Podsumowanie sezonu 2022

marcingda · **Napisane:** 2022-11-20 16:24:50

Aura za oknem iście zimowa. To koniec sezonu, zresztą dla mnie zakończył się on kilka tygodni temu bo sprzedałem GS-a. To był dobry sezon bo bezpieczny. Niestety po raz kolejny nie zrealizowałem planów na dalszy wyjazd, a więc była Garda jak co roku i dodatkowo krótki wyjazd do Czech. Łącznie w tym roku przejechałem 18849 km swoim motocyklem i 820 km GS-em kolegi. Reszta przebiegu wokół "komina" tzn. głównie po Mazurach. Trochę jest mi smutno, że w garażu jedyne jednoślady to rowery. Najgorsze jest to, że nie jestem już pewien, że chcę kupić multistradę. Ostatnio oglądałem trochę lżejsze sprzęty; tenere 700, tuareg i desert X. Sam nie wiem co wybrać.

Ada · **Napisane:** 2022-11-20 16:24:50

toooomelo · **Napisane:** 2022-11-20 20:34:24

marcingda napisał(a):

... przejechałem 18849 km ...

To dobry wynik!
Ja zrobiłem połowę z tego, bo 9.000km.
Ale jestem zadowolony. Bo może kilometrów nie tak dużo, ale za to wyjazdy były częste.
Wyjechałem w tym roku motocyklem 57 razy! :-D
Też bez przykrych zdarzeń, wszystkie powroty szczęśliwe.
Zrealizowałem swój plan: czyli pojeździć po mniej znanych i lubianych przez motocyklistów rejonach.
Nie jak wszyscy... Bieszczady (byłem tam już kilka razy).
A były to woj. zachodniopomorskie i Kaszuby, które były dla mnie mało znane. A okazały się zarypiaste!
Mapka za ten rok wygląda tak:

misiakw · **Napisane:** 2022-11-22 09:49:57

Jak podsumowujemy to podsumowujemy.
Rok był przełomowy, pełen zmian, bo po 10 latach sprzedałem Dźwiedzia czyli moje FZ6N (nie zliczyłem ile nim przejechałem tys. km, przed sprzedażą, szacuję ze 2 lub 3). W kwietniu kupiłem Tigera i to było niesamowite przeżycie, zmiana - zmiany są super i sam nie wiem czemu tak długo trzymałem yamaszkę. Niby spoko ale jednak mam wrażenia że z nowym motocyklem odkryłem jazdę na nowo - i to nie tylko w związku z tym szutrami, ale nawet asfalt znów zaczął bawić. W planie była zmiana Tigera na wersję XC lub coś bardziej terenowego (GS800, T7) no ale zima złapała za szybko więc ciężko z jazdą próbną (zarówno przy sprzedaży tigera i kupnie nowego), zobaczymy czy próba wymiany na wiosnę się uda, jak nie to Tigerem będę dalej leciał bo to fajny sprzęt tylko mi regulacji zawieszenia brakuje. A w tym sezonie nalatałem nim ponad 14 tys.
Do tego kolejną zmianą był niespodziewanie szybki powrót do yamahy czyli skuterek, nie sądziłem że to powiem ale jestem nim pozytywnie zaskoczony, do tego stopnia że teraz dla mnie motocyklem w miasto to mordęga. Nim może takich przebiegów nie robię, ale od kupna w półtora miesiąca nakręciłem nim po mieście pierwszy tysiąc, więc nie jest mało - no i nim to sezonu zamykać nie planuję w ogóle, dostał zimowe oponki żeby się nie kładł, koc na nogi żeby w kopyta mi było ciepło i będę dalej kręcił przebiegi. Biała szczała będzie latała!

w sumie nie sądziłem że tak dobrze mi ten sezon wyjdzie, ale wychodzi mi że łącznie wszystkimi swoimi jednośladami 18 tys. mi nakręciłem więc... też jestem zadowolony a sezon udany. Były Czechy 2 razy, Słowacja, Niemcownia... o przelotach na drugą stronę polski na weekend nie wspomnę, bo tych było kilka. Było dobrze

Na przyszły rok plany fajniejsze i nie fajniejsze - na pewno jakiś urlop za granicą z żonką i dwutygodniowy wypad na szutry w Albanii. Chciałbym ale nie wiem jak z urlopami wyjdzie wypad do Rumunii z Sfazowanym. No a poza tym trzeba będzie troszkę zredukować wydatki, więc w planie jest zamiana dalekich wypadów asfaltami na weekendowe bliższe wypady po TET i innych szutrach - oraz ogólne jednodniowe babranki w błocie - zamierzam badać limit tego motocykla, który znajdzie się pod moją dupą.

a teraz na zimę trzeba domyć motocykl, bo wydawało mi się że tigera spłukałem po sezonie, ale przy próbie wyjęcia akumulatora okazało się że ten te jest zawalony błotem więc co do tego mycia muszę się nieco bardziej przyłożyć.

ps: jak znacie kogoś kto by szukał tigera 800 z 2012, jakieś 36 lub 38 tys przebiegu, to dajcie znać. trzeba by go przygotować do sezonu (płyny i napęd) ale dzielnie lata!

rhazz · **Napisane:** 2022-11-23 12:31:09

No to hop - sezon 2022

Patrząc przebiegowo to ten sezon był całkiem niezły - bo na liczniku mam już jakieś 25tys km w MTku czyli zrobiłem około 7-8tys
Wspominając sezony 2000-2005 gdzie robiłem po 15tys to niewiele - patrząc na sezony 2019-2021 gdzie robiłem 3-5tys to wynik całkiem niezły :twisted:

- Warsaw Motorcycle Show - veni, vidi i tyle
- Kilka razy były Tatry, ale głównie to kręcenie dookoła komina
- Bieszczady z biernym skończyły się po 100km - tak lało że odpuściliśmy temat
- Moto Chorwacja - 1000km z biernym nad Adriatykiem :moto:
- MOTO GP w Walencji (z....uwaga...biernym) :lol: - nie na moto - ale stricte moto przeżycie także zaliczam!
- Miała być EICMA - ale się nie udało

Motocyklowych przeżyć było całkiem sporo! Na szczęście same pozytywne! Złych przygód BRAK (a to sukces) - Awarii BRAK (btw. mój AFAMA ma 9tys km i chyba pierwszy raz będę musiał minimalnie podciągnąć)

MT-10 radzi sobie dzielnie chociaż powoli chyba zaczynają dzwonić zawory - trzeba tam zajrzeć!

Ręka pozwala mi na co raz więcej, ale w przyszłym roku niby kolejna operacja usuwania płyty i śrub (po 2,5roku) więc podejrzewam że ta atrakcja wyloguje mnie z sezonu na dłużej... :evil:

kammich · **Napisane:** 2022-11-23 13:44:12

toooomelo napisał(a):

marcingda napisał(a):

... przejechałem 18849 km ...

To dobry wynik!
Ja zrobiłem połowę z tego, bo 9.000km.
Ale jestem zadowolony. Bo może kilometrów nie tak dużo, ale za to wyjazdy były częste.
Wyjechałem w tym roku motocyklem 57 razy! :-D
Też bez przykrych zdarzeń, wszystkie powroty szczęśliwe.
Zrealizowałem swój plan: czyli pojeździć po mniej znanych i lubianych przez motocyklistów rejonach.
Nie jak wszyscy... Bieszczady (byłem tam już kilka razy).
A były to woj. zachodniopomorskie i Kaszuby, które były dla mnie mało znane. A okazały się zarypiaste!
Mapka za ten rok wygląda tak:

Jesteś w stanie udostępnić pinezki z zachodniopomorskiego? Miałbym co zwiedzać w przyszłym sezonie

Wysłane z mojego M2007J22G przy użyciu Tapatalka

toooomelo · **Napisane:** 2022-11-24 14:51:44

kammich napisał(a):

Jesteś w stanie udostępnić pinezki z zachodniopomorskiego? Miałbym co zwiedzać w przyszłym sezonie

Cz.1.

toooomelo · **Napisane:** 2022-11-24 15:09:36

kammich napisał(a):

Jesteś w stanie udostępnić pinezki z zachodniopomorskiego? Miałbym co zwiedzać w przyszłym sezonie

Kurcze, nie idzie wkleić tak długiego linku.

misiakw · **Napisane:** 2022-11-27 10:49:26

Skorzystaj z https://tinyurl.com/

toooomelo · **Napisane:** 2022-11-27 11:18:54

misiakw napisał(a):

Skorzystaj z https://tinyurl.com/

OK, dzięki.

kammich napisał(a):

Jesteś w stanie udostępnić pinezki z zachodniopomorskiego? Miałbym co zwiedzać w przyszłym sezonie

Wyglądało to mniej więcej tak:
Trasa cz.1. - https://tinyurl.com/4mr78rwr
Trasa cz.2. - https://tinyurl.com/bdyz74au

Janusz81 · **Napisane:** 2022-12-11 16:20:58

Ten sezon zaliczam do udanych, bo nie miałem jakiś grubych sytuacji na drodze poza jedną z udziałem Ducati i panią z Opla. Kilometrów nie nabiłem zbyt dużo, bo tylko lub aż 5900 choć były ambitne plany ale albo praca albo pogoda albo sprawy rodzinne nie dopuściły do ich zrealizowania.
Dziś w końcu wziąłem się za przygotowanie moto do zimowania choć temperatura dokuczała, bo było -2 :cry:
Najpierw próba odpalenia żeby zobaczyć czy akku trzyma, bo ostatnio jeździłem 15 listopada i bez problemu zagadał :D Po zagrzaniu nastąpiło ogólne czyszczenie moto, czyszczenie i smarowanie łańcucha i demontaż akku. Teraz tylko czekać na wiosnę :moto:

Riccardoa · **Napisane:** 2022-12-11 17:09:07

Janusz81 napisał(a):

Teraz tylko czekać na wiosnę

Oby przyszła jak najszybciej. :thumbup:

sfazowany · **Napisane:** 2022-12-11 23:43:27

Mi w tym sezonie wyszło ok 12k km, kilometrowo w zasadzie najlepszy rok na moto. Trochę brakło mi wyjazdów w teren i trochę za dużo goniłem ekspresówkami ale dzięki temu pojeździłem w świetnym towarzystwie. U mnie również bez przygód paciakowych, udało mi się wreszcie zrealizować pierwszy w karierze moto wypad zagraniczny, zmieniłem moto na docelowy wymarzony i generalnie czekam na wiosnę z wytesknieniem :) Mam też w garażu nową "cebulkę" cbf600sa która najprawdopodobniej trafi w Bieszczady dla Taty lub ewentualnie będzie moim "daily" na miasto i krótkie wypady. Cieszę się też z tego, że w tym roku spotkałem wiele osób z forum! Mamy tu naprawdę wspaniałych ludzi i to forum jest pod tym względem niesamowite, wielka szkoda, że nie robimy zlotów... Liczę na to że w kolejnym sezonie również spotkam wiele znajomych już twarzy oraz poznam kolejne!

Wungiel pozdrawia ;)

MarcinMMz · **Napisane:** 2022-12-13 10:19:38

Fajna cebulka nie jest zła ;-) :moto:
U mnie sezon jak sezon... nie liczyłem dokładnie ale z 6kkm na bank pykło. Jak widać słaby ze mnie globetrotter ale osobiście troszkę inaczej podchodzę do swojego hobby traktując to jako oderwanie od rzeczywistości w weekendy ;-) Ot jest pogoda, jest okazja i czas to w siodło i jazda bez większego zastanowienia czy planów.
Były epizody na Mazurach które bardzo miło wspominam ale głównie to samotne kręcenie się weekendowe po okolicy w promieniu do 100km, może dalej.
Sezon 2022 zakończył się zakupem kolejnego sprzęta którego właśnie szykuję gruntownie od podstaw więc nie nudzę się, nie poddaję zimowej nostalgii a Cebulka stoi i czeka w garażu na wiosenne słońce ;-)

sfazowany · **Napisane:** 2022-12-13 10:37:14

No to pochwal się nowym zakupem :) Z jednej strony zakup jesienny jest fajny bo zimą jest co robić (o ile ma się ku temu warunki) a z drugiej strony to jest gehenna oczekiwania na wiosnę...

Cebula odkrywa przede mną nowe ciekawostki - regulowana wysokość kanapy i szyby, dostęp do akumulatora bez zdejmowania baku, dostęp do bezpieczników pod kanapą bez użycia narzędzi... No przyznam się, że w fazerze brakowało mi tych rozwiązań :)

MarcinMMz · **Napisane:** 2022-12-13 10:45:48

Na razie nie mam się czym chwalić bo sprzęt w kawałkach leży ;-) Jak skończę to pokażę :whistle: ;-)
Cebulka spoko sprzęt... jak to Honda; szybciej jeździ niż wygląda! Moja ma 18lat i niewiele więcej nalotu (mierzonych w tys. km). W zeszłą zimę zafundowałem jej generalny przegląd od strony mechanicznej i SPA dlatego dobrze się poznaliśmy i nie mamy żadnych tajemnic przed sobą ;-)

Podsumowanie sezonu 2022

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum