Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

B-36 Mandat
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=1719
Strona 1 z 1

Autor:  Adas6 [ 2009-02-10 16:09:52 ]
Tytuł:  B-36 Mandat

Witam,
Niestety wychodzę z budynku i patrze przylepiec- wredny na klej samoprzylepny do szybki- mówie: co jest kur.. taka reklama złośliwa?? Myślę zadzwonię i zaje... ale patrze wkurzony- mandat od Straży Wiejskiej za parkowanie za znakiem B-36 czyli zakaz parkowania!! Otóż czytałem dotychczas ze moge sobie motocyklem parkować bo to tak jak bym rower postawił no i się wkur.... probuje sie do nich dodzwonic, ale nici. Poza tym zauważyłem uszkodzenie przy błotniczku bo blokada była na tarczy- wniosek zniszczył ktoś!! Od pół godziny nie mogę się dodzwonić. Czy B-36 obowiązuje motocykle, rowery, staruszki o lasce i matki z wózkami? Przyjąć, nie przyjąć? Na pewno będę gadał z ich naczelnikiem, a za stracony czas będę dochodził odszkodowania, łobuzy.

Autor:  ShadowZ [ 2009-02-10 17:30:17 ]
Tytuł: 

Znajdz sobie świadka który "widział" jak strażnicy prubowali przeprowadzić dalej moto :mrgreen:

Autor:  Leśmian [ 2009-02-10 18:22:56 ]
Tytuł: 

Tym to sie naprawde nudzi. Darmozjady.


Nawet nie wiedziałem że mają wieśniaki blokady na motocykle.

Autor:  Maciek [ 2009-02-10 20:13:39 ]
Tytuł: 

leśmianin napisał(a):

Nawet nie wiedziałem że mają wieśniaki blokady na motocykle.


to Adas6 założył sobie blokade a oni mu uszkodzili błotnik ruszajac motocykl (ja to tak rozumeim)

Autor:  Bartek [ 2009-02-10 20:40:32 ]
Tytuł: 

Maciek napisał(a):
to Adas6 założył sobie blokade a oni mu uszkodzili błotnik ruszajac motocykl (ja to tak rozumeim)


też tak zrozumiałem ;)

A co do znaku - cóż, znak obowiązuje pojazdy mechaniczne więc niewiele zdziałasz.

BTW Dopiero dzisiaj doczytałem, że w wawie motocykliści nie muszą płacić za parkowanie w strefie płatnego parkowania. Kurde, lepiej późno niż wcale.

Autor:  Leśmian [ 2009-02-10 21:19:16 ]
Tytuł: 

A to chyba, że tak ;)

Myślałem, że to oni zakładają podobne blokady. Może nie powinienem tego pisać bo jeszcze im pomysł podrzucam :lol:

Autor:  Nemmo [ 2009-02-10 21:24:54 ]
Tytuł: 

Ja bym taki mandat "przyklejony o motocykla" wypierdolil i sie nawet nie zastanawial.
Nawet jesli zrobili fotke moto, to niekoniecznie na niej widac gdzie moto stalo (Moj znajomy mial tak przypadek, wsadzili mu za wycieraczke auta mandat, olal go. Jakis czas pozniej przyszlo wezwanie etc poszedl i sie okazalo, ze zrobili fotke tak, ze byl na niej tylko przod auta i tablica. Wysmial ich powiedzial, ze cos takiego to mu na parkingu mogli zrobic i sobie poszedl).
Nawet jesli by mieli jakies dowody mozna sie zawsze wytlumaczyc, ze mandat zwialo, ktos zdjal etc i o nim nie wiedziales. Albo znalezc 10 znajomych, ktorzy powiedzą, ze byles w tym czasie w innym miejscu. Ewentualnie mozesz palic glupa... i ich wysmiac, ze co oni pitola przeciez byl luty... jaki motocykl xD

Autor:  dziadek173 [ 2009-02-10 21:55:22 ]
Tytuł: 

na garbie mam chyba z 13 jak nie wiecej takich smiesznych druczkow w folii znajdowanych za wycieraczka (nie moto), na szczescie na roznych blachach bo ponoc od 6-tego blokade zakladaja, i nic nie mowie...ale nawet zadne upomnienie ze przyszlo od lapsow.W Twoim przypadku ciezko bedzie udowodnic ze to oni uszkodzili moto :( a jak sie pokazesz u nich to ewidentnie pokazesz ze widziales mandat wiec rzniecie glupa odpada.
A co do zostawiania moto ponoc dobrym patentem jest stawianie pod budynkiem,a nie od strony ulicy, nawet jak jest zakaz moto nie stoi w pasie drogowym

Autor:  Adas6 [ 2009-02-10 23:26:53 ]
Tytuł: 

Jutro jadę ich rozwalę normalnie w tej norze!!!

Autor:  krzychu1977 [ 2009-02-10 23:45:14 ]
Tytuł: 

To daj znać jak ich już rozwalisz :lol:

Autor:  Adas6 [ 2009-02-11 22:38:44 ]
Tytuł: 

Tak ich rozwaliłem, że dałem im na pocieszenie 100zł :) Spieszyłem się więc nie mogłem nic mądrego zrobić, ale nic do nich nie docierało, facet myślałe, że yamaha to samochód, po drugie przyznał mi rację, że w między czasie są 3 wyjazdy z parkingów, więc mogłem nie widzieć znaku, który jest na początku ulicy, a za nim dopiero są parkingi i wyjazdy. I w końcu powiedział, że to jakiś młody musiał zrobić bo to nadgorliwość stanąłem sobie nie zajmując tak na prawdę tyle chodnika, żeby to przeszkadzało. Jutro mam więcej czasu i pojadę tylko po to, żeby złożyć skargę na typa i dam im zdjęcia jak to wszystko tam wygląda, mandat przyjąłem, ale mam nadzieję, że debila chociaż wezmą na spowiedź.
Może to wyglądać jak najazd na niewinnego człowieka, który wykonywał robotę tylko, ale tu nie chodzi nawet o te 100zł, co o niemyślącego i złośliwego typa, który nie dość, że nadużywa władzy to jest ponad prawem.

Autor:  dziadek173 [ 2009-02-11 23:43:36 ]
Tytuł: 

a jak ma sie sprawa z uszkodzeniami blotnika???

Autor:  Adas6 [ 2009-02-13 00:57:50 ]
Tytuł: 

muszę się pogodzić z tym...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/