Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=8376 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | krowa_1988 [ 2011-10-29 14:17:46 ] |
Tytuł: | Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Witam serdecznie szukalem na forum informacji takiej ze zdjeciami i opisem krok po kroku jak wymienic naded ale nie znalazlem ma ktos moze taki opis? Mam jeszcze pare pytan czy zakuty lancuch da rade nalozyc bez wiekrzych problemow jak odkrecic nakretke z przedniej zebatki i zdjac ja domowymi sposobami? |
Autor: | rhazz [ 2011-10-29 14:47:10 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Opisu niestety nie mam, ale walczyłem z tym jakiś czas temu. Zębatkę odkręcać DOBRYM kluczem. Myśmy odkręcali pneumatycznym i puściła bez żadnego problemu. Co do pytania o łańcuch: zakutego łańcucha nie przełożysz beż ściągania wahacza. Łańcuch przy zakupie będzie pewnie rozkuty więc przeciągasz go cały po nowych zębatkach, a potem bawisz się w zakuwanie. Ostrzegam, że bez odpowiednich narzędzi możesz mieć spory problem z zaciśnięciem łańcucha ;) Jak coś to pytaj :) |
Autor: | krowa_1988 [ 2011-10-29 15:01:20 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
No wlasnie w tym sek ze dobrego (pneumatycznego) klucza brak zwyklym nasadowym da rade odkrecic? |
Autor: | Luterq [ 2011-10-29 15:10:28 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
krowa_1988 napisał(a): krok po kroku jak wymienic no niestety, lepiej będzie jak sobie odpuścisz. wymiana napędu kosztuje ok 100 zł, a ty nie masz ani narzędzi ani umiejętności. zaczynając od początku, nie masz dobrego klucza aby odkręcić nakrętkę zębatki, nie masz pewnie loctite aby nową dodatkowo zabezpieczyć, musisz mieć szlifierkę do przecięcia starego łańcucha, dobre klucze aby odkręcić nakrętki tylnej zębatki, nie masz narzędzia do zakucia łańcucha, można oczywiście zaklepać na dwa młotki ale to nie romet ani mz-tka aby się w to bawić. |
Autor: | Wojt@s [ 2011-10-29 15:58:34 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
100zł nie majątek , a same narzędzia do zrobienia napędu pro: - kluczy dynamometryczny - klucz pneumatyczny - loctite / loxcite - zakuwarka / rozkuwarka - jak ktoś chce rozkuć to nawet szlifierką Nie kosztują 100 zł tylko 20 razy tyle :mrgreen: |
Autor: | geguś [ 2011-10-29 18:10:23 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
zalezy gdzie, u mnei w miesice kosztuje to ~ 150 zeta. ja zmienialem z kolega ktory posiadal odpowiednie narzedzia tj rozkuwarke.zakuwarke, niewyrobione klucze, itp. jak masz kogos takiego to uderzaj do niego, samemu, jesli po raz pierwszy bez wiedzy, nie polecam sie bawic bo mozan spieprzyc, |
Autor: | krowa_1988 [ 2011-10-30 05:10:12 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
u nas krzycza 200. mam jeszcze pytanie co do sprzegla nie chcem zakladac 2 tematu wiec podepne je pod naped. przy jakiej grubosci tarczki sprzegla trzeba wymienic rozkrecilem dzis sprzeglo i ma u mnie tarczka 3 mm a przy jezdzie byly uslizgi przy wiekrzych obrotach czy taka tarcza kwalifikuje sie do wymiany? mam jeszcze pytanie o kuleczke ktora siedzi w srodku i ma za zadanie jak sie domyslam nie przenosic napedu na regulacje na czym ona jest zamocowana czy ten tzpirn co wypycha sprzeglo przy wcisnieciou klamki mozna od tak sobie wyjac i wlozyc? jesli to nie sprzeglo to co moze byc powodem tych uslizgow dodam iz na rozgrzeanym silniku uslizgi sa mniejsze sprzeglo bierze mi przy samej gorze. |
Autor: | Stefix7575 [ 2011-10-30 18:40:44 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Sprawdziłeś regulację przy klamce i przy małej zębatce? Z tego co pamiętam przy klamce powinno być ok. 1cm luzu mierząc na końcu klamki. Ewentualnie możesz spróbować podregulować ślimak przy małej zębatce (klucz nasadowy 12 i śrubokręt krzyżakowy), może się poprawi, chociaż jeżeli sprzęgło zajechane to pomoże, ale na krótko. Natomiast jeżeli na zimnym bierze inaczej (wcześniej bądź później) niż na ciepłym to pewnie linka do wymiany. Poza tym czym zmierzyłeś grubość tarczki? Bo tutaj nawet suwmiarka to mało precyzyjne narzędzie. Serwisówka podaje wymiary od 2,92 do 3,08 mm, więc jeżeli masz 3mm to powinno być ok, może przekładki albo sprężyny już są zużyte? |
Autor: | snowak1 [ 2011-10-30 23:00:47 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Ja zaatakowałem temat samodzielnie - to była moje pierwsza 'większa' robota przy motocyklu - wymieniłem w jeden wieczór (zeszło mi się jakieś 6h) - kupiłem zakuwarkę za jakieś 200pln - przyda się pewnie jeszcze kiedyś a jak nie to puszczę na allegro. W ogólności robota prosta - śruba na zębatce zdawczej zeszła mi bez problemu (ona jest dokręcana dość lekko, bo zdaje sie 70Nm, ale niektórzy dają pod nią klej) Jak sie wahasz to lepiej odpuść - ja zajebiście lubię podłubać przy moto i wolę wydać na narzędzia niż oddać w łapy mechaników :) |
Autor: | rhazz [ 2011-10-30 23:11:41 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Ja się tak zabrałem za naprawę lag. Rozebrałem, wymieniłem uszczelniacze, zalałem nowym olejem i zaczęły ciec jak z kranu. Okazało się, że przy szlifie to nie uszczelniacze puściły tylko skrzywiły się lagi :/ Na szczęście udało mi się dorwać kompletne zawieszenie za bardzo niegłupie pieniądze :) Więc mam nadzieję, że za kilka dni będę miał znowu jakieś panowanie nad przednim kołem :) Na razie spuściłem trochę oleju w obu lagach, na goleniach przykeiłem szmaty, żeby mi zbierały ten wyciekający olej i jeździć się da :D |
Autor: | miąchal [ 2011-10-31 09:26:30 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
rhazz napisał(a): Na razie spuściłem trochę oleju w obu lagach, na goleniach przykeiłem szmaty, żeby mi zbierały ten wyciekający olej i jeździć się da :D Brak słów... Polska właśnie :shock: |
Autor: | stoodent1 [ 2011-10-31 14:06:14 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
miąchal napisał(a): rhazz napisał(a): Na razie spuściłem trochę oleju w obu lagach, na goleniach przykeiłem szmaty, żeby mi zbierały ten wyciekający olej i jeździć się da :D Brak słów... Polska właśnie :shock: :lol: na więcej mnie nie stać ;) |
Autor: | rhazz [ 2011-11-01 14:49:01 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) Nikomu nie polecam takiego rozwiązania, ale jest skuteczne i pozwala cieszyć się resztką sezonu... ;) A nowe zawieszenie jest w drodze :D |
Autor: | miąchal [ 2011-11-01 16:15:27 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Jak ci olej pocieknie na zaciski i opone - to też będziesz w drodze... A ja myślałem że jestem ryzykantem :mrgreen: |
Autor: | rhazz [ 2011-11-01 16:40:23 ] |
Tytuł: | Re: Wymiana napedu (krok po kroku) pomozecie? |
Już to przerabiałem. Olej wylewał się przez zaciski na asfalt. Dlatego musiałem te szmatki tam przyspawać i teraz to jakoś działa chociaż rzeźba straszna :D Dobra już zejdźcie ze mnie bo się off top robi :P |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |