| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| Lusterka w kocie https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=5107 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Darek 004 [ 2010-07-08 16:11:05 ] |
| Tytuł: | Lusterka w kocie |
Witam może ktoś przerabiał temat,mianowicie chodzi mi o ''wydłużenie'' lusterek o jakieś 2-3cm jak dla mnie są troszkę za wąsko ''szeroki w barach'' :wink: :mrgreen: po prostu patrząc w lusterka muszę się troszkę wychylać lub przytulać ręce do ciała ,jak ktoś by coś wiedział w temacie to proszę o rady :? |
|
| Autor: | person [ 2010-07-08 16:46:23 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
raczej każdy tak ma na kocie... i z tego co widzę na większości sportów |
|
| Autor: | Marbax [ 2010-07-08 16:57:29 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
Pokombinuj z ustawieniami, ja w pewnym momencie odkryłem ze zdziwieniem, że można je tak ustawić, żeby całkiem sporo widzieć i zastanawiałem się jak to możliwe, że przez bardzo długi czas nie potrafiłem odnaleźć takiego ustawienia. |
|
| Autor: | Yarek [ 2010-07-08 18:30:56 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
Darek 004 napisał(a): wydłużenie'' lusterek o jakieś 2-3cm a jak będziesz w korkach jeździć? :mrgreen: "Ściąganie" do siebie ramion wchodzi po pewnym czasie w krew jak się w nie patrzy :lol: |
|
| Autor: | skidmarks [ 2010-07-09 03:32:08 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
Ja też jestem szeroki w barach i lusterka ustawiam do góry boczkami coś patrząc od przodu na motocykl z obu lusterek wychodzi delikatnie litera "V" . MAm 190cm wzostu i żeby dużo widzieć najlepiej jest mi przeponę docisnąć do baku schować sie maksymalnie za owiewką . |
|
| Autor: | Taser [ 2010-07-09 14:37:55 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
Ja tam itak zawsze w mieście łeb odwracam bo w tych lustrach to bardzo duży kont martwy jest. |
|
| Autor: | Luterq [ 2010-07-09 16:12:19 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
Darek 004 napisał(a): mianowicie chodzi mi o ''wydłużenie'' lusterek ze starego gixera (model przed kierunkowskazami w lusterkach) można założyć lusterka do kota. głowica przykręcana do czachy zostaje z kota, lusterko z ramieniem od suzuki, jest troszkę luzu więc należy dobrać podkładkę, polecam allegro i porównać. lusterka z suzi mają dłuższe ramię i są bardziej sferyczne, tzn. więcej w nich widzisz. Sam chciałem na takie zamienić, ale ja i tak już się w korkach ledwo mieszczę, a że codziennie do roboty kotem latam , to pomysł upadł. Pozdrawiam |
|
| Autor: | Yarek [ 2010-07-09 17:43:21 ] |
| Tytuł: | Re: Lusterka w kocie |
Taser napisał(a): Ja tam itak zawsze w mieście łeb odwracam bo w tych lustrach to bardzo duży kont martwy jest. To chyba jedyna pożyteczna rzecz, którą nauczyli mnie na kursie na prawko. "Machanie" głową przy każdym manewrze już nie raz uratowało mi dupsko :twisted: |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|