Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Przestroga przed kupnem tego moto https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=1774 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Angus [ 2009-02-20 09:31:07 ] |
Tytuł: | Przestroga przed kupnem tego moto |
Dla tych co byli by zainteresowani kupnem motocykla z tej aukcji http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1145473 to odrazu odradzam, to jest moj moto po wypadku. Zostal sprzedany na aukcji autoonline przez PZU SA. za 7150zl. Motocykl ma skrzywiona rame! ale ten fakt zostal pominiety przez sprzedajacego. Pozdrawiam. Oto post jednego z użytkowników forum moto3miasto. Brak słów na temat handlarza :evil: |
Autor: | chudy [ 2009-02-20 10:02:18 ] |
Tytuł: | |
W ogóle Cena za motor z 2008roku 15 tys?? Trzeba sie mieć na baczności... Dzieki Angus za Informacje :!: |
Autor: | Zbyszek [ 2009-02-20 10:29:46 ] |
Tytuł: | |
Czy ktoś z Was jeździł kiedyś GSX650F? Macie jakieś doświadczenia? Mocą odstaje od Tcata, czy to się odczuwa w jeździe turystycznej? Jak się zbiera, brzmi? Byłbym wdzięczny za opinie, uwagi. |
Autor: | Pytek [ 2009-02-20 10:34:07 ] |
Tytuł: | |
Zbychu, a Ty zmieniasz moto? |
Autor: | Zbyszek [ 2009-02-20 11:49:09 ] |
Tytuł: | |
Hej Piotr, Sam nie wiem. Na razie chyba nie. W Borkach i w Limanowej zapewne będę na YZF600R. Moja maszyna jest piekna i pewna, a dodatkowo doposażyłem ją pod siebie. Uruchamiam parę nowych rzeczy, w tym oplot. Sprawdziła mi się. NIe mam potrzeby szukania czegoś silniejszego, szybszego, łatwiejszego do postawienia na koło. Jedyna rzecz, która mi chodzi od czasu do czasu po głowie to ABS, wyświetlacz biegów, wtrysk i fabryczny zestaw trzech kufrów. To ma 650F. Moje moto jest z 2001r i choć ma dopiero ok. 24 Tkm czasami myślę, że warto pójść w jakąś nówkę. Dużo myślałem o FJR1300 , ale lubię pobujać się po mieście, a tym czołgiem może być to trudne. Zbieram po prostu opinie. Moja Hania jest w naszym Tcacie zakochana i będzie skutecznie trzymała mnie na smyczy. Forum i Wasze towarzystwo jest dla mnie arcyważne, a czułbym osobiście pewien dyskomfort po zmianie moto. Piotrek, gratulacje jeśli chodzi o stronkę. Mam lekturę na weekend. Uwielbiam opowiastki turystyczne z osobistym zabarwieniem emocjonalnym. Wierzę, że w Borkach zdradzisz mi tajemnicę jak można tak precyzyjnie zaplanować trasę. Ja zawsze trochę improwizowałem, choć to też ma swoje plusy. |
Autor: | Łukasz [ 2009-02-20 12:08:07 ] |
Tytuł: | |
Zbyszek Elbl. napisał(a): ABS, wyświetlacz biegów, wtrysk i fabryczny zestaw trzech kufrów. To ma 650F Spójrz tutaj: http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,5311484,Suzuki_GSX_650F____Nowe_szaty_krola_.html Cytuj: Cena na poziomie 25 900 zł jest atrakcyjna. Wyposażony w tylko częściową owiewkę Bandit S jest o 1090 zł droższy, chociaż jego hamulce mają ABS. Suzuki nie oferuje go w GSX 650F, a szkoda.
O kufrach też nie piszą. Ale wyświetlacz biegów i wtrysk ma, to fakt. |
Autor: | manka [ 2009-02-20 19:16:43 ] |
Tytuł: | |
co za kur...zapiał..nie da sie tego kajs zgłosić? zeby jeżdzącą mine puszczac w obieg? co zaa... |
Autor: | Tweety [ 2009-02-20 21:37:58 ] |
Tytuł: | |
Nie ma słów żeby opisać takich ludzi - to po prostu trzeba nie mieć sumienia !!!!! |
Autor: | Bartek [ 2009-02-20 23:23:06 ] |
Tytuł: | |
manka napisał(a): nie da sie tego kajs zgłosić? zeby jeżdzącą mine puszczac w obieg? co zaa...
Próbować można (opcja na dole ogłoszenia) ale wątpię, by ogłoszenie zostało usunięte. Sprzedający użył określenia "pojazd uszkodzony" więc w razie czego jest kryty. Pozostaje tylko wjazd na chatę ;) |
Autor: | Radekx [ 2009-02-21 00:01:21 ] |
Tytuł: | |
I pomyśleć ,że coś takiego w naszym kraju jest legalne :shock: Np w Niemczech za coś takiego jest sąd. Policja ma w d... , posprzątają jak ktoś się rozwali. |
Autor: | neh [ 2009-02-22 14:17:22 ] |
Tytuł: | |
Pracuje troszke w tej branzy, i powiem tyle, ze nie chcieli byscie wiedziec jkakie sa realia polskiej motoryzacji. Czasami widze niektore pomielone samochody, gdzie ciezko jest rozpoznac co to za marka czy model, a po 2 moze 3 miesiacach "autko jest jak nowe". Podejrzewam, ze nawet niektórzy z was/nas maja samochód po konkretnych przejsciach i nawet o tym nie wiedza... Uwazam, ze na Polskim rynku 80 - 90 % aut starszych niz ok 5 lat jest po jakis przygodach blacharsko-lakierniczych |
Autor: | leszek88888 [ 2009-02-22 18:15:36 ] |
Tytuł: | |
neh napisał(a): Uwazam, ze na Polskim rynku 80 - 90 % aut starszych niz ok 5 lat jest po jakis przygodach blacharsko-lakierniczych
Ja powiedziałbym że 95% :wink: Każdy samochód ma jakąś przygodę, aby nie była tylko za duża... :) |
Autor: | Adas6 [ 2009-02-22 18:18:39 ] |
Tytuł: | |
Samochody, które nadają się do kasacji powinny być zabierane przez towarzystwa ubezpieczeniowe i w ich zakresie powinno być kasowanie szrotu, bo ludzie będą kombinowali. |
Autor: | neh [ 2009-02-23 09:28:05 ] |
Tytuł: | |
Adas6 napisał(a): Samochody, które nadają się do kasacji powinny być zabierane przez towarzystwa ubezpieczeniowe i w ich zakresie powinno być kasowanie szrotu, bo ludzie będą kombinowali.
I tak po czesci jest, tylko ze T.U. nie maja ochoty tracic swojego sianka na jakies wraki, wiec odsprzedaja te zlomy dalej. Takie cos kupuje handlarz, naprawia i puszcza w swiat jako igle, owa igla jezdzi, rozbija ( lub nie ) i cala procedura sie powtarza... |
Autor: | r_wiedźma [ 2009-03-08 23:41:01 ] |
Tytuł: | |
Odnośnie przygody z trefnym sprzętem to przeszłam przez taką w lutym jak jechaliśmy do handlarza oglądać pierwszego fazera 600-kę z 2003 roku z Anglii. Kiedy gościu go wyprowadził z garażu no cudo, śliczna, wsiadać i jechać....Do tego usłyszeliśmy, że moto miało być dla jego dziewczyny ale jest za niska (moto od jesieni 2008 stało u niego). On nim jeździł i wszystko ładnie gra (sprawdzić nie było można bo sypał śnieg). On jest motocyklistą i byle czego nie sprowadza, jeździ już 20 lat (nie miał 30-ki) i nie mógłby motocyklistom sprzedać byle czego i takie tam teksty... Poprosiliśmy o papiery żeby zeskanował i puścił mailem, to on, że nie ma skanera. W takim razie niech zrobi foty i wyśle mailem, a on że papiery są ok i w ogóle ale my się uparliśmy i powiedział, że wyśle. W poniedziałek przyszły papiery: w papierach srebrny, w realu niebieski. Sprawdziliśmy w Yamasze po numerze VIN, fabrycznie srebrny. Sprawdziliśmy w Anglii, wywieziony brak dostępu do papierów i też był srebrny. Jednym słowem śmierdząca sprawa... Za tel. i do gościa....wyparł się wszystkiego, powiedział, że w Anglii się pomylili w papierach (handlarz, nieźle co?) i on go przyprowadził do Polski niebieskiego a do tego był tylko jeden właściciel, chociaż my wiedzieliśmy, że 2. Moto wyglądało na składaka. Klucz do stacyjki oryginał, do zbiornika i schowka dorabiany. Niewiele, prawie wcale rdzy a anglik z 2003, nawet stojąc w garażu miałby ślady po 5 latach pobytu na wyspie, tarcza hamulcowa tylna zjechana a z przodu nówka... :twisted: Widziałam, że moto zniknęło z alledrogo a może ktoś kupił....:?: |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |