Sezon 2009 rozpoczęty !

Tomek88 · **Napisane:** 2009-04-07 15:25:01

noo :( gdyby mial lepsze swiatla to bym zauwazyl ten zakret :? a tak bylo juz za pozno na ratowanie sie 8) ale nie jest tak zle kupie sobie lepsza zarowke i wyreguluje swiatlo bo tak nie moze byc zebym nic nie widzial

Ada · **Napisane:** 2009-04-07 15:25:01

Michu · **Napisane:** 2009-04-07 16:49:39

Tomek88 napisał(a):

noo Sad gdyby mial lepsze swiatla to bym zauwazyl ten zakret Confused a tak bylo juz za pozno na ratowanie sie Cool ale nie jest tak zle kupie sobie lepsza zarowke i wyreguluje swiatlo bo tak nie moze byc zebym nic nie widzial

to sie popisales teraz.. sorry jesli Cie uraze ale jak mogles zapieprzac tak szybko na drodze ktorej nie znasz, w nocy ze zle ustawionym swiatlem? rozumiem brawure, chec poczucia predkosci, sam sie lapie na tym, ze nie dostosowuje predkosci do warunkow, daje sie poniesc emocjom,ale to co zrobiles to poprostu glupota. Przykro mi z powodu Twojego wypadku ale potraktuj to jak lekcje. Nie chce sie tu wymadrzac, bo moja technika jazdy i obycie z motocyklem pozostawia wiele do zyczenia i jako ze t-cat to moj pierwszy duzy motocykl moge stwierdzic z pelna swiadomoscia,ze przygode z duzym moto nalezy zaczynac bardziej stopniowo, np od gs-a i nawet nei dlatego ze kota ciezko ogarnac,bo nie jest to az tak trudny do okielznania motocykl, ale chocby ze wzgledu na jego gabaryty. Latwiej szkolic technike jazdy na czyms mniejszym. Mialem okazje pojezdzic troche na fz6 i musze stwierdzic, ze o wiele latwiej sie nim jezdzi i podejrzewam, ze szybciej mozna zdobyc doswiadczenie. Jak na siebie to bardzo sie rozpisalem ale takie jest moje zdanie i zaznaczam, ze wcale nie uwazam sie za bardzo rozsadnego :roll:

Łukasz · **Napisane:** 2009-04-07 16:56:41

Michu ma sporo racji. Generalnie często słyszę głosy, że "GS 500 wstyd się pokazać". Ja tak nie sądzę, sam od tego modelu zaczynałem i sporo się na nim nauczyłem. Tomek88 wyciągnie wnioski i będzie dobrze :)

Nemmo · **Napisane:** 2009-04-07 17:16:11

Niestety taka jest prawda, że czlowiek uczy sie najszybciej na wlasnych bledach :roll:
Nawet na tym forum widac, ze gro wypadkow zdarza sie wlasnie podczas pierwszego sezonu. To moj drugi sezon na kocurze, ale doskonale wiem, ze daleko mi jeszcze do wykorzyustania jego pelnego potencjalu :roll:

Leśmian · **Napisane:** 2009-04-07 17:22:35

Łukasz napisał(a):

Michu ma sporo racji. Generalnie często słyszę głosy, że "GS 500 wstyd się pokazać". Ja tak nie sądzę, sam od tego modelu zaczynałem i sporo się na nim nauczyłem. Tomek88 wyciągnie wnioski i będzie dobrze :)

haha dobry tekst ;] 'wstyd sie pokazać' :lol: jak ktoś sie kieruje takimi uwagami przy rozpoczynaniu jazdy motocyklem to powinien chyba zrezygnować z tego sportu :shock:

Tomka poniosła ułańska fantazja - każdemu sie zdarza robić głupoty - najważniejsze to wyciągnąć z tego wnioski. 8)

Nemmo · **Napisane:** 2009-04-07 17:35:28

leśmianin napisał(a):

haha dobry tekst ;] 'wstyd sie pokazać' Laughing jak ktoś sie kieruje takimi uwagami przy rozpoczynaniu jazdy motocyklem to powinien chyba zrezygnować z tego sportu Shocked

Ale niestety to jest norma. Dzisiaj znajomy tez jechal ogladac do gdanska kolejnego FZ6.... mimo aluzji i sugestii aby zaczal od gsa czy jakiegos innego mniejszego sprzeta (nawet mu na tacy niezle wygladajace moto w poblizu podsuwalismy) to odpowiedzi byly takie: "Jak ja na czyms takim bede wyglada?, Wstyd sie pokazac, Nie bede kupowal moto na 3 miesiace, Jestem rozsadny, Na poczatku bede delikatnie jezdzil itp itd"

Biorac pod uwage ze jego doswiadczenie z 2oo skonczylo sie nascie lat temu na poziomie komarka wszyscy wiem, ze pewnie gdzies sie wylozy. i Szczerze zycze mu z calego erca aby pokory zlapal po parkingowej glebie a nie jak wyleci z drogi przy 150....

Nie ma czegos takiego jak "bede rozsadny, nie mam juz 20 lat, glupi nie jestem" Kazdemu odpierd.... jak odkreci manetke jesli nigdy wczesniej nie mial stycznosci z takim odejsciem o! :P

Łukasz · **Napisane:** 2009-04-07 18:17:07

Nemm, pamiętam że dawno temu była już taka dyskusja, coś pt. "Czy thundercat jest dobry na pierwsze moto". Stanowczo pisałem, że średnio, bo ciężki, mocny i składa się z dwóch hektarów plastiku. Nadal twierdzę, że na start najlepsze są lekkie dwucylindrowe 500-tki. Wiele wybaczają, są niedrogie w utrzymaniu.
I tak myślą ludzie, którym chodzi o stopniowanie pasji do 2oo. Ci, którzy mówią "jak ja będę na tym w ogóle wyglądał", zdradzają się po co kupują motocykl - jako ładny szpanerski gadżet :)

Leśmian · **Napisane:** 2009-04-07 18:22:44

Nie ma takiego fakira czy innego buddy zielarza co jak siądze na coś co może pojechac ponad 200 km/h to nie spróbuje :?

Tyle, że mając nawet minimum doświadczenia, może będzie w stanie sie ogaranąć w razie jakiegoś zagrożenia. A tak - to raczej panika i pogorszenie i tak już złej sytuacji.

Idąc filozofią niektórych to trzeba by kupować najlepiej nówki sztuki i te najbardziej lanserskie. Zero umiejętności i wykorzytsania możliwości sprzęta - za to jaka prezencja... :roll:

Apropo jazdy - dziś bardzo przyjemna aura, zrobiłem jakieś 20 km, spacerowo ;] Wieczorkiem jeszcze lot na trening - lubie jeździć nocą ;]

Łukasz · **Napisane:** 2009-04-07 18:26:15

leśmianin, będziesz na Zlocie? Mądrze gadasz, polałbym Ci :lol:

Leśmian · **Napisane:** 2009-04-07 18:36:58

Niestety praca. Chciałem sie zjawić - bo pewnie sie można od was sporo dowiedzieć.

Heh - jak tak sie zastanawiam po każdej jeździe ile zrobiłem błedów - to mnie ogrania rozpacz :lol: No ale z każdym kilometrem przybywa mi pokory i mikrogram doświadczenia.

A dziś dobra zieja - zpaomniałem napisać :D

Sąsiad, dresik, buja sie Golfem. Ale chyba mu brakowało adrenaliny. kupił chyba jakąś FZR - nie wiem bo nie ma plastików i ogólnie troche mało zadbana. Ale jeździ w addidaskach i ortalionie z logo addidasa na plerach :lol: opony to ma sliki normlanie jak na tor :lol: Mam nadzieje, ze nie będzie chciał ze mną jeździć - normalnie ptaologia... 8)

r_wiedźma · **Napisane:** 2009-04-07 18:53:29

Ja zaczęłam od 125, co prawda 2000 km to nie jest jakiś kosmos ale na pewno więcej nauczyłam się sama niż uczą na kursie. Do tego lektura Motocyklisty Doskonałego, no i rozmowy z moją gorszą połową, który mówi, że pewnych rzeczy nie da się wytłumaczyć, trzeba je samem zrozumieć...

Jeżdżąc Maruderkiem nieraz słyszałam, że to nie jest motocykl, że mogłam kupić sobie chociaż 500 a ja się bałam, bo nauka na moto szła mi opornie (instruktor był do d...), więc wolałam zacząć od czegoś małego co da obycie ale i wiele wybaczy.
Kolejne moto to fazer, może troszkę przegięłam, to się okaże ale z drugiej strony daję sobie z nim radę, moja połowa jechała przede mną maruderem (wyobrażacie sobie na takiej małej 125 faceta 185 cm wzrostu?) i powiedział, że nie czuje kompleksów z tego tytułu bo to też jest moto, tylko niestety trzeba w kółko zmieniać biegi... Wielu swoim kolegom doradzał aby zaczynali od mniejszych pojemności. Bo moto to pasja, to coś co się kocha, to świat który jest na zewnątrz na dotknięcie ręki a nie za szybą samochodu i nie jest ważne ile ma pojemności, koni, jaka marka itp...:D

"Kiedy jedziesz na motocyklu, widzisz wszystko zupełnie inaczej. W samochodzie podróżuje się w zamknięciu, a ponieważ jesteśmy do tego przyzwyczajeni, nie zdajemy sobie sprawy, że widok z okna niewiele odbiega od krajobrazu oglądanego w telewizji. Jesteśmy biernymi widzami nudnego spektaklu, który przesuwa się przed nami na ekranie.
Kiedy dosiadasz motocykla, ekran znika. Masz bezpośredni kontakt z otoczeniem. Wtedy nie tylko oglądasz, ale również uczestniczysz. Wstęga betonu śmigającego kilkanaście centymetrów pod stopą naprawdę jest wstęgą betonu. Przy tej prędkości jest rozmyty, ale w każdej chwili możemy go dotknąć stopą, pozostaje cały czas dostępny naszej bezpośredniej świadomości". R. M. Pirsig "Zen i sztuka obsługi motocykla"

Leśmian · **Napisane:** 2009-04-07 19:05:02

Gdzie można dostać tą książke :mrgreen: Już mi sie podoba. 8)

stoodent1 · **Napisane:** 2009-04-07 20:45:19

Dorota dobrze mówi motocykl to pasja
ja zaczynałem po kolei
->komar 50 3 biegowy
->jawa 50
->miłość do jawy 350 nigdy nie odwzajemniona :(
->krzyżówka wsk z trabantem (masakra 3 kołowiec 12biegów do przodu 3 do tyłu)
->mz etz 251 najwięcej nauki piękne chwile z dziewczyną :)
->fazer 600
wczoraj jeździłem jawą 250 :) mojego kumpla Maćka cudo poprostu ja na nim :) link

Nemmo · **Napisane:** 2009-04-07 21:23:43

stoodent1 napisał(a):

miłość do jawy 350 nigdy nie odwzajemniona Sad

Ja przesmigalem Jawa TS 350 5 sezonow zanim przesiadlem sie na ThunderCata. I powiem szczerze, ze oprocz link sprzegla, ktora mi kiedys strzelila (starszy mi podrzucil nowa, 15 min roboty i dalej w droge) to przesmigalem nia cale 5 sezonow dojezdzajac na co dzien na uczelnie przez cale miasto (15 km w ruchu miejskim w jedna strone) bez awarii. Wyjatek jak raz pizgnal mi lancuch :roll:
Smigalem na niej nawet jak w nocy przymrozki byly bo w autobusach tracilem ponad godzine.

I moge oglosic wszem i wobec ze to bydle nauczylo mnie jezdzic na motocyklu. Ciezka krowa (bez paliwa i oleju 178 kg), moc stosunkowo niewielka (27 kucy) idealne moto aby oswic czlowieka z motocyklem. Nawet sobie niewyobrazacie jakie proste bylo manewrowanie kotem na parkingu i miedzy autami nawet na pierwszej dluzszej jezdzie.

Zawdzieczam Jawabusie obycie na drodze i oswojenia sie z niebezpiecznymi sytuacjami czyli z rzeczami, ktore sa najbardziej niebezpieczne dla totaslnie zielonych.

Kurde ale dzisiaj wypracowan napizgalem :shock: Chyba jakas wene mam :P

Bartek · **Napisane:** 2009-04-07 21:53:17

Nemm napisał(a):

Kurde ale dzisiaj wypracowan napizgalem :shock: Chyba jakas wene mam :P

Piszcie, Panie i Panowie, piszcie. Niejeden z nas zaoszczędzi na lakierniku, mechaniku a i tyłka za bardzo nie podrapie po całej tej lekturze.

Sezon 2009 rozpoczęty !

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum