Adwenczery

marcingda · **Napisane:** 2022-11-09 21:45:07

Prawda jest taka, że technika zmienia się niewiele. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że często mamy do czynienia z świadomym stosowaniem prostszych rozwiązań w celu ograniczenia kosztów produkcji (np. zmiana silnika V na R, zmniejszenie ilości cylindrów itp.). Pytanie czy zależy nam na gadżetach? Uważam, że warto inwestować w to wszystko co podnosi nasze bezpieczeństwo. Byłem zafiksowany na multistradę 1260 enduro. To jeden z mocniejszych motocykli naszpikowany elektroniką. Zadaje sobie pytanie czy taki jest mi potrzebny. Nie wiem czy to wiek, czy może przesyt obcowania z motocyklem ale przynajmniej w ostatnim sezonie, jeździłem tempem spacerowym. Doszedłem do wniosku, że nigdzie mi się nie śpieszy a chcę obserwować to co mijam po drodze. Przestało mnie cieszyć przyspieszenie, czy prędkości z 2 ... Dzisiaj mogę powiedzieć, że moim najlepszym motocyklem było moto guzzi. Breva miała szereg wad, zdarzały się jej drobne usterki, miała co najwyżej średnie osiągi ale był to motocykl z duszą, przynajmniej dla mnie. BMW znaczniej nowocześniejsze, z extra wyposażeniem ale pozbawione "tego czegoś".

Ada · **Napisane:** 2022-11-09 21:45:07

sfazowany · **Napisane:** 2022-11-09 22:52:50

Jak to zwykle w życiu bywa, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) Do tej pory posiadałem i użytkowałem stare motocykle, po fazerze który dawał emocje i naukę ale nie zdał egzaminu turystycznego, GS olejak dał mi świadomość wygody, ale zachciało mi się nowoczesności i odświeżyłem garaż nowszym GS. Oraz.. jednocześnie go postarzyłem zakupem gaznikowej cebeefki. Nostalgia i pragmatyzm, dwie filozofie które ciężko pogodzić... Serce i rozsądek. Postęp motocykli przez coraz tańszą i łatwiejszą w imprelemntacji elektronikę zwiększa wygodę i bezpieczeństwo. I to dobry kierunek. Nowe motocykle stają się coraz bardziej user friendly i to dobry kierunek w kontekście masowego zainteresowania jednośladami. Kupno takiego tracera 9 jako pierwszy motocykl przestaje być takim bezsensem jak dawniej zakup fireblade o podobnej mocy. My tu zgromadzeni w dużej mierze mamy już "jakieś tam" doświadczenie i nasza perspektywa jest inna niż osób które teraz zaczynają i szukają swojego pierwszego potworka. Nie rozwijając się za bardzo, chcę powiedzieć, że motocyklizm jest o tyle cudowny, że mamy WYBÓR i możemy kupić taki albo inny motocykl i poznając go kształtować swoje podejście i oczekiwania. Moją receptą jak to właśnie odkrywam, jest posiadanie nowoczesnego do-it-all nowoczesnego i wręcz nudnego w liście gadżetów gejesa i czarnej mamby na gaźnikach, która pachnie paliwem, ciężko ją odpalić, prycha i świeci na zółto po zmroku :) Nie żebym zachęcał... Choć może troszkę :D

Nowy tracer 9 to ciekawy kierunek, ale jestem bardzo ciekaw jak Yamaha odswieży linię FJR, obecny 1300 to już dinozaur. Oczywiście to nadal fajny motocykl, ale jego konkurencyjność jest średnia. Podobnie czekam na nową super tenere w klasie ciężkich adv. Jeśli nowe duże pojemności będą tak dopracowane jak tracer 9, to jest na co czekać. Trochę nim jeździłem i byłem pozytywnie zdumiony postępem względem starszej 900tki.

...wiosno, prędko przyjdź, bo ja tu czeeeeeekaaaaaammmmm!!!

blue7 · **Napisane:** 2022-11-10 00:00:42

sfazowany wszystko się zgadza :mrgreen: to trochę tak jakbyś namawiał do posiadania zarazem żony i kochanki :twisted: ciekawe jakie będą rezulataty takiego hasania po dłuższym czasie i nie zechcesz czegoś pomiędzy typu retroneosporturystyk z technologią pozwalającą wjechać w lekki teren. Ciekawe czy Yamaha pokusiłaby się o litrowego Tracera w końcu a już nie zostało im daleko bo z każdą generacją silnika zbliżają się do okrągłego 1000ccm :wink:

Cimaj · **Napisane:** 2022-11-10 00:09:49

sfazowany napisał(a):

...wiosno, prędko przyjdź, bo ja tu czeeeeeekaaaaaammmmm!!!

No i mamy mojego faworyta. Nowy transalp. Ma to wszystko co my starzy chcemy mieć. Nie wiele waży. Nowe gadzety i jak mu dołożą jeszcze dct - a to napewno wejdzie -to będzie mój zmiennik po Ninja 1000SX. Prawda jest taka że pchamy się w następne nasze marzenia :) a jak już je zrealizujemy to wychodzi że poza tym nowym trampkiem ciągnie mnie do VFR-y
Brak TC może nie będzie problemem.
https://www.youtube.com/watch?v=RqND54YXrTQ

misiakw · **Napisane:** 2022-11-10 09:00:24

blue7 napisał(a):

ja bym życzył nam wszystkim żeby ten rok był przełomowy nie w kwestii gadżetów i potencjalnie użytecznych feature'ów tylko rzeczywiście czegoś WOW

tuzmen napisał(a):

Ja czekam na tracera 9 GT+++ z wpomaganiem kierownicy i asystentem parkowania rownoleglego.

ja bym życzył powrotu do tego co było. Do tego że można było zobie wygrac motocykl z gamy RÓŻNYCH motocykli, do tego że można było kupić nowy motocykl klasy 500-600 za kwotę akceptowalną przez przeciętnego człowieka, oraz do tego że ten motocykl można było sobie prosto serwisować. Bo mi przeszkadza ten nowy trend pchania się w dwócylindrówki. przez wsystkich, Wszystkie motocykle takie same, jedyne co je wyróżnia to wygląd. chcesz rajdówkę, bierz tenere, chcesz starszy wygląd - bież trampka. Polubiłes się z swoim starym sztormiakiem - to popatrz, nas nowy motocykl mam bebechy takie jak większość w okolicy, ale specjalnie dla ciebie ubraliśmy go w ubranka twojego starego motocykla. no i dorzucilicmy nowe światełka. Od jakiegoś czasu obserwuję ten trend i w samochodach już się stał standardem, teraz też w motocyklach. Ja bym tam nie jarał sie radarem, doświetleniem zakrętu czy kolejnym smartfonem przyklejonym do motocykla. Ja bym chciał mieć wubór między narowisttym singlem, Vką czy też kręconą wysoko rzędową czwórką. Tak jak kiedyś. nie mówię że postęp jest zły - oooo nie nie wróce już chyba nigdy na gaźnikowy motocykl, er5 mi uświadomiła czemu technologia poszła w tę stronę. Ale ja bym chciał żeby technologia dała mi więcej motocykla, więcej doświadczeń po drodze, a nie więcej samochodu w motocyklu. Chciałbym coś co realnie poprawi bezpieczeństwo i radość z jazdy, ale nie odetnie mnie od przyjemności. przyładem takich gadżetów jest np abs w zakrętach czy kotrola trakcji. Ale naprawdę, bardziej niż aktywny tempomat doceniłbym z motocyklu 6-7 biegową skrzynię z jednym czy dwoma nadbiegami, dzięki którym leciałbym w trasie z motocyklowymi prędkościami, ale małymi obrotami i małym spalaniem. Chciałbym żeby fabryczne szyby realnie chroniły przed wiatrem, żebym nie musiał kupować akcesoryjne. To czego nie chcę, ale jednak dostaję to craz więcej elektroniki przez któą motocykle nie są już "tanią alternatywą" - i przez któą przeglądy gwarancyjne i serwisowanie kosztuje krocie.

i kto tu narzekał że jest stary, hę?

sfazowany · **Napisane:** 2022-11-10 09:31:06

Misiek, podziękuj włodarzom europejskim za normy euro, które wymuszają takie kroki w silnikach;) Opracowanie nowej konstrukcji zgodnej z normami pożera taki zasób czasu i energii, że naturalnym krokiem będzie pakowanie tego silnika do różnych platform. Często udaje im się to całkiem zgrabnie, jak mt-07 i T7. Na rynku nadal są narowiste single, piękne Vki i wysoko kręcone rzędowe czwórki ;) wybór jest mniejszy niż dawniej, ale nadal coś się znajdzie. Co do tabletów - również lubię klasyczne zegarki z analogowymi wskazówkami, jednak 90% użytkowników ma gdzieś na kokpicie telefon z odpaloną mapą googla, jeśli bym miał zamontowany jako zegary tablet ogarniający android auto ze sterowaniem z kierownicy, to serio byłbym happy. Wtedy telefon wpada w jakiś schowek z ładowarką i kokpit jest czystszy, bez dyndającego telefonu. Mniej nerwów przy próbach kliknięcia w telefonie "Dalej" po dojechaniu do punktu pośredniego, mniej irytacji w deszczu kiedy krople wody generują cuda na ekranie z zamknięciem nawigacji i wywołaniem połączenia do losowej osoby... Hehe. Już nie wspomnę o zamakającym gnieździe ładowania :) A na dodatek szanujące się modele posiadają możliwość wyłączenia nianiek i jazdy w trybie "po staremu" ;)

Cieszmy się póki możemy nalać PB95 do baku, bo niedługo stanie się to coraz trudniejsze a z czasem niemożliwe...!

marcingda · **Napisane:** 2022-11-10 13:00:11

sfazowany napisał(a):

podziękuj włodarzom europejskim za normy euro, które wymuszają takie kroki w silnikach;)

To akurat uważam za pozytywne zmiany, zwłaszcza jeśli chodzi o samochody. Czy emisje z motocykli są istotne? Są bardzo małe ze względu na ilość jednośladów. Wg mnie pomijalne. Zwłaszcza w kraju gdzie jeżdżą samochody spalające olej silnikowy, "znaczące teren" i pozbawione systemów oczyszczania spalin. Nie wspomnę już o syfie pochodzącym z palenisk domowych.
Kiedyś czytałem artykuł, że zyski producentów samochodów stale rosną. Koszt wyprodukowania samochodu i inne koszty np. projektowanie stanowią coraz mniejszą część ceny końcowej.
Elektronika w pojazdach jest super ale do pewnego stopnia. Mi osobiście nie podobają się wyświetlacze które mają naśladować analogowe liczniki, a są płaskie i paskudne. Najgorsze jest to, że nie ma wyboru. Do tej pory cockpit BMW wyglądał względnie klasycznie i podobnie jak 20 lat temu ale nowe deski rozdzielcze z ekranem na 2/3 szerokości auta to koszmar.
Na szczęście w motocyklach jeszcze w większości przypadków można wyłączyć "wspomagacze jazdy". W samochodach już nie. Mam 340 koni, napęd RWD a zimą nie mogę nawet się pobawić na śniegu. Dlaczego się tak dzieje? Być może dlatego że większość nabywców aut nie ma takich potrzeb. BMW nowy model serii 1 produkuje z napędem FWD bo tak jest taniej i lepiej (w rozumieniu większości użytkowników). W jakieś gazecie motoryzacyjnej były prezentowane wyniki badań z których wynikało że spora część posiadaczy BMW 1 nie wie jaki ma napęd.

misiakw · **Napisane:** 2022-11-10 16:14:34

sfazowany napisał(a):

Misiek, podziękuj włodarzom europejskim za normy euro, które wymuszają takie kroki w silnikach;)

Recesji, Kawasaki się nie pierdzieliło w tańcu i nowego KLR'a nie wydało na rynek europejski, co potwierdza że się da olać normy i produkować sprzęty. Tutaj moge podziękować księgowym i recesji, a nie normom. I niestety ale jak szukasz teraz jakiegoś nowego motocykla bez rzędowej dwójki, bo po prostu chcesz jakiejś zmiany to słabo z tą różnorodnością. Albo idziesz w drogie, albo w egzotykę.

sfazowany napisał(a):

jeśli bym miał zamontowany jako zegary tablet ogarniający android auto ze sterowaniem z kierownicy, to serio byłbym happy

gdyby tylko chociaż połowa z tych motocykli które miała tablety miała taką opcję to wierzyłbym w nią. ale większośc ma tablety ma możliwośc wyświetlenia danych z ich apki, ale dowolnej własej już nie prześlesz, więc wybacz mnie pan, ale ten argument jest inwalidą. Inna sprawa że ja lubiłem cyfrowe wyświetlacze, tylko że tak jak to marcin napisał - jeśli wyietlacz udaje zegar, to trzeba było tam wstawić zegar. i wolałbym klasyczny zegar + mały wyświetlacz z czytelnym interfejsem, niż wielka deskę do krojenia od kórej odbija się słońce.

tablety i elektronika w motocyklach ma niestety kolejne zagrożenie i KTM pokazuje to zagrożenie. SUBSKRYPCJE. To nie tak że kupisz moto, kupisz opcję quickshiftera i grzanych manetek i będziesz szczęśliwy. Niestety niedługo dojdziemy do faktu gdzie będziesz musiał płacić miesięczną subskrypcję za to, że masz te gadżety. Przykład? DEMO MODE w KTM 890R, gdzie na początku masz bardzo fajną fureczkę z wszystkimi dodatkami, a potem po 1500km kończy ci się Trial i opcje są ucinane. Quickshifter, Tempomat, Mapy zapłonu... Na razie w KTM je kupujesz na stałe, ale co za problem zrobienia z tego opcji płatnej miesięcznie?

swoją droga jaki debilizm tej opcji - masz agresywne mapy zapłony w motocyklu, ale jedynie przez pierwsze 1500km - czyli w sumie przez okres docierania silnika :/

sfazowany · **Napisane:** 2022-11-10 17:00:33

Czytałem o tych patentach KTM i faktycznie jest to niebezpieczny kierunek. Tym bardziej jeśli już zapłaciłeś za fizyczne bebechy umożliwiające pracę tych elementów... Będzie szerzyło się piractwo i hackowanie tych systemów. Będą dongle odblokowujące funkcje. Co do tabletów, kiedyś to było droższe od mechanicznych zegarów i była to opcja za dużą dopłatą, teraz jest tańsze i coraz częściej masowo pchane do wersji podstawowych. Podobnie z sensorami dotykowymi, kiedyś to był luksus w drogich autach, teraz niechciany powszechny trend zastępujący mechaniczne klawisze, ku naszej irytacji nad utrudnioną obsługą podstawowych parametrów auta. Misiek, dlatego napisałem, że nie pogniewał bym się za tablet w moto ogarniający android auto. Za te same funkcje, które mogę mieć na zwykłych zegarach rownież serdecznie dziękuję ;) to samo w aucie, dlatego 2 lata temu mając jeszcze jakiś wybór, z radością przyjąłem obecnie używane auto które JESZCZE ma fizyczne pokrętła klimy i zwykłe zegary ;) Mam świadomość, że następne będzie miało już wszystko po nowemu.

W obecnym GS mam zegary klasyczne z monochromatycznym ekranikiem do komputera pokładowego i przy ilości posiadanych funkcji jest to już dość skomplikowane żeby dotrzeć do niektórych opcji, tu rozumiem dlaczego kolejne generacje mają już duży TFT w standardzie upraszczający dostęp do konfiguracji i pamiętam z testów, że nie było trudne ogarnięcie jego obsługi a dane z jazdy były bardzo czytelnie wyświetlane, bez zbędnego przekombinowania. W triumphie stylistyka zegarów jest ponad funkcjonalność i tam bardzo ciężko mi było odszyfrować pracę tabletu i dostępu do konfiguracji motocykla. W nowym Tracerze 9 przy przejażdżce również praktycznie olałem wyświetlacz i nawet nie próbowałem w czasie jazdy tam zerkać, naćkane dane na mikro ekranie wymagałyby pewnie z pół godziny nauki jak to w ogóle ogarnąć. Na KTM 1290 super adv również nie doktoryzowałem się z elektroniki ponieważ jest bardzo mało intuicyjna. Setka przycisków i nawet kasownik kierunkowskazów zrobiony tak żeby nie dało się go uzyć tak jak jesteśmy przyzwyczajeni z innych motocykli.

Tak czy inaczej, taka nas czeka przyszłość i możemy tylko liczyć na to że tak jak we wspomnianym BMW, tablet nie będzie udawał zwykłych zegarów tylko ułatwi życie z tysiącem dostępnych funkcji.

tuzmen · **Napisane:** 2022-11-10 17:27:44

Na ostatnich zaduszkach garażowych z kumplem zastanawialiśmy się dlaczego nie kupimy nigdy goldwingów :) (akurat w jego rodzinie są dwa)
Jakoś wspólnie doszliśmy do wniosku że: za wygodnie :):)

misiakw · **Napisane:** 2022-11-14 11:11:20

tuzmen napisał(a):

Jakoś wspólnie doszliśmy do wniosku że: za wygodnie :)

ja rozumiem do czego pijesz. problem jerst taki że owszem, to zbedne bajery i zbedna masa... za którą (jak zauwarzył sfazowany) płacisz kupując motocykl, bo fizycznie to wszystko tam jest, dodaje wagi. taszczysz to z sobą.

dla mnie z ostatnich motocykli KLR 650 to naprawdę ciekawa opcja, pierwsze Tenery też takie były - proste, ale nowoczesne morocykle na wtrysku. maja ABS i koniec. I to naprawdę sprawdziło by mi sie super. Może do zestawu dorzuciłbym regulowane zawieszenie (spokojnie mogę to robić ręcznie klikajac na postoju) i było by super. W piątek troszke się męczyłem w błocie aż po osie i rozumiem jaki plus dała by tam kontrola trakcji... ale po przetelepaniu się 300m w 45 min bez kontroli trakcji udowodniłem ze też się da... a jaki zaciesz był?

Ja to bym chciał taki motocykl co to by miał Silnik na wtrusku, regulowane zawieszenie, bak około 20l, waga w okolicach 200kg, Jakieś 80-100KM mocy, ponad 70Nm momentu, regulowane zawiszenie, ABS i niską cenę. Taki, który mógłbym kupić nówkę i bez problemu latać po dziurach kompletnie nie mając z tyłu głowy cennika. Koszty do cięcia jak popadnie - Lampa zwykła a nie ledowa (taniej w wymianie). zwykłe liczniki, niewiele plastików, żadnych bajerów, gaz na linkę, sprzęgło też. Nie dość z to tanie w produkcji, to jak się posypie w trasie, to znacznie łatwiej naprawić (np pękającą linkę sprzęgła w FZ w czechach naprawiłem za 10 eur w sklepie rowerowym gdzie mi docieli z metra linkę hamulcową do roweru, puściłem w otulinie dookoła poza bakiem i wróciłem do domu). Te wszystkkie bajery są fajne, ale dla mnie zbędne, wolałbym prostego taniego harpagana.

marcingda · **Napisane:** 2022-11-14 11:55:08

misiakw napisał(a):

dla mnie z ostatnich motocykli KLR 650 to naprawdę ciekawa opcja

zawsze można pomyśleć o ściągnięciu moto z rynku gdzie są jeszcze oferowane

wg mnie, producenci już spostrzegli, że wielu motocyklistów tęskni za prostotą lat 80 czy 90-tych i odpowiedzią na to są ascetyczne (to jest oczywiście pojęcie względne) sprzęty średniej pojemności typu MG V85 TT, tenere700 i trochę większe BMW r ninet.

misiakw · **Napisane:** 2022-11-14 13:00:33

marcingda napisał(a):

ascetyczne (to jest oczywiście pojęcie względne) sprzęty średniej pojemności typu MG V85 TT, tenere700 i trochę większe BMW r ninet.

z tej całej listy "ascetyczne" jest tylko tenere 700, a i to tylko pierwsze lata, tegorocna już jest mocniej naszpikowana elektroniką. Gutek to egzotyka, a R Nine T to zabawka a nie sprzęt to częstrzego użytku.

marcingda napisał(a):

zawsze można pomyśleć o ściągnięciu moto z rynku gdzie są jeszcze oferowane

tylko wtedy z taniego i prostego motocykla robisz juz tylko prosty motocykl. a moim probleme jest nie to że ładują elektronikę gdzie popadnie, tylko to ze ta elektronika dla mnie jest zbędna, ale musze za nia płacić. niestety ta opcja też średnio pasuje. jedyne co mi zostaje to marudzić i pogodzić się z tym że jest jak jest.

tuzmen · **Napisane:** 2022-11-18 15:32:56

Bardzo ciekawy maluch, silnik od hondy. Szkoda że honda nie poszła w coś takiego zamiast cięzkiego transalpa

[ img ]
https://www.visordown.com/news/new-bike ... -announced
https://enduro21.com/en/bikes/latest/fi ... from-rieju

tuzmen · **Napisane:** 2022-11-18 15:49:51

Oglałem kilka polskich relacji z eicma 2022 i nikt nie pokazuje takiego killera? To po co oni tam jeżdżą?

https://www.youtube.com/watch?v=bf2xX2JaKP0
https://kovemoto.com/index.php?c=show&id=28

Adwenczery

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum