jak zmieniać biegi..

bierny · **Napisane:** 2013-03-04 17:56:09

Dzisiaj próbowałem wbijać biegi w górę całkowicie bez sprzęgła, tak jak ktoś właśnie już pisał. Efekt super- płynne przełożenia, żadnych stuków, szarpnięć itp. Noga podważa dźwignię, manetka lekko odpuszcza i hop- bieg wyżej :)

Ada · **Napisane:** 2013-03-04 17:56:09

kris 1990 · **Napisane:** 2013-03-04 18:10:07

podzielam Twoje zdanie Bierny:)

marciniak · **Napisane:** 2013-03-05 17:45:49

SzymonNowicki napisał(a):

marciniak
a hamowanie z wciśniętym sprzęgłem to nie strata czasu i wydłużenie drogi hamowania?

tu masz rację ale tylko w przypadku hamowania awaryjnego.

Chodziło mi przede wszystkim o to że najważniejszy jest międzygaz by nie obciążać skrzyni a puszczanie sprzęgła między biegami nie jest tak istone i zależy od sytuacji drogowej.

Siojek · **Napisane:** 2013-03-05 20:33:10

bierny napisał(a):

Dzisiaj próbowałem wbijać biegi w górę całkowicie bez sprzęgła, tak jak ktoś właśnie już pisał. Efekt super- płynne przełożenia, żadnych stuków, szarpnięć itp. Noga podważa dźwignię, manetka lekko odpuszcza i hop- bieg wyżej :)

Tak i przy odpowiednich obrotach :) . Ten sposób jest dla mnie bez sensu jak sie normalnie jeździ i nie zależy Ci na setnych sekundy w przyspieszeniu, na zdrowie to skrzyni nie idzie.

wojtek_lbn · **Napisane:** 2013-03-05 21:27:23

Panowie, sprzęgło jest po to żeby go używać 8) wiem że bez sprzęgła jest ładnie, płynnie i w ogóle, ale ciągła zmiana biegów w ten sposób prędzej czy później się zemści- a kiedy to zależy tak naprawdę od aktualnego stanu skrzyni.

lelek · **Napisane:** 2013-03-06 09:48:35

wojtek_lbn napisał(a):

Panowie, sprzęgło jest po to żeby go używać

Tak tak i jeszcze raz tak. Po to sprzeglo. Oczywisciebez tez dziala tylko pytanie jak dlugo. Droga to nie tor i milisekundy przy zmianie biegow to chyba zadna strata ?

Awaryjne hamowanie - zawsze mam dylemat czy ze sprzeglem czy nie i dochodze do wniosku. A jak bede musial jednak ominac przeszkode ? Wtedy lepiej zeby bylo sprzeglo wduszone zeby moto nie zgasl i mozna szybko odskoczyc.

Co o tym myslicie ?

pango · **Napisane:** 2013-03-06 10:15:46

jak masz czas ,to wciskaj sprzeglo.ja mam paluchy zawsze na sprzegle ihamulcu: zawsze odruchowo rozlaczam sprzeglo w "naglej potrzebie".
to oszczedza silnik i caly naped /choc raczej rzadko sie hamuje awaryjnie/ i pozwala kontrolowac tylne kolo.
szybko odskoczyc ? a z jakiej predkosci i na jakim biegu ?

odzi_2005 · **Napisane:** 2013-03-06 10:17:05

lelek
Jako początkujący rider mogę tobie powiedzieć że gdy widzę że coś nie tak automatycznie ręka leci na sprzęgło + klamka hamulca jak i noga zaczyna dotykać tylnego hamulca
Każdy ma inny odruch inny wciśnie samą klamkę hamulca inny zasłoni oczy :D
Ja tylko wyraziłem moją reakcję na coś gdy np. ktoś mi z bocznej uliczki zajeżdża drogę a tak już miałem że z pod sklepu mi wyjechał ale że była mała prędkość to bez problemu wyhamowałem.

zielony · **Napisane:** 2013-03-06 10:21:24

pango napisał(a):

ja mam paluchy zawsze na sprzegle ihamulcu

ja też- zauważyłem nawet (dopiero na zdj), że jak się do motongów przymierzałem na wystawie zawsze paluchy na klamkach

wojtek_lbn · **Napisane:** 2013-03-06 11:49:48

z gory przepraszam za brak polskich znakow, telefon nie obsluguje

to tak: rece (chociaz 2 palce) zawsze na klamkach bo polozenie ich w to miejsce, w skali hamowania awaryjnego, to bardzo duzo czasu
w awaryjnym hamowaniu przedni hamulec zawsze ile sie da- czyli jak czujesz ze blokuje to troche odpuszczasz ale hamujesz dalej, tylny nie za mocno bo tyl latwo uslizgnac i high albo lowside jak nie zdazysz odpuscic na czas- a jak zablokujesz przy wiekszej predkosci to pewnie nie zdazysz ;)
do tego hamowanie biegami do samego konca, sprzeglo dopiero tuz przed zatrzymaniem- bo zakladam ze powinno sie udac ;)
jak ktos nie da rady tak to polecam treningi, np szlifowania techniki na torze lublin, mozna sie naprawde duzo nauczyc pod okiem instruktorow i na bezpiecznym asfalcie :)

mores · **Napisane:** 2013-03-06 11:53:50

wojtek_lbn
dokładnie, przepis idealny, że tak to powiem :)

Żałuję, że nie mogę pośmigać na Waszym torze, oglądałem na YT niektóre treningi i bardzo mi się podobało. W Bydgoszczy na ten przykład jest tak, że płacisz, wjeżdżasz i jeździsz...fajna szkoła owszem, bo poznajesz swój motocykl, ale...mnie kręcą również pachołki :)

misiakw · **Napisane:** 2013-03-06 12:11:29

SzymonNowicki, zawsze możńa trenować heblowanie na jakiejs pustej drodze/parkingu. kreda i hamujesz, sprawdzasz jakie dystanse z tej samej prędkości gdy więcej ciężaru na przód, an tył, za każdym razem kreska na asfalt i mały opis, po 20-30 hamowaniach idziesz obadać i widzisz jakie zachowania jak wpływają

cezary1808 · **Napisane:** 2013-03-06 19:37:01

misiakw - dokładnie, trzeba wyczuć moto, stąd jak wojteklbn pisze należy trenować trenować trenować aby w krytycznym momencie zareagować odpowiednio (wg "Motocyklisty Doskonałego" ćwiczenie takich reakcji zapisuje nam schematy działania i podświadomie mózg z nich skorzysta zanim pomyślimy aby to zrobić gdzie pewnie byłoby już po sprawie... Dwa palce na klamce hamulca - tego uczyli u Kulika, p tym jest w "Motocykliście" czas potrzebny na oderwanie palców i naciśnięcie klamki to sporo przejechanych metrów...)

wojtek_lbn · **Napisane:** 2013-03-06 21:30:03

Ja się podpisuję rękami, nogami i czym tam jeszcze się da pod wszelkimi treningami techniki jazdy. Jedno że na kilku takich treningach byłem i wiem ile daje np ćwiczenie manewrów z małą prędkością, drugie że ćwiczenie awaryjnego omijania przeszkody, jeszcze na kursie na prawko, później uratowało mi motocykl (a może i moje cztery litery) kilka razy, w podbramkowych sytuacjach. Odruchu nie zastąpi nawet najszybsze myślenie.

kris 1990 · **Napisane:** 2013-03-06 21:57:43

ja juz cwiczyłem awaryjne dwoma hamulcami ale poki co slabo. do 50 metrow mi potrzeba. oczywiscie hamowanie ze 100km/h.

jak zmieniać biegi..

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Thundercat - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum