Sprowadzanie motocykli z UK.

Vitu · **Napisane:** 2010-10-26 23:43:37

Witam , dawno mnie nie bylo :)

Zamierzam na poważnie zabrac się za sprowadzanie motocykli z UK.

Praktycznie jestem przygotowany w 100 % do tego przedsięwzięcia (transport itp.)

Jednak chciałbym zasięgnąć rady forumowiczów bądź osoby która tym sie zajmuje/zajmowała.

Moze jakieś wskazówki , porady , wszystko co związane z tym tematem mile widziane :)

Ada · **Napisane:** 2010-10-26 23:43:37

leszek88888 · **Napisane:** 2010-10-27 01:52:13

Vitu napisał(a):

zabrac się za sprowadzanie motocykli z UK.

Pomyślałeś o zbyciu tych sprowadzonych motocykli :?:
Wiesz co to popyt i podaż :wink:
Branża trudna, choć jeśli masz jakiś plan to zobaczymy, musisz przede wszystkim wyrobić sobie renomę .

miki · **Napisane:** 2010-10-27 12:28:41

nie żebym malkontencił..jaj tam bym sobie tematem głowy nie zawracał, no chyba, że sprowadzanie na zamówineie pod klienta...obecnie-sprowadzanie to biznes sezonowy glownie polegajacy na zamrazaniu środków w motocyklach przez większą część roku :/

stoodent1 · **Napisane:** 2010-10-27 14:31:53

Słuchaj do odważnych świat należy ale rynek jest trudny albo nawet bardzo trudny.
Dzisiejszy spadek cen to nie do końca sezon.
Główny spadek cen to właśnie sprowadzone moto, nie sprzedały się w sezonie to teraz idą jako "promocję" praktycznie po cenie zakupu tak na zero.
Musisz wziąć to pod uwagę.

Robgie · **Napisane:** 2010-10-27 15:27:37

No i tytuł popraw.

przemas · **Napisane:** 2010-10-29 14:47:02

Jeśli chcesz tylko z tego się utrzymywać to powiem ci że łatwo nie będzie. I nie mam na myśli "ciężkiej sytuacji na rynku", "konkurencji" czy "niskich cen w Polsce". Popyt zawsze będzie tak jak na samochody których nasi rodacy ściągnęli do Polski miliony. Problem możesz mieć ze znalezieniem okazji w UK dlatego że ceny poszły w góre strasznie. Od jakichś dwóch lat "kontynent" wykupuje wszystko. I to nie tylko Polacy, ale Niemcy, Francuzi, Holendrzy a nawet Hiszpanie. Kurs funta jest najniższy od dziesięcioleci więc każdy chce na tym skorzystać. Anglicy też zalamują ręce bo nie dość że ceny poszły w górę to większość kultowych motocykli z lat 70,80, 90- tych opuściła Wyspy. Młodsze roczniki (powiedzmy do 10 lat) trzymają się w cenie i to mocno (mowa oczywiście o stanie bdb). Nie tak dawno MCN oraz Performance Bikes rozpisywały się na ten temat. Podawano liczne przykłady jak choćby Yamaha R1 z 2006 ktora w roku 2010 kosztuje ok 500 funtow mniej niz w 2006!!

Ogolnie ciężko jest kupić coś dla siebie w dobrym stanie i rozsądnej cenie nie mówiąc o dalszej odsprzedaży. Nie powiem bo trafiają się okazje. Ja sciagnałem w ten sposób dwa moto, ale tak jak pisałem wcześniej to były okazje które trafiły się bo jestem na miejscu i kręcę się w motocyklowym gronie i znam trochę ludzi z salonów motocyklowych. Swojego Thundercata tez tak kupilem i jak sprawdzalem ostatnio ceny to po takiej jakiej ja kupilem 2 lata temu tego rocznika nie znajde.

No chyba że będziesz ściągał zajechane albo mocno zmęczone sprzęty i je "remontował" a potem sprzedawał jako minciki bo to już inna historia.

Sprowadzanie motocykli z UK.

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum