Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Klocki trą o tarcze
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=7274
Strona 1 z 2

Autor:  damian9310 [ 2011-05-30 21:48:34 ]
Tytuł:  Klocki trą o tarcze

Witam
Mam problem z moim fazerkiem
mianowicie zauważyłem że klocki trą o tarcze z przodu gdy podniosę motor na stopkę centralna i uniosę koło przednie obracając nim wyraźnie czuć ze klocki stawiają opór i słychać jak trą o tarcze myślałem ze zapiekły się tłoczki więc cały układ rozebrałem cylinderki wyczyściłem tłoczki również oraz je wypolerowałem nałożyłem smaru do cylinderków i wszystko poskładałem ale niestety nadal jest to samo, gdy motor prowadzę nie czuć oporu ale słychać to jak klocki trą, tarcza jest prosta była sprawdzana mikrometrem i tarcie jest jednostajne czym to może być spowodowane i jaki element odpowiada za cofanie się tłoczków

Z góry dzięki za pomoc!

Autor:  miki [ 2011-05-30 22:22:42 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

klocki maja trzec o tarcze-minimalnie, ale maja ciagle ich dotykac....
niech mnie kots poprawi, jak sie myle.

Autor:  Wojt@s [ 2011-05-30 22:29:23 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

dokładnie, po to by zbierać wodę i pył i piasek podczas jazdy z tarczy !! :mrgreen:

Autor:  wojtek_lbn [ 2011-05-30 22:38:18 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

u mnie też troche trą cały czas (co przy EBC HH jest wkur...iające bo one szumią mocno :mrgreen:), byle tylko nie blokowały koła i nie ma się o co martwić :)

Autor:  damian9310 [ 2011-05-30 23:21:56 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

aha wiec ok jest tylko boje się żeby mi się nie zagrzały zbytnio tarcze

Autor:  Kudłaty [ 2011-05-31 10:08:45 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

Też się nieco zaniepokoiłem jak kupiłem fazera, że tak trą i to słychać, w starej XJ-cie tego nie było (jedna tarcza i tylko 2 tłoczki). Ale widać tak ma być. Tarcze się nie grzeją przez to - sprawdzałem.

Autor:  Nemmo [ 2011-05-31 10:27:29 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

Jak tylko tra a nie hamuja to nic Ci sie nie przegrzeje. Dociaz tyl na centralce i sprobuj zakrecic przednim kolem reka. Jak sie kolo zatrzymuje od razu to masz ktorys tloczek zapieczony. Jesli zrobi 2-3 obroty zanim sie zatrzyma jest ok :)

Autor:  damian9310 [ 2011-05-31 17:23:34 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

właśnie chodzi o to ze się zatrzymuje gdy kręcę ręką a tłoczki nie są zapieczone bo oba zaciski rozebrałem wyczyściłem i nasmarowałem smarem silikonowym do tłoczków i cylinderków wiec już nie wiem dlaczego tak jest a za dwa dni muszę jechać na przegląd i chce żeby przeszedł bo nie chce płacić podwójnie jeszcze mam trochę pordzewiały kolektor na dole czy ktos wie czy nie bedzie to problemem i ogólnie jak może ktoś napisać co sprawdzają wam na przeglądzie
z góry wielkie dzięki

Autor:  rhazz [ 2011-05-31 17:33:54 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

Jak wjechałem na przegląd to gość popatrzył i mi mówi: "fajna maszyna, jeździ bez zarzutu?" ja mu na to: "żadnych kłopotów nie sprawia, stan idealny" :) a gość pieczątka do dowodu hołk i do domu :D

Autor:  damian9310 [ 2011-05-31 18:20:41 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

czyli zależy na kogo trafie muszę się popytać na mieście gdzie iść
tylko cały czas mnie nurtują te tarcze czy mógłby ktoś u siebie sprawdzić jak to moa być z uniesionym kołem czy gdy się ręka je zakręci czy ma taki opór ze po pół obrotu staje czy kilka obrotów zrobi i może jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje

Autor:  rhazz [ 2011-05-31 18:55:43 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

U mnie też jest tak, że jak zakręcę w powietrzu kołem to 1/4 max pół obrotu i staje. Czasem jak wpycham moto do garażu zgaszone to słychać delikatne tarcie

Autor:  damian9310 [ 2011-05-31 19:18:41 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

aha wiec jest wszystko ok wiec nie mam się co martwic
wielkie dzięki za odp
teraz tylko poskładam plastiki lampę i podpicuje trochę moto bo stało praktycznie rok i troszkę nalotu zaczyna się pojawiać na ramie i kolektorach i jadę na przegląd

Autor:  Kudłaty [ 2011-05-31 23:07:40 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

damian9310 - już robiłem 4 razy przegląd - zawsze w innym punkcie - tak wyszło, i ani razu nie sprawdzali czy koła się kręcą na luzie, albo czy rdza nie wychodzi.
To co sprawdzali - a nie była to ściema jak u Rhaza:
- głośność wydechów - koleżka nie miał sprzętu, ale kazał moto odpalić i przegazował parę razy. (Miałem i mam oryginalne wydechy)
- Wszystkie możliwe światła - czy świecą kierunki, stop na klamce i na pedale, no i drogowe i mijania na przyrządzie - 2 razy miałem do regulacji, ale śruby były zapieczone i dał sobie mechanior spokój - powiedział żebym w domu wyregulował
- hamulce - czy hamują - zobaczył też stan klocków
- bieżnik na oponach

i tyle.
Także rdzą się nie przejmuj ani też tarciem klocków z przodu.

Autor:  ryto [ 2011-06-01 16:28:03 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

Mi też na przeglądzie nigdy nie sprawdzali, czy przypadkiem klocki trą/nie trą o tarczę ;-)

Ale powinny trzeć, tak jest i w samochodzie i w motocyklu. I wiadomo, że jak trą, to minimalnie hamują koło, więc po zakręceniu ręką koło zaraz się zatrzyma. Tylko że silnik moto ma trochę więcej siły niż Twoja ręka, nawet ta prawa... :mrgreen:
Wszystko jest ok, nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma...
Pozdro.

Autor:  damian9310 [ 2011-06-01 22:00:28 ]
Tytuł:  Re: Klocki trą o tarcze

ok dzięki za wasze odpowiedzi jeszcze muszę sobie lampę wypolerować bo mam troszkę obtarta i jadę na przegląd

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/