Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Kilofazer turystyk? https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=11056 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | klapek [ 2012-07-24 23:44:12 ] |
Tytuł: | Kilofazer turystyk? |
Witam! To mój pierwszy post na tym forum, tak więc - witam raz jeszcze :) Opiszę pokrótce moją sytuacje, a pózniej przejdę do sedna. Planuję zakupić moto, do spokojnego śmigania na codzień, a w przyszłym roku planuję z lubą objechać Europę. Po przekopaniu się przez wielu kandydatów i przesianiu tego przez moje gusta, oczekiwania i zmysł estetyki wybór wstępnie padł na Fazerka 1000. Jest tylko jeden problem... Boję się go. :D W swojej karierze mam kilka tysięcy na cbr600, więc doświadczenie raczej liche. Z drugiej strony doświadczenie podpowiada mi, że obsadzona dużym mną, małą drugą połówką i kupą bagażu sześćsetka niekoniecznie sobie radzi jak powinna, szczególnie odczuwalne może to być w górzystych krajach. Poza tym jestem dośc sporawy i na dużych motocyklach czuje sie dużo bardziej komfortowo ;) Zakup typowego turystyka w grę nie wchodzi, bo po prostu mi się nie podobają i w ogóle nie krecą. Nie planuję się zabić, nie lubię szaleć (wiem, blablabla), ale mimo wszystko czuję obawę przed takim sprzętem. Chcę poznać Waszą, kierowców Fazerów, opinię. Myślicie, ze z takim doświadczeniem + 1,5 sezonu przed wyjazdem przebiegu da radę opanować maszynę i nie posłać się do lepszego świata? Z góry dzięki! |
Autor: | zielony [ 2012-07-25 06:20:57 ] |
Tytuł: | Re: Kilofazer turystyk? |
Wszystko zalezy co komu w glowie siedzi. Jak się pan boisz to weź litra ale z troche mniejsza moca- np. cbf1000 |
Autor: | klapek [ 2012-07-25 08:37:54 ] |
Tytuł: | Re: Kilofazer turystyk? |
A jak wygląda sprawa opanowania Fazera? Sprawia sporo kłopotów i niespodzianek, czy jest w miarę spokojny i do nauczenia dla osoby z kiepskim doświadczeniem? Nie odczuwam panicznego strachu, po prostu nie znam i nie wiem, czego mogę się spodziewać :P Dzięki za odpowiedź! |
Autor: | Żuku [ 2012-07-25 10:50:13 ] |
Tytuł: | Re: Kilofazer turystyk? |
Raczej bez kłopotów i niespodzianek. Nie wiem jak z FZS, ale FZ1: Jedyne opanowanie jest potrzebne jak się przekroczy 7,5 tyś obrotów. Zwrotnosc i poręczność super wyśmienita jak na w miare długie i cięższe moto nazywające się sportowo-turystyczne. Poniżej 7,5tys obr. jeździ jak w miarę dynamiczny trolejbus :) ,a na 1 jest to coś powyżej 80km/h!! W porównaniu do innych sportowych zajęcy tysięcy, na miescie rakietowych przyśpieszeń od świateł do świateł nie uzyskasz. Ewentualnie praca sprzegłem i gazem. Do spokojnego i dynamicznego śmigania wyśmienity. Jedyne na co trzeba na początku uważać to opóznione szarpnięcie po całkowitym odpuszczeniu gazu... ale jak tego nie robisz to nie masz. Zdarza mi się latać z plecakiem w trasie... spokojnie daje rade. Wbrew temu co pisali w gazetkach tylny amortyzator daje też w miare rade. Trzeba tylko ustawić większe tłumienie, a sprezyna idzie na koniec zakresu. Tyl przestaje być gumowy, jest stabilność w zakrętach ale już nie wybiera większy dziur tak jak bez plecaczka. A co do doświadczenia to 1,5 sezonu niewiele mówi :) Jak opanowałeś pozycję i trzymasz się nogami oraz podstawowe zasady, że kierownica służy tylko do skręcania / kładzenia moto, a łokcie i nadgarstek mają być luźno, to latasz każdym moto.... oczywiście w miarę możliwości :) |
Autor: | Piniu [ 2012-07-25 11:17:11 ] |
Tytuł: | Re: Kilofazer turystyk? |
Śmigałem FZ1S przez 4 sezony. 100% turystą to on nigdy nie będzie, ale jeśli szukasz uniwersalnego sprzęta to jest idealny (lepsza jest tylko Multistrada i KTM SMT ;-)) Mimo legend o ospałości do 7 tys, mocy i momentu w tym zakresie do normalnego poruszania się jest wystarczająco ...to co dzieje sie powyżej to inna sprawa :whistle: Wadami na pewno bedzie zawieszenie z tyłu (ty+plecaczek+bagaż) i bardzo twarde cienkie siedzenie -trzeba mieć twardą dupę żeby robić większe przebiegi. Poza tym jakimś ograniczeniem jest niezbyt duży zbiornik vs apetyt na paliwo przy pełnym obciążeniu (jak jeździłem sam spalanie oscylowało +/- 7L jazda mieszana) Kufry zarówno centralny jak i boczne są dostępne w wielu wariantach, szyba turystyczna -no problem. I co ważne jest bezawaryjny, zajebiście gada i jest piękny ...oczywiście jeśli cały czarny ;-) ...no nic tyle wspomnień, idę pogłaskać Speed Tripla żeby nie był zazdrosny ;-) Kupuj Fazera ...no chyba że chcesz luksusów to bierz FJR Pozdro |
Autor: | wolfcbr [ 2012-07-26 22:31:43 ] |
Tytuł: | Re: Kilofazer turystyk? |
Nie masz się czego bać, Fazer to naprawdę wdzięczny sprzęt, sam jak na niego wsiadałem to byłem blady ale wystarczyło wyczuć manetkę i sama przyjemność z jazdy :) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |