Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Sezon 2009 rozpoczęty !
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=2073
Strona 1 z 11

Autor:  Łukasz [ 2009-04-02 11:31:09 ]
Tytuł:  Sezon 2009 rozpoczęty !

Tak więc, śniegu nie ma i prawdopodobnie już długo nie będzie, za oknem kilkanaście stopni ciepła z tendencją wzrostową, a dzień jest coraz dłuższy i śmigać można więcej.
Temat "Jak wytrzymujecie bez śmigania" zamykam, żeby nie kontynuować smutnych rozważań jesienno-zimowych :)
W tym luzackim temacie opisujcie, jak Wam mija nowy motosezon - 2009.

Oby jak najbezpieczniej ! :)

Autor:  Radekx [ 2009-04-02 13:15:04 ]
Tytuł: 

Dla mnie rozpoczął się super. Stałem się posiadaczem motocykla o ,którym mogłem tylko pomarzyć. Na dodatek stało się to zupełnie przypadkiem :D
Teraz testuję nową maszynę i oswajam się z nią. Ciągle mam banana na twarzy :) Oby tak dalej i w jednym kawałku.

Autor:  Bartek [ 2009-04-02 16:10:02 ]
Tytuł: 

A ja, dla odmiany, same problemy. Ale o tym w innym dziale.
Pogoda ładna, codziennie pomykam kilkadziesiąt kilometrów.
Przespałem termin przeglądu i teraz muszę przeszło 2 tyg. czekac na sprawdzenie maszynki.
Uważajcie na siebie.

Autor:  Maciek [ 2009-04-02 19:42:38 ]
Tytuł: 

a u mnie nie za ciekawie, gdy było zimno smigałem a teraz gdy pogoda super i wreszcie mozna by czerpac 100% radosci nie mam czasu jexdzic:( ostatni raz jezdzilem 3 tyg temu. W weekend zapowiada sie duze latanie ( chyba ze pogoda sie popsuje a wtedy bede bardzo zły:()

Autor:  Adas6 [ 2009-04-02 20:29:41 ]
Tytuł: 

Sezon to się w luty zaczął, a ja już nabiłem jak nic ze 2k km. :D Co nie zmienia faktu, ze teraz jest super przyjemnie, sucho, ciepło i w ogóle... :d

Autor:  Nemmo [ 2009-04-02 20:34:56 ]
Tytuł: 

A ja dzisiaj sprzeta z serwisu odebralem :twisted: Normalnie mam wrazenie, ze mu troche mocy szczegolnie w dole przybylo po regulacjach :twisted:
Zal tylko mi dupe sciska bo mam nowy naped i musze na poczatku w miare delikutasnie zapier...ac a to nie jest latwe :wink:
Jeszcze tylko olej i filtr w sobote musze wymienic i moto na sezon przygotowane.
Kolejne kilkadziesiat km nawiniete hehe

Jesli chodzi o koszty to mnie nawet mile zaskoczyla Yamaha w Bydgoszczy
Wymienilem kompletny naped z lancuchem DID X-Ring, wymiana plynu chlodnczego, regulacja i czyszczenie gaznikow, sprawdzenie i czyszczenie filtra powietrza plus wymiana swiec (z tym, ze swiece przynioslem swoje) oraz sprawdzenie klockow hamulcowych zaplacilem lacznie 967 zlociszy. Zwarzywszy, ze ponad 500 chyba sam naped kosztowal i do tego 45 plyn chlodniczy to wydaje mi sie, ze wcale duzo nie skasowali :)

Teraz tylko tylny laczek mi zostal do wymiany :roll:

A najlepsza zwala byla jak pod salon podwiozl mnie moj kumpel na cbrce 125 swojej zony :lol: :lol: Tylko moge sobie wyobrazic jak na takiej popierdolce musielismy wygladac :lol: :lol:
Ale z drugiej strony to powiem wam szczerze, ze w korkach aby trzymac sie za nim musialem niezle kombinowac bo to male gowno to wszedzie sie wcisnie :mrgreen:

Autor:  stoodent1 [ 2009-04-02 21:03:10 ]
Tytuł: 

uwaga na zimne oponki i zimny asfalt!!!
Dziś dostałem całkiem mocnego uślizgu tylnej opony podczas redukcji...
Mój błąd oczywiście ale przestrzegam :)
Niech 2009 będzie dobrym rokiem, szosy bez piasku i olej w głowach bikerów i puszkowców :)

Autor:  Leśmian [ 2009-04-02 21:18:34 ]
Tytuł: 

100 km pękło dziś. Fajna pogoda, ulice czyste w moich okolicach (o dziwo słuzby porządkowe dają rade) ale i tak na spokojnie cały czas.


Przyznam, że rozbujałem sie do ponad 200 za miastem na obwodnicy lubartowskiej ale że tak powiem miałem stany lękowe. Mam jakiś blok psychiczny :shock:

Autor:  miki [ 2009-04-02 21:22:50 ]
Tytuł: 

uff, własnie wróciłem z garażu...moto przejrzane, olej i filtry powymieniane, amorek skrętu po regeneracji trzyma, że az miło..przeglądu nie robiłem-poprzedni właściciel zrobił..jutro cisne na moto do pracy, zapowiada sie pogoda iście wiosenna... :twisted: :twisted:

Autor:  Łukasz [ 2009-04-02 21:52:14 ]
Tytuł: 

Też dzisiaj polatałem, zostałem wysuszony przez panów w żarówiastych kombinezonach, zaproszony na pobocze...

- Przeskrobałem coś ?
- Nie, chciałem zobaczyć, ile to ma mocy.
(chwilka na sprawdzenie papierków)
- OK, szerokiej drogi ! Pokaże Pan tą moc !

Ale nie udało się podpuścić :) A pogoda przednia !

Autor:  ShadowZ [ 2009-04-02 22:18:15 ]
Tytuł: 

A ja wracając wczoraj z pracy... i widząc na trasie pełno maszyn postanowiłem poskładać w końcu moto do kupy. Siedziałem na garażu do 3 rano :twisted: (od 21) wymieniłem uszczelniacze w przednim zawieszeniu, kolocki... ładnie je odpowietrzyłem. Rano wstałem zawiozłem przednie koło żeby wyważyć i oponke wymienić... poźniej szybko spowrotem na garaż... Pojechałem na przegląd, a gość do mnie... "ten motocykl jest kradziony?" :? Nie zgadzały się numery ramy z tymi w dowodzie rejestracyjnym... myślałem że mnie krew zaleje... (cały poprzedni sezon nieświadomie tak jeździłem i nawet drogówka nie zaówarzyła błędu) ale na szczęście człowiek zadzwonił do UM wysłał mnie tam i szybko mi to poprawili :D Więc 300km dziś nawinołem :mrgreen:

Autor:  jojo [ 2009-04-02 22:44:26 ]
Tytuł: 

ShadowZ napisał(a):
Pojechałem na przegląd

Coś jeszcze oprócz nr ci sprawdzał? Bo ja też wczoraj byłem na przeglądzie i gość sprawdził mi tylko numery i nic więcej, mówiąc nic mam na myśli że nawet nie sprawdził czy mi świecą światła,czy opony dobre,kurde mógłby chociaż sprawdzić czy klakson działa to on tylko sprawdził numery ramy po czym przybił pieczątke i skasował sobie za to 63zł. Kur...a 63zł za sprawdzenie stanu technicznego motocykla czyli sprawdzenie tylko numerów :!: Nawet się go pytam czy to już wszystko czy posprawdzany, na to gość-ehe wszystko dobre

Autor:  Nemmo [ 2009-04-02 22:47:44 ]
Tytuł: 

jojo a co on ma Ci sprawdzic w moto? Oprocz nr nadwozia jedynie swiatla i glebokosc bieznika jesli bedzie chcial. Hebli nie sprawdzi bo nie ma jak, zawieszenia podobnie.
Zawsze przeglad moto podobnie wyglada, oni nawet nie maja przyrzadu do sprawdzenia glosnosci wydechu :roll: Ciesz sie, ze nie robil problemow za jakies pierdoly, bo jakichkolwiek usterek czy czegokolwiek podobnego istotnego dla bezpieczentwa jazdy i tak by nie zdiagnozowal.

Autor:  Pavulon [ 2009-04-02 23:02:39 ]
Tytuł: 

:) dzis peklo 1k km od 5.03

Autor:  Jatek [ 2009-04-02 23:38:02 ]
Tytuł: 

Dokładnie jak Nemm mówi cieszmy się za te przeglądy a o stan maszyn dbajmy dla własnego bezpieczeństwa. Chyba byście nie chcieli żeby się czepiali do wszystkiego co nie oryginalne np. czy ma atest albo homologację itd.
Ja sezon w sumie zacząłem, ale czeka mnie jeszcze serwis i oswojenie się bo od zakupu jeszcze dobrze nie polatałem bo pogody nie było jesień-zima no a teraz mam nadzieje że już będzie.

Strona 1 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/