Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Hornet600 99' vs Fazer600 99' https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=3146 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | stoodent1 [ 2009-09-14 16:39:21 ] |
Tytuł: | Hornet600 99' vs Fazer600 99' |
[ img ] Hornet w moim mniemaniu wygrywa tylko w jednym jedynym aspekcie. Światła są jego mocną stroną i niestety mój Fazer przegrywa :/ Kwestia designu i typowo subiektywne pierdułki pominąłem. Dynamika Fazerek wygrywa :) Opór wiatru z racji posiadania mini owiewki Fazer wygrywa na Hornecie przy 140 urywa głowę. Spalanie Fazer ok 5,8 Hornet 7!!! (chyba wina microna) Właściwości jezdne?? Wydaje mi się że lepiej mój wchodzi w zakręty ale to może być opona ja 110/160 w hondzie 120/180. U mnie nigdy nie wystąpiła shimma w Hornecie raz mnie złapała :/ No i najważniejsze :) dziś kupiliśmy 4 browary w butelkach z czego ja zabrałem 3 a on 1 w kieszeni kurtki :twisted: :twisted: :twisted: Więcej porównań w toku :) zapraszam do własnych ocen :) |
Autor: | kjuik [ 2009-09-14 17:51:20 ] |
Tytuł: | |
hornet dużo pali to fakt, ale jest moim zdaniem ładniejszy od fazera, a w kwestii browarów do kota wejdzie chyba z 6 hehe |
Autor: | stoodent1 [ 2009-09-14 18:41:27 ] |
Tytuł: | |
rabbit001 napisał(a): ale jest moim zdaniem ładniejszy od fazera Kwestia designu i typowo subiektywne pierdułki pominąłem rabbit001 napisał(a): a w kwestii browarów do kota wejdzie chyba z 6 hehe
aż to kot!!! |
Autor: | kjuik [ 2009-09-14 19:43:39 ] |
Tytuł: | |
nie no jasne każdemu może się spodobać co innego, a za fazerem przemawia niskie spalanie i wygodna pozycja za kierą. rozważałem kupno fazera, horneta ale wygrał thundercat i nie żałuję. |
Autor: | t_racer_ [ 2009-09-14 23:24:13 ] |
Tytuł: | |
Ciesz się z FZS600, bo w FZ6 ani jednego browara nie zapakujesz :D |
Autor: | scarface26 [ 2009-09-15 16:23:00 ] |
Tytuł: | |
był podobny temat gdzieś, wypowiadałem się nawet na temat fazer kontra hornet |
Autor: | stoodent1 [ 2009-09-15 18:11:41 ] |
Tytuł: | |
A nie tcat kontra hornet??? http://www.motocykl.org/thundercat/foru ... t=hornet??? W sumie pokrewne ale... |
Autor: | jaszczur [ 2009-09-15 22:51:18 ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem nie fair zagrałeś względem Horneta :), porównując motocykl z lekką owiewką z motocyklem zupełnie bez. Opór powietrza ma olbrzymi wpływ na dynamikę jazdy, maksymalne osiągi oraz spalanie. Czyli w zasadzi wszystkie rzeczy które wymieniłeś w porównaniu :). Sam jeżdżę na Hornecie i siedziałem też w siodle Fazera. Z mojej perspektywy Hornet jest dużo lżejszy, poręczniejszy, mniejszy i wygodniejszy jeśli chodzi o podróżowanie zapchanymi ulicami miasta. Fazer wydaje się dość toporny i ma dużo szerszą kierownicę co nie ma się ni jak do wygody podczas kładzenia się ma baku. Jeśli chodzi o osiągi to w śród 600 golasów Szerszeń jest w czołówce więc na moc nie ma co narzekać. Spalanie.. potrafi wciągnąć i 8 ale mi średnio pali 6. W podróży z pasażerem spalił mi nawet 5,5-6. Wadą Horneta 99 jest shimma to fakt, poza tym mały bak (16l) oraz w dzisiejszych czasach coraz mniej popularne rozmiary felg (16' i 17''). Poza tym Hornet to CBR bez owiewki :) ten sam silnik tylko w innej ramie :) |
Autor: | duddits [ 2009-09-15 23:35:39 ] |
Tytuł: | |
jaszczur napisał(a): Fazer wydaje się dość toporny i ma dużo szerszą kierownicę co nie ma się ni jak do wygody podczas kładzenia się ma baku.
Fazer to "turystyk", chcesz się "kłaść na baku" to sobie jakiegoś sporta kup :) Ja się często opieram o bak w czasie postoju na światłach, ale rozumiem, że nie o to Ci chodziło 8) |
Autor: | jaszczur [ 2009-09-16 13:20:57 ] |
Tytuł: | |
Owszem turystyk ale jak napisano wyżej aby na golasie nie urwalo glowy :) powyżej 140 trzeba się schować za zegarami a to wymaga stety albo niestety położenia się na baku :). A kładąc się na baku pozycja w Fazich nie jest wygodna przynajmniej dla mnie. Poza tym porównywanie Horneta do Fazera na forum Fazera :) to jak pytanie się na serwisie poświęconym Legii Warszawa o to czy ludzie tam zarejestrowani wolą Legię czy Wisłę. Ale to taka moja dygresja :) |
Autor: | Łukasz [ 2009-09-16 14:26:32 ] |
Tytuł: | |
Spoko jaszczur, z Fazerami i Thundercatami jeszcze nic na tym forum nie wygrało. CBR 600 F3 i F4 także poniosły sromotną klęskę, jedynie F4i podeszła pod remis... :lol: |
Autor: | stoodent1 [ 2009-09-16 15:57:10 ] |
Tytuł: | |
Chłopaki spokojnie porównuje bo to motorki które są można powiedzieć rozchwytywane na rynku wtórnym i były także na pierwotnym. Jest ich dużo, dużo ludzi szuka a takie wskazówki mogą dać do myślenia przy zakupie. Było już porównanie do T'cata to i do Fazerka zrobiłem. Gdyby po sąsiedzku stał jakiś VN też bym go porównywał mimo że to chopper. Cieszy mnie wasze zdanie. Mi wydaje się że Hornecik nie jest w przegranej pozycji, powiem więcej jest to naprawdę świetny motorek dla ludzi już średnio ogarniętych z 2oo podobnie jak Fazer, czyli dla osób takich jak ja. Szkoda że ta schimma występuje :( Co do wiatru są mini owiewki do Szerszenia ale on świetnie wygląda bez. Z golasów z 99' wygrywa moim zdaniem z XJ, Banditem, GS, Er(ten chyba już był) Pozycja na motorze to kwestia gustu. Taki Leśmianin 190 chłopa a na R6 jak w domciu na kanapie się czuje :) Dlatego subiektywne oceny(i tak w sumie wszystkie oceny są po części subiektywne) starałem się pominąć. A co do kiery hmmm kolegi ma taką samą na szerokość. Co do wielkości jak siadłem na Hondzie zastanawiałem się dlaczego to takie małe a jak wróciłem na Yamahe to czemu to taki lotniskowiec... :) BTW Łukasz wygryzłeś ten remis :) :) :) ps. Znalazłem jeszcze jeden mały minusik do Szerszenia jest to brak centralnej podstawki niby mały. Smarowanię łańcucha wyjmowanie koła jest problematycznie bez niej. |
Autor: | duddits [ 2009-09-16 16:48:11 ] |
Tytuł: | |
jaszczur napisał(a): powyżej 140 trzeba się schować za zegarami a to wymaga stety albo niestety położenia się na baku
E, pochylić się mocniej trzeba do przodu i tyle :) Kładzenie się jak sam zauważyłeś jest mocno niewygodne by nie powiedzieć niebezpieczne. To po prostu nie tego rodzaju motocykl. To trochę tak jakbyś porównywał rower trekkingowy z kolarzówką. Oczywiście mówię o Fazim z owiewką. |
Autor: | scarface26 [ 2009-09-16 16:49:54 ] |
Tytuł: | |
Łukasz napisał(a): Spoko jaszczur, z Fazerami i Thundercatami jeszcze nic na tym forum nie wygrało.
CBR 600 F3 i F4 także poniosły sromotną klęskę, jedynie F4i podeszła pod remis... :lol: mierzysz ludzi swoją miarą?? bo może nie wszyscy są stronniczy a już na pewno wypadałoby tego nie zakładać z góry miałem horneta i f2 i teraz fzs i na pewno to nie jest szczyt moich marzeń dlatego potrafie obiektywnie wytknąć wady i zalety tych motocykli i porównać i o takowe się pokusiłem już dawniej w innym temacie jak wspomniałem wyżej. wklejam tamten post miałem horneta 600 2001r a teraz mam ostateniego z fzs 2003r no i jak dla mnie póki co hornet wypada baaardzo licho na "-" dla horneta wg mnie - brak jakiejkolwiek regulacji zawieszenia - nie istnieje pojecie "schowek pod siedzeniem" - brak pompy paliwa, "ręczna" rezerwa - bardzo słabe ramy - wydech nie ułatwia montażu dodatkowych toreb podróżnych - łatwiej wpada w shimmy i ciężko dokupić jakiś amor, z regóły są montowane z boku motocykla co przy glebie nie jest zbyt dobre - więcej pali - mi się łatwiej operuje fazerem ale to może być kwestia węższych opon lub po prostu, że jest to moje kolejne moto i jestem bardziej doświadczony, sam nie wiem. - drogie i ciężko dostać akcesoryjny wydech - bardzo słabe światło - brak stopki centralnej Nie piszę o przedniej feldze 16 bo akurat mialem 17(2001r) i o oporach wiatru większych bo miałem nakeda, a w sumie nie wiem jakby sie miał w tej kwestii hornet s do fazera - pewnie podobnie. Na plus zaliczyłbym na pewno + mnóstwo części silnikowych z racji baaaardzo długiej produkcji i każdy mechanik też zna je na wylot + fajniejszy wygląd + wydaje się być bardziej zrywny, ale w wyścigu pewnie wypadłyby podobnie, przelotowe większe do zrobienia na fazerze z wiadomych powodów, hornet z pewnością ma więcej jadu i jego moc będzie na nas robiła wrażenie 3 miesiące dłużej od zakupu niż na fazerze Wink Wink Ogólnie oba motocykle są fajne, fazer pokorniejszy i taki bardziej wdzięczny w użytkowaniu - przyjazny. Hornet do miasta spoko ale mnie przy wypadach za miasto męczył dość mocno pozycją i wiatrem. No i wkurzało mnie to czyszczenie wszystkich linek,przewodów i zakamarków pod zegarami, za reflektorem itd - urok nakedów. Hornet z nowym zawiasem z 2005 roku ciekawa opcja a ten nowy to już wogóle śliczny, ale prędzej zmienie na fz1 niż wrócę do horneta Very Happy Very Happy |
Autor: | Łukasz [ 2009-09-16 17:09:35 ] |
Tytuł: | |
scarface26 napisał(a): może nie wszyscy są stronniczy
Może nie wszyscy. Sam posiadam F3 i miałem okazję bujać się Thunderem. Porównałem oba modele szczegółowo i obiektywnie, podchodząc krytycznie zarówno do jednego jak i drugiego. Odpowiedź niestronniczych? CBR to popularny badziew, taka MZ dla bogatszych i tego typu riposty... Porozmawiaj np. z forumowym kolegą Pawłem nt. motocykli Honda (on w ogóle nie jest stronniczy, zwłaszcza jego powiedzenie, że lepiej mieć siostrę w burdelu niż brata na hondzie). Po kilku takich dyskusjach przypominających walkę z wiatrakami doszedłem do wniosku, że porównywanie tutaj czegokolwiek z Yamahą po prostu mija się z celem. To moje zdanie. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |