Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2012-10-27 18:17:52 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-03-03 17:11:08
Posty: 117
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: VFR 1200F
motocykl kolego...nie motor... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-10-27 18:17:52 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2012-10-30 17:02:28 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-04-11 12:07:13
Posty: 165
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Fazer
Cyklop napisał(a):
[...]


Też mam RoadStar'a :) Wrzucaj jakies foty :) Ściągałeś go ze Stanów Zjednoczonych? Pzdr!

Mój dostał już w USA sportowe gaźniki. Nie hamowałem go, ale poprzedni właściciel twierdził, że moc wzrosła do 100KM.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-11-12 00:59:29 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2011-07-01 02:43:04
Posty: 4
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yama Road Star 1700
No hej BlueBerry, mój Road Star był ściągany z Ohio i dla mnie największym problemem było znaleźć moto na odległość (z kraju), bez złej przeszłości. Wreszcie się udało, The State Certificate of Title jest czysty jak pupcia niemowlęcia, sprawdzałem też historię pojazdu na odpowiednim portalu po VINie i dostałem wydruki wszystkiego, co tylko było zapisane na jego konto, łącznie z przebiegiem, jaki był w dniu wystawienia na aukcję w miejscowości Peninsula - 7591 mil. Pojazd nie jest popowodziowy, nie jest kradziony, nigdy nie uczestniczył w żadnym zdarzeniu drogowym z obowiązkiem rejestracji na Policji albo w zakładzie ubezpieczeń, nie jest przedmiotem zabezpieczenia bankowego ani inwestycyjnego, nie jest dowodem w żadnym postępowaniu sądowym, nigdy nie uczestniczył w aukcji typu "śmieci", nie jest pojazdem do odbudowania, albo powypadkowym. Może się wydać śmieszne, to co napisałem, ale bardzo dużo pojazdów (i motocykli, i aut) ściąganych ze Stanów, to śmieci, tam nikt nigdy nie odda dobrego sprzętu za bezcen. Mój Road Star kosztował łącznie z kosztami transportu i cłem oraz kosztami pośrednika na miejscu 26,5 tys. zł, a jest z 2004 r.! Z tym, że w tych motorach absolutnie nie widać upływu czasu, to jedna z najwyższych półek pod względem konstrukcyjnym i użytych materiałów - na Stany Japonia buduje motory z chromem tak grubym jak mój palec u nogi (no wiadomo, że żart, ale fakt, że chromy są grube), a silniki dają bardzo zaawansowane techniczne, nie stłumione pod względem mocy, więc jeździ się sprzętem klasowym, naszpikowanym nowościami. Pozostają tylko upodobania do tego typu sprzętu - mój najlepszy kolega prawie się wyrzygał na Road Stara, ale on jeździ Hayabusą...
Ja mam oryginalne wydechy (spokojnie wystarczają, naprawdę) i oryginalny gaźnik bez ingerencji w PMSa, trochę mnie ostatnio korciło, żeby go zmodyfikować kitem nr 17, znaczy rozwiercić PMSa i równolegle zmienić dysze (pływaka nie trzeba zmieniać, jest OK), ale w końcu motor pali mi nie dużo, bo ok. 6,4 litra/100 km (to naprawdę niedużo jak na 1700 pojemności), mocy w zestawieniu z Nm jest tyle ile trzeba, znaczy urywa przy odkręceniu jaj**, więc dałem sobie spokój. A to wszystko, to i tak czubek góry, bo teraz latami można sprzęt ubierać i wydać co najmniej drugie tyle, co na zakup....
A tak z innej beczki, chciałbym mieć trzy motory, ech - Road Stara do lansu, letnich przejażdżek i straszenia staruszek hałasem w nocy, Fazera do codziennego znoju i BMW K1600LT do "wypraw krzyżowych" po całym kontynencie, ech..., a samochód - Dodge RAM z silnikiem Hemi i przedłużaną kabiną. Ale co tam. Nasz premier powiedział, że ma być lepiej...
W załączeniu moja krówcia już w Polsce, ale jeszcze przed założeniem gmoli, bagażnika z kufrem BadBoy w typie skórzany wałek i paru dodatkowych chromów.
Pozdrawiam wszystkich miłośników motocykli - od 125 cm w małych Yamachach i Hondach do powyżej 2000 w Triumph'ach, nie ważne, ryzykujemy na drogach tak samo...
Załącznik:
Yamaha Road Star 1700 Silverado.jpg [278.89 KiB]
Pobrane 457 razy

Załącznik:
Yamaha Road Star Silverado 2.jpg [292.71 KiB]
Pobrane 468 razy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-11-12 16:15:31 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2011-11-03 14:41:16
Posty: 261
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha MT 09
Powinienem teraz odpisać jako 38 latek że kręcą mnie (sorry za przenośnie) frędzle, chromy i mamucia wielkość motocykla ...ale nie, jakoś nie mogę się przekonać. Nie zamienił bym pozycji na "nogami do przodu" Dla mnie to taka filozofia życia która nie do końca jest zgodna z moją miłością do 2oo. Oczywiście, cruisery, choppery i inne powerskubańce są piękne ale jednak w mojej "hierarchii" na końcu stawki. Gdybym na co dzień śmigał drogą 66, prostą po horyzont, w 30'C upale -wtedy owszem -czemu nie! Ale w moich realiach wybieram lekkiego, łatwego w prowadzeniu, połykającego winkle jak szatan nakeda. Drugie moto które chciałbym w garażu to sport-turystyk, trzeci supermoto/cross.
Pozdro dla ciebie!
Lewa w górze :-)

ps. super kolor!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-11-15 11:03:27 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2012-04-11 12:07:13
Posty: 165
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Fazer
No to gratuluje :) Ładne się prezentuje. Cenowo szału nie zrobiłeś, ale nie o to chodzi. Mój z 2006 roku trzy lata temu wyszedł za 26 tys. Ważne, że jesteś zadowolony :) Szkoda, że jesteś z Warszawy, trochę daleko.

Jeśli chodzi o spalanie, to jak wyczujesz moto spokojnie zejdziesz do 5.5l/100km :) Pozdrawiam i szerokości!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-02-24 17:31:19 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2013-02-24 00:52:49
Posty: 11
Lokalizacja: Kujawy
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: xj6 2009
Gratuluję, lecz mam mieszane odczucia, mianowicie mój brat jeżdził Road Starem 1700. Niby fajny, ale do lansu, pod barem. Na trasie wieje w nogawki. Gdy zimno problemy z uruchomieniem, przez gaźniki. Długo się nagrzewa , gaśnie jak niedogrzany, przez co trza jechać dłuższy czas na ssaniu, przez co sporo chla. wali się w zakręty, przyciera podestami. Podobnie jak to ujął kolega
Piniu napisał(a):
Ale w moich realiach wybieram lekkiego, łatwego w prowadzeniu, połykającego winkle jak szatan nakeda.

Popieram to jako 40-latek, jeżdzący od 22 lat. 8) :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-02-24 21:14:54 
Niemowlak

Dołączył(a): 2013-02-18 15:16:03
Posty: 41
Lokalizacja: Trójmiasto
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fazer FZ6
Hej, fajny post, dobrze się czyta, gratuluję motocykla.

Sam chętnie przejechałbym się takim chopperem, niestety jeszcze nie było mi nigdy dane


A marzy mi się jako drugi motor Valkirie, piękno!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org