Ogar 205 problem

Miłosz · **Napisane:** 2012-07-04 21:49:28

Ostatnio z garażu wywlokłem swojego klasyka i jest problem bo przy kopaniu starter ślizga się tak jakby było wciśnięte sprzęgło, z popychu pali ale gaśnie podczas zmiany biegu . Może ktoś doradzić co to może być? Fajnie byłoby sobie nim znów pojeździć...

Ada · **Napisane:** 2012-07-04 21:49:28

Wojt@s · **Napisane:** 2012-07-04 22:42:34

Odpal go , rozgrzej, zlej olej, zalej świeżego Lux-a do sprzęgła, reguluj sprzęgło . Rozumiem silnik od jawki??

Miłosz · **Napisane:** 2012-07-04 22:44:59

silnik dwubiegowy

arczi137 · **Napisane:** 2012-07-04 23:30:15

Miłosz
daj ino foto silnika tego pogromcy kilometrow :mrgreen:

Yaco · **Napisane:** 2012-07-05 00:50:29

To silnik taki jak w motorynce :wink: w Ogarze 200 był silnik jawki :D Tarcze mogły się skleić :wink:

arczi137 · **Napisane:** 2012-07-05 11:15:51

Yaco
własnie nie mogłem dojść jaki to potezny silnik tam siedzi, podejzenia padły na własnie silnik z motorynki bo łba sobie nie dam obciać ale czy w silniku z javki nie było 3 biegów

ach starzeje sie człowiek i skleroza powoli daje o sobie znać :mrgreen:

Yaco · **Napisane:** 2012-07-05 15:27:54

Tak, w jawce były 3 biegi, tylko odwrotnie(1 do góry:D) , był tez romet z silnikiem 3 biegowym,ale tak jak z fabryki, to ogar 205 był z silnikiem 2 biegowym jak w motorynce :wink:

Miłosz · **Napisane:** 2012-07-05 15:37:50

Yaco napisał(a):

To silnik taki jak w motorynce :wink: w Ogarze 200 był silnik jawki :D Tarcze mogły się skleić :wink:

Dokładnie silnik jak w motorynce... a co do tych tarcz to na spokojnie po niedzieli zajrzę i sprawdzę o co kaman :D

zielony · **Napisane:** 2012-07-05 15:38:56

ja trochę offtop ale chciałbym zwrócić uwagę, że to były piękne czasy jak człowiek marzył o motorynce a jak ojciec wreszcie kupił mi komara za całe 140 zł to lans po osiedlu...i te redukcje na 1 coby mieć więcej mocy na wyjściu z zakrętów ;D no i pierwsze wyprawy...do się jechało, z powrotem trzeba było już pchać xD

teraz to nie to samo...

Miłosz · **Napisane:** 2012-07-05 18:16:00

Dokładnie w jedną stronę jedzie, a w drugą już nie... prawie zawsze był zapchany gaźnik albo brak iskry :D

pawlikgawlik · **Napisane:** 2012-07-05 19:33:29

A masz kopkę luźna całkowicie czy tylko ślizga?
Bo mogłeś taka mała część obrobić od kopki(taka zębatka) i ni huhu nie pomoże nic tylko wymiana. Nie pamiętam jak to się tam nazywa. Jak kopka nie wraca to urwana sprężyna. Generalnie to odkręć głowice i sprawdź czy Ci czasem nie rusza się tłok bo mi się też wydawało, że ślizga a chodziło, po prostu mały silnik nie potrzebuje tyle siły co np. jawa TS350 ;P. Generalnie to wykręć świece włóż jakiś śrubokręt i zobacz czy się rusza czy nie, nie musisz nawet głowicy ściągać.

A jak gaśnie na drugim biegu to masz całą masę możliwości:
-świeca
-magneto
-zapłon
-lewe powietrze
-mało/za dużo paliwa/powietrza (wyreguluj mieszankę) wyczyść gaźnik
-padnięty kondensator (powinien też gasnąć przy odkręcaniu gazu)
-i wiele wiele innych...

arczi137 · **Napisane:** 2012-07-06 10:12:17

wspomnienia :mrgreen:

dokładnie jak koledzy pisza jedziesz za chwile pchasz:P co chwila zapłon, swieca, gażnik, przerywacz i tak w kołko w moim komarku jeszcze jakos dość czesto strzelały linki wszystkie :)

starszy komar miał jeszcze zalete pedałow ze jak odmowił współpracy to do domu wracało sie jak na rowerze

jak pisza przedmowcy:

sprzegło regulacja plus zmiana oleju

co do gaśniecia to hmmm duzo mozliwosci
swieca, kondensator , przerywacz moze wystarczy przeczyścic, umyć wyregulowac gaznik - sam wiesz ze jak sie ma wiecej niz klucz 10 i płaski srubokret to zajmuje to dosłownie chwilke

Ogar 205 problem

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum