Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Nolan N87 sesja rozbierana
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=24061
Strona 1 z 1

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-17 18:50:56 ]
Tytuł:  Nolan N87 sesja rozbierana

Wczoraj w końcu wydobyłem z kufra kask po wypadku i po oględzinach stwierdziłem, że nie ma na nim żadnego śladu zdarzenia. Dziś go rozebrałem na części pierwsze ponieważ w wielu zakamarkach było wyschnięte błoto.

Załączniki:
20201117_172213.jpg [330.66 KiB]
Pobrane 348 razy

Autor:  bizoon86 [ 2020-11-17 20:15:18 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Janusz81 napisał(a):
Wczoraj w końcu wydobyłem z kufra kask po wypadku i po oględzinach stwierdziłem, że nie ma na nim żadnego śladu zdarzenia. Dziś go rozebrałem na części pierwsze ponieważ w wielu zakamarkach było wyschnięte błoto.


fajne poglądowe zdjęcie - nie wiedziałem że "aż tyle" się mieści pod kaskiem - a jeszcze głowa musi mieć swoje miejsce :lol: 8)

ja dotarłem do punktu czyszczenia "wyściółki" (ps. nie wiem jak to ująć w słowa :lol: )

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-17 20:49:02 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Na zdjęciu nie ma niestety wlotów powietrza rozebranych na części. Sam się zdziwiłem trochę ile tego tam jest.

Autor:  sfazowany [ 2020-11-17 21:21:14 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Na EPS nie ma zadnych wgnieceń? Dales rade rozebrac go bez nizszczenia jednorazowych mocowań? Jakieś nity?

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-18 11:08:39 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

sfazowany napisał(a):
Na EPS nie ma zadnych wgnieceń? Dales rade rozebrac go bez nizszczenia jednorazowych mocowań? Jakieś nity?

Po wymyciu z błota nie ma żadnych otarć więc wychodzi na to, że nie zaryłem w asfalt. Dopiero jak wpadłem do rowu to miałem z nim styk. Na EPS zero śladów. Nie ma jednorazowych mocowań. Są śrubki i zatrzaski listw wykończeniowych i wlotów. Nitami jest złapany tylko pasek i jego nie zdejmiesz. Ogólnie trochę się namęczyłem, żeby wyciągnąć EPS, bo wszystko jest na styk i jest odpowiednia kolejność ich demontażu i montażu.

Autor:  sfazowany [ 2020-11-18 12:21:52 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Nieźle, myslalem że zrobiłeś autopsję zniszczonego kasku, ale rozumiem że go składasz i będziesz w nim jezdził. Gdybys zmienil zdanie to daj znać :) N87 to bardzo dobry kask, zastanawiam się czy kupić mu nową szybę i pinlock, czy już odpuścić i za rok-dwa kupić kolejny kask kiedy obecny już będzie miał ok 5 lat. Brakuje mi możliwości napicia się wody czy wydmucha nosa bez zdejmowania kasku więc na wycieczki następny kask chyba jednak będzie szczękowiec z dobrą skorupą z włókien, podoba mi się bell srt modular, znakomita cena jak na funkcje, formę i materiały.
[ img ]

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-18 12:36:27 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Rozebrałem go głównie po to żeby wyczyścić, bo ziemia wlazła dosłownie wszędzie. W ten poniedziałek dopiero go obejrzałem po wypadku i nie sądziłem, że będzie cały. Myślałem, że będę musiał kupić nowy ale skoro nic się nie stało to będę go jeszcze używał.

Autor:  Pikulahay [ 2020-11-18 12:38:44 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Jesteś pewien że EPS jest taki jak przez kraksą? Żeby na EPSie było coś widać to byś musiał serio, mocno p...

Skoro był pełen blota to pewnie przywaliłeś kaskiem w rowie, wtedy kask jest do wymiany, EPS nie trzyma już norm.

To moja opinia, każdy robi jak uważa.

FZS600 '99

Autor:  Janusz81 [ 2020-11-18 12:48:14 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Pikulahay napisał(a):
Jesteś pewien że EPS jest taki jak przez kraksą? Żeby na EPSie było coś widać to byś musiał serio, mocno p...

Skoro był pełen blota to pewnie przywaliłeś kaskiem w rowie, wtedy kask jest do wymiany, EPS nie trzyma już norm.

To moja opinia, każdy robi jak uważa.

FZS600 '99

Nie znalazłem żadnych nieprawidłowości oglądając EPS. Skorupa nie ma śladów uderzenia, żadnych rys. W skorupę świeciłem halogenem, żeby doszukać się jakichś uszkodzeń, pajączków itp. Wszystko wygląda OK więc będę go używał. Jeśli miałbym jakąkolwiek wątpliwość to kupiłbym nowy ale w tej sytuacji zdecydowałem się go używać dalej.

Autor:  misiakw [ 2020-11-19 11:41:40 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

sfazowany napisał(a):
za rok-dwa kupić kolejny kask kiedy obecny już będzie miał ok 5 lat

kask jak opony - ma swój czas żywotności i ja nie kombinuję, zmieniam co 4-5 lat i tyle. Co innego jak by to był kask jakiegoś pleaczka co z tobą robi po 500km rocznie - można wtedy jakoś bawiś się w ocenę ryzyka itp. Ale jesli sporo latasz, to myślę że nie ma co kombinować.


N87 jest fajny, ale po pierwszym okresie zachwytu stwierdzam że jednak jest głośny, głównie mi szumi z miejsca "osi obrotu" szybki - wcześniejszy HJC mial tam mniej zawirowań. Może naked bardziej to uwydatnia.

Autor:  sfazowany [ 2020-11-19 12:57:35 ]
Tytuł:  Re: Nolan N87 sesja rozbierana

Nie jest najcichszy ale mimo wszystko jak na swoją cenę jest niezły, funkcjonalny i poprawny aerodynamicznie. Poza noskiem który zgubiłem przy zawieszeniu kasku na lusterku to jest bardzo trwały. Nie targa głową na wietrze i przy rozglądaniu się nie robi żagla. Brakuje mi tylko mikro uchyłu szyby kiedy jest zimno i szyba zaczyna parować mimo pinlocka, pierwszy stopień trochę za bardzo wieje lodowatym powietrzem. Myslalem też że ma przyzwoitą widoczność ale jak zakładam go po jeździe w bellu mx9 to mam wrażenie że patrzę z czołgu przez szparę. Blenda przeciwsłoneczna jest świetna, tylko ma ciut niebieskie zabarwienie co ujmuje trochę piękna krajobrazom.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/