Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

marcingda · **Napisane:** 2023-08-20 20:06:29

Czytam to co piszecie i dochodzę do wniosku, że jestem mało wymagający. Zawias w GS800 nie ma regulacji i da się z tym żyć. Przynajmniej na asfalcie inne elementy niż przednie zawieszenie ograniczają możliwości motocykla. Mimo to umówiłem się na przerobienie. Chyba najłatwiej dostępne są wnętrza lag od husqvarny.

Ada · **Napisane:** 2023-08-20 20:06:29

sfazowany · **Napisane:** 2023-08-20 20:47:00

Albo łatwo się Marcinie adaptujesz :) prawda taka, że dopóki zawieszenie nawet przeciętne jest sprawne, to motocykl przy normalnym używaniu będzie dawał frajdę. Fz6 miał słaby zawias, ale nie powodował zagrożeń i bez problemu radził sobie z moim stylem jazdy, podobnie cebeefka. Dobre akcesoryjne zawieszenie to świetny upgrade, ale jeszcze nie jechałem motocyklem który na standardowym zawieszeniu byłby bezużyteczny. Może moje Virago pozostawia wiele do życzenia i przypomina skakanie na zużytej trampolinie, ale jego zachowanie zgrywa się z resztą, taki jest urok całego tego diabelskiego wehikułu ;)

blue7 · **Napisane:** 2023-08-20 21:55:30

marcingda napisał(a):

jestem mało wymagający

Ja tez byłem tak na Fazerze ale dojrzałem do momentu gdy było mi tam zwyczajnie za ciasno i to był powód zmiany na Tracera. Ten miał regulowane wszystko ale nie umiałem tego ustawiać jeszcze, jednak wiedziałem że przyjdzie czas się z tym zmierzyć i w efekcie zmiany były bardzo na plus ale trzeba było się trochę natrudzić i popełnić parę błędów. To tak jak nie masz regulacji wysokości kierownicy w aucie z wypożyczalni, wiesz doskonale że byłoby Ci lepiej i wygodniej dopasować pod siebie ale niewiele z tym możesz zrobić.
sfazowany pokazał mi ostatnio w swoim Wunglu jak działa ESA i jestem szczerze oczarowany jak banalnie można rozwiązać takie sprawy i że to zwyczajnie działa. Tak jak ja jeżdżę z pasażerką I kuframi to w warunkach wyjazdu nie ma czasu na krecenie kluczami i śrubokrętem przy zawiasie, taka możliwość to mega wygoda trochę jak w samochodzie wsiadasz i jedziesz. Ale prawda jest taka że bez tego też da się pojechać, nie każdy potrzebuje aż tak zaawansowanych systemów ani nie chce ponosić wysokich kosztów związanych z zakupem i ewentualnym serwisem. Uważam że ludzie przeginają często z ilością bajerów z których nawet nie korzystają ale lubią się pochwalić albo zwyczajnie mieć. Co innego w rękach kogoś kto wie co i jak wykorzystać to naprawdę jest świetna rzecz dostroić maszynę pod siebie obojętnie czy guzikiem czy pokrętłem.

marcingda · **Napisane:** 2023-08-20 22:16:22

GS800 ma dość dziwnie skonfigurowane zawieszenie. Przód to proste i tanie marzocchi shiver 45 a tył ESA. Mogli to tak połączyć, że do ESY która była opcjonalna, montować regulowany przód. Generalnie po tym jak przesiadłem się z GS1200 na GS800 to nie miałem wrażenia że jadę czymś "byle jakim". Największa różnica to nurkowanie przodu. Telelever zapewnia stabilność. 1250RS z ESA (nie ma już wahacza) też solidnie nurkuje.

Cimaj · **Napisane:** 2023-08-20 22:36:53

blue7 napisał(a):

Co innego w rękach kogoś kto wie co i jak wykorzystać to naprawdę jest świetna rzecz dostroić maszynę pod siebie obojętnie czy guzikiem czy pokrętłem.

No właśnie ja tak mam z SX-em. Standardowy zawias jest tak zrobiony żeby ten motocykl był wygodny na długie trasy tzn komfortowo wybierał nierówności w drodze nawet w tej naprawdę słabej jakościowo. Co mi normalnie pasuje ale jak już pojadę sobie na jakiś track day to znowu regulacja i dalej się okazuje że jest lepiej ale albo to przód ostro nurkuje, albo przy odkręceniu tył za bardzo siada i przednie koło odciąża. Znowu w długich szybkich zakrętach zdarzyło się że zaczynała się szima. Co ciekawe jeszcze na seryjnym zawiasie mi się mega jeździ z kuframi bocznymi. Nie wiem czy oni czasem tak nie stroili motocykla że te kufry poprzez opływ powietrza czasem nie dociążają tyłu przez co robi się bardziej stabilnie. Bez kufrów jest lżej i na tyle mniej stabilnie.
W moim następnym moto będzie elektroniczny zawias. Poprostu dla mnie jest wtedy łatwiej ustawić motocykl pod aktualne potrzeby. Chcę mieć komfortowo to tak sobie ustawiam, chcę mieć twardo to zmieniam nastawy. Nie muszę pamiętać ile klików w tą czy tamtą stronę. U mnie przód oprócz klasycznych odbicia i tłumienia ma jeszcze na jednej ladze kompresję. Więc zabawy jest sporo dlatego też narazie zostawiam ori zestaw ale jadę do kogoś kto wstępnie mi zawias ustawi a później będę się doedukowywał. Jak baza będzie ok to następnie będzie łątwiej.

sfazowany · **Napisane:** 2023-08-21 08:02:50

Oj tak, kliknięcie w menu z błyskawiczną zmianą charakterystyki w czasie jazdy to wielka wygoda, szczególnie na dłuższych trasach ze zmieniającymi się nawierzchniami i ilością zakrętów :)

Z tymi kuframi bocznymi to wątpię żeby to była kwestia aerodynamiki a bardziej pochłanianie masą pewnych drgań motocykla, czy to bocznych od wężykowania, czy pionowych od pompowania zawiasu. To trochę jak odpowiednio dobrany ciężarek w rakiecie tenisowej włożony między żyłki bliżej uchwytu, redukuje rezonans rakiety przy uderzeniu w piłeczkę poprawiając jej skuteczność i precyzję. Podobnie zakazany w F1 sprężyście zamocowany ciężarek umieszczany w nosie bolidu, był tak skuteczny w poprawianiu przyczepności poprzez niwelowanie drgań i szarpnięć, że został zbanowany żeby wyrównać poziom osiągów między zespołami ;) motocykl ze swoim rozkładem masy, sztywnoscią elementów i geometrią ma swoje własne rezonanse i dobrze dobrany zawias niweluje te wady. Konstruktorzy z księgowymi na plecach szukają kompromisu, jakie zawieszenie wystarczy do osiągnięcia zadowalających osiągów.

W wielu motocyklach po dodaniu kufrów bocznych czy centralki, zmienia się charakterystyka drgań, szczególnie naturalnego wężykowania ramy i po dodaniu ciężarów na ogonie motocykl nie rzadko zaczyna łapać shimmy albo amortyzator rezonuje ząbkując opony. Duży sportowy turystyk z fabrycznymi kuframi może być od razu policzony do użytku z ciężarami, przez co całość optymalnie śmiga właśnie po ich założeniu. To jak van typu Ducato, który na pusto skacze po drodze jak piłka a załadowany prowadzi się precyzyjnie i pewnie;)

F800GS ma nietypowy rozkład masy przez zbiornik paliwa w tylnej części ramy, może przez to postawiono na takie rozwiązania w zawieszeniu?

misiakw · **Napisane:** 2023-08-21 09:53:43

sfazowany napisał(a):

Może moje Virago pozostawia wiele do życzenia i przypomina skakanie na zużytej trampolinie, ale jego zachowanie zgrywa się z resztą, taki jest urok całego tego diabelskiego wehikułu

Oj kolorowa hondfa to jak stara wymęczona życiem kanapa w poczekalni. Będę pewnie z tym walczył.

marcingda napisał(a):

GS800 ma dość dziwnie skonfigurowane zawieszenie. Przód to proste i tanie marzocchi shiver 45 a tył ESA

ja jechałem w albanii starszym GS800 bez ESA i potwierdzam że jest dziwne. Bardzo wygodne, ale bujające. przy dynamicznej jeżdzie w terenie za miekkie, na asfalcie prowadzi się miodnie, ale też jest "dziwne". natomiast jak w terenie (i na asfalcie) zmieniłem styl jazdy z "dynamicznego" na traktorzenie, to zawieszenie idealnie się sprawdziło i można było nawrt po turbohoouozie godzinami jechać bez zmęczenia.

Cimaj · **Napisane:** 2023-08-28 20:54:40

No i dzisiaj został ustawiony SAG. Teraz dopiero czuję jak chropowaty jest asfalt. Jutro jak dopisze pogoda jadę na Radom pobujać się po zakrętach. Zobaczymy czy teraz będzie brzytwa w zakrętach :D

blue7 · **Napisane:** 2023-08-31 07:27:05

Cimaj a tak z ciekawości to czy Wiesz jakie zmiany zostały wprowadzone i jak samemu je korygować w razie czego? Sposób ustawienia zawieszenia różni się od obciążenia motocykla więc to jest pewien układ zmiennych który trzeba wiedzieć jak dostroic na dany moment. Czy może nie zamierzasz już nic nie modyfikować pozostawiając to jako "domyslne" ustawienie?

sfazowany · **Napisane:** 2023-08-31 14:08:05

A ja dziś mam jakiegoś pecha, zgubiłem kluczyki do hondy i przeturlałem kask po otwartym wizjerze łamiąc zatrzaski przy zawiasach... Ehh. Szyba nowa w drodze za 260zł, kluczyki mam zapasowe, ale wkurw mnie jeszcze trzyma.

tuzmen · **Napisane:** 2023-08-31 17:48:37

Tez zgubiłem ale odnalazły sie ntej parze spodenek które używam. Wsadziłem i zapomniałem zamiast do szufladki. Pewnie u Ciebie też się znajdą

Cimaj · **Napisane:** 2023-08-31 18:29:32

blue7 napisał(a):

Cimaj a tak z ciekawości to czy Wiesz jakie zmiany zostały wprowadzone i jak samemu je korygować w razie czego? Sposób ustawienia zawieszenia różni się od obciążenia motocykla więc to jest pewien układ zmiennych który trzeba wiedzieć jak dostroic na dany moment. Czy może nie zamierzasz już nic nie modyfikować pozostawiając to jako "domyslne" ustawienie?

Ogólnie razem z gościem robiłem zmianę ustawienia zawieszenia. Zawieszenie zostało ustawieniami usztywnione, bo po zmianie amortyzatora tylnego i jego ustawieniu pod moją wagę na sucho okazało się że tył poszedł do góry a przód siadł. Nawet wieczorem w postaci srednio swiecących swiateł zauważyłem że przód zanurkował. W tej chwili jest mocno twardo ale nie tak twardo żeby mi zęby zgrzytały. Więc jeśli będę jechał z obciążeniem w postaci kufrów tylko bo jeżdżę solo pozostanie mi podkręcenie amortyzatora tylnego na jeszcze bardziej twardo. A po za tym jest petarda. Przód już tak nie siada jak wcześniej przy hamowaniu, inicjacja zakrętu to delikatny ruch, czuć lekkość w zakręcie i stabilność toru a przy odkręcaniu manety tył nie siada już aż tak bardzo. Motocykl jest teraz mega zbalansowany. Jeśli bym chciał wrócić do ustawień fabrycznych to mam manuala do amortyzatora tylnego i ustawienia przodu. Ale się nie zanosi na to bo jest teraz miazga. Następny wypad z kuframi to koniec września i początek października odpowiednio nad Bałtyk i w Bieszczady na spotkanie firmowe. Za tydzień w czwartek jak pogoda pozwoli to z kumplami lecę też w Bieszczady więc zobaczymy jak tak naprawdę będzie na nierównościach.

Janusz81 · **Napisane:** 2023-08-31 20:18:40

U mnie zmiana oleju. Jak patrzyłem na poprzedni wpis ile na nim zrobiłem to wyszło idealnie równe 8000. Oczywiście magnes był w użyciu z ciekawości i praktycznie nic nie wyłapał. Nowy olej i poprzedni to 10W50 valvoline. Kolor ciemny ale klarowny.
Zauważyłem teraz, że inaczej (lepiej) bierze sprzęgło.

Załącznik:

20230824_121450.jpg [187.15 KiB]
Pobrane 70 razy

sfazowany · **Napisane:** 2023-08-31 22:31:39

A jak moto postoi to sprzęgło skleja się? W fz6n jak dłużej Moto stało to na 1 biegu nawet jak wcisnąłem sprzęgło to ciężko było przepchnąć Moto, dlatego przy rozruchu zawsze wrzucałem luz jeśli Moto kilka dni stało. W cbf też trochę czuję to zjawisko ale w mniejszym stopniu.

Janusz81 · **Napisane:** 2023-09-01 07:22:37

sfazowany napisał(a):

A jak moto postoi to sprzęgło skleja się?

Nie zauważyłem takiego przypadku. U mnie na nowym łatwiej wyczuć półsprzęgło. Przed wymianą działało jakby zero jedynkowo tzn jak minimalnie wcisnąłem klamkę to sprzęgło już się mocno ślizgało a teraz muszę bardziej wcisnąć. Poprzedni właściciel zalał go Championem i pamiętam, że przy temp poniżej 10 st po odpaleniu moto, tylne koło się wolno obracało dopóki olej się trochę nie rozgrzał. Na valvoline tego nie ma.

Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum