Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Pierwsza gleba :/
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=1127
Strona 1 z 1

Autor:  fubu [ 2008-07-10 22:58:08 ]
Tytuł:  Pierwsza gleba :/

W sumie to nie ma sie czym chwalić, ale może opiszę sytuację dla przestrogi.
Założyłem sobie do kotka Nawigację na półce pomiędzy mocowaniami kierownicy. Jednak z nawigacją w moto jest tak że, jak się na nią zerknie to nie widać co jest na drodze. Koleś który jechał samochodem osobowym (fiat panda) nagle zatrzymał się :/ ja w tym czasie zerknąłem na GPS. Dosłownie sekunda i nawet nie dotknąłem hamulca. Jechałem około 30 - 40 km/h i szybciutko znalazłem sie na asfalcie między motocyklem a samochodem. Cieszę się tylko że byłem dobrze ubrany: buty, kurtka skóra i spodnie tekstylne. Wstałem i pobiegłem do kota zobaczyć w jakim on jest stanie. Jednak z nim było ciut gorzej :/
Popękany błotnik od uderzenia, i tak o tyle dobrze, że uderzyłem kołem dokładnie w zderzak samochodu to zamortyzowało uderzenie, zderzak samochodu był cały. Kot przewrócił sie na bok i delikatnie porysowałem naklejkę boczną, złamałem kierunek i ugiąłem kierownicę. A teraz najlepsze :) hehe jajami wgniotłem bak :P Po interwencji Policji, bo sie nie dało dogadać, pojechałem dalej w trasę. Wszystko było ok przez jakieś 600km. Jednak dopadł mnie deszcz i na następny dzień czułem drgania na kierownicy podczas hamowania, co to może być?? dodam że w miarę dalszej podróży drgania jakby malały. Mogło być tak, że nagrzane tarcze hamulcowe w kontakcie z wodą się wygięły delikatnie? czy może to piasek w klockach...? Co o tym myślicie? no i co zrobić z tą wygiętą delikatnie kierą? da się to naprawić czy tylko wymiana na nową mnie ratuje?

Autor:  Jatek [ 2008-07-11 06:45:32 ]
Tytuł: 

Na moje to koło do wulkanizacji na bank do wyważenia może i pod prostowania jeżeli dzwon był centralnie tą częścią , a gorszy wariant przednie zawieszenie lekko skrzywione :(

Autor:  delta [ 2008-07-11 07:12:34 ]
Tytuł: 

No jatek dobrze mówi. A z tą kierą to chyba nie ma sensu prostować, lepiej kupić jakąś używke, chociaż możesz zdjąć z niej wszystko i zobaczyć ale wątpie żeby dało rade wyprostować idealnie. :?

Autor:  beboljo [ 2008-07-11 12:59:19 ]
Tytuł: 

ja jak wyglebiłem w lutym to połamałem prawą kierownice. Mistrzowie z allegro chcieli za używki 130zl a ja kupiłem w serwisie nowy oryginał za 150zl 8) Od tamtego razu raz moto położyłem na parkingu (ujechałem na mokrych liściach) stosunkowo delikatnie, a kiera znowu z prawej strony się ugięła, od tamtej pory jeżdżę z lekko skrzywioną i nawet nie robi to problemów. Swoją drogą te kierownice w kocie są bardzo delikatne, kumpel w środę zaliczył szlifa gixerem k4 na prawej burcie, i wpadł jeszcze na krawężnik - kierownica bez zmian, gorzej z owiewami - crashpad odpadł :shock: Całość zdarzyła się w Czeladzi, na zjeździe z krajowej czwórki na krajową jedynkę (ten zjazd na Warszawę) niedaleko marketu Real - całe szczęście że nikt go nie najechał, ja troszkę żałowałem że kot nie ma awaryjnych, przy postoju w takim miejscu by się przydały.

Autor:  koznik [ 2008-07-11 18:34:37 ]
Tytuł: 

Fubu, powiedz nam coś więcej o twoich jajach :D

Autor:  Zbyszek [ 2008-07-11 22:42:59 ]
Tytuł: 

Fubu, Żelazne Jaja.

Autor:  fubu [ 2008-07-11 23:11:25 ]
Tytuł: 

wkleję zdjęcie przy najbliższej okazji :) oczywiście baku nie jaj :P hehe
koło dam do wyważenia przy najbliższej okazji, a co do kiery to ściągnąłem, ale w życiu nie da się tego wyprostować twarde jak skurczybyk. Znam chłopaków ze szkoły spawalniczej to wyprostują może na gorąco, no i klamkę hamulca (końcówkę) też dam do pospawania. Błotnik pewnie do jakiegoś magika to poklei

[ img ]

[ img ]

[ img ]

Autor:  kordozor [ 2008-07-12 00:14:57 ]
Tytuł: 

Też mam GPS -a i ciągle się w niego wgapiam na zmiane z obrotomierzem, zamiast skoncentrowac sie na drodze.
Już kiedyś zaliczyłem glebę przez ciągłe spoglądanie na zegary.
Będe musiał zakładać słuchawki i słuchac ględzenia Hołowczyca zamiast śledzić trase na wyświeltaczu.
No i zakleje obrotomierz.
Powodzenia w naprawie motocykla.

Autor:  fubu [ 2008-07-23 21:41:21 ]
Tytuł: 

klamka pospawana, kiera wyprostowana na zimno na prasie, a błotnik klejenie 50 zł i lakierowanie 150zł

Autor:  szuma [ 2008-07-24 14:07:22 ]
Tytuł: 

fubu napisał(a):
klamka pospawana, kiera wyprostowana na zimno na prasie, a błotnik klejenie 50 zł i lakierowanie 150zł


Klamke lepiej kup nową 20zł kosztuje, a na spawanej klamce hamulca to trochę nie bezpiecznie.

A błotnik lepiej oddaj do spawania, a nie klejenia bo jest trwalsze.

Pozdro

Autor:  fubu [ 2008-07-24 14:33:26 ]
Tytuł: 

klamka nowa kosztuje 45zł, poza tym złamała mi się na samym końcu, jak hamuję to wcale nie opieram palców na złamanej końcówce, także kupno nowej chyba nie ma sensu.
A błotnik - tak, będzie spawany i klejony od spodu.

Autor:  delta [ 2008-07-24 14:35:34 ]
Tytuł: 

A sprawdzałeś już czy zawieszenie nie ucierpiało?

Autor:  fubu [ 2008-07-24 14:54:29 ]
Tytuł: 

lagi mi się skręciły prawdopodobnie na półkach. Z tego co wiem to trzeba popuścić śruby na dolnej i górnej półce, przytrzymać hamulec przedni i "pogibać" :) motocyklem. Jak się dobrze ustawią to skręcić.
Nie wiem ile w tym prawdy..?? Ale byłem u mechanika, to mówił tylko że właśnie na półkach jest kręcone, o główka OK.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/