stelaż pod sakwy boczne FZS 600 2002r

przemos · **Napisane:** 2012-07-12 21:16:42

Odgrzeje trochę kotleta, jestem na etapie szukania budżetowego (czyt. taniego ;) ) stelażu pod kufer centralny, właśnie do FZS 600 z 2002 roku, zastanawiam się nad produkcjami domowej roboty dostępnymi na alledrogo, nie mam jednak pewności co do ich wykonania i jakości, nie wspominając tego jak taki wynalazek będzie prezentował się na moto... pytanko do Was ludziska, jakich konstrukcji używacie ??

P.S. j@ck, mógłbyś wrzucić foty z zamontowanym stelażem ? ciekaw jestem tego rozwiązania czy podejdzie do moto z 2002r., tzn. czy będzie pasować do uchwytu pasażera takiego jak na zdjęciach Rjaksa (z tego co się orientuję w fzs po 2000r, ten uchwyt był trochę zmieniony).

Pozdrawiam.

Ada · **Napisane:** 2012-07-12 21:16:42

J@ck · **Napisane:** 2012-07-12 22:06:33

przemos
wyślę zdjęcie, ale dostałem inny stelaż, coś raczej bagażnik mimo to jest git i niby oryginalny do fzs 600. boczne zamówiłem u bartek-keks
jak będę miał już zdjęcia, to wyśle jak wygląda moto ze stelażem i kuframi

bartek-keks · **Napisane:** 2012-07-12 22:17:08

Podłączę się pod temat. Słychajcie jeżeli w stelaż u robionym przeze mnie przedłużymy te pionowe tuleje to jeżeli później będziemy chcieli zamontować lub też dorobić jakikolwiek stelaż do stelaża centralnego to będzie to wyglądało tragicznie... Nie wiem jaką kto ma grubość dłoni ale kolega u mnie któłry pierwszy wziął ode mnie stelaż nigfdy nie narzekał na jakiekolwiek niedogodności podczas stawiania motocykla na nóżce centralnej. Nie jeden stelaż już do Fazera zrobiłem i nie jeden klient po dłuższym czasie był z nich zadowolony mimo że nie raz podchodzili do nich sceptycznie.

Jeszcze chciałem wypowiedzieć się w kwestii tego centalnego wykonanego z blachy. Jest to ładnie estetycznie natomiast wiem że nie zdają one egzaminu przy jakimś wiekszym obciążeniu centralnego kufra. Np. rozmiawiałem z kolesiem który miał ten stelaż właśnie i na tym miał Maxie 52 litry(o ile sie nie mylę) mówił że podczas jazdy 140-150 i przy obciążeniu go ok 10 kg kuferem lata jak szalony.

Każdy ma swój gust i zdanie ale trzeba dobrze wszystko przemyśleć oraz mieć doświadczenie z różnego rodzaju stelażami...

J@ck · **Napisane:** 2012-07-12 22:22:37

ja się nie znam ale właśnie wygląd mi się spodobał, po tel do sprzedawcy, usłyszałem, że jednak ten co ja mam (bartek wie o który kaman) jest wytrzymalszy. więc go wziąłem. tak jak pisałem zdjęcia dam jak już bedzie bartka stelaż zamontowany w komplecie

bartek-keks · **Napisane:** 2012-07-12 22:26:57

Widzisz ale ten co Ty masz to jest okej bo jest mocowany zamiast rączki pasażera dobry efekt stabilności uzyskamy tylko przez demontaz właśnie tego elementu chyba że stelaż będzie wykonany z blachy ale 5-6 mm :P

Inaczej będzie się to bujało niestety :/
Pozdrawiam :)

J@ck · **Napisane:** 2012-07-12 22:28:24

blacha jest 3mm

przemos · **Napisane:** 2012-07-13 20:24:20

Pisałem do tego gościa:
>>KLIK<<
o więcej fotek, bo mało co widać ten stelaż, na moje pytanie co do montażu w rocznikach 2002 odpisał, że trzeba zdemontować rączkę, ale wkrótce będzie miał inna wersje gdzie tego nie trzeba będzie robić ... pożyjemy zobaczymy ;)
Myślę o własnej konstrukcji zbliżonej do givi, tam idą rurki pod zadupkiem:
>>KLIK<<
ale niestety teraz nie mam na to czasu ... nocki na 1:30 mnie dobijają :/ .

P.S. j@ack, czy ten stelaż, o którym wspomniałeś wygląda jak w tej aukcj ??
>>KLIK<<

Pozdrawiam.

J@ck · **Napisane:** 2012-07-13 20:48:30

przemos
zdjęcie mojego stelaża
ale jeśli bym miał mieć tylko centralny kufer, to raczej wziąłbym ten http://allegro.pl/oryginalny-stelaz-pod ... 16134.html

Kazik · **Napisane:** 2012-07-14 19:58:15

A ja w końcu zabrałem się za robienie własnego stelaża pod kufry boczne w systemie monokey - póki co mam pocięte kątowniki do stworzenia prostokąta na którym będą osadzone punkty mocowania kufra. Muszę znaleźć majstra, który mi to zespawa i dopiero z gotowym elementem będę kombinował elementy mocujące stelaż do moto. Zdam relacje jak własnoręczne robienie stelaża wychodzi w praniu ;)

Kazik · **Napisane:** 2012-08-06 15:53:38

Stelaż zrobiony i przetestowany z wynikiem pozytywnym podczas tygodniowej motowycieczki. :) Na początek kilka fotek:

[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]

Koszta:
ok 30zł za materiał z Casto
liter Finnlandii za robocizne i malowanie
20zł kierunki
parę śrubek z domowych zapasów

Króciutki opis co i jak zrobiłem:
Na początek trzeba zrobić ten czworokąt, na którym oparte sa mocowania kufra - ot obciąć 4 kawałki kątownika i zespawać. Dopiero mająć ten element można zacząć przymiarki na moto. Każdy stelaż ma 3 punkty mocowania:
1. do miejsca na uchwyt dla pasażera - tu filozofii nie ma. Wystarczy odpowiedniej długości płaskownik, dziura z jednej strony na śrubę wchodzącą w miejsce mocowania uchwytu pasażera, z drugiej jest dospawany do stelaża (nie na styk, tylko na większej powierzchni, gdyż prostokąt stelaża wykonany jest z kątowników i można pod jedno ramie wsunąć to mocowanie)
2. do podnóżka pasażera - Tu już jest trudniej, ponieważ płaszczyzny podnóżka i stelaża są przesunięte o ok. 4cm. Załatwiłem sprawę w ten sposób, że od podnóżka idzie płaskownik, który kończy się na wysokości stelaża i pod kątem 90* odchodzi od niego gruby pręt który dochodzi bezpośrednio do stelaża.
3. jeden płaskownik łączący nad rejestracją obydwa stelaże - też bez filozofii, ponieważ tak udało się umiejscowić stelaże, że płaskownik je łączący mieści się pod lampa a nad rejestracją i niczego nie zasłania. Ten element nie jest dospawany do stelaży, a dokręcany na śrubki 6tki.

Fajnie wyszedł ten płaskownik łączący z tyłu stelaże, ponieważ na nim można było w prosty sposób zamontować wysięgniki na kierunkowskazy (siedzą na dwóch śrubkach 4kach każdy, nie chciałem mieć ich zamontowanych na stałe).
Teraz najważniejsza rzecz - miejsca mocowania kufrów. Element dolny to prosta sprawa - wystarczyły spiłowane po bokach śrubki z zaokrąglonymi główkami, chyba 6tki. Nie sa przyspawane na płasko, ale przechodzą przez stelaż na wylot i z drugiej strony mają nakrętki. Spaw jest zrobiony od strony nakrętek i dzięki takiemu rozwiązaniu ma dużą powierzchnię.
Element wymagający największej finezji - cycek do wpinania zamka. Początkowo chciałem dospawać prostopadle do płyty dwa chujki i na odpowiedniej ich wysokości umieścić między nimi poprzeczke, o którą opiera się zamek. Spawacz wpadł na dużo lepszy pomysł - Element ten wykonał w ten sposób, że wyciął wgłębienie w płaskowniku, dzięki czemu element jest wykonany z jednej części a co za tym idzie solidniejszy. Do tego ma spory spaw - jest dospawany równolegle do jednego ramienia kątownika stelaża. Za cholerę nie umiem tego obrazowo opisać, ale widać to dobrze na piątym zdjęciu. Na koniec wszystko zostało pomalowane proszkowo. W ramach zwieńczenia dzieła przykleiłem jeszcze izolacją kawałki dętek, które wchodzą między kufer a stelaż - głównie ma to zapobiegać drganiom stelaża.

Generalnie gość który to robił mówił, że wytrzyma to z duuża nawiązką te 30kg masy stelaży, także nie ma prawa się rozlecieć. I rzeczywiście - zrobiłem im mały test wpierdalając się prawym kufrem w przystanek autobusowy. Od razu zaznaczam, że było to od dawna planowane, nie jest to wcale dziełem nieuwagi czy niedopatrzeń kierującego. :lol: :lol: :lol: Jak widać na zdjęciach stelaże przesunęły się w lewo, ale nadal wyśmienicie trzymają i nie mają luzów.

Gdzieś obiło mi się o oczy, że moto może mieć zgodnie z litera prawa max. 1m szerokości - tego niestety nie udało się osiągnąć, jest coś koło 108cm. Moim zdaniem nie da się przy moich kufrach Givi E45 utrzymać tego parametru.

bartek-keks · **Napisane:** 2012-08-06 22:28:45

Fajnie to wyszło i brawo za twórczość natomiast wydaje mi się i to jest moje zdanie , że stelaż ten jest jeszcze bardziej toporny niż mój. Plus u Ciebie jest taki że ma szerokość 108 cm a nie tak jak u mnie 114 cm. Ja nie chciałem uzyskiwać takiego zwężenia bo wydaję mi się że po 3 cm z jednej i drugiej strony to za mało żeby np. kupować nowe kierunki ...

PS. Barwo za chęci i samozaparcie bo nie wielu ludziom się chce bawić w takie rzeczy....

Kazik · **Napisane:** 2012-08-06 22:37:12

Kierunki niby mogłem zostawić zwykle, choć musiałyby być przyklejone izolacją do stelaża. Niemniej to kijowy pomysł i uważam, że powinny być widoczne również z boku - czyli jedyna opcja to ich przeniesienie. Długość jest tak wyliczona, żeby nie wystawały za stelaż pod kufer centralny, więc tak na prawdę nie powiększają moto.

Toporny bo wygląda jak zdiełano w ZSRR czy z racji wysięgników na kierunki? :)

A ze ściaganiem jest tyle roboty, że chyba je zostawie na stałe. :D

bartek-keks · **Napisane:** 2012-08-06 22:40:58

hehe no masz rację wygląda jak za czasów świetności ZSRR ! Przypomina troszkę stelaż na kanistry w Gaziku :)
Twój stelaż Twoje moto jak się Tobie podoba to najważniejsze ! :)
PS. A jeżeli chodzi o widoczność kierunków to jak zostawisz oryginalne to jest je wystarczająco widać., Poparte jest to moim doświadczeniem...

zielony · **Napisane:** 2012-08-07 10:56:02

ogólnie te kwardatowe kanty groźnie wyglądają;p

smithpl · **Napisane:** 2012-08-07 11:44:47

dokladnie, mozna spokonie to zrobic na gientarce z 1 rurki.
Piasek w rurke, zaczopowac i wyginac.

stelaż pod sakwy boczne FZS 600 2002r

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum