Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 584 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 39  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-09-24 13:04:16 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-05-11 23:56:13
Posty: 85
Lokalizacja: DWL
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Blue Cat X]
ależ porszę bardzooo:

Niewidomy lezy na plazy. Wyciaga gumowa lalke i zaczyna ja nadmuchiwać. Ludzie sie gapia, jakas pani odwazyła sie, podeszla i niesmialo zwraca mu uwage:
- Wie Pan, tu sie dzieci bawia, a Pan lalke z sex-shopu dmucha...
- O kurrwa! To ja cala zime posuwalem ponton!

brat posuwa siostrę
- jesteś lepszy od ojca
- wiem matka też mi to mówiła

Do faceta na ulicy podchodzi brudny, skacowany menel i mówi:
- Panie, poratuj pan! Zbieram na jedzenie, daj pan trochę
grosza!
- O nie, pewnie zaraz kupisz flaszkę, nie ma mowy!
- Skąd! Ja już od dawna nie piję!
- Tak? to pewnie przegrasz w karty!
- Panie, ja się brzydzę hazardem.
No to wydasz na dziwki!
Ja? Jestem wierny swojej babie naprawdę jestem głodny ...
- Na to facet: - No to jedziemy do mnie, żona zrobi nam kolację.
Menel próbuje do końca ściemniać i mówi:
- Ale zobacz pan, jak ja wyglądam. Pańska żona mnie nie wpuści, daj pan kilka złotych i już sobie idę.
- Jedziesz ze mną, muszę pokazać żonie, co się dzieje z człowiekiem, który nie pije, nie gra w karty i jest wierny swojej babie!


z ostatniej chwili...http://www.youtube.com/watch?v=l50Xby43 ... re=related


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-09-26 18:47:57 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-12-16 12:56:07
Posty: 344
Lokalizacja: Gród Kraka
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Szajsung
Obecne moto: BMW R1200GS ADV LC
A teraz coś z reality show ;D

3 w nocy, mamy wezwanie przez dyspozytorkę do bólu w klatce piersiowej u babinki w jakiejś wsi zabitej dechami której nie ma nawet na Automapie :D
Pisk opon, Sprinter daje 180 km/h... Wpadamy do wsi... Za chiny takiego adresu.
Jest telefon do babinki - dzwonię z karetki, gdzie to :?:
-No tu Panocku, za mostkiem... (we wsi całej mostku nie ma)
-Gdzie za mostkiem :?:
-No tu, Panocku po lewej - jeno szybci bo boli coraz bardziej dochtórze :cry:
Ciepło w gaciach, kumpel za kierownicą czyni cuda, my szukamy mostka - no nie ma.
-Ale tu mostka nie ma mówię babinie :!:
-Jest :!: tu na górze :!:
Patrzymy, we wsi jeden pagórek - no to dyla, na ulice wbiega jakiś gość i macha łapami - trafiliśmy,
Wbiegamy do chatki, babinka siedzi na krześle i jęczy - ocho :!: Poważna sprawa :wink:
-No to gdzie boli, Proszę Pani :?:
O, tu, dochtórze kochany, za mostkiem po lewej na górze - i pokazuje protezę :roll:

Drugi hit:
2 w nocy, dzwoni wystraszony chłopak - Szybko, szybko przyjeżdżajcie, żona w 8-mym miesiącu ciąży i majtki pełne krwi :!: :!: :!:
Adrenalina 666%, wszyscy dzida, ja dzwonię po kumpla ginekologa żeby do nas dołączył. Rura przez miasto, ja w myślach powtarzam:
"Przy, przyj, odciąć, położyć na brzuchu mamie do przytulenia" :wink:
Wpadamy do mieszkania, chłopak zielono szary, babka leży na podłodze z brzuchem w górze i jęczy - ocho :!: Będzie hardkor :shock:
Na to kobitka się podnosi i mówi:
-Doktorze leje się i leje już godzinę - i trzyma majtki przy rozbitym nosie... Całe majtki we krwi... :lol:
Nie chcę mówić czym wypełnione wtedy były moje majtki :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-01 11:05:46 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-05-11 23:56:13
Posty: 85
Lokalizacja: DWL
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Blue Cat X]
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i się drze:
- Ha Ha Kapturku, nareszcie cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiony i mówi:
- Chyba, kurwa, w koszyk...

II Wojna Światowa. Rosyjskie sołdaty bezczeszczą niemiecki cmentarz. Skaczą sobie po nagrobkach czytając przy okazji kto tam leży:
- Albert Hess
- Bruno Schwarz
- Herman Guttman
- Edward von Klinkerhoffen
- Achtung Minen

Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.

niech będzie reallity:

W poprzedniej firmie miałem upierdliwego klienta, zawsze coś nie wychodziło, a to zepsuło się, a to nie zapacił w terminie a to dzwonił o każdej porze dnia i nocy....miałem go zapisanego jako "Złamas HKL".
Pewnego dnia wiem, że coś tam trzeba było do gościa zadzwonić poprosiłem niezbyt bystrego kolegę z pracy żeby zadzwonił do gościa i żeby się dogadał co, jak i wysłałem mu wizytówkę. Jak wróciłem do firmy goście co siedzieli koło typa opowiadali jak wyglądała rozmowa:

-Halo czy Pan Złamas z firmy HKL??

Wrażenia z tego dnia bezcenne :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-01 14:32:53 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-09-27 10:32:49
Posty: 727
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Czarna
Misiek666 napisał(a):

W poprzedniej firmie


hmmm..a to zlamas... :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-05 21:23:54 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-10-26 13:13:32
Posty: 85
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSXR 750 K7
Bez urazy ale będą trochę rasistowskie. Oczywiście nic nie mam do białych, czarnych, żółtych plus wszystkie mieszanki tych ras :D

W szpitalu w poczekalni dla przyszłych tatusiów siedzi Niemiec, Murzyn i Żyd.
Wszystkim urodziło się po jednym dziecku. Pielęgniarka prosi Żyda i każe mu wziąć swoje dziecko z pokoju dla niemowląt. Żyd wychodzi po chwili i mówi reszcie że cała trójka dzieci jest identyczna. Murzyn wchodzi następny i po chwili wychodzi mówiąc to samo, że wszystkie są identyczne. Na koniec wchodzi Niemiec. Po krótkiej chwili wychodzi z dzieckiem w ręku a reszta się pyta jak to zrobił, że rozpoznał swoje.
Niemiec na to:
- Krzyknąłem Heil Hitler. Mój podniósł rękę, Żyd się zesrał a Murzyn posprzątał.



Dlaczego Murzyni mają białe dłonie?
Żeby się bawełna przy zbieraniu nie pobrudziła.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-06 00:18:04 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
Oj Szprota piwo leci ;) klasyki zlotowe :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-07 15:54:44 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-09-04 09:03:49
Posty: 148
Lokalizacja: Lewin Brzeski/Opole
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 2007
Końcówka kampani wyborczej więc dowcip na czasie:

Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr.
• Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy to pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić.
• Jak to co - wpuśćcie mnie - mówi poseł.
• Cóż, chciałbym, ale mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność.
• Serio, ja już wiem: chcę trafić do Nieba - mówi poseł.
• Wybacz, ale mamy swoje zasady.
Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła.
Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego.
W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego przyjaciele oraz inni politycy, którzy pracowali z nim.
Wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią.
Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy bogacili się kosztem zwykłych ludzi.
Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem.
Jest także Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem - świetnie się bawi i tryska humorem opowiadając dowcipy.

Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas.
Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie, gdy winda rusza w górę.
Winda jedzie, jedzie i jedzie - aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr.
• Czas odwiedzić Niebo.
I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu.
Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr.
• Cóż - spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los.
Poseł myśli chwilkę i odpowiada.
• Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie w Piekle.
Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół... - wprost do Piekła.
Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami.
Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb.
Nagle podchodzi do posła Szatan i klepie go po ramieniu.
• Nie rozumiem! - mówi poseł - Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, a moi przyjaciele wyglądają strasznie!
Szatan spogląda na posła, uśmiecha się i mówi:
• Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Już jest po wyborach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-09 20:46:47 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-05-04 05:25:15
Posty: 92
Lokalizacja: Miłocin
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693142599
Obecne moto: na razie nic
Bal przebierańców. Jak to na balu: batman, spider man, królewna śnieżka itd. oraz blondynka-cała goła wymalowana na biało tylko pipa nieogolona i cała czarna. Goście delikatnie zniesmaczeni ale nic nie mówią tylko się bawią. W końcu jeden nie wytrzymuje i się pyta-a pani za co się przebrała? Jak to za co pyta blondynka-za dziurę w zębie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-13 22:22:53 
electronic supersonic

Dołączył(a): 2008-08-04 21:17:27
Posty: 1717
Lokalizacja: Koło Koła
Płeć: Mężczyzna
Telefon: czarny
Obecne moto: Tiger 1050
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoly.
Podjezdza motocykl. Kierowca podnosi szybke kasku i mowi :
- Wsiadaj to dam Ci 10 zlotych i lizaka !
Chlopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Motocykl powoli toczy sie za nim.
Znowu się zatrzymuje przy krawezniku ...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 zlotych, lizaka i chipsy !
Chłopczyk ponownie kreci głowa i przyspiesza kroku ...Motocykl nadal
powoli jedzie za nim. Znowu sie zatrzymuje ...
- No nie badz taki .. wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 zlotych, chipsy,
cola i pudelko chupa-chups !
- Oj odczep sie Tato! Kupiłeś honde to musisz z tym życ ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-13 23:34:26 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-10-22 21:46:14
Posty: 700
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
ja slyszalem wersje z matizem i jednak jest lepsza:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-19 21:44:25 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-05-11 23:56:13
Posty: 85
Lokalizacja: DWL
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Blue Cat X]
Myśli Stefanka tak często krążyły wokół seksu, że rodzice postanowili go wysłać na wieś, aby ochłonął.
Chłopak zły, bo we wsi tylko starcy, żadnego ciałka do pukania. Kiedy więc tylko dostrzegł samotnie pasącego się kozła,
wiele nie myśląc opuścił spodnie, złapał go za rogi i z radością zapakował .....
Wystraszony kozioł przeraźliwie becząc rzucił się przez wieś do ucieczki, ze Stefankiem na dupie.
Jeden z dwóch staruszków siedzących na ganku jednego z domów powiada do drugiego:
- Co za cholerna młodzież. Biedne to, że dupa goła, a jakimi motorami jeżdżą ... !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-10-19 22:54:09 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-09-27 10:32:49
Posty: 727
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Czarna
:lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-11-23 19:35:19 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2011-09-12 22:34:48
Posty: 12
Lokalizacja: opolskie, Chudoba k. olesna
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fzs 600
polecam kawal o kozie xD

http://www.youtube.com/watch?v=KS9cfByfbVQ


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-11-23 22:02:56 
Organizator

Dołączył(a): 2009-04-13 21:34:15
Posty: 356
Lokalizacja: Drezdenko> Pamiątkowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fzs600 03r.
Proste, krótkie ale śmieszne i zapewne juz nie raz było...

Spotykają się dwaj geje nad jeziorem.
jeden pyta drugiego

-I jak, jaka woda??????

-chujowa

-łe, to skaczę na dupe!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 2011-12-04 21:21:10 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-05-11 23:56:13
Posty: 85
Lokalizacja: DWL
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Blue Cat X]
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet poproszę!
Ten spanikowany zaczyna szukać po kieszeniach - odpada mu ręka,
Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno,
lekko poddenerwowany zaczyna jeszcze intensywniejsze poszukiwania
- odpada mu noga,
Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca,
W ataku kompletnej paniki traci drugą nogę. Za okno.
Kanar przygląda mu się i mówi ze spokojem:
- My tu gadu gadu, a ja widzę, że Pan mi powoli spierdala.

Jasio na lekcji strzelił z woreczka po kanapkach:
Pani nauczycielka tak się zdenerwowała, że zadzwoniła po jego ojca i mówi:
- Proszę pana, Pański syn to jakieś bydle. Dzisiaj jak strzelił to omału zawału nie dostałam,
Na to rzecze ojciec:
- Proszę Pani, to jeszcze nic...jak w sobotę ruchałem kozę w stodole i syn pierdynkął
z worka po cemencie to mi tylko rogi w rękach zostały!

Ojciec z synem handlują kartoflami i jeżdżą od osiadla do osiedla pokrzykując: "Kartofelki, kartofelki!"
Jakaś babka się wychyla i krzyczy, że chce:
- Ile?
- Dwa worki!
Synu idź! - tako rzecze ojciec
Na górze babka zwraca się do młodzieńca: Dobra, ile płacę?
- 150 zł
- Hmm nie mam tyle, jako że jest Pan dorosły, mi niczego nie brakuje - rozchyla szlafroczek -
oczom młodzieńca ukazują się całkiem ciekawe piersi - może seks??
- Hm muszę się skonsultować z Tatą.
- Ależ po co te konsultacje, jest Pan dorosły, po co takie pytania??
- Wie Pani jednak się spytam!
- Ale dlaczego??
- W zeszłym roku przejebaliśmy 9 ton.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 584 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 39  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org