-08-20 06:13:01 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Adama.
Szkoda kolejnego młodego chłopaka :/


Umiejętność jazdy na motocyklu i właściwego pojmowania otoczenia nie przychodzi nam tak szybko jak ruch nadgarstka otwierający przepustnice!!!!
Pomyślcie o tym!!!!

Autor:  Groszek [ 2012-08-20 21:44:08 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

:( wielka szkoda, taki młody człowiek!
A wiadomo już jak to się stało??

Autor:  rhazz [ 2012-08-20 22:52:07 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

Kobieta wyjechała i wymusiła pierwszeństwo. Patrząc na motocykl wywnioskowaliśmy, że nasz nieodżałowany Kolega znalazł się pomiędzy motocyklem a samochodem. Niestety po ilości obrażeń wywnioskowaliśmy również, że nie jechał przepisowych w tym miejscu 50...ale to mu życia nie wróci... :(

Autor:  wojtowca [ 2012-08-20 22:54:12 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

rhazz kto jeździ z "naszych" motocyklistów 50km/h?

Autor:  rhazz [ 2012-08-20 23:24:05 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

(...kierpik :D) Nie no wiadomo, że nikt! Jak pisałem wyżej prędkość, brawura, mało techniki i PECH ;/

Autor:  Groszek [ 2012-08-21 00:33:51 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

przykra sprawa, i wielki żal chłopaka...
ale może niech teraz odezwą się ci, którzy tak stanowczo wołają, że T-cat/Fazer bądż inne podobne to motocykle w sam raz na poczatek!

Autor:  wojtowca [ 2012-08-21 00:50:41 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

Groszek napisał(a):
przykra sprawa, i wielki żal chłopaka...
ale może niech teraz odezwą się ci, którzy tak stanowczo wołają, że T-cat/Fazer bądż inne podobne to motocykle w sam raz na poczatek!
Masz rację Groszek! Ja uważam, że na początek powinny być o wiele mniejsze pojemności aby się obyć z moto, nabrać do niego respektu, nauczyć techniki jazdy i broń boże świrować. Ale nie ma co to kolejny dowód na to, że kolega miał wielkiego pecha, bo takie sytuacje się zdarzają i nic mu już życia nie wróci. Żal mi tylko jego rodziny co muszą teraz przechodzić.

Autor:  wojtowca [ 2012-08-21 00:54:14 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

rhazz napisał(a):
(...kierpik :D) Nie no wiadomo, że nikt! Jak pisałem wyżej prędkość, brawura, mało techniki i PECH ;/
Kierpik jeździ tyle, nawet na kole tyle, że przed piątką jest jedynka :lol: Ma umiejętności, ale jak na to patrzę to się o niego martwie :( bo to kuzyn w końcu, a uwierz mi nagina trochę prawa fizyki.

Autor:  arthi [ 2012-09-10 11:31:15 ]
Tytuł:  Re: Odszedł Kolega ....

Groszek napisał(a):
przykra sprawa, i wielki żal chłopaka...
ale może niech teraz odezwą się ci, którzy tak stanowczo wołają, że T-cat/Fazer bądż inne podobne to motocykle w sam raz na poczatek!
Kwestia wieku raczej, jeśli mamy naście, dwadzieściakilka lat to zdecydowanie nie jest to dobry początek. Gdybym w jego wieku dostał taki motocyl to pewnie skończyłbym podobnie. Ogólnie nieciekawa sprawa, bo chłopak nie zdążył się nacieszyć życiem. Czytałem jego wypowiedzi, będąc pod wrażeniem postepów, on już zamykał opony i stawał na koło, a ja do dzisiaj jakoś nie mam odwagi, raz, że opony nie te, dwa strój nie do końca kompletny, brak butów.

Takie wymuszenie mogło się zdarzyć każdemu. Ktoś wie w którym to dokładnie miejscu było?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/