Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

naprawy powypadkowe
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=1254
Strona 2 z 2

Autor:  centrum relaksu [ 2008-09-11 16:29:21 ]
Tytuł: 

może ci olej walić gdzieś przez uszczelkę a na oczku tylko się zbiera. zaobserwuj co się dzieje gdy masz wysokie ciśnienie w układzie, najlepiej przy zdjętej owiewce. może gdzieś będzie widoczny wyciek gołym okiem.

Autor:  Nemmo [ 2008-09-11 19:36:49 ]
Tytuł: 

Z tego co zrozumialem to mu poci sie na rysach, ktore niefortunnie mu sie zrobily ostatnio... i czy moze z tym sie doturlac do konca sezonu. Dobrze zrozumialem?

Autor:  thundercat_98 [ 2008-09-11 22:53:49 ]
Tytuł: 

nemm doskonale zrozumiałeś:) postanowiłem że na zimnym wyczyszczę dekielek....całość przejadę poxyliną zalepię te ubytki a na zimę pomyślę o czymś nowym z serii dekle:P w ogóle zapewniłem sobie pracę na długie zimowe wieczory w garażu:)

Autor:  Koma600 [ 2008-09-12 00:44:01 ]
Tytuł: 

ja kiedyś miskę w t cacie kleiłem takim metalem w tubie wurtha zajebiste ...

Autor:  Nemmo [ 2008-09-12 08:22:22 ]
Tytuł: 

thundercat_98 napisał(a):
w ogóle zapewniłem sobie pracę na długie zimowe wieczory w garażuSmile

Teraz to Cie kobita z chaty wypieprzy, bo stwierdzi, ze nawet zima moto wazniejsze od niej :twisted:

Autor:  thundercat_98 [ 2008-09-12 16:56:41 ]
Tytuł: 

heheh nie mieszkam jeszcze ze swoją kobietą:P za parę dni mi oczko dopiero na kark stuknie także za wcześnie na te małżeńskie dylematy:)

Autor:  jojo [ 2008-09-12 21:58:49 ]
Tytuł: 

Koma600 napisał(a):
ja kiedyś miskę w t cacie kleiłem takim metalem w tubie wurtha zajebiste ...

A nie lepiej pospawać?

Autor:  Koma600 [ 2008-09-12 22:18:39 ]
Tytuł: 

nie bo było małe pękniecie i to do tego na załamaniu tam gdzie śruba wchodzi a tak bym musiał zdjąć kolektory i miskę całą potem kupować uszczelki i czekać tyle czasu... skleiłem i latało elegancko i temu typowi też się nie rozszczelniło...świetna sprawa..

Autor:  thundercat_98 [ 2008-09-13 16:00:10 ]
Tytuł: 

No i witam na asfalcie znowu:) przerwy miałem 1,5 tyg w jeździe na swoim moto;)tyle zajęło mi odbudowanie sprzęta do stanu nadającego się do jazdy:) w między czasie walnąłem traskę weekendową na CBR F4i i powiem szczerze wiem za co kocham swojego kociaka:) mój jest po przejściach, plastiki z przodu to już miał robione wszystkie ale....nie zmienię go przez najbliższe lata na pewno! jestem zakochany w tym jak oddaje moc, w sposobie prowadzenia, w sposób w jaki zmienia się biegi:) porównując Kota i CBR....Kotek o wiele bardziej uniwersalny. Duża owiewka i szyba z przodu zajebiście spisuje się na dalsze wypady a przy tym można podzidować ostro. Tak to jest że człowiek docenia coś gdy to straci:) mi 1,5 tyg starczyło aby docenić fenomen Kota:) kupiłem również tłumik Scorpiona od forumowego BAD CATa...i nie wiem czy to mój głód jazdy czy tłumik ma aż taki wpływ. Czytałem że przeloty dodają mocy coś tam. Mój moto tak jak by się szybciej zbierał i złapałem się na tym że ni z tąd ni z owąd 200 na zegarach :P

Reasumując:
Do zrobienia: czekam na owiewkę(kupiłem uszkodzoną-zespawam z 2 jedną-dół mojej jest ryśnięty,szpachla wystarczy, jednak góra połamana i dlatego udało się kupić plastik uszkodzony z dołu. Ogólnie plastiki to materiał deficytowy na allegro-dzwoniłem po wszystkich ofertach). I pozostaje pomalować owiewkę, czachę oraz wypełnienia zegarów


Koszta gleby:

na dzień dzisiejszy ok 1300zł


Nie chcę myśleć co by było gdybym nie miał crash pada :( oglądałem go ostatnio...ściorany prawie do końca. razem z głowką śruby mocującej.


Ale udało mi się kufer naprawić:) pecha miałem strasznego bo w dzień szlifu załozyłem pierwszy raz funkiel nówkę kufer Givi e450. Jest teraz porysowany trochę ale też mi uratował moto. Brakuje mi tego czerwonego odblasku z tyłu, mam całe popękane no ale tak też da się jeździć:) ważne że spakuję się do niego i nie wylecą mi rzeczy;)

Strupki się goją choć niektóre opornie. Nie obyło się bez konsultacji lekarza oraz chirurga (strasznie się ślimaczyło i ropiało). Jednak leczę się bez medykamentów...tu tego typu zadrapania wyleczy tylko czas:) blizny zostaną dość duże i liczne...ale strupki się fajnie zrywa:D Teraz już funkcjonuję normalnie, ale jak pomyślę że przez tydzień chodzić nie umiałem przez bolące stawy. Wstawanie ranne zawsze wiązało się z tym żę musiałem się czegoś trzymać bo bym się przewrócił, i bolało cholernie. Trzeba było być twardym bo do pracy zwolnienia nikt z pracy nie da:)

Szerokości i mam nadzieję że przyszły sezon będzie bez przygód tego typu:) ten równiez chcę skończyć cały i zdrowy:)

Autor:  2pac [ 2008-09-13 17:33:08 ]
Tytuł: 

thundercat_98 napisał(a):


Koszta gleby:

na dzień dzisiejszy ok 1300zł


Tak to jest... chwila nieuwagi i 1300zl trzeba wykładać.... :roll:
Ale najważniejsze że ty jesteś cały a kotek już śmiga i też mu się powoli wszystko "goi" :twisted:


thundercat_98 napisał(a):
ale strupki się fajnie zrywa:D
oj tak :twisted: ja uwielbiam takie zajęcie :wink:

Autor:  300mati300 [ 2008-09-23 15:27:29 ]
Tytuł: 

Witam, ja zeby nie robic kolejnego tematu postanowilem napisac w tym:)
Kondolencje dla kolegi... a co do mojej sprawy...musze zrobic zaprawke owieski w moim kocie... mam moto z rocznika 2002 i kolorystyka oczywista... niebiesko - bialy... mial moze ktos z was juz do czynienia z malowaniem tego koloru? jaki podklad? moze jakis kod bazy? i ile warstw bezbarwnego...

Poniewaz orientuje sie w malowaniu to wiem ze kolory do moto trudniej dostac niz do aut i wasza pomoc byla by bardzo przydatna:) musze pomalowac cala czache i kawalek owiewki... Mozecie mi pomoc?? PROSZE ladnie;)


A i witam poniewaz jestem tu nowy pozdro dla posiadaczy Kotow i Fazerkow

Autor:  Nemmo [ 2008-09-23 15:38:01 ]
Tytuł: 

Zapraszam do powitalni :!:

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/