Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

zwiększyłem moc kota o 1/3
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=3055
Strona 1 z 2

Autor:  Luterq [ 2009-08-31 00:11:35 ]
Tytuł:  zwiększyłem moc kota o 1/3

Sposób może nie działać u każdego... ale od początku.

kotek był bardzo niemiły i nieposłuszny do 3tyś, ruszanie zawsze z przygazówką, szarpanie przy toczeniu się itp. powyżej tych obrotów prędkość i przyspieszenie było dla mnie super (pierwszy moto z mocą ponad 30KM) mechanik powiedział, że sportowe 600-tki tak już mają, mało mocy na dole, że nogami trzeba się odpychać aby ruszyć ale potem to piekło... powiedzmy, że przyjąłem jego opinię sceptycznie ale trochę mnie uspokoiła na jakiś czas.

Zakupiłem oryginalny tłumik z uwagi na polowanie w stolicy na dowody rejestracyjne a także męczący hałas...
Jak zabrałem się do jego instalacji zaczął padać deszcz więc pomyślałem, że rozbiorę go bardziej, wyciągnę gaźniki, powykręcam dysze itp. godzina i gaźnik był na stole, wyczyściłem dyszę "małej mocy" wyczyściłem zawór "idle" ale były ok., ustawiłem idle na 1 i 3/4 obrotu i poskładałem do kupy

opaliłem moto, trochę lepiej ale nadal swoje. dzięki oryginalnemu tłumikowi było ładnie słychać pracę silnika więc nasłuchiwałem, z przodu dochodziło głośne nierówne cykanie, okazało się, że przewód cewki odłączył się od jakiejś nieoryginalnej fajki do której był przymocowany izolacją elektryczną i iskra raz sobie pykała w fajkę a raz poprzez tą izolację w głowicę... nie trzeba mówić, że wszystko w środku było wypalone, guma fajki wyjarana itp. szybka naprawa i teraz kociak trzyma stabilnie obroty, można ruszyć z samego sprzęgła, przyśpiesza płynnie i szybko, bardzo szybko... a jak trzeba toczy się 10km/h swobodnie i majestatycznie.

teraz muszę sobie zrobić wakuometr i sprawdzić synchronizację a zimą rozebrać gaźniki na części pierwsze i wyczyścić tak jak nikt tego w serwisie nie zrobi :D

Przy składaniu owiewek wkręciłem w niego więcej śrub niż wykręciłem co uznaję za dobry wynik oraz wypolerowałem szybkę i reflektor bo plexi było strasznie porysowane oraz wymieniłem żarówkę na tungsrama megalight.

teraz jeździ i świeci jak należy...

Autor:  Vitu [ 2009-08-31 02:51:04 ]
Tytuł: 

Wlasnie Wlasnie to jest to , ja tez mam taki problem w swoim kocie ale nie wiedzialem jak to ujac , u mnie jest tak ze praktycznie z wolnych obortow nie da sie ruszyc bez przygazowki , jadac na 1 puszczam gaz calkowicie , motorem szarpie i telepie na 2 to samo , dojezdzam do skrzyzowania , redukcja 2 tys obrotow na 2 i szarpanie , wie ktos jak temu zaradzic ?

Autor:  delta [ 2009-08-31 08:57:02 ]
Tytuł: 

Czym polerowałeś szybkę?

Autor:  Luterq [ 2009-08-31 09:36:47 ]
Tytuł: 

Delta81 napisał(a):
Czym polerowałeś szybkę?


auto politur sonaxa

drobna uwaga do wszystkich - nigdy nie czyśćcie plexi środkiem na bazie alkoholu... alkohol niszczy plexi.

Autor:  Robgie [ 2009-08-31 09:38:48 ]
Tytuł: 

U mnie szarpać nie szarpie, jedynie jak na 1 będę jechał długo i obroty spadną to wtedy zdarzy mu się kangura porobić, mówię o jeździe bez gazu.Akurat w sobotę w paradzie sprawdzałem fakt ze jechałem w 3 osoby , tzn 2 i dziecko.

Ja swoja szybkę miałem taka matową i jakby poplamiona , krew mnie zalewała aż spróbowałem od jednej i drugiej strony szmatka i nieśmiertelna pasta Tempo. No i pozytywne zaskoczenie jest duuuuużo lepiej.

Autor:  Luterq [ 2009-08-31 09:43:50 ]
Tytuł: 

Vitu napisał(a):
Wlasnie Wlasnie to jest to , ja tez mam taki problem w swoim kocie ale nie wiedzialem jak to ujac , u mnie jest tak ze praktycznie z wolnych obortow nie da sie ruszyc bez przygazowki , jadac na 1 puszczam gaz calkowicie , motorem szarpie i telepie na 2 to samo , dojezdzam do skrzyzowania , redukcja 2 tys obrotow na 2 i szarpanie , wie ktos jak temu zaradzic ?


co może być powodem, no zaczynamy:
zapchany primary jet w którymś gaźniku
niewłaściwy poziom paliwa w gaźniku
niewłaściwa mieszanka
wypadająca iskra
niskie sprężanie

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-31 10:20:45 ]
Tytuł: 

niewłaściwie podciśnienie!!
Już to gdzieś pisałem, po podłączeniu wakuometrów wolne obroty ustawiamy na 225 mm słupa rtęci ( tak było w książce ). Za niskie wolne obroty powodują nierównomierne zaciąganie mieszanki.

Luterq z ciekawości na ile ustawiłeś poziomy w gaźniku?:>

Dobra rada, po ustawieniu poziomów, ustawiamy powietrze . Książka mówi że niby 1 obrót , ale kot się dusi paliwskiem. Dlatego dajmy mu po 1,5 albo nawet do 2. Przejeżdżamy 20km, i wykręcamy każdą świeczkę i patrzymy.

Jak okopcona na czarno to więcej powietrza. Kolor powienien być brązu ( kawa z mlekiem ) bez nalotu!! Za każdym razem synchro.

Autor:  Luterq [ 2009-08-31 11:04:25 ]
Tytuł: 

niestety jeszcze nie mam wakuometrów, więc ustawiłem na oko 1 i 3/4 obrotu. (czyli 1 i 6/8, fabrycznie jest 1 i 3/8 )

jest prawie idealnie ale jeden kolektor jest odrobinkę zimniejszy. czyli mieszanka albo za bogato albo za ubogo. sprawdzę na świecach za jakiś czas i skoryguję.

coś czuję, że wcześniej czy później wsadzę sondę lambda i ustawię go na tip top. ( na tyle na ile się da, już widziałem, że oryginalna main jet, nie ma zapadek do ustawienia wysokości, więc z mocą "prawie maksymalną" raczej nie pokombinujemy.

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-31 15:29:10 ]
Tytuł: 

Kolego różnica na kolektorze to może wchodzić też korekcja luzów zaworowych. Dlatego świeczka prawdę Ci powie:)

Przy ubogiej mieszance wzrasta temperatura, przy bogatej się obniża, masz odpowiedź.

Sonda nic Ci kolego nie pokaże, analizator spalin i wtedy kombinuj chociaż w kocie jest 4w1 wydech więc też będzie przekłamanie.

Autor:  Luterq [ 2009-08-31 16:27:15 ]
Tytuł: 

Wojt@s napisał(a):
Kolego różnica na kolektorze to może wchodzić też korekcja luzów zaworowych. Dlatego świeczka prawdę Ci powie:)

Przy ubogiej mieszance wzrasta temperatura, przy bogatej się obniża, masz odpowiedź.

Sonda nic Ci kolego nie pokaże, analizator spalin i wtedy kombinuj chociaż w kocie jest 4w1 wydech więc też będzie przekłamanie.


Gdyby to było takie proste... polecam lekturę ludzi którzy mieszanką bawią się niemal bez przerwy.
http://www.myfto.net/index.php/szkoleni ... a-wskazan/

co do sondy.... hmm.. sądzę, że pokaże tyle co potrzeba. Dlaczego tak uważam? A no dlatego, że jest to prosty czujnik tlenu który pokaże stan ubogo za każdym razem gdy w którymś cylindrze będzie ubogo, tj. za każdym razem gdy w spalinach wyłapie tlen. Jak to wykorzystać, a no tak, że ustawiamy wszystkie gaźniki na bogato i zaczynamy zubażać każdy gaźnik do momentu aż sygnał wyraźnie przeskoczy i jak to się stanie, wkręcamy dajmy o 1/4 obrotu aby wzbogacić, i tak pozostałe cylindry. Kiedy skończymy, wkręcamy wszystkie gaźniki o te 1/4 i powinniśmy mieć wszystkie cylindry z lambdą 1.

oczywiście wszystko pod warunkiem tak jak napisałeś, że zawory są ok, oraz że paliwo nie jest jakimś zlewkiem szlamu, kolektory dolotowe i uszczelki w gaźniku są ok i nie łapią lewego powietrza...

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-31 16:39:17 ]
Tytuł: 

Podałeś link do ludzi bawiących się tym, fakt, ale w samolotach i nie do końca ma to przełożenie na rzędowe silniki r4. Inna oddawanie ciepła, temperatury poszczególnych elementów, użyte stopy jak już mamy lecieć w szczegóły:)

Luterq ze względu na luzy zaworowe żaden zawór nie będzie miał identycznego, inaczej się wyrabia płytka, każda sprężyna już ma inne ugięcie, każdy zawór ma inna wymiar przylgni, tak samo krzywka wałka rozrządu każda ma inne wyrobienie. To o czym mówimy to są setne milimetra, pobaw się sondą sam jestem ciekaw Twoich wyników, tylko przez w/w setne nie otrzymasz wyników do końca takich samych tylko zbliżonych plus minus ileś.

Mnie natomiast interesuje na ile masz poziom paliwa według pływaka ustawiony. :P

Autor:  Luterq [ 2009-08-31 17:02:07 ]
Tytuł: 

Wojt@s napisał(a):
Mnie natomiast interesuje na ile masz poziom paliwa według pływaka ustawiony. :P


sam jestem ciekaw ;) miałem pewien problem ze sprawdzeniem tego przy ściągniętym baku, jak zrobię sobie przedłużacz przewodu paliwowego albo mini baczek do celów regulacyjnych to koniecznie dam znać.

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-31 17:08:38 ]
Tytuł: 

Przewód paliwa, lejek plastikowy dopasowany dzióbkiem . Wkręcasz dosłownie dzióbek w wężyk i elegancja. A pompkę paliwa trzeba odłączyć na kostce, żeby nie chodziła na sucho bo się zatrze ( chłodzona paliwem ) .

Według serwisówki poziom paliwa w komorze pływakowej powinien być 11.5 do 12.5mm ( sprawdziłem w Autodacie z 2007 roku i jest też tak ). Bez ustawionych poziomów nic nie osiągniesz:)

Autor:  KrzysiekZet31 [ 2009-09-01 08:39:30 ]
Tytuł: 

Jesooo! Wojt@s, Luterq - Skad wy to wiecie?!?!?!?!? :!: :?:

Autor:  Robgie [ 2009-09-01 09:52:00 ]
Tytuł: 

Z naszej -klasy jak kazdy :D a na serio roznymi rzeczami sie wszyscy zajmujemy a nie tylko moto i siedzenie przed tv. wiec jedni pomoga w tym inni w innym i jest fajnie

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/