Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Ósemka na Fazerze
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=4660
Strona 1 z 2

Autor:  warren [ 2010-05-10 00:42:40 ]
Tytuł:  Ósemka na Fazerze

Mam problemy z ciasnym zawracanie przy minimalnej prędkości (zaliczyłem już dwie gleby :mrgreen: ) i pojechałem potrenować ósemkę na plac manewrowy. Zauważyłem, że w przeciwieństwie do wykonywania 8 na 250-tce (standardowy sprzęt w szkołach nauki jazdy) co przychodzio mi raczej z dużą łatwością, zrobienie wymiarowej 8 na Fazerze to bardzo trudna sztuka. Mój fazer FZ6 toczy się na pierwszy biegu z prędkością ok 11km/h i przy tej prędkości nie jestem w stanie wykręcać regularnych ósemek. Nawet zaliczyłem glebę :( - pierwszą na prawą stronę. Kurcze mogłem kupić nakeda - przynajmniej owiewek bym sobie nie porysował.

Teraz pytanie: czy krecenie ósemek o regulaminowych wymiarach (tzn. wymiary zgodne z placem manewrowym do zdawania na prawo jazdy) na Fazerze to trudna sztuka czy ja po prostu jestem lamerem i muszę dużo jeszcze poćwiczyć? :roll:

Kto z Was kręci takie regularne 8 na Fazerze (więcej niż jedną)?

Autor:  Luterq [ 2010-05-10 01:33:18 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

warren napisał(a):
Kto z Was kręci


:D ja próbowałem thundercatem, to jest dopiero sztuka, kierownica do baku a i tak wyjeżdżał... to trochę jak zrobienie egzaminacyjnej koperty Beemką serii 7...

Autor:  Jarosław [ 2010-05-10 07:55:07 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

na 2 łatwiej , ja na prawku i na egzaminie robiłem plac na 2!

Autor:  Leśmian [ 2010-05-10 09:28:16 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

Warren to ja ci powiem tak:

1. Jazda po ósemce w liniach to dla mnie głupota - sama ósemka jest super.


2. Wiadoma rzecz że na kazdym moto jest inaczej - ja nie wjeżdzałem Fazim, r6 czy bladym na żaden plac bo to sie ma ni jak do rzeczywistości.


3. Robisz sobie tak - jedziesz na centrum handlowe GDZIE SĄ PASY na parkingu, znjadujesz kawałek miejsca gdzie nie ma ruchu i nikt cie nie będzie rozpraszał.

Rysujesz X na środku pasów - wsiadasz na moto i rzeźbisz ósemeczki dopóki nie zmieścisz sie w "liniach" czyli tak jakby krawężnikach.




Na sam pocżatek proponuje poćwiczyć jazde z kierą opartą o ogranicznik - nie możesz sie tego bać. normalnie kólko w lewo na kierze opartej do oporu i tak samo w prawo. Mi to dużo dało.


No a później technika ciasnego zawracania z motocyklisty doskonałego - przenosisz
ciezar na drugi podnózęk, patrzysz tam gdzie jedziesz, i przeciwskrętem kontrolujesz pochylenie. Jak sie nie boisz i mas zdobry asfalt to w takim "dziwnym" złożeniu prawie domkniesz opony.



Aha no i to w sumie poleciłem moim kolegom 3 z lublina bo kiedyś mi powiedzieli ze na 2 pasach na pancerniaków nie dadzą rady zawrócić na raz - a ja jedyny sie zmieściłem bez podpierania na r6.


Działa tylko trzeba sporo pojeździć tych kółeczek ;]

Autor:  Maciek [ 2010-05-10 09:33:02 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

mi sie wydaje ze takimi moto raczej nie da sie zmieścic w 8 z kursu, albo trzeba być niezłym kozakiem:) warren to ty siły nie masz żeby utrzymac moto przy takiej prędkości? mi by nawet do głowy nie przyszło żeby na 8 sie wywalić:) a tak pozatym to spróbuj na pół sprzęgła żeby nie jechać 11 km/h tylko jeszcze wolniej.

Autor:  stoodent1 [ 2010-05-10 09:41:46 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

Ja fazerem robiłem 8 za 3 razem już wszystko było jak należy bezproblemowo mieściłem się w liniach robiłem kółeczka i ósemki.
Kwestia wprawy
Maciek uwierz da się :) tylko moto zrobię i filmik się nagra :)

Autor:  Maciek [ 2010-05-10 13:31:28 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

stoodent1 napisał(a):
Ja fazerem robiłem 8 za 3 razem już wszystko było jak należy bezproblemowo mieściłem się w liniach robiłem kółeczka i ósemki.
Kwestia wprawy
Maciek uwierz da się :) tylko moto zrobię i filmik się nagra :)


Może fazerem łatwiej niż kotem nie wiem:) a może kotem też sie da , ale ja wjechałem na chwilke i pojechałem polatac bo jazda po placu mnie jakoś nie bawi i nudzi.

Autor:  sneer [ 2010-05-10 14:23:38 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

Ja też miałem takie zapędy i też mi nic nie wyszło :( Wk*wiłem się tylko i przeszła mi ochota na 8ki.

Autor:  skidmarks [ 2010-05-10 14:35:16 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

Nie pamietam jak duża jest ósemka na placach ale T-catem trenowałem nawroty takie na maxa najciaśniejsze żeby na przyszłość nie robić zonka . Jazda na pół-sprzęgle, prędkość wleczna, kiera do baku i tak bez podparcia się udaje :P

Autor:  sneer [ 2010-05-10 15:11:57 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

skidmarks napisał(a):
Jazda na pół-sprzęgle

Może tu tkwił sekret powodzenia? Ja na 1ce próbowałem - 10 kmh i jedyne co mi się udało, to jazda prawie po zewnętrznej :(

Autor:  Tomtom [ 2010-05-10 16:22:52 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

Hmmmm
Odebrałem kwit kilkanaście lat temu i nigdy nie miałem zapędów żeby sprawdzić czy jeszcze się zmieszczę ... ale ... sprawdzę .... bo w tamtych czasach egzamin to była tylko ósemka i prosta do trzeciego biegu :)

Tom

Autor:  Colo [ 2010-05-10 16:43:52 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

osemka to przydatna rzecz ale skoro tak glebisz to najpierw zaopatrz sie w crashpady a potem dopiero na plac bo inaczej szkoda owiewek ;)

Autor:  diabolique [ 2010-05-10 17:00:43 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

da się Fazerkiem bo sama próbowałam a jak jest problem to się balansuje dupką;)

Autor:  sneer [ 2010-05-10 18:47:10 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

diabolique napisał(a):
da się Fazerkiem bo sama próbowałam a jak jest problem to się balansuje dupką;)

Musisz mi to koniecznie pokazać :twisted:

Autor:  Matti [ 2010-05-10 19:10:04 ]
Tytuł:  Re: Ósemka na Fazerze

skidmarks napisał(a):
Jazda na pół-sprzęgleP

Tylko ciekawe ile potem to sprzęgło wytrzyma.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/