Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

avalar · **Napisane:** 2024-12-17 18:23:07

Odstawiony na standardowy serwis + serwis po 40k km

Ada · **Napisane:** 2024-12-17 18:23:07

sfazowany · **Napisane:** 2024-12-23 14:21:08

Łobuzy, wszystkiego dobrego na święta dla Was i Waszych rodzin, najlepszych moto-prezentów, zdrowia i kupy bezpiecznych kilometrów na nowy sezon!!

Andrzej, Wungiel, Skwara i Viagra ;)

tuzmen · **Napisane:** 2024-12-23 17:05:28

Świąteczna foto zagadka[ img ]

tuzmen · **Napisane:** 2024-12-23 20:02:40

Rozwiazanie[ img ]

sfazowany · **Napisane:** 2024-12-24 08:57:35

Dobre :D chyba tylko AI może mieć dobre skojarzenia na widok rozebranego sprzęgła w KTM

delta · **Napisane:** 2024-12-24 13:30:00

oho inżynier karwowski poprawia fabrykę :whistle: :thumbup: :clap:

tuzmen · **Napisane:** 2024-12-24 15:03:49

Tylko czyszcze, ktmy się nie psują

sfazowany · **Napisane:** 2024-12-28 03:47:06

Walka trwa...

Oby same takie dobre wieści towarzyszyły tej rozbiórce - rozrząd, tłok i cylinder w bardzo dobrym stanie :) dzięki Tuzmen!!

[ img ]

[ img ]

[ img ]

[ img ]

[ img ]

[ img ]

sfazowany · **Napisane:** 2025-01-04 02:34:41

Kolejny dzień walki, wałek zdawczy wymieniony, ale okazało się, że 3 bieg ma zużyte zęby a 5 bieg skruszony jeden kieł. Szukamy dawcy narządów i kompletujemy listę uszczelek i innych dupereli do złożenia serducha do kupy. Najważniejsze, że czas spędzony w doborowym towarzystwie, dzięki Tuz

[ img ]

[ img ]

[ img ]

blue7 · **Napisane:** 2025-01-05 12:51:09

sfazowany przy okazji tego wałka może i źle nie wyszło że akurat teraz to odkryliście bo gdyby ten kawałek wpadł w zębatki to byłaby gorsza mielonka. Fakt faktem są to znowu nieprzewidziane koszty ale z dwojga złego lepiej zrobić to kompleksowo i wiesz co masz. Szczęśliwie masz jeszcze GSa na pocieszenie do czasu zanim Huska wyzdrowieje i jest czym śmigać jakby wiosna szybko przyszła :D

tuzmen · **Napisane:** 2025-01-05 18:36:55

Zrobiłem, w garażu, bo się przydaje, i mam dość taplania telefonu w smarach... Komputer serwisowy
[ img ]

misiakw · **Napisane:** 2025-01-06 21:02:12

sfazowany napisał(a):

Najważniejsze, że czas spędzony w doborowym towarzystwie, dzięki Tuz

zazdroszczę, sam bym chciał mieć czas i umiejętności żeby ktoś do mnie wpadł na weekend pogrzebać w moto :)

tuzmen napisał(a):

robiłem, w garażu, bo się przydaje, i mam dość taplania telefonu w smarach... Komputer serwisowy

u mnie są cztery teczk z serwisówkami, dla każdego moto po jednej
fajna opcja. to aż się prosi o tjakiś tablet, potem tylko przetrzeć szmatą ekran i załatwione. może bym tak z statego ipada zrobił "soft serwisówkowy"...

co do serwosówek największą zabawę mam ze skuterem. niby yamaha, japoniec, a jedyna którą dorwałem jest po malezyjsku, w "krzaczkach" więc za pomocą google translate sobie tłumaczę, jest zabawa

[ img ]
[ img ]

btw ogarniam w skuterze elektrykę bo leniwa dupa jestem i myslę o tym żbey system bezkluczykowy sobie do niego zrobić, taki odpalany zbliżeniowo tagami NFC które do rękawiczek powpycham, tylko na razie walcze z bezkluczykowym podnoseniem sziedzenia, bo z bagażnika to co dzień korzystam :P

sfazowany · **Napisane:** 2025-01-07 09:50:22

Właśnie na tą cześć wydrukowałem 450-stronicową serwisówkę do huski, jestem w podziwie jak szczegółowy jest ten manual. W zasadzie jest on klasy workshop, ma pełniutką instrukcję remontu silnika z rozłożeniem do ostatniej śrubki i wszystkimi tolerancjami i wskazówkami naprawczymi.

Bezkluczykowy start silnika?

NINJAAA!

[ img ]

https://youtu.be/_4zE6XkSvoE?si=MzcVpGwYpRrBLiUg

misiakw · **Napisane:** 2025-01-07 11:02:10

sfazowany napisał(a):

Właśnie na tą cześć wydrukowałem 450-stronicową serwisówkę do huski

to sporo drukowania i sporo zmarnowanego papieru prawdę mówiąc. Ja sobie drukuję wszystko, co będzie mi potrzebne do grzebania i zabieram ze sobą. Prawdę mówiąc ostatnio nawet naszło mnie że w sumie 90% roboty którą robię z serwisówką wiąze się z zdejmowaniem i zakładaniem kół (przód i tył) oraz zacisków hamulcowych, i korzystam z serwisówki głownie po to żeby pamiętać jakim momentem dokręcić śruby, więc myślę o tym żeby wydrukować i zalaminowac sobie małą kartkę z tymi momentami i wozić sobie w moto, albo nawet nakleić sobie naklejki przy śrubach z tą wartością. Tak zrobiłem z ciśnieniem w oponach - w każdym jednośladzie gdzieś w okolicach koła (najczęsciej na błotnikach) mam naklejoną naklejkę z poprawnym ciśnieniem, przez co "niby pamiętam" ale zawsze na stacji mogę łatwo sprawdzić jakie jest pooprawne. Przydaje się, w piątek jak wrracałem z roboty zasypało trójmiasto śniegiem, więc upuściłem 0,4 atm z obu kół, bo wtedy skuter ma mniejszy uślizg lecąc po śniegu i błocie pośniegowym, ale dziś już wszystko spływa, więc dobijałem do własciwego ciśnienia, no bo jednak na niskim ciśnieniu jak czybciej w zakrętach lecę lata mi cały sprzęt.

sfazowany napisał(a):

Bezkluczykowy start silnika?

tak, tam nie ma immobilisera, znalazłem jedną wtyczkę która idzie do stacyjki, i jak tam "zmostkuję" połączenie, to mam pełne zasilanie skutera, łącznie z opcją odpalenia. więc chcę tę wtyczkę "rozdzielić", puścić przez przekaźnik który będzie mi zamykał obwód jak odczyta taga zbliżeniowego. Pierwszym krokiem natomiast będzie dodanie killswitcha, no bo fabrycznie nie mam, wyłącza się silnik kluczykiem więc trzeba będzie dodać jakąś inną opcję. Może się to wydawac dość dziwne, bo w sumie co to za problem wsadzić kluczyk w stacyjkę, ale jak mam motokoc, to stacyjka jest pod nim, ma bardzo małe "okienko" żeby wsadzić rękę z kluczem, w grubej zimowej rękawiczce jest troszkę pierdolenia się z tym, wkurza mnie to, a w sumie to taki bardzo wygodny pojadz "hop-on, hop-off", często mam tak że bez jakiegoś specjalnego przygotowania wskakuję na niego, lecę po pizzę, do sklepu czy gdzieś indziej na chwilkę, wpadam po mleko, wsadzam do kieszeni bluzy i wskakuję i wracam, to pierdzielenie się z kluczukiem jest upierdzliwe,

no, a jak już cały wywód doczytałeś, to sprawa jest prostsza - jeszcze nie kupiłem amorka do hondy żeby wymienić, więc kombinuję sobie co by tu porobić, podłubać, pobawić się z moto. no i to taki najprostszy dzynks do zrobienia w domu i potem zamocowania w moto :)

sfazowany napisał(a):

NINJAAA!

żółtek!

tuzmen · **Napisane:** 2025-01-07 11:05:53

misiakw
Ja piszę markerem na śrubkach lub obok jakie momenty bo też mi się nie chce za każdym razem zaglądać do manuala. Mam dwa markery biały i czarny

Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum