Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Wymiana opony, ściągnięcie koła https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=15431 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | gucio1987 [ 2014-02-27 20:35:05 ] |
Tytuł: | Wymiana opony, ściągnięcie koła |
Witam po raz kolejny. W ramach zimowych pielęgnacji moto pod "nóż" poszło ogumienie a konkretnie opona tył. Udało się załatwić trochę kasy i kupić Michelin Pilot Road 3. No tylko teraz trzeba ją zamontować. Problem w tym, że jeszcze nigdy nie ściągałem koła i nawet nie widziałem na żywo jak to wygląda. Poszukałem trochę na necie ale chciałbym jeszcze się upewnić, że wszystko zrobię ok. Proszę o pomoc (instrukcję) jak zdemontować/zamontować koło tak aby wszystko grało i było bezpiecznie. Oczywiście wymianę samej opony zlecę w zakładzie zajmującym się tym fachem. Przy okazji w niedługim czasie zgłoszę opinie o nowej gumie. Stara oczywiście do palonka hehe ;-) |
Autor: | kozi_86 [ 2014-02-27 20:54:28 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana opony, ściągnięcie koła |
Nic prostrzego, moto na stojak, chyba, że masz centralną stopkę. Naciąg luzujesz na maxa, odkręcasz śrubę na ośce, koło przesuwasz do przodu, wyciągasz ośkę, koło w dół, ściągasz łańcuch, wyciągasz koło i gotowe. A i uwaga na hamulec, pamiętaj jak założony, bo to ważne u mnie w Fz1 jest trzpień, który to trzyma i trzeba go wsunąć przy zakladaniu odpowiednio. |
Autor: | wojtek_lbn [ 2014-02-28 00:32:42 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana opony, ściągnięcie koła |
kozi_86 napisał(a): że masz centralną stopkę Thundercat. Nie ma. kozi_86 napisał(a): Naciąg luzujesz na maxa Po co? gucio1987 Na stojak, odkręcasz nakrętkę, wyjmujesz ośke- koło wychodzi lekko w dół (złap tulejki dystansowe z obu stron, po co mają na ziemie spadać :P), jak przesuniesz je lekko do przodu to powinieneś bez problemu zdjąć łańcuch z zębatki i wyjąć całość. Później przed złożeniem kontrola łożysk, uszczelniaczy (razem z tulejkami) i gum zabieraka zębatki- jeśli coś zdycha, jest uszkodzone albo zardzewiałe (tulejki) to lepiej zmienić/wyczyścić przy okazji. Z zakładaniem jest więcej zabawy bo trzeba to zrobić tak, żeby trafić tarczą w zacisk (można wyjąć klocki wcześniej), no i trzeba włożyć koło tak, żeby nie wypadły tulejki i żeby mocowanie hamulca zgrało się z pozostałymi otworami na ośkę. Sam raczej tego nie ogarniesz- nie za pierwszym razem. Lepiej wziąć kogoś do pomocy. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |