Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=7709
Strona 1 z 3

Autor:  andrzej79 [ 2011-07-25 22:14:53 ]
Tytuł:  Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Tak sobie latałem po necie i znalazłem temacik wprost na to forum:(

Włos się jeży na głowie widząc takie rzeczy!!

http://motogarage.com.pl/realizacje/yamaha-fz1.html

Ciekawe, który to z tych na allegro?

W tym malowaniu parę fazerów znalazłem.

Ma ktoś bezwypadkowego do sprzedania??

pozdrowienia dla poszukujących, zresztą sam czegoś do polatania poszukuję!!

Autor:  andrzej79 [ 2011-07-25 22:17:49 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Jeszcze to

http://www.youtube.com/watch?v=AGyWrLjB ... ure=fvwrel

Autor:  Żuku [ 2011-07-25 22:44:01 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Niektóre drobniejsze naprawy mają ręce i nogi, można się jakoś poratować.
... ale, ale nie coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=ypJP7dSWJKw

Zawstydzili tego chłopczyka z zaczarowanym ołówkiem z dobranocki :D

Autor:  taz1612 [ 2011-07-25 23:16:01 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

powiem tak odnośnie 1 posta

nie znam motocyklisty który nie położył maszyny
zdarza się najlepszym
ale za naprawianie takich szrotów i chwalenie się czymś takim na yt to powinnien być paragraf

Autor:  geguś [ 2011-07-25 23:30:01 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

kurka ! ile realizacji !! w glowie sie nie miesci, ale teraz konkrety jak to sie ma do realiow uzytkowania ? co taka naprawa daje bo spawy wygaldaja jak fabryczne ? i na ile to bezpieczne ? bo to ze zaklad profesjonalny, ze ma najlepsze maszyny to kazdy moze napisac... ;/

Autor:  Tomtom [ 2011-07-26 09:37:03 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Dobra rada dla szukających ( u mnie trwało to 4 miesiące) .

Im mniej przeróbek tym pewniejsza historia sprzedającego.
Ja spotkałem sie z ...
...chłodnica podmieniona, bo na fabrycznej sie grzał
... naklejki są krzywo bo stare zerwałem i przykleiłem nowe
.... śruby zgubiłem dlatego te są nieoryginalne
.... po 20 000 wymieniłem łożysko głowki kierownicy

Miejcie oczy dookoła głowy
Tom

Autor:  andrzej79 [ 2011-07-26 10:18:39 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Teraz to pewnie i w salonach stoją takie maszyny:(
Wszystko pomalowane i pospawane jak trzeba i w wielu przypadkach mierniki/elektroniki nic nie dadzą. Tylko nasuwa się takie pytanie: ILE TYCH NIEFABRYCZNYCH SPAWÓW BYŁO POWODEM WYPADKÓW ,A NAWET ŚMIERCI MOTOCYKLISTÓW??
Czy Panowie wykonujący takie czynności zastanowili się troszkę nad tym?? Biorą na siebie bardzo ale to bardzo dużą odpowiedzialność i mogą spać spokojnie??

Ja bym nie mógł!!!!

Naprawdę trzeba b. dokładnie sprawdzać moto przed kupnem. UWAŻAJMY!!

Autor:  zielony [ 2011-07-26 10:59:46 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

zawsze może być taka opcja, że naprawią to dobrze, chociaz prawda jest taka, że u nas wszystko robi się po kosztach, im taniej tym lepiej, niestety w rzeczywistosci to tak nie dziala

Autor:  sloma [ 2011-07-26 16:12:47 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Tom73 napisał(a):
Dobra rada dla szukających ( u mnie trwało to 4 miesiące) .

Im mniej przeróbek tym pewniejsza historia sprzedającego.
Ja spotkałem sie z ...
...chłodnica podmieniona, bo na fabrycznej sie grzał
... naklejki są krzywo bo stare zerwałem i przykleiłem nowe
.... śruby zgubiłem dlatego te są nieoryginalne
.... po 20 000 wymieniłem łożysko głowki kierownicy

Miejcie oczy dookoła głowy
Tom



popieram Kolegę w 100% --- "im mniej przeróbek tym pewniejsza historia"
sam poszukuję od 3miesięcy i jest masakraaaaaaaa :(
pozdrawiam,
Krzysiek

Autor:  zimny13 [ 2011-07-26 17:38:05 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Ale jak ktoś ma pewny motor to cisza. Jeden telefon w ciągu 2 tygodni :(

Autor:  skidmarks [ 2011-07-26 20:12:39 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

zimny13 napisał(a):
Ale jak ktoś ma pewny motor to cisza. Jeden telefon w ciągu 2 tygodni :(



Zawsze idą trupy u nas bo cena czyni cuda.
Ja np jak wstrzelę sie z sianem pomiędzy generacje to wole mieć starszy ale pewniejszy stan, niż za wszelką cenę nowszą generacje po najniższych dla niej cenach.

Autor:  Luterq [ 2011-07-26 20:52:21 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

andrzej79 napisał(a):
ILE TYCH NIEFABRYCZNYCH SPAWÓW BYŁO POWODEM WYPADKÓW ,A NAWET ŚMIERCI MOTOCYKLISTÓW??


myślę, że śpią spokojnie jak niemowlaki. Od kilku lat czytam wiadomości o wypadkach motocyklowych i ani jeden na kilkaset, nawet nie dawał przypuszczeń, że powodem wypadku mogło być pęknięcie ramy, lagi etc.

chyba każdy motocykl używany leżał, większość jest malowana i większość ma kręcone liczniki... taki lajf. Jak jest dobrze pospawany, to brać i jeździć, malowany ? nawet lepiej. Rozbawiają mnie do łez duzi chłopcy którzy wierzą w św.Mikołaja co w Polsce sprzedaje taniej motocykl igłę niż stoją na aukcjach w krajach z których św.Mikołaj sprowadził...

Jak kupujecie moto, sprawdzajcie tarcze hamulcowe i doty na oponach, tarcze bo to najdroższy element do wymiany a doty bo pokazują z kim macie do czynienia, jeśli zakłada stare używane opony, to znaczy, że na serwisie też oszczędzał.

Autor:  niezalogowany [ 2011-07-26 22:43:19 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

Ja na swojego trafiłem przypadkiem, nawet nie był wystawiony na allegro... Po prostu chyba przyzwoite egzemplarze same się sprzedają w lokalnym środowisku.

Cytuj:
Od kilku lat czytam wiadomości o wypadkach motocyklowych i ani jeden na kilkaset, nawet nie dawał przypuszczeń, że powodem wypadku mogło być pęknięcie ramy, lagi etc.

Tutaj nigdy pewności nie będzie, wiadomo, że bezpośrednią przyczyną raczej nie jest niespodziewane pęknięcie ramy, ale jak naprawa jest źle wykonana i moto nie prowadzi się tak jak powinno to na pewno nie pomoże to kierowcy wyjść z niebezpiecznej sytuacji.

Autor:  andrzej79 [ 2011-07-27 18:18:27 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

[quote="niezalogowany"] Po prostu chyba przyzwoite egzemplarze same się sprzedają w lokalnym środowisku.

Po przejrzeniu już ładnych kilkunastu ofert muszę się z Tobą zgodzić. Najlepiej kupować od kogoś kogo się zna i wtedy ma się pewność, że nie wciśnie ci odwijaka z jakiegoś przydrożnego drzewa.

Tymczasem pozostaje nadal szukać

Autor:  rafiros [ 2011-07-27 19:42:56 ]
Tytuł:  Re: Czy każdy motocykl miał lub będzie miał przygodę!!!???

andrzej79 napisał(a):
Najlepiej kupować od kogoś kogo się zna i wtedy ma się pewność, że nie wciśnie ci odwijaka z jakiegoś przydrożnego drzewa.

Albo zapłacić 200 PLNów i pojechać po moto z kimś kto zajmuje się motocyklami profesjonalnie i zawodowo. W moim przypadku był to kolega z GMK Extreme z Opola. Pojechał ze mną, sprawdził moto wizualnie i na kompie pozaglądał tam gdzie mi nawet by nie przyszło do głowy że można :D i powiedział , że warto brać. Moto nie było najtańsze + 200 PLN za sprawdzenie ale mam pewność , że nie jeżdżę szrotem.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/