Fazer na kole

rolo · **Napisane:** 2010-05-03 22:32:20

ok, dzięki za cierpliwość :D

Ada · **Napisane:** 2010-05-03 22:32:20

slepy · **Napisane:** 2010-05-03 23:35:08

jeśli mowa o podnoszeniu koła na zapiętej 1 i pełnym odkręceniu manetki bez strzału ze sprzęgła to chyba łańcuch najbardziej obrywa a koło nie idzie aż tak wysoko i jazda na kole nie jest aż tak długa żeby olej w całości przelał się w misce i ograniczał smarowanie-przynajmniej wg mnie

Maciek · **Napisane:** 2010-05-04 00:25:55

Gregor72 napisał(a):

Mi z kolei zdarzył się wyskok w powietrze dwoma kołami.

tez mialem taka sytuacje ale przy jakichś 150km/h i bardzo mi sie podobało:) a dokładnie to jade sobie i był kawałek remontowanej drogi a była to chyba niedziela i brak jakiegokolwiek ruchu. przejscie z jednej nawierzchni w drugą z łagodnym zejsciem w duł. najpierw przednie koło w góre a potem tył też sie oderwał. ale łagodne zlądowanie i luz. chcialem jechac jeszcze raz w to miejsce ale nawrót dopiero za kilka km wiec mi sie nie chcialo.:)

Ray · **Napisane:** 2010-05-09 09:42:10

Jazda z ''plecaczkiem'' to sama przyjemność ;)
Przy minimalnych umiejetnosciach efzeta idzie na koło płynnie z gazu(bez cofania manety) od 4-5 tys :) ale jak sie go nie umie wysoko trzymac to zaraz trzeba 2ke przebijać ;)

pavlorbr · **Napisane:** 2010-05-14 19:52:51

a po kiego wam plecak żeby latać na gumie?? solo też wyrywa praktycznie tak samo ;)

Axsel · **Napisane:** 2010-05-18 11:42:24

Mój plecak waży 50 kg i przy dobrym rozkręceniu na 2 też się zdarzyło oderwać przód o 1-ce nie wspomnę.
Co do łańcucha to w zeszłym sezonie trochę bawiłem się w stawianie moto na gumę (również przy użyciu sprzęgła) i łańcuch się poluzował nieco w dość krótkim czasie, dałem sobie spokój szkoda maszyny.

younec · **Napisane:** 2010-05-30 22:37:09

Panowie albo macie hiper Fazery albo 160-170 wzrostu :)
Ja mam 194cm i 110 wagi - FZ6 tak z gazu to poszedł raz - na wyboju na gumę a obecny FZ1S też raz, na start odkręcam manetkę do końca na 1,2,3 ale koło się nie unosi ot tak
Może jakbym tyłkiem poszedł na siedzenie dla pasażera to tak - ale jak siedzę normalnie skulony za owiewką to nie ma bola !.

Z małżonką to raczej tak nie odkręcam bo po stopalu się przestraszyła więc nie wariuję - ale zdarzało się odkręcać czybciej - bez efeku gumy !
pozdro

Ray · **Napisane:** 2010-05-30 22:57:34

To cienias jesteś ;d
moje fz6(ja 193cm,93kg) idzie z gazu na koło z 5-6 tys obrotów, łapiesz pion jedziesz ile fabryka dała jedynki :) fz1 nie jezdziłem ale podejzewam ze bym jechał ile wlezie

pavlorbr · **Napisane:** 2010-05-31 17:48:38

Ray - dokładnie żeby latać na gumie to Ty musisz tego chcieć a moto Ci ma pomóc w tym wyczynie, fakt jedno moto pomaga bardziej aniżeli Ty zaś niektóre musisz brutalnie zmusić odpuszczając manetke i dać odrazu z pelnej garści ;) Fazery mają mocny dół wiec podczas przyspieszania (nie leżymy na baku !! bo jeśli leżymy to jasne jest że nie chcemy iśc na koło i ciężej jest labo wogule się nie da) i wystarczy się lekko odchylić nie siadać na siedzenie pasażera itp wyprostować się o dać z pełnej garści i nie ma bata musi się koło oderwać. PS FZ6 jeszcze lepiej idzie jak FZS bo jest lżejsze i ma całe 3 KM wiecej :D:D

Ray · **Napisane:** 2010-05-31 23:59:26

pavlorbr dobrze gadasz :) fz6 ma kopa na dole w porównania jp z f4i ale to moje osobiste odczucie nie wiem jak reszta. Siadam jak najbardziej z tyłu, tzn tak ze blokuje tyłek o dzielenie kanapy rece proste, odchylony do tyłu cofam manetke strzał pion i jazda :) Jutro może filmik nagram to wstawie :)

suk1 · **Napisane:** 2010-08-26 22:55:48

No też mi się tak przydarzyło tyle że samemu i tak samo byłem w szoku:)))

seba.kwiat · **Napisane:** 2010-11-19 10:07:58

Zobaczyłem ten filmik na youtube http://www.youtube.com/watch?v=KKScjizr_AA&feature=grec_index.
Widze, że jazda na tylnim kole nie wymaga sporego wysiłku, ciekawy jestem czy duża jest szansa uszkodzić motocykl jeżdząc w ten sposób jak na filmie, chodzi mi bardziej o uszkodzenia silnika i łożyska główki niż spowodowane glebą jak myślicie?

miglanz · **Napisane:** 2010-11-19 11:04:58

podobno że podczas jazdy na kole zacierają się panewki jak masz smarowanie z mokra miską olejową

m4ci4j FZ6 · **Napisane:** 2010-11-19 11:52:31

Jesli chodzi o filmik hmmm... gosc dopiero się uczy jeździć na gumie gdyż nie strzela ze sprzęgła a stawia go tylko przy pomocy gazu. Jest kilka szkól nauki jazdy na gumie. Ale to polecam poczytać http://www.scigacz.pl/Jazda,na,tylnym,kole,375.html
Od razu nic sie nie popsuje ale jest ryzyko ze jak za mocno odkręcisz to cie nakryje a wtedy już jest nie ciekawie przymusowy remont grata :) ( żeby tylko jak sie poobijasz to bedzie lux)
Najbardziej dostaje po dupie główka ramy, łożyska w sumie całe przednie zawieszenie. To tez niezawsze gdyz jak go delikatnie sadzasz na 2 koła to jest lajcik. Na poczatku nauki idzie sie wystraszyc ze za wysoko dzub poszedł w góre i ... puszczasz mate a on pikuje przednim kołem w asfald wtedy to boli i to dosłownie :) Ale jak to mówia... Ja sie nie wyjebiesz to sie nie nauczysz :) i tym optymistycznym akcentem zapraszam do lektury i do ćwiczeń wiosną. Ja kocham latac na gumie...

Szopix · **Napisane:** 2010-11-19 12:07:51

m4ci4j FZ6 napisał(a):

gosc dopiero się uczy jeździć na gumie gdyż nie strzela ze sprzęgła a stawia go tylko przy pomocy gazu.

Mój kumpel miał na odwrót. Najpierw uczył się ze sprzęgła. Dopiero pózniej z gazu :P

Sporo wysiłku nie wymaga. Potrzeba troszkę czasu, kasy na paliwo i pusty plac ;)

Fazer na kole

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum