Małe pytanko do forumowiczów, wczoraj wymieniałem na chwile tłumik bo jechałem na przegląd (na oryginalny) ze środka wyleciało mi coś w stylu metalowej opaski (takiego oplotu metalowego) pokrytej czymś co się dawno wykruszyło, niewiem jak to nazwać .Po przykręceniu tłumika uciekają mi spaliny, po zatkaniu szczelnie rury kotek nie gaśnie, opaską nie jestem w stanie tak mocno skręcić. Mam pytanie czego używacie do uszczelnienia tego połączenia (kolanka i kolektorów) ?
Aha i jeszcze jedno , kiedy kupiłem tego kotka miał już zamocowany tłumik viper, w jaki sposób sprawdzić czy było zsynchronizowane , tak żeby mi zaworów nie rozwaliło?
Pomocy :?
Ostatnio edytowano 2007-08-20 21:27:50 przez Mały, łącznie edytowano 1 raz
|