Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-08-28 15:26:28 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Dziękuję wszystkim za pomoc, myślę, że na 99% kupię fazera 2002-2003.
Wczoraj trochę na nim posiedziałem i jest trochę stabilniejszy od bandyta, znaczy się mam lepsze trzymanie motocykla na postoju. Środek ciężkości rzeczywiście jest niżej niż w bandycie...

A czy ludzie z forum czasamie się spotykają? Głównie chodzi mi o zwykłe spotkania "regionalne", a nie zloty krajowe. Chętnie spotkałbym użytkowników fazera i wymienił się spostrzeżeniami ;-)

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-28 15:26:28 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-08-28 16:31:04 
Organizator

Dołączył(a): 2010-03-28 13:34:35
Posty: 281
Lokalizacja: Konin, Wlkp
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: brak
dokonałeś najlepszego wyboru :)

odnośnie zlotów/spotów/spotkań... jak zwał tak zwał to ekpia z wawy dość czesto się spotyka

m.in. -> http://www.motocykl.org/thundercat/forum/viewtopic.php?f=5&t=5299
lub -> http://www.motocykl.org/thundercat/forum/viewtopic.php?f=5&t=4311

jak poszukasz to znajdziesz więcej :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-08-28 21:41:53 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-05 09:15:04
Posty: 100
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZS 600 Fazer
Ok wielkie thx za pomoc. Pewnie w przyszłym sezonie będę śmigał fzs-em... A moze ktos z klubowiczów też bedzie miał do sprzedania...
Pozdrawiam i szerokości ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-26 21:10:03 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-05-21 08:08:42
Posty: 69
Lokalizacja: Głogów
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 726139583
Obecne moto: Kawasaki ZX6R 99
Zasadniczo to jak się siedzi na motocyklu na postoju jest tak samo mało istotne jak to jak się w danych butach leży. Motocyklem się na ogół jeździ natomiast w butach chodzi i w tych aspektach trzeba ergonomię sprawdzać. Kładziesz kasę na stół i muszą dać się przejechać. Życie czasem przypomina burdel- tu nie ma miejsca na darmowe przymiarki.Z punktu widzenia mechanika fazer jest lepszą konstrukcją- silnik suzuki wykończył by mnie swoimi dziwnymi odgłosami po kilku dniach. FZS po fl ma dobre światła, łatwiej się go stawia na centralkę niż Siuśki, nie dość,że mniej pali to jeszcze silnik nie chodzi tak jakby to były jego ostatnie chwile... Suzuki przycina na zabezpieczeniu antykorozyjnym, jakość ich spawów przypomina czasem próbki ze szkolnych warsztatów a lakier na ramie jest tak samo trwały jak na paznokciach żony...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-02-06 17:47:35 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2011-02-06 17:45:08
Posty: 1
Płeć: Mężczyzna
Bandit w trasie nigdy nie spalił mi powyżej 5 litrów. Chyba, że nie schodziłem poniżej 160 z dużym plecakiem na autostradzie. Chyba mówicie o 1200.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-02-06 20:10:31 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2009-04-02 16:02:37
Posty: 262
Lokalizacja: NEL / TOS
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: TDM 900
Jeżeli chodzi o spalanie to zgadzam się z przedmówcą. Bandit palił mi mniej niż FZS.
Oczywiście ten mniejszy. :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-02-06 23:01:34 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-09-04 09:03:49
Posty: 148
Lokalizacja: Lewin Brzeski/Opole
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 2007
zimny13 napisał(a):
Jeżeli chodzi o spalanie to zgadzam się z przedmówcą. Bandit palił mi mniej niż FZS.

Ja pomykam z koleszką na Bandycie i jakoś częściej musi poić swojego konika niz ja . zbiorniki raczej takie same


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-02-07 13:39:26 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-09-27 10:32:49
Posty: 727
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Czarna
mnie na fzs wygodnie, a pali jak skuter :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-02-12 23:31:51 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-10-17 08:40:42
Posty: 77
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
jeździłem b650 prawie 3 latka podczas gdy kolega miał fzs 600 tak naprawdę spalanie jest bardzo zbliżone w obu moto, chyba że komuś robi ogromną dziurę w budżecie te 2-3 zeta na 100km (nie wypowiadam się na temat B600 tylko B650 ale na gaźniku jeszcze) jeśli chodzi o wagę to z tego co pamiętam ważył 220kg już zalany ale nawet jakby było 250 to był barrrdzo wygodny i jeździło mi się nim po pewnym czasie jak rowerem nawet przy 5km/h kwestia wprawy, a już na pewno dziwią mnie opinie typu idealny na pierwszy moto bo słaby czy zostaje w tyle, to są bzdury, pomimo tego że przesiadłem się na FZS1000 który jest bez wątpienia mocniejszy dalej uważam że B650 to bardzo zrywny mocny moto, i nigdy nie zostałem w tyle za fazerem 600 czy sv 650 a ja sam ważę 110 kilo. Jeździłem nim w deszcze i w największe upały na pełnej piź...e i nic się nie działo, sprzęt nie do zajechania, Marzy mi się żeby FZS 1000 Był taki solidny, pożyjemy zobaczymy a ja szczerze polecam Bandit 650 (jeszcze chłodzonego olejem 2 ost lata 2005-2006) oczywiście nie umniejszając fazerowi


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org