Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2013-03-03 13:50:04 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2368
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: MT-10 SP
Zgadzam się, ale są to pojedyncze akcje ;) Poza tym jak źle zahamujesz to redukcja już nie będzie Ci potrzebna.
Motocyklem trzeba umieć jeździć, ale trzeba też umieć nim hamować...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-03 13:50:04 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2013-03-03 14:12:31 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
sasza7 napisał(a):
A co jest w tym złego?


Wiele rzeczy. Po pierwsze pytanie padło "Jak należy zmieniać biegi?" Czyli w skrócie jak robić to poprawnie.

Jak ma problem aby ogarnąć hamowanie, redukcje i kilka innych czynności które są niezbędne do jazdy motocyklem to niech uda się na pusty plac/odcinek drogi i to przećwiczy aby uniknąć takich sytuacji jak zatrzymanie się na 4 biegu czy klepanie z 6 do 1 na sprzęgle. W tym przypadku nic nie zastąpi praktyki więc niech uczy się od początku poprawnej zmiany biegów zarówno w górę jak i w dół.
Redukując biegi poprawnie zawsze masz wpięty odpowiedni bieg do danej prędkości, co zwiększa komfort jak i bezpieczeństwo jazdy.

Jak się człowiek nauczy to hamuje, redukuje z międzygazem włączając kierunkowskaz i jednocześnie ogląda się na ładną dupe na chodniku bo większość czynności robi podświadomie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-03 15:24:37 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2012-11-22 01:09:12
Posty: 63
Lokalizacja: Jędrzejów
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 512-120-906
Obecne moto: Transalp 650
Nemmo napisał(a):
Jak się człowiek nauczy to hamuje, redukuje z międzygazem włączając kierunkowskaz i jednocześnie ogląda się na ładną dupe na chodniku bo większość czynności robi podświadomie.


:clap: i to nazwałbym pointą :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-03 15:26:17 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-02-04 15:11:08
Posty: 438
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
Przyznaje rację, ale trzeba zauważyć, że na wyrobienie podświadomości nie wystarczy jedno popołudnie tylko potrzeba kilka sezonów jazdy.
Nadal będę twierdził, że redukcja o kilka biegów jest dopuszczalna, z tego co pamiętam Keith Code również polecał tą metodę przy początkach na torze, bo ważniejsze jest prawidłowe hamowanie, złożenie się w zakręt i wjazd w zakręt na odpowiednim biegu niż sam sposób redukcji biegów.
W przełożeniu na ruch miejski uważam, że ważniejsze jest hamowanie z możliwością późniejszego szybkiego odjechania (dojścia w jakikolwiek sposób na odpowiedni bieg) niż "ładne" redukowanie.
Podsumowując powinno się redukować z przygazówką o jeden bieg, za każdym razem puszczając sprzęgło, natomiast póki nie ma się tego wyrobionego perfekcyjnie dopuszczalne jest redukowanie o kilka biegów, ale z nabieraniem doświadczenia powinno się tego unikać. Teraz pasuje? :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-03 16:07:09 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-01-02 01:14:22
Posty: 86
Lokalizacja: Nurnberg/Białystok
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ8 Fazer
Nie wiem jak wy jeździcie, że zawsze przy redukcji macie czas na puszczanie sprzęgła między biegami.
Ja kiedy ostro zapierniczam po mieście i musze wyhamować przed światłami ze 120 do zera to na 20 metrach mocnego hamowania wytracam prędkość na tyle że jest ona adekwatna do 3 lub nawet 2 biegu. Puszczanie sprzęgła między kazdym redukowanym biegiem to moim zdaniem strata czasu i wydłużenie drogi hamowania w ekstremalnych sytuacjach.
Najważniejszy jest międzygaz żeby nie obciążać skrzyni.
Oczywiście wszystko zależy od sytuacji drogowej i przy jeździe spacerowej kiedy tylko zwalniam a nie hamuje ostro to puszczam sprzęgło między każdym biegiem, ale wszystko zalezy od sytuacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-03 22:30:17 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-06-24 17:57:26
Posty: 1483
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: BMW GS 1200
marciniak
a hamowanie z wciśniętym sprzęgłem to nie strata czasu i wydłużenie drogi hamowania?

Hamowanie silnikiem( redukcją biegów również) plus hamowanie robocze to najefektywniejsze hamowanie.

A sytuacje awaryjne zawsze mogą się zdarzyć, wtedy najczęściej wciska się hamulec, nie myśląc o zbijaniu biegów - hamowanie awaryjne.

występują również i takie sytuacje, o których wspomina sasza7 a bynajmniej wydaję mi się, że go rozumiem...chodzi pewnie o jakieś małe zagapienie się lub po prostu nie przewidzenie sytuacji na drodze, kiedy zdążymy wyhamować, ale najczęściej na wciśniętym sprzęgle, a biegi zbijamy dopiero po zatrzymaniu :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-03 22:38:53 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2368
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: MT-10 SP
marciniak napisał(a):
Puszczanie sprzęgła między kazdym redukowanym biegiem to moim zdaniem strata czasu

To może przydałby Ci się jakiś kurs doskonalenia jazdy ?! :roll:
Jak ktoś technicznie jest bardzo dobry to nawet na 20m zmieni 5 biegów z międzygazem i puszczeniem sprzęgła (osobiście widziałem jak robi to mój instruktor na fireblade`dzie :)) a takie charakterystyczne szybkie zbijanie od razu słychać ;) ----- MUZYKA DLA UCHA! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 00:14:41 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2010-01-23 19:01:13
Posty: 216
Lokalizacja: Dęblin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Fz6
rhazz pojazd jadący 90km/h w ciągu sekundy przejeżdża 25m to te 5 biegów zbija szybciej jak ak47 strzela:D chyba ze instruktor jechał ze 30km/h na tej piątce : D albo jeszcze lepiej 6tce


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 00:50:15 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2368
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: MT-10 SP
Nie jechał 90 ale jechał na 5tce więc tak stawiam z tego co pamiętam +/- 60, zresztą nie o to chodzi że szybko, tylko o technikę zbijania biegów.
Zasada jest jedna: zmieniaj przed skrzyżowaniem tak żebyś mógł z niego ruszyć...a jak to zrobisz to już tylko i wyłącznie kwestia umiejętności i treningu.
Ja np. zawsze jadę tak, żeby w korku pomiędzy samochodami na 2 bez gazu i dojeżdżając czekam na zmianę świateł ;)
A jeśli zaskoczy mnie "żółte" kilka metrów przed skrzyżowaniem...to po prostu przyspieszam ;]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 00:53:59 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
rhazz napisał(a):
A jeśli zaskoczy mnie "żółte" kilka metrów przed skrzyżowaniem...to po prostu przyspieszam ;]

Ja tam żółtego nie widzę... tylko zielone... i czasem czerwone... :)
a jak się dużo po centrum jeździ to i czerwone jest czasem lekko zielonawe :D


Co do zbijania biegów: jak się człowiek wsłucha w maszynę, i trochę logicznie pomyśli to nie wyląduje na 5 przy skrzyżowaniu....

A zresztą, ja lubię widok jak ktoś buja moto na zielonym i szuka jedynki :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 01:03:08 
Moderator globalny

Dołączył(a): 2012-04-20 21:21:46
Posty: 556
Lokalizacja: WWE
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Galaxy S10 :P
Obecne moto: Kocio
Cytuj:
A zresztą, ja lubię widok jak ktoś buja moto na zielonym i szuka jedynki :)


Każdemu się może zdarzyć Brodzins :) byle nie za często ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 01:11:15 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
Siojek napisał(a):
Cytuj:
A zresztą, ja lubię widok jak ktoś buja moto na zielonym i szuka jedynki :)


Każdemu się może zdarzyć Brodzins :) byle nie za często ;)


Racja, ale fajnie to wygląda, szczególnie jak jest dresłan i gość wygląda jak motogp :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 10:13:10 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2011-07-21 12:56:07
Posty: 232
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Witam.
Teoria teorią a praktyka i tak wszystko zweryfikuje :) Chodzi mi o to ze najlepiej najpierw poznac teorie (ktora tu juz wyczerpaliscie) a teraz podam kilka rad co by na drodze pozniej praktyujac sie nie przejechac.

Biegi w gore:
- pamietaj drogi kolego ze powyzej 6tys moto robi sie narwane a zmiana biegow (zwlaszcza z 1 na 2) powyzej 8-9tys moze cie zrzucic z moto w momencie kiedy wbijesz dwojke puscisz sprzeglo a moto z pod dupy bedzie chcialo ci wyskoczyc wiec TRZYMAJ sie mocno kiery :)

- jak bys wpadl na pomysl sprawdzenie max moc moto to tez uwazaj - wyjscie z zakretu na obrotach powyzej 6,5tys i odkreceniu na maxa to nawet przy dobrym ogumieniu i czystym afalcie mozesz wyjsc na z zakretu na power poslizgu a wtedy powerSlide zrobi ci kuku - poczytaj na forum o technice jazdy jest piekny artykul.

Biegi w dol:
- przed zatrzymaniem zrzucasz z miedzy gazem ( fakt luz znalezc w gore z 1ki niz w dol z 2ki - zwlaszcza jak moto juz ma troche przebiegu) i przed samym zatrzymaniem jak sie moto toczy najlepiej wbic z 2 na 1. Wtedy od razu start albo wrzucasz luz.
Robisz to jak sie moto lekko toczy chyba ze pozniej przed swiatlami bedziesz zbijac biegi stojac juz na swiatlach ale na bank bedziesz szukal biegow ruszajac moto do przodu lub tylu zwlaszcza jak sie zagapisz i zatrzymasz moto na sprzegle i wbitym 4 lub 5 biegu - nie ma synchronizatorow w skrzyni - co i jak poczytaj.

- redukcja z miedzy gazem a obroty: tutaj UWAZAJ co bys nie rozochocil sie zabardzo i zaczal redukowac biegi jak na dobrym torze :) czyli hamujesz i redukujesz biegi i wbijasz z 3ki na 2ke przy 7tys obrotow. Wtedy mozesz wejsc w zakret rowniesz ze slidem - tylne kolo zadziala troche jak reczny.

Powodzenia i z glowa :)
Praktyka praktyka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 13:13:41 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2012-11-22 01:09:12
Posty: 63
Lokalizacja: Jędrzejów
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 512-120-906
Obecne moto: Transalp 650
lelek napisał(a):
Witam.
Teoria teorią a praktyka i tak wszystko zweryfikuje :)
(...)
Praktyka praktyka

Moim zdaniem to nie ma co na sucho czytać i myśleć (chociaż czasem warto). Najlepszym rozwiązaniem jest po prostu usiąść na moto i jechać, jechać, jechać. Przecież to wszystko czuć, słychać. Spróbować hamować samymi heblami, samym silnikiem, jednym i drugim - na koniec wyciągnąć wnioski.
Nie chcę się mądrzyć ani coś w tym stylu, ale wszystko o czym jest tu napisane doświadczyłem na własnej skórze. A to co pisze lelek w 100%. Zredukowałem 3 -> 2 przed samym zakrętem i dupa w uślizgu poszła; innym razem na zbyt wysokich obr. z zakrętu wychodziłem i też dupsko uciekło. Nic ze wspomnianych rzeczy nie skończyło się glebą (na szczęście) bo i prędkości były małe (jak to na chopper'ze), nie mniej jednak w gaciach pełno :P
Tak że Pany, siadać na moto i jeździć :)
LwG


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-03-04 15:08:22 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-08-26 15:31:33
Posty: 416
Lokalizacja: Firlej/Newport
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 726578606
Obecne moto: fzs 600 99r.
zgodze sie z tym ze teoria teorią a praktyka... sami wiecie:) poczytac troche o tym i probowac. zaden poradnik nie zrobi z ciebie fachowcva od jazdy motongiem tak po przeczytaniu go. trza jezdzic jezdzic i jeszcze raz jezdzic. wczuc sie w maszyne eksperymentowac:)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org