Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=12847 |
Strona 219 z 233 |
Autor: | Cimaj [ 2023-08-12 06:36:04 ] | ||
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! | ||
Będzie mały upgrade :) Po zmianie tłumienia i przystosowany do Ninjawki. Będzie się teraz tył prowadził :moto:
|
Autor: | sfazowany [ 2023-08-12 17:03:45 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Do czego to będziesz montował? Ja się pogubiłem czym jeździsz :) Zrobiłem dziś badanie techniczne Wungla i wodzę palcem po mapie gdzie pojechać na parę dni, góry albo mazury... kusi mnie jakieś odludzie z odrobiną przygodowego campingu. |
Autor: | Cimaj [ 2023-08-13 17:44:37 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
sfazowany napisał(a): Ja się pogubiłem czym jeździsz Załącznik: 8) |
Autor: | marcingda [ 2023-08-13 17:47:02 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Ja w piątek porządnie wymyłem GS-a. Były na nim jeszcze "zagraniczne" owady. ps Sfazowany, nie wiem czy Mazury będą odpowiednie. Wczoraj odwiedziłem Węgorzewo, okolice Lidzbarka Warmińskiego, Kętrzyn, Orzysz a w drodze powrotnej byłem nad Jeziorakiem. Jak zwykle jeździłem bocznymi drogami ale z Orzysza do Mikołajek jechałem "16". Ruch gigantyczny, zachowania na drodze kretyńskie. Generalnie wszędzie mnóstwo ludzi. Drożyzna i bylejakość. Proponuję Národní park České Švýcarsko, przepiękne tereny, umiarkowana ilość turystów. Jeśli będziesz chciał do cywilizacji to warto odwiedzić Drezno, w Czechach Jested (hotel/budynek, fajne drogi) i Mlada Bleslav (muzeum skody). Ja wybieram się 15/17 lub 22/24.09 do Czech, miejsce docelowe to muzeum Tatry w Koprivnicach. |
Autor: | sfazowany [ 2023-08-14 02:34:21 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Wybyłem do rodzinki w Bieszczady i odwiedziłem naszego YouTubera forumowego :) super spotkanie! Miałem dziś klasycznego close calla, pan w kombi patrząc na mnie wyjechał z podporządkowanej w lewo przecinając mój pas, źle oceniając w ostrym słońcu moją odległość i prędkość. Miałem pełny hebel i pełne gacie, na szczęście kierowca auta zreflektował się i dynamicznie uciekł z linii ognia. Dawno nie miałem takiej akcji i trochę mnie to otrzeźwiło, trzeba być czujnym. Niby od razu jak tylko go zauważyłem stojącego z prawej to odruchowo zamknąłem gaz i hamując silnikiem z palcami na klamce czekałem co zrobi i zareagowałem od razu jak tylko ruszył, ale jechałem za szybko i gdyby nie uciekł z mojego pasa to musiałbym go już jakoś próbować omijać, a z tym jest loteria - czy z prawej jak już przejedzie do osi drogi, czy z lewej jak się przestraszy i zahamuje zaraz po ruszeniu. Do zera bym nie wyhamował, zostało mi jeszcze z 35kmh w miejscu ewentualnego spotkania. No nic, nauczka. [ img ] |
Autor: | Cimaj [ 2023-08-17 20:42:46 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
No i wpadł. Jest inaczej ale jak inaczej to muszę pojechać na krętą scieżkę/tor. Przy okazji zrobiłem przegląd w 3 letnim motocyklu na 48kkm 8) Chyba trzeba myśleć o nowym moto :moto: z mniejszym przebiegem. W ramach testu dostałem motocykl z wyprostowaną pozycją. Nie jest to jeszcze moja bajka. Załącznik:
|
Autor: | marcingda [ 2023-08-17 21:30:39 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Jestem ciekaw, jakie będą Twoje wrażenia. Ja zimą planuję przerobienie przodu w GS-ie na pełną regulację. Co do przebiegu to jest on symboliczny :D |
Autor: | Cimaj [ 2023-08-17 21:43:50 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
marcingda napisał(a): Jestem ciekaw, jakie będą Twoje wrażenia Też jestem niesamowicie ciekaw. W poniedziałek umawiam się na ustawienie zawieszenia. marcingda napisał(a): Co do przebiegu to jest on symboliczny Tak wiem, kwestia tego że pamiętam jak sprzedawałem poprzednika z podobnym przebiegiem i ile to ja się nasłuchałem że tak młode moto ma tak duży przebieg to wynikało że już prawie zużyte jest :lol: |
Autor: | marcingda [ 2023-08-17 22:20:19 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Cimaj napisał(a): umawiam się na ustawienie zawieszenia. tzn.? |
Autor: | misiakw [ 2023-08-18 09:58:33 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
są firmy które ustawiają ci tłumienie i napięcie wstępne pod twoje parametry. wiesz, sam możesz klikać ustawieniami na zawieszeniu, ale niekoniecznie musisz wiedzieć czy jest dobrze. przykładowo ja zmieniałam napięcia wstępne na tyle w tigerze, zalałem gęstszy olej na przód i "dla mnie jest ok" ale spec pewnie ustawiłby jeszcze lepiej. |
Autor: | rhazz [ 2023-08-18 10:18:21 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Nie da się ustawić zawieszenia - bez ridera :D Nawet spec ustawi Ci wg. książki - czyli przepyta Cię ile ważysz, jak jeździsz, jakie preferujesz trasy, jak hamujesz itp itd. Potem to ustawi i wygoni Cię na drogę żebyś ocenił czy się jeździ lepiej czy gorzej :) I tak parę razy aż powiesz że jest ok. Jeśli ktoś nie wie jak to robić - to fachowiec to najlepsze rozwiązanie. A najprostsza metoda to sprawdzić ilość "klików na regulacji" - potem ustawić na środek, do kieszeni kartka, długopis i klucz. Ustawiam +2 i jadę ten sam odcinek drogi i sekcję zarkętów - ocena. Ustawiam -2, -4 itp itd - oczywiście cały czas sprawdzając na tej samej drodze jak zachowuje się moto. Metodą prób i błędów - znajdziesz ustawienie, w którym moto będzie prowadziło się dla Ciebie "subiektywnie najlepiej" :) A jeśli nie - to do fachowca - żeby naprawił to co zepsułeś :lol: |
Autor: | Cimaj [ 2023-08-18 12:15:55 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
No właśnie jadę ustawić SAG do gościa - później to już jazda po torze i ustawianie zawieszenia jeszcze bardziej po agrafkiach aby jeszcze lepiej sie jeździło. Ale baza musi być odpowiednio zestrojona tzn przód z tyłem aby moto odpowiednio siedziało i zachowywało się normalnie na drodze. https://www.youtube.com/watch?v=_kmWBx69Zeg |
Autor: | sfazowany [ 2023-08-18 21:24:48 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Blue fajnie zestroił zawias w tracerze, to był zdecydowanie najlepiej prowadzący się tracer jakim jechałem. |
Autor: | blue7 [ 2023-08-20 08:34:37 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
sfazowany dobrze ze coś Cię nie zjadło w tych lasach na postoju tamtego dnia. Miałem już to wcześniej napisać ale coś forum mi nie działało w sensie nie mogłem wysłać posta :wink: A pro po zawieszenia to chyba ze dwa lata zajęło mi podejście do zawieszenia przedniego bo bałem się kręcić tymi pokrętłami aż jedno spotkanie z kolegą uświadomiło mi że powinienem to zrobić już dawno temu. Widział mnie jak jadę z pasażerką i moto nadmiernie się uginało, na szczęście kolega miał odwagę mi to powiedzieć. No i zaczęliśmy dyskusje po której mniej więcej wiedziałem od czego zacząć. Naogladalem się Dava Mossa na YT i wielu innych speców od setupu zawieszenia. Przy moich pomiarach przód nigdy nie zgrywał mi się wedle tych założeń które te teorie głoszą z prostej jak się okazało przyczyny. Z przodu w Tracerze 900 GT miałem sprężyny progresywne które pod wpływem nacisku zmieniają charakterystykę i to było powodem fiaska w ustawieniach w tej metodzie (dopiero serwis mi o tym powiedział przypadkiem). Czy to źle? Nie, nalezalo zacząć to inaczej po prostu robić ale założenia znam o co chodzi. Problem jest też taki że jak jeździsz już chwilę motocyklem to wydaje Ci się że jest dobrze i nie chciałbyś zepsuć tego, dlatego odczucie z jazdy na krótkim dystansie jest mało miarodajne no chyba że jest się zawodnikiem torowym który zna każdy zakręt i od razu wyczuje co się zmieniło. Mi trudniej przychodziły takie wnioski ale jednak z czasem ogarniałem co się dzieje. Nie rozumiem trochę jak przy jednej wizycie u kogoś byłbym w stanie odgadnąć że dane ustawienie jest perfekcyjne, to trochę dłużej czasu zajmuje jednak. Zawieszenie tez musi być rozgrzane i warunki temperaturowe mają wpływ na pomiar. Tak jak rhazz zalecił dobrze jest mieć coś do pisania, najpierw wprowadzić ustawienia całkowicie standardowe a później napiecie, dobicie, odbicie i testować tak pod siebie jak chcesz żeby motocykl się zachowywał. Zauważyłem że stopień zużycia opon w dużym stopniu zmienia feeling z jazdy więc najlepiej byłoby robić te "nauki" na dosyć świeżych oponach gdzie dają precyzyjne informacje o tym co się dzieje z motocyklem. Zmieniać parametry krok po kroku pamiętając że zmiana kompresji i odbicia ma też wpływ na napiecie wstępne co trzeba skompensować w górę lub w dół. Ciężko jest to opisać ale zdecydowanie warto się nad tym pochylić samemu. Poza tym że miałem komfort podróży wyższy to i lepsze stabilniejsze prowadzenie to wyleczyłem opony z ząbkowania co dokuczało mi całymi latami. Powodzenia w zabawie 8) |
Autor: | sfazowany [ 2023-08-20 14:48:57 ] |
Tytuł: | Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?! |
Myślę że warto spróbować nauczyć się samemu regulować zawieszenie, daje to sporo w zrozumieniu jego działania, "czytaniu" co motocyklowi dolega i chyba najważniejsze - frajdę z opanowania kolejnej umiejętności. Moje doświadczenia z ustawianiem zawieszeń to przyzwoite rowery mtb, gdzie masa rowerzysty to większość masy całego zestawu, przekładało się to na szybkie reakcje zawieszenia na zmiany i łatwość w znalezieniu ustawienia pod własne preferencje. Te zawieszenia miały pełną regulację na przedzie i tyle plus ciekawe rozwiązania redukujące pompowanie zawieszenia podczas pedałowania. Wydaje mi się, że dało mi to przyzwoitą bazę do zrozumienia działania zawieszeń w różnorakich pojazdach i choć motocykle którymi jeździłem nie miały za dużo tej regulacji - przeważnie tylko regulacja napięcia wstępnego na tyle, to przynajmniej czułem ich zachowanie, wady i zalety pomiędzy modelami motocykli. Przeważnie i tak musiałem dokręcić napięcie wstępne do maksimum, bo sprężyny montowane fabrycznie policzone są chyba na gabaryty Azjatów. Najlepsze manualnie regulowane zawieszenie na jakim jechałem to ohlins w Triumphie Thruxtonie R, było niesamowite! Sztywne z krótkim skokiem i dające fantastyczny feedback z drogi a jednocześnie znakomicie wybierające ostrzejsze nierówności na zniszczonych drogach. Mega sportowy feeling z pewnością prowadzenia podczas mocnego przyspieszania i hamowania. Z zawieszeń półaktywnych, sterowanych z zegarów bardzo mi odpowiadało zestrojenie np w tigerze 1200 oraz w moim obecnym dużym gs-ie. Poza wyborem stopnia obciążenia motocykla i tłumienia nie ma żadnej ręcznej regulacji i zupełnie mi to nie przeszkadza, ponieważ zakres zmian dostępnych w zegarach jest duży i całość w praktyce działa wybornie. Bardzo jestem ciekaw jazdy współczesnymi Ducati z pełną swobodą regulowania dziesiątek nastaw we wszystkich podsystemach. Sam bym chętnie poklikał w takim fajnym zawiasie ohlinsa ;) |
Strona 219 z 233 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |