Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-09-10 14:49:11 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-08-26 04:04:34
Posty: 690
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Skutery są takie..hm.. mało męskie jak dla mnie :D ( nie obrażając normalnych ludzi,którym służy to tylko do dojazdów np.do pracy) :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: Ograniczenie mocy
PostNapisane: 2010-09-10 14:49:11 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-09-11 15:52:58 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-11-23 20:31:27
Posty: 621
Lokalizacja: Wawa Włochy
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: brak
Lepiej kup gpz 500, xj600, cb 500, er5 itp itd. Połowe tańsze, a na pierwszy sezon w sam raz.
Czemu dla wiekszosci, priorytetem w pierwszym moto jest wygląd ... ehh. Poł metra pod ziemią będzie Ci to obojętne ;)
Szczegolnie jak ma to być 1 moto i w dodatku na dojazdy do pracy .. Odradzam fazera.
100 koni na pierwsze moto to sporo za dużo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-11 18:00:53 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-10-01 17:18:25
Posty: 110
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Ja bym se dał spokój z dławieniem mocy... po miesiącu będziesz chciał zdejmować. Po prostu jeździj z głową, nie zwracaj uwagi na twórcze teksty kolegów na temat twoich opon, ze nie pozamykane, ze wchodzisz w zakręty na kwadratowo, ze jesteś miszczem prostej - jednym słowem pierdol to . Jeździj na tyle szybko na ile cię stać i nic złego się wydarzyć nie powinno.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-11 18:17:28 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-09-09 20:07:09
Posty: 110
Lokalizacja: Piaseczno
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6
person napisał(a):
Ja bym se dał spokój z dławieniem mocy... po miesiącu będziesz chciał zdejmować. Po prostu jeździj z głową, nie zwracaj uwagi na twórcze teksty kolegów na temat twoich opon, ze nie pozamykane, ze wchodzisz w zakręty na kwadratowo, ze jesteś miszczem prostej - jednym słowem pierdol to . Jeździj na tyle szybko na ile cię stać i nic złego się wydarzyć nie powinno.

Dokładnie, w 100% popieram. Ja co prawda wcześniej jeździłem Burgmanem 250 ale tak na prawdę Fazer jest pierwszym normalnym motocyklem. Nie mam jakichś wielkich umiejętności więc jeżdżę sobie spokojnie, bez szarżowania i mam z tego ogromną frajdę. To że masz dużo mocy pod sobą to nie znaczy że musisz jeździć po 150 km/h. Przecież to Ty sterujesz tą manetką gazu i sama się nie odkręci. A jak legalnie zdałeś prawko to jeździć musisz umieć. Reszta w twojej głowie. Rozsądek ponad wszystko.
Szkoda grzebać przy sprawnym sprzęcie. Kupuj fazera, porządne ciuchy, kask i nigdy nie zapominaj mózgu jak wybierasz się na przejażdżkę. A moc kiedyś Ci się na pewno przyda. Powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-11 19:39:17 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2010-04-08 20:26:48
Posty: 10
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: 600mililitrow fazera
person, Gregor72 popieram w 100%
Sam sobie strzeliłem w tym sezonie na dzien dziecka fazera, a wczesniej Suzuki Marauder 250 na kursie (sic!) czyli jakies 30 km osemek.
Chcesz fazera to bierz, marzenia sa po to zeby je spelniac i nie ogladac sie na nikogo, jak sam sobie nie ufasz to nie wezmiesz fazera, ja sam nie wiedzialem dokladnie na co sie decyduje bo doswiadczenie z moto mialem zadne, wiec nie ma sie co bawic w dlawienie.
Sam jadac pare razy odkrecilem a zaraz potem przez glowe przeszlo mi "ooo k....wa", bo prawda jest taka ze moto sam nie jedzie. Jak masz watpliwosci to lepiej dla Ciebie bo masz swiadomosc ze trzeba uwazac, a uwazac trzeba jeszcze na wszystkich w kolo.
Reasumujac , pomysl, jesli fazer to jest to, to bierz i nie dlaw, bo jak idziesz po wodeczke do zabki to jej potem w domu nie rozcienczasz :)
Najwazniejszy jest rozum i wyobraznia...I bierz fazerka bo milosc jest najwazniejsza :D (wiem bo sam sie zakochalem...)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-11 19:45:05 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-04-13 19:40:14
Posty: 138
Lokalizacja: Orzesze
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fazer 01r
Gregor72 napisał(a):
person napisał(a):
. A jak legalnie zdałeś prawko to jeździć musisz umieć.

z tym bym sie akurat nie do końca zgodził... w obecnych czasach zdać kat. A jest bardzo prosto.. widziałem typów którzy zdali kat. A a potrafili sie wyłożyć przy 1szej lepszej okazji.. to jest tylko moje zdanie, nie chciałem nikogo urazić.. 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-12 01:21:56 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2010-07-13 16:51:10
Posty: 1
Lokalizacja: Mysłowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6N
Sam kupiłem niecały miesiąc temu FZ6N na pierwsze moto, też myślałem nad dławieniem ale na razie jeżdżę tak jak jest ;) Posłuchałem się jednak rady i jak na razie nie przekraczam 7k rpm i tak frajda jest nieziemska :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-12 02:49:23 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-07-20 03:35:35
Posty: 23
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Jeszcze prawka nie mam ale zanim nastapi czas egzaminu to przejade pewnie z 3 razy wiecej godzin jak normalnie na kursie. Nie oszczedzam, dokupuje dodatkowe jazdy, im wiecej wyjechane to moje. Poki co ciesze sie z tego ,ze kazde 2godz. daja mi naprawde sporo. Zdaje sobie sprawe ,ze to i tak nic w porownianiu z osoba ktora przejechala caly jeden sezon. Jednakze widze, ze z kazdym dwugodzinnym spotkaniem z maszyna czuje sie coraz pewniej. Poki co celem jest to by sie czuc na tyle pewnie by na spokojnie zdac egzamin. Pozniej i tak lata nauki, uwazam ,ze dobry biker to taki ktorego jego maszyna i trasa nie jest wstanie zaskoczyc, a ktoz z was tak moze powiedziec:)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-12 10:48:30 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-02-03 20:08:05
Posty: 868
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ktm 950 sm
Xanik napisał(a):
ze dobry biker to taki ktorego jego maszyna i trasa nie jest wstanie zaskoczyc,


No niestety ale trasa może zaskoczyc najleprzego bikera, ( cieć skręcający w lewo , cieć wyjeżdzający z podporządkowanej, śmieciarka stojąca za zakrętem, dziura , piach , olej z trakcie zakrętu itp)
Ja mysle że na normalnym kursie to jedyne czego można sie nauczyć to jako tako opanowac kierowanie pojazdem ( znaczy sie ruszanie i instynktowne zmiany biegów, co gdzie jest w motocyklu itp.) więcej sie nie nauczysz więc jak juz to umiesz to idź na egzamin zrób prawko a potem jeśli chcesz sie kształcić dalej to idź do jakiejś szkoły szlifującej jazdedla ludzi z prawkiem, tam się napewno sporo nauczysz, bedziesz wiedział jak pokonać zakręt, jak hamowac i zachowac sie w sytuacji awaryjnej, na jazdach doszkalających tego raczej nie uświadczysz, chyba że masz zajebistego instruktora.

A co do obniżania mocy, ja myśle że fazer nie jest trudnym do opanowania motocyklem szczególnie jeśli nie kręcisz go wysoko i napewno nie zaskoczy cie mocą bo to 100km to on ma ale pod czerwonym polem.jesli masz troche w głowie a widze że masz to spokojnie dasz rade, jednak chce cie też przestrzec bo ja gdy kupowałem thundercata też miałem w planach nie kręcić i jeździć spokojnie przez pierwszy sezon ( bo przecież to że moto mocne to nie znaczy ze musze szybko jeździć), niestety rzeczywistość była troszke inna i odrazu zaczolem odkręcac mocnej bo gdy sie siedzi na moto to zdrowy rozsądek nie działa ( w każdym bądź razie u mnie) co nie zmienia faktu że szczęśliwie przejździłem i 1 i kolejne sezony ( dopiero w tym roku mały paciak ale to z pewnościa nie przez brawure.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-12 12:33:55 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-07-03 12:55:56
Posty: 23
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 Fazer 2008
Odpuść z tą kastracją. Najlepsze ograniczenie mocy, kontrolę trakcji i ABS w jednym już masz - w głowie. Z tonu twojej wypowiedzi wynika, że myślisz rozsądnie więc nie sądzę abyś potrzebował mechanicznych ograniczeń. Fazer to naprawdę fajne uniwersalne moto. Jak będziesz miał głowę na karku to cie w tyłek niesprowokowany nie ugryzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-21 09:56:46 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-01-09 12:15:58
Posty: 20
Lokalizacja: Łęczna
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Fazer
Siemka. moje pierwsze moto to tez Fazer. Kupiłem zaraz po zdaniu na prawko. Szczerze mówiąc nigdy nie zastanawiałem się aby ograniczyc w nim moc. Na początku jeździłem jak ciota 70-80 km/h, później gdy z czasem przyszła praktyka i doswiadczenie w prowadzeniu pozwalałem sobie na więcej i jest naprawdę spoko. Na dzień dzisiejszy potrafię w pełni wykorzystać całą moc fazera i nigdy nim nie leżałem. W tym sezonie zaliczyliśmy prage (ok 1800km). Jeśli chodzi o ograniczenie mocy to jesli chcesz to zakładaj... a właśnie zakłożyć, ale jak??? każy pisze że można tylko nikt nie pisze w jaki sposób. Blokada na linkę. Otóż zablokować linkę można w miejscu gdzie wychodzi ona z pancerza, po prostu na odsłoniętą linkę zcisnąć śrubkę z nakrętką w odpowiedniej odległości przed pancerzem. Ten sposób ograniczy otwarcie przepustnic a w efekcie silnik nie będzie się kręcił na maksa (można to zrobić jeśli na lince będzie miejsce na założenie takiej śrubki). Drugim sposobem może być ograniczenie ilosci powietrza zasysanego przez silnik. Najprosciej byłoby zasłonić filtr powietrza jakąś tekturą ew. zrobienie takiego walca z tektury i włozenie w filtr (fzs 600 do 2002r). Sposób ten może być niekorzystny ekonomicznie ponieważ silnik wówczas moze spalać więcej paliwa. Osobiscie nie polecam tego robic w silniku zasilanym wtryskiem, co innego gaźniki. Mam nadzieję, że trochę pomogłem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-09-21 14:33:23 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-05-03 09:07:46
Posty: 341
Lokalizacja: dolnośląskie, Przyłęk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: fzs 600
w gaźnikach zakłada sie dławiki na kolektorach dolotowych - ot i cała filozofia...

moje moto było z niemca i takie ustrojstwo (z racji tamtejszego prawa) miało założone właśnie, po 2 latach zedmontowano o czym swiadczą wpisy w brifie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-10-22 13:09:49 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2010-10-22 12:55:34
Posty: 11
Lokalizacja: Myślenice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer 08
Witam, jestem tu nowy i tak sobie czytam... w modelach "08 zdławiono moc do 78 km..
może to jest wyjście


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-11-18 17:33:25 
Niemowlak

Dołączył(a): 2009-06-02 16:23:57
Posty: 38
Lokalizacja: Zielona Góra
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S
Kolego wydaje Mi się że założysz blokadę a na przyszły sezon będziesz myślał jak zdjąć. Na początku troche z głową i będzie dobrze. Wszystko jest dla ludzi. Moim zdaniem nie kombinuj a myśl co robisz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-01-10 08:46:51 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2010-10-17 08:40:42
Posty: 77
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
jeździj jak najwięcej SAM a jak już musisz w grupie to jako pierwszy.. Poczekają. nie patrz na kolegów przy wchodzeniu w łuk tylko na drogę. Nie zakładaj blokady bo sam szybko wyczujesz ile Ci trzeba odkręcać. Nie mam kumpla na 600 który by się nie wyłożył za to mam kolesia który na 1moto (nie jeździł wcześniej) kupił cbr 954 czy jakoś tak ma tam 180kucy i już 3 lata mija bez wypadku. I wcale wolno nie jeździ. Szybka dynamiczna jazda moto ma swoje plusy bo pilnujesz drogi. Jadac po mieście te 50 czujesz się pewnie i rozglądasz z śliczniuchami i nagle trza zaSTOPować ja tak wyłożyłem pierwszy moto.. Bandita 650 ale od poczatku mu odkręcałem i było ok a wbrew opiniom to mocny moto idzie od samego dołu i wcale nie słabszy od fazy 600. Teraz jest po prostu bardzo ciasno na drogach bo ciągle więcej samochodów. Moja rada taka że jak tylko masz bezpieczną drogę odkręcaj i patrz co moto potrafi i już Cie nie zaskoczy. Zapas mocy to przydatna rzecz.
A moze to było 900rr no nie ważne. Jak to 1szy moto to gmole załóż


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org