Mala Pomoc potrzeba Nowych testow na Kat A ma ktos ??

wiaderny · **Napisane:** 2013-01-25 01:41:00

mam bc+e od 10 lat nie rozumiem po co muszę zdawać teoria A żeby poruszać się motocyklem
udał mi się zrobić A przed 19 01 tego roku

Ada · **Napisane:** 2013-01-25 01:41:00

jerry01 · **Napisane:** 2013-01-25 10:24:26

Bo jest szansa ze jej nie zdasz. Nawet jak zdasz, to pewnie cos kolo 100 pln zaplacisz, a kazde 100 pln sie liczy!

Spawn · **Napisane:** 2013-01-26 16:17:41

No i teraz jednak bede musial isc do jakies szkoly jazdy zeby porobic te nowe testy albo zeby mi dali do domu...
Musze sie bardziej przygotowac a czytajac kodeks niewiele mi to da.

marcys998 · **Napisane:** 2013-01-26 16:58:41

Spawn napisał(a):

... a czytajac kodeks niewiele mi to da.

Bardzo ciekawa teoria :lol:
Prawda jest taka, że jeżeli ktoś poświęciłby choć 1/3 czasu, który przeznacza na rycie na pamięć testów na przeczytanie tego właśnie kodeksu, to nie ma takiego testu którego by nie napisał. Amen!

misiakw · **Napisane:** 2013-01-27 20:15:05

marcys998 napisał(a):

Prawda jest taka, że jeżeli ktoś poświęciłby choć 1/3 czasu, który przeznacza na rycie na pamięć testów na przeczytanie tego właśnie kodeksu, to nie ma takiego testu którego by nie napisał. Amen!

optymistycznie zakładasz że ludzie czytają ze zrozumieniem. z własnych doświadczeń powiem ci ze nie. im więcej obrazków w instrukcji obsługi (w moim przypadku do systemu komputerowego, ale to nie robi) tym mniej pytań. kiedyś w jednym z systemów żeby "zabezpieczyć" przed bezmyślnym usunięciem ważnych danych przy potwierdzeniu "czy na pewno chcesz usunąć" umieściłem przycisk "tak" po prawej, a nie tak jak w większości systemów po lewej stronie okienka. skończyło się do tym że dopóki pracowałem w tej firmie mieliśmy ponad 10 telefonów że nie działa usuwanie.

michal.m · **Napisane:** 2013-01-29 23:42:34

Robiłem demo tego nowego testu na prawko i napiszę jedno:
kto jest świeżo po kursie i podszedł do kursu na serio to nie ma bata by tego nie zdać albo po prostu nie nadaje się na kierowcę.
BANALNIE uproszczony, odpowiedzi jednokrotnego wyboru, nie tam jakieś A,B czy A,C ; pytania z filmikami zrobione jak dla idiotów (typu: czy na najbliższym skrzyżowaniu można skręcić w lewo -> i za chwilę zoom na znak zakazu skrętu w lewo)
misiakw, nie tylko ludzie nie czytają ze zrozumieniem. Ludzie wręcz nie widzą także obrazków (!!!) - czyt. znaki drogowe. Jeżdżą na pamięć, nie zwracają uwagi na znaki...
to niby jak mają zdawać nowy egzamin teoretyczny? Jak się wykuli na pamięć starych testów a w nowym tylko parę pytań jest ze starej puli...
zresztą mamy tutaj przypadek:

Spawn napisał(a):

No i teraz jednak bede musial isc do jakies szkoly jazdy zeby porobic te nowe testy albo zeby mi dali do domu...

Niech Ci dadzą i wkuwaj na pamięć bo myślenie boli...
ehhh

Iroszek · **Napisane:** 2013-01-30 12:38:19

Ja napiszę krótko. Kto zna przepisy ruchu drogowego napisze pozytywnie ten test bez problemów. Niestety nie wszyscy posiadający prawo jazdy znają przepisy ruchu drogowego więc teksty w stylu mam prawko 10 lat i nie zdałem świadczy o jego wiedzy. Tyle w temacie.

jerry01 · **Napisane:** 2013-01-30 14:17:17

Iroszek napisał(a):

teksty w stylu mam prawko 10 lat i nie zdałem świadczy o jego wiedzy. Tyle w temacie.

100% prawdy w Twojej wypowiedzi, nasowa mi sie tylko 1 malutkie ale. Jestes pewien ze znasz wszystkie przepisy ktore Cie dotycza i obowiazuja? Wszystkie przepisy zawarte w tak powszechnie obowiązującym kodeksie jak np. Kodks pracy? Niejednokrotnie zinterpretowanie zawartych tam przepisow wymaga poswiecenia duzej uwagi i refleksji na ich temat ze strony prawnika. Przepisy sa niestety czesto nieprecyzyjnie sformulowane i stosowane po omacku, nie stosuje sie desuetudo kompletnie.
Ja niestety sam dal bym sie (według mnie podpuścić) podpuścić i na pytanie "Znak ten (zakaz skrętu) obowiązuje do najbliższego skrzyżowania:
TAK
NIE"
Odpowiedział bym Tak. Na najbliższym skrzyżowaniu bym nie skręcił, bo wiem, że na nim również znak ten obowiązuje, ale zapewne przyjął bym za pewnik, że bypany jestem o to co dzieje się za skrzyżowaniem. Możemy oczywiście uznać, że du*a ze mnie nie kierowca, ale z kolei jako prawnik rozumuję nie w sposob:
"Do skrzyzowania tak, na nim juz nie.
tylko w sposob
"czy na odcinku do najblizszego skrzyzowania wolno mi skrecic." - NIE

Czy osoba ukladajaca pytania nie mogla w inny sposob ich sformulowac ?
Tu stare testy wydaja mi sie lepiej skonstruowane

znak ten oznacza :

A. Zakaz skretu na odcinku do skrzyzowania.
B.Zakaz skretu na odcinku do skrzyzowania i na skrzyzowaniu.
C. Zakaz skretu tylko na skrzyzowaniu.
D. Nakaz skretu...

W egzminie chodzic ma o znajomosc przepisow i o to co Kowalski zrobi jak ten znak zobaczy, a nie o to czy beda one podchwytliwe vel ktos sie wylozy czy nie.

Co do pytan w sytlu motocykl z wozkiem - ehh w czasach mojego dziadka, ktory mial faktycznie Junaka i nie tylko z wozkiem bocznym ok, natomiast dzis jednak czesciej zdarzaja sie inne zjawiska ;)

Co do mechaniki motocykla. Mina egzaminatora po odpowiedzi "podjezdzam do najblizszego ASO/dzwonie po assistance bo jestem warszawskim lemingiem z Wilanowa zapewne byla by bezcenna" i zabron pan komus nieposiadania jakiejkolwiek wiedzy mechanicznej w dzisiejszych czasach... Co wiecej ciekaw jestem min wielu osob po wyczerpaniu krajowej drogi sadowej i skierowaniu sprawy do organow sadowych UE w wypadku niezdania egzaminu z powodu braku znajomoci mechaniki motocykla :)

DRAGON_16 · **Napisane:** 2013-01-30 23:59:18

jerry dobrze prawisz, parę razy z kumplami sie głowiliśmy nad niektórymi pytaniami... a te nowe to niby łatwiejsze bo masz szanse 50 na 50 a i tak mało kto je zdaje...ciekawi mnie jak by tak ze 100 zawodowych kierowców posadzić na tym teście ilu by zdało, nawet dyrektor wordu w zielonej górze nie zdał :D

Iroszek · **Napisane:** 2013-01-31 13:03:14

Zgadzam się z tobą jerry01 nie wszystko zawsze jest klarowne. Sam robiłem kilkukrotnie te nowe egzaminy i większość tych pytań naprawdę jest sensownych. Kilka było dziwnych że sam źle zaznaczyłem, dopiero jak poznałem prawidłową odpowiedź zorientowałem się o tym żeby czytać dosłownie i ze zrozumieniem pytanie a nie domyślać się reszty bo ta reszta mnie gubiła najczęściej. Można mówić że te nowe egzaminy "ZŁE" natomiast ja uważam że są lepsze od starych bo teraz naprawdę ktoś będzie się uczył przepisów a nie pytań na pamięć. Wszystkie podejścia które robiłem do nowych testów kończyły mi się wynikiem pozytywnym (miałem błędy właśnie na tych dziwnych pytaniach), zastrzegam od razu że nie jestem mistrzem z przepisów ale się orientuje dla własnego dobra i żeby ktoś mi nie wmawiał że jest inaczej jak coś się zdarzy na drodze.
Mam nadzieje że za mocno nie nakręciłem w wypowiedzi :D.

Spawn · **Napisane:** 2013-02-02 12:49:03

michal.m napisał(a):

Robiłem demo tego nowego testu na prawko i napiszę jedno:
kto jest świeżo po kursie i podszedł do kursu na serio to nie ma bata by tego nie zdać albo po prostu nie nadaje się na kierowcę.
BANALNIE uproszczony, odpowiedzi jednokrotnego wyboru, nie tam jakieś A,B czy A,C ; pytania z filmikami zrobione jak dla idiotów (typu: czy na najbliższym skrzyżowaniu można skręcić w lewo -> i za chwilę zoom na znak zakazu skrętu w lewo)
misiakw, nie tylko ludzie nie czytają ze zrozumieniem. Ludzie wręcz nie widzą także obrazków (!!!) - czyt. znaki drogowe. Jeżdżą na pamięć, nie zwracają uwagi na znaki...
to niby jak mają zdawać nowy egzamin teoretyczny? Jak się wykuli na pamięć starych testów a w nowym tylko parę pytań jest ze starej puli...
zresztą mamy tutaj przypadek:

Spawn napisał(a):

No i teraz jednak bede musial isc do jakies szkoly jazdy zeby porobic te nowe testy albo zeby mi dali do domu...

Niech Ci dadzą i wkuwaj na pamięć bo myślenie boli...
ehhh

Myslenie nie boli ale prosto wypowiadac sie osobie ktora nie byla na tym egzaminie... Tak jak ty zrobilem kilka razy sobie testy z neta i stwierdzilem ze jest prosty bo mialem 70 pkt 71, 68 pkt a to mi pozwalalo zobaczyc że wynik jest pozytywny. Poszedlem na egzamin i mysl ze egzamin nowy na prawo jazdy kat A jest prosty znikla i zaczął się stres. Seria dziwnych pytań których teraz nie jestem wstanie przytoczyć pogrążyła mnie i stąd pisze że przydały by się jakieś nowe testy nie zeby wkuć na pamięć ale tylko zeby porobić.

michal.m · **Napisane:** 2013-02-03 13:31:44

Spawn, na studiach przeszedłem troszkę egzaminów (średnio 3-4 na semestr x 5 lat), do tego kolokwia i za każdym razem jest tak samo:
w domu rozwiązujesz na luzaka, a jak dochodzi stres związany z czasem i tym, że jak nie zdasz to poprawka/powtarzanie semestru/opłata za ECTSy to wszystko się myli i robi się błędy.
WNIOSEK jest jeden: za każdym razem jak w domu rozwiązywałem na luzaka i szedłem na kolokwium/egzamin i miałem za mało czasu na napisanie/rozwiązanie zadania i robiłem z tego powodu błędy i w rezultacie nie zaliczałem/nie zdawałem to przyczyną tego było moje nieprzygotowanie, nieobycie się z tematem, za mało ćwiczeń przerobionych, za mało czasu spędzonego nad nauką.

Doskonale wiem, że stres pogarsza myślenie. Ale jeśli ktoś jest solidnie przygotowany to stres mu nie przeszkodzi na tyle, żeby nie zdał jakiegoś egzaminu. Także na prawo jazdy.

Kubatunio · **Napisane:** 2013-02-25 22:56:37

ysh.... Lubię jak ktoś kogoś nie zna a chcę udowodnić mu że jest debilem...
Ja mam prawo jazdy od 3 lat i nie miałem problemów ze zdaniem.
Codziennie jeźdzę na wykłady, byłem w Chorwacji samochodem itp.
Czyli jak teraz nie zdałbym egzaminu znaczy, że nie znam przepisów tak ? :)
Moim zdaniem skoro ktoś porusza się bezkolizyjnie, mając wcześniej prawo jazdy, a później nie może ich zdać to ja bym się raczej zastanowił nad systemem który nas otacza i który nam proponują.
A jak co roku zmieniają formę matury, to jak ostanio nie zdało 65% z matematyki to znaczy że był rocznik debili ?
Pamiętajcie, że to jest system do którego trzeba się dostosować.
Jak kazali wam pić mleko w szkołach to każd pił bo niby super zdrowe ,było na to dofinansowanie z państwa, a później co ? okazało się że mleko nie jest takie zdrowe i nie powinno się tego tyle pić , cały czas o tym trąbią? i co... ? Jakie macie przemyślenia?

tomk · **Napisane:** 2013-02-26 00:19:18

Kubatunio napisał(a):

to jak ostanio nie zdało 65% z matematyki to znaczy że był rocznik debili

A widziałeś tę maturę? Jeżeli ktoś tego nie zdał to ja nie wiem...
Ponadto nie wiem co to jest za zwyczaj, że testy ocenia się po tym ile % zdaje, jak maturę zda 50% to test za trudny i zły, ale nikt nie mówi o niewiedzy zdających. Możemy wszystkim zaliczyć teorię za samo przyjście, tak jak się robi w OSK. Pamiętam jak zdawałem egzamin wew. to ludzie spisywali odpowiedzi z kartki, a i tak mieli źle, o czym to świadczy?
Stara teoria polegała na wkuciu się pytań, pamiętam, bo sam nie tak dawno zdałem, nie można było się nauczyć tego w normalny sposób bo człowiek by nie zdał. I tak musiałem te ~500 pytań przerobić 2-3 razy.
A ciekawi mnie to, że wiele osób narzeka na egzamin a mało kto mówi o podwyżce cen, która nie ma żadnego uzasadnienia, oprócz rzecz jasna pustek w skarbcach ;) Postawię piwo każdemu, kto mi powie dlaczego egzamin, który średnio trwa 30 minut kosztuje 3-4 razy tyle, co godzina jazd. Nie mówcie o biurokracji- osk też muszą się rozliczać z księgowości, mieć sekretarki, lokale itd. Nie mówcie o samochodach, bo dostają je za grosze, w odróżnieniu od szkół.

Kubatunio · **Napisane:** 2013-02-26 00:38:56

A słyszałeś o powiedzeniu " jest popyt jest podasz" ? Jest bardzo dużo chętnych, których liczba nie zmieni się bez względu na cenę. Jakby 100zł droższe były egzaminy też by ludzi zdawali- bo muszą. Tak jak z cenami benzyny, nie będziesz jeździł na Fazerze jak będzie benzyna za 7 zł ? Będziesz :)
Szkoły jazdy biją się, bo zależy im na ilościach osób przychodzących do nich, a na egzamin i tak przyjdziesz do nich, nie muszą o Ciebie walczyć :)

Mala Pomoc potrzeba Nowych testow na Kat A ma ktos ??

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum