Pojemności ....litości

Tweety · **Napisane:** 2009-08-11 20:29:52

A ja tam na dzień dzisiejszy nie zamieniałbym literka na nic innego za żadne skarby.
Lubie jeździć na wysokich obrotach, uwielbiam ryk silnika i kocham uczucie przyklejającego sie żołądka do kręgosłupa przy przyśpieszeniu :D . Takiej radości z jazdy nie dał mi Kotek no ale nie ma co go porównywać do typowego sporta bo to 2 różne motocykle.
Zgadzam sie z tym co Ewka napisała , literek to duży komfort posychiczny i przypuszczam że jeżeli bede zmieniac za pare lat motocykl to padnie na nowszy model R1 albo jakiegoś nakeda , ale napewno z mniej niż litrem do stołu nie siadam :wink: .

Ada · **Napisane:** 2009-08-11 20:29:52

Nemmo · **Napisane:** 2009-08-11 20:44:35

A ja wam powiem szczerze, ze jak czlowiek mialby kase to by mial wiecej niz jedna maszyne w garazu :!:
Litr dla zapieprzania, turystyk aby podrozowac, cross aby troszke poszalec a czasem nawet glupi skuter tak ok 250 ccm aby w weekend po dwie kraty piwa i kielbache na grilla skoczyc i wszystko zmiescic pod kanapa :shock:

bailif · **Napisane:** 2009-08-12 12:27:37

ooo z Nemm`em zgadzam sie calkowicie, w tej chwili mam w garazu R6 i FZSa, i sprzedac musze FZSa a tak bardzo nie chce :/ zawsze chcialem tez miec crossa bo to taki awans-przesiadka z rowera grawitacyjnego, a i skutery to fajne zabawki ;)

przemas · **Napisane:** 2009-08-17 22:51:15

ja mysle ze wszystko zalezy od czlowieka i jego wyobrazni. jak ktos przegina to czy to 50 czy liter odwali cos konkretnego i koniec bajki. dlatego tez gadanie ze 600 to za duzo na pierwszy raz nie zawsze sie sprawdza i wcale nie musi byc prawda choc w kazdej legendzie jest ziarenko prawdy :wink:

golden · **Napisane:** 2010-01-10 00:31:53

Jak już kilka razy było mądrze napisane że nie ma złych motocykli,są tylko źle dobrane...Ja osobiście po sezonie z FZS600 stwierdzam że granica 100KM jest dla mnie absolutnie wystarczająca i absolutnie nie mam potrzeby posiadania mocniejszej maszyny...Ma mi po prostu pasować,ma mieć wygodną pozycję,lekko się prowadzić być w miarę ekonomiczna oraz mieć możliwość bezproblemowego założenia kufrów .Na FZS jeździłbym pewnie jeszcze długo niestety jakiś ślepy palant zabrał mnie z drogi wyjeżdżając ze stacji benzynowej...Znowu dylemat co kupić.Koledzy zgodnie chórem:TYLKO LYTRA!!! Więc miał być litr ale mający też 100KM :wink: (BMW R1100S za co też mało mnie nie zlinczowali bo wg nich BMW z boxerem to nie motocykl...) Niestety za kwotę którą chciałem wydać nie mogłem trafić BMW w satysfakcjonującym mnie stanie. Koledzy wtedy chórem:to może Fazer LITR !!!Na co ja odpowiedziałem że nie mam potrzeby posiadania 150KM,wolę zamiast litra z rocznika 2000 kupić młodsze i nowocześniejsze 600...Pomyślałem że skoro FZS mi pasował to FZ6 też będzie.Kupiłem i nie żałuje.Jak dla mnie jest po prostu idealny. Osobiście nigdy nie kupię "plastika" przede wszystkim ze względu na pozycję...Raz przejechałem się na CBR900 sc33 i jak dla mnie porażka...Co z tego że fajnie się zbiera,skrzynia bez porównania z FZS i FZ6 ale na motocyklu powinno się siedzieć...leżeć to ja mogę na łóżku :) Z drugiej strony podsumowanie kolegi po przejechaniu się Fazerem..."Nie no spoko ale siedzi się jak w domu przed telewizorem" :mrgreen: Jak widać każdy musi wiedzieć co mu pasuje i do czego mu ma służyć motocykl.Z tego co żalem obserwuję dla wielu motocykl to forma lansu,a do lansu musi być plastikowy litr bo inaczej nie liczysz się w towarzystwie...Notabene kolega od CBR pewnego razu wjechałby we mnie na parkingu po przeglądał się w witrynie sklepowej czy ładnie wygląda...(sam się przyznał) :shock: Pozdrawiam.

Łuki · **Napisane:** 2010-01-10 00:42:09

Golden
racja! każdy musi wiedzieć co i do czego to potrzebuje.
A kolega to straszny esteta musi byc :):)

porcupine · **Napisane:** 2010-01-10 12:39:29

golden napisał(a):

kolega od CBR pewnego razu wjechałby we mnie na parkingu po przeglądał się w witrynie sklepowej czy ładnie wygląda...(sam się przyznał) :shock:

Prze-AS :D

Leśmian · **Napisane:** 2010-01-10 12:54:05

O w sumie mi sie przypomniało.

Rzecz działa sie jak śmigałem jeszcze na GS 500. Syn mojej ciotki miał Aprilke 125 i jeździł nią tak, że włos sie na głowie jeżył. No i sie doczekał - "dzidując" (ile można wykręcić ze "stuningowanej" 125 - nie wiem) wyprzedzał cieżarówke na winklu. Jakie musiało być jego zdziwienie kiedy zobaczył wyjeżdżający z pola ciągnik... Odbił sie od niego i poleciał w pole.

Koledzy co jechali za nim na podobnych pierdziawkach zgodnie powiedzieli, ze jeździł jak kamikaze.

Wyszedł z lekkimi obrażeniami lecz jego przygoda z moto trwała 2 miesiące i na tym sie skończyła.

Także chyba raczej chodzi o pojemność wyobraźni jeśli siada sie na moto a nie pojemnośc i moc silnika.

Robgie · **Napisane:** 2010-01-10 14:43:22

Tylko pomyśl leśmian co by było gdyby mimo braku pojemności wyobraźni miał jednak pojemność silnika (zakładając że to jego pierwsze moto) a pewnie z jakiś względów (wiek) nie mógł mieć.
wariantów jest kilka. ważne ze finalnie skończyło się dobrze

golden · **Napisane:** 2010-01-10 15:35:56

Lukasz fzs03 napisał(a):

Golden
racja! każdy musi wiedzieć co i do czego to potrzebuje.
A kolega to straszny esteta musi byc :):)

No jest,jest...ma ksywę LALEK to chyba wiele wyjaśnia :)

Leśmian · **Napisane:** 2010-01-10 21:44:40

Robgie napisał(a):

Tylko pomyśl leśmian co by było gdyby mimo braku pojemności wyobraźni miał jednak pojemność silnika (zakładając że to jego pierwsze moto) a pewnie z jakiś względów (wiek) nie mógł mieć.
wariantów jest kilka. ważne ze finalnie skończyło się dobrze

A czy sądzisz, że jakby uderzył na tej "125" centralnie w ciągnik albo wpadłby pod jadący samochód to miałby większe szanse na wyjście bez szwanku niż na np R1? Miał szczęscie i tyle wg mnie ;]. 100 km/h na skuterze sie pojedzie - i to jest już zdecydowanie za szybko w niektórych sytuacjach i miejscach.

Sadze że gdyby miał "litra" to by sie wyłożył przy "gumowaniu" pierwszego dnia :D Taki orzeł poprostu.

Robgie · **Napisane:** 2010-01-10 21:56:11

na takiej 125 to trzeba sie rozpedzic a na litrze to jest moment wiec i sytuacji by było wiecej. Dobrze ze skonczyl

Nemmo · **Napisane:** 2010-01-10 22:12:36

RS 125 ma cos miedzy 30 a 40 kucy w porywach (przy wadze roweru) buja sie toto do setki w kilka sek a potrafi i 200 domknac :S To wcale nie jest taka zabawka jak cbr 125 czy yzf 125 niestety :)

Robgie · **Napisane:** 2010-01-10 23:06:04

no to poddaje sie ja jedyna 125 jaka jeździłem to varadero i to szału nie robi

Nemmo · **Napisane:** 2010-01-10 23:26:27

Ja smigalem cbr 125 13 kucy chyba to ma, mul przeokrutny :D

Pojemności ....litości

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum