Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2022-10-04 13:33:17 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3823
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
toooomelo napisał(a):
W żadnej z pokazanych na filmie sytuacji nie było niebezpieczeństwa. Ani krzty groźnych okoliczności!

pytanie - czy stodsujemy przepisy zawsze, czy tylko jak juz realnie ktoś w kogoś uderzy i będą ofiary.

oczuwiście zgadzam sie z wami ze sytuacja z samochodem (jak opisana w artykule) jest przegięciem, tak samo jak z łapanie na przekrocznieu o 6km i pewnie paroma innymi przykłądami. Jednak jeśłi powiemy że można przebiegać na czerwonym czy też na przejeździe kolejowym przejeżdżać mimo sygnałów, to troszke jakbyśmy mówili że "jak ci sie uda jest ok" - co zachęca ludzi do sprawdzania czy się uda. i wtedy co jak sie nie uda? przepisy mają jednak za zadanie działac odwrotnie - przeciwdziałać sytuacjom które są groźne, a nie zachęcać do nich.

mnie strasznie wnerwia jak widzę rowerzystów przejeżdżających na czerwonym bo jest "pusto". nie dla tego że łamią przepisy, tylko dla tego że przyzwyczajają się do olewania czerwonego, kompletnie zapominając o przepisach jeszcze ostrzejszych takich jak to ze na przejściu bez ścieżki musza zejść. Mieszkałem kiedyś blisko takiego słabego skrzyżowania w gdańsku (Batorego z Jaśkową doliną), gdzie przez żywopłot z poziomu kierowcy nie było widać chodnika dalej niż tuż za przejściem, więc mając zieloną strzałkę kierowca powoli wjeżdżał na skrzyżowanie, dostając po chwili solidny strzał w bok od rowerzysty który przyzwyczajony do tego że na czerwonym leci (kompletnie nie bierze pod uwagę że jeśli on nie widzi samochodu, to samochód jego też) z górki gna tak ostro, że wyhamować nie ma czasu. I potem przelatuje przez maskę albo trafia w samochodu słupek, doznaje uszkodzenia kręgów. Na tym skrzyżowaniu latem standard - mniej więcej jedna taka akcja tygodniowo. Bo przepis o tym żeby zejść z roweru został wbrew waszej opinii wymyślony nie po to żeby dozwalać mandatów, tylko żeby właśnie taki kierownik roweru zwolnił, zsiadł z roweru, i dał się kierowcy zauważyć. i z tego samego powodu przepis mówi ze na czerwonym nie możesz wejść na jezdnię, a nie że nie możesz dać się uderzyć.

[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-04 13:33:17 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2022-10-04 16:50:00 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-08-05 08:39:48
Posty: 372
Lokalizacja: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Tracer 900 GT
Chciałem napisać post w tym temacie ale misiakw mnie uprzedził. W pełni się z nim zgadzam i to nie tylko dlatego, że zawodowo jestem "po drugiej stronie". Jeśli jest przepis to się do niego stosujemy. Szczegółnie u nas jest to nagminne, naginanie wszystkiego pod siebie bo przecież się nic niestanie. 99 razy tak będzie ale za setnym będzię tragedia. Wchodzi nam to w nawyk i się do tego przyzwyczajamy. Mam rodzinę w Danii, tam jakoś nikt nie jest zdziwiony, że dostał mandat bo przekroczył limit o 2 km/h.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-04 20:48:30 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1475
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Chcecie mandaty za 2kmh a u mnie pod szkołą samochody poparkowane nawet na przejsciu dla pieszych. Policja nie widzi. Raz dostalem natomiast mandat bo nie zapiąłem pasów spod lewiatana do domu 500m. Panowie w krzakach czekali na mnie z lornetką. Takie mamy priorytety.

To jest kolejny przyklad ze trzeba zaczac oczyszczac teren z grubych gowien zanim zrobi sie porządek z kozimi bobkami.

Tuzmen 1050


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-04 23:36:55 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2008-02-24 19:17:18
Posty: 263
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Nikon
Obecne moto: XV535-XJ600-FZS600
misiakw napisał(a):
pytanie - czy stodsujemy przepisy zawsze, czy...

Najlepsze prawo i przepisy nie będzie gwarantować bezpieczeństwa, gdy jest nielogiczne.
I przejście przez "przejście dla pieszych", nawet na czerwonym świetle, gdy w obie strony drogi widoczność jest na kilometr i nie widać jadącego pojazdu i tym samym nie ma żadnego zagrożenia, nie będzie dla mnie żadnym występkiem, a tym bardziej karygodne.
Więcej! To jest idiotyczne! Ja tego nie rozumiem.
I jeszcze karać za to? Wow!
Ale Policja właśnie takie miejscówki sobie uwielbiła - łatwy łup!
Wszystko w miarę rozsądku - czy to występek, czy kara.
Tylko, że u nas wszystko stoi na głowie. Wrrrrrrr... :evil:


Załączniki:
Przejście dla pieszych3.jpg [166.89 KiB]
Pobrane 147 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-05 10:33:09 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3823
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
tuzmen napisał(a):
Chcecie mandaty za 2kmh a u mnie pod szkołą samochody poparkowane nawet na przejsciu dla pieszych. Policja nie widzi. Raz dostalem natomiast mandat bo nie zapiąłem pasów spod lewiatana do domu 500m. Panowie w krzakach czekali na mnie z lornetką. Takie mamy priorytety.

toooomelo napisał(a):
I przejście przez "przejście dla pieszych", nawet na czerwonym świetle, gdy w obie strony drogi widoczność jest na kilometr i nie widać jadącego pojazdu i tym samym nie ma żadnego zagrożenia, nie będzie dla mnie żadnym występkiem, a tym bardziej karygodne.

tak jak napisałem "oczuwiście zgadzam sie z wami ze sytuacja z samochodem (jak opisana w artykule) jest przegięciem, tak samo jak z łapanie na przekrocznieu o 6km i pewnie paroma innymi przykłądami." Jednak jestem kierowcą i mam świadomość że pilnowanie co do kilometra spowoduje że kierowcy beda sie gapili na licznik a nie na drogę i wcale to nie poprawi bezpieczeństwa.
toooomelo napisał(a):
I przejście przez "przejście dla pieszych", nawet na czerwonym świetle, gdy w obie strony drogi widoczność jest na kilometr i nie widać jadącego pojazdu i tym samym nie ma żadnego zagrożenia, nie będzie dla mnie żadnym występkiem, a tym bardziej karygodne.

prawo to prawo, i złamanie go niezależnie od tego czy robisz to "bezpiecznie" czy nie wciąż jest lamaniem prawa i musisz liczyć się z konsekwencją. z resztą jeśli na takim skrzyżowaniu nie zauważysz policji i dostaniesz mandat, no to można założyć że samochodu też nie zauwarzysz i może dla ciebie lepiej jest żebyś stosował się jednak do tego swiatła. Choć w twoim przykłądzie problemem jest nie tyle przepis mówiący o świetle, co bezsensowność stawiania świateł w takim miejscu. ponadto - wspominasz o nielogiczności prawa. przepis mówiący czerwone - stój, zielone - idź jest bardzo logiczny. jak to zmienisz na "czerwone - stój, chyba że masz długi odcinek pustej prostej, masz dobrą widoczność, [tutaj wstaw 549 innych czynnikó zapewniających bezpieczeństwo tego przejścia] to jednak na tym czerwonym możesz iść" - to własnie w taki sposób tworzysz nielogiczne prawo!

Generalnie zgadzam się z wami ze nowe cenniki sa mocno z dupy. i od dawna twierdze że zamiast podnosić kary lepiej skupić sie na właściwym oznakowaniu dróg i egzekwowaniu przepisów. Bo jesli np ograniczenie prędkości do 30 będzie jedynie tam, gdzie realnie jest potrzebne (np pod szkołą gdzie dzieciaki moga wybiegać, a nie na prostej w polu), a jego przekroczenie będzie się w większości przypadków wiązało z karą, to z jednej strony mniejsze bedzie "wzburzenie" społeczeństwa (aka wspomniane bareizmy), a z drugiej strony nawet najbardziej zatwardziali zapierdalacze zwolnią (ze mną na czele) bo... nieuchronność kary działa lepiej niż jej surowość. Wiem, bo sam jestem z tych którym wyższe mandaty kompletnie nie zmieniły prędkości, a jednocześnie z tych który potrafią jechać przepisowo na odcinkowych pomiarach prędkości.


moim celem było nie przekonywanie was że w polce nie ma debilizmów czy też błedów policji. Moim celem było zwrócenie uwagi ze przepisy (szczególnie drogowe, bo co do innych np podatkowych już niekoniecznie to sie musi tyczyć) są przede wszystkim tworzone po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo. i sa tak robione żeby "obejmować" swoim działaniem wszystkie możliwe komplikacje sytuacyjne, pogodowe, topograficzne itp. przez co zawsze patrząc na dany przepis nie w szerszym aspekcie, tylko w aspekcie "tego konkretnego skrzyżowania" czy "tego konkretnego przypadku" (no bo tu jest widoczność, lub przecież jechałem tylko 500m) możemy uznać że są bezsensowne. ale ten sam przepis obowiązuje w przypadku innego skrzyżowania czy trasy 1000km. Stąd moje podejście - przepisy trzeba przestrzegać, albo nie dać się złapać. ale jak wybierasz drugą opcję, trzeba liczyć się z tym że jak cię złapią, to poniesiesz karę i przyjąć to dzielnie na klatę, a nie płakać że "zły policjant zasadził się w krzakach, a zaparkowanego samochodu już nie widzi" - jeśli nie masz jaj żeby ponieść konsekwencje, to po prostu nie łam prawa. kropka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-05 11:02:20 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1475
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
E tam nie mam jaj, mandat zapłaciłem bez szemrania, chodzi mi o to że nie ma egzekucji prawa tam gdzie jest prawdziwe zagrożenie, a szuka się łatwego zarobku na głupotach
Czuje się frajerem płacąc mandat za pasy jednocześnie upominając policjantkę, gdzie na jej oczach stoi samochód zasłaniający przejście dla pieszych odpowiada ci że "wszyscy tak parkują" - autentyk z mojego miasta
Chodzi mi tylko o egzekucje obecnego prawa a nie dokładanie nowych surowszych kar


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-16 17:27:35 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Dzisiaj nie wierzyłem własnym oczom. Otóż policjanci postanowili przeprowadzić kontrolę prędkości na ul. Słowackiego, tuż za znakiem- teren zabudowany. Swoje auto ustawili przodem do kierunku jazdy, czyli pod prąd. BMW tyłem stało na przejściu dla pieszych, zasłaniając całkowicie przechodniów. Brawo :!: :!: :!:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-17 10:25:48 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3823
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
masz na myśli to miejsce? to nie pierwszy raz gdy tak robią.

[ img ]https://www.google.pl/maps/@54.3709389,18.5553419,3a,75y,145.79h,79.48t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBHScCINcURaCWdLjw2CgwA!2e0!7i16384!8i8192

ogólnie ostatnio w trójmieście jest wolna amerykanka jeśli chodzi o oznakowanie. Dziś na Grunwaldzkiej jak jechałem do biura był kosmos i niezłe zamieszanie i zostałem zmuszony do desantu na trawnik (dobrze że leciałem tigerem bo skuter na 13 calowych kółkach nie atakuje tak dobrze krawężników). powód? od jakiegoś czasu robią remont jezdni, pas po pasie. no więc najpierw stoi taki znak:
[ img ]
jakieś 100m za nim taki znak:
[ img ]


a kolejne 100m dalej zamknięty skrajny LEWY pas a dwa pozostałęm działają. To co się dam działo to armagedon, zamotanie - i wymuszanie pierwszeństwa na potęgę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2022-10-17 10:52:06 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
tak, dokładnie
to żółte to policyjne auto- nie radiowóz


Załączniki:
slow.JPG [121.86 KiB]
Pobrane 104 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
Administracja forum: admin@motocykl.org