| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| Przygotwania do zimy https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=3216 |
Strona 11 z 12 |
| Autor: | Qbas [ 2009-11-09 14:18:49 ] |
| Tytuł: | |
czyli przewrażliwiony jestem:) No, ale to chyba każdy tak ma na punkcie swojego nowego dziecka :P |
|
| Autor: | dudak [ 2009-11-16 22:14:23 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
Witam. Pozwoliłem sobie wtrącić się z pytankiem do tematu, gdyż dotyczy ono serwisu a on jako taki powiązany jest z tematem zimy. A więc mój fazerek ma w tym momencie 33tys km na liczniku (ze stanu wydaje się, że nie kręcony). Chciałbym przed nowym sezonem zrobić serwis silnika, regulacja zaworów, gaźniki itp. (miejmy nadzieje, że wymiana łańcuszka nie będzie jeszcze konieczna). I teraz dylemat dotyczy gdzie oddać maszynkę, zastanawiam się nad serwisami Yamahy w Trójmieście lub Bydgoszczy, porównując ceny z miejscowymi specami, to odchyłki dużej nie ma. Czy ktoś z tych okolic może polecić jakiś serwis lub wypowiedzieć się na temat warsztatów firmowych? |
|
| Autor: | Nemmo [ 2009-11-17 00:51:16 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
Ja serwisuje swojego kota w ASO w Bydgoszczy. Nie mam co prawda porownania z innymi serwisami bo z nich nie korzystalem ale jesli chodzi o ASO Yamahy w Bydgoszczy nie moge praktyczn nic im zarzucic. Zanim skorzystalem z ich uslug przeszukelem wszystkie fora bydgoskie odnosnie opinii. Nic niepokojacego nie znalazlem. Normalne podejscie do klienta, o dojsciu zamowionych czesci powiadamiaja smsem i co chyba najwazniejsze sa rozsadni cenowo. A dokladniej mowiac to w porownaniu do innych ASO mozna by rzec, ze stosunkowo tani. Jedyne co mnie troche podraznilo to takie pierdoly jak np nie wyczyszczony spray smarujacy z jakichs elementow , co pozniej sam musialem wypucowac po odebraniu z serwisu. |
|
| Autor: | Żuku [ 2009-11-17 12:22:39 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
Przynajmniej wiesz, że go użyli Nemm ;) |
|
| Autor: | Zbyszek [ 2009-11-17 13:23:58 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
Myślę, że możesz zaufać Nemm'owi. Ja korzystałem z SSP w Gdyni. Nie byłem zadowolony, z kilku przynajmniej powodów. Słyszałem pozytywne opinie nt serwisu w Gniszewie - Evolution (przy drodze 22 między Malborkiem a Czarlinem). Osobiście nie korzystałem. |
|
| Autor: | gregorione [ 2009-12-08 16:09:16 ] |
| Tytuł: | Czy spuszczacie paliwo z gażników na zimę??? |
Witam, każdy posiadacz motocykla zasilanego gaźnikiem ma swoja teorie, jak jest u Was??? spuszczacie czy nie??? a jeśli tak to w jaki sposób (wiem ze jest jakaś śruba spustowa w gaźnikach ale w serwisówce nie mogę jej zlokalizować) czy trzeba coś demontować by spuścić owe paliwo?? czekam na Wasze opinie i doświadczenia z zimowania T-CATów. Z góry dziękuję i pozdrawiam |
|
| Autor: | Luterq [ 2009-12-08 18:40:01 ] |
| Tytuł: | Re: Czy spuszczacie paliwo z gażników na zimę??? |
no bak to na bank, na komorze pływakowej są takie dzióbki ze skośnie umieszczoną śrubką na mały imbus. Ale możesz też zakręcić kranik w baku, odpalić moto i paliwo się powinno wypalić tak do połowy gaźników. czy jest sens to robić ? każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie... guma niszczy się tak samo przez paliwo co powietrze, aluminium od benzyny raczej nie skoroduje, wszędzie tam gdzie nie ma paliwa może gromadzić się wilgoć... sprężynki w zaworkach iglicowych ? jedyny powód który ma sens ale dla mnie nie ma znaczenia. |
|
| Autor: | Maciek [ 2009-12-08 19:48:11 ] |
| Tytuł: | Re: Czy spuszczacie paliwo z gażników na zimę??? |
Ja nie spuszczam. |
|
| Autor: | gregorione [ 2009-12-08 23:11:46 ] |
| Tytuł: | Re: Czy spuszczacie paliwo z gażników na zimę??? |
po zastanowieniu stwierdziłem ze nie będę spuszczał paliwa z gaźników bo i tak na początku sezonu planuje pełny serwis gaźników (synchro i czyszczenie) bo mi na biegu jałowym trochę nie trzyma obrotów (myślę ze to właśnie wina rozsynchronizowanych gaźników). A co do baku to raczej nie spotkałem się z opiniami by spuszczać z nich paliwo (wręcz przeciwnie) właśnie z powodu korozji jak wilgoć się dostanie do baku (oczywiście tylko przy metalowym zbiorniku ma to sens) wiec zostawiam zatankowany pod korek. |
|
| Autor: | stoodent1 [ 2009-12-09 00:14:42 ] |
| Tytuł: | Re: Czy spuszczacie paliwo z gażników na zimę??? |
Bak to paliwo pod korek na zimę :) |
|
| Autor: | Nemmo [ 2009-12-09 00:22:18 ] |
| Tytuł: | Re: Czy spuszczacie paliwo z gażników na zimę??? |
stoodent1 napisał(a): Bak to paliwo pod korek na zimę :) Dokladnie i to nie tyle ze wzg na korozje co na skraplanie sie wody etc |
|
| Autor: | maniu008 [ 2009-12-09 11:20:32 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
no i następny plus jest taki że na wiosnę jak już odpalamy maszynę mamy zatankowane na full :D |
|
| Autor: | duddits [ 2009-12-09 11:41:03 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
Nemm napisał(a): Dokladnie i to nie tyle ze wzg na korozje co na skraplanie sie wody etc Nemm, tam gdzie woda, tam i korozja :) |
|
| Autor: | Nemmo [ 2009-12-09 15:32:17 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
duddits napisał(a): Nemm napisał(a): Dokladnie i to nie tyle ze wzg na korozje co na skraplanie sie wody etc Nemm, tam gdzie woda, tam i korozja :) W moto co bak maja z tworzywa tez? :mrgreen: |
|
| Autor: | duddits [ 2009-12-09 16:13:07 ] |
| Tytuł: | Re: Przygotwania do zimy |
Nemm napisał(a): W moto co bak maja z tworzywa tez? My tu o prawdziwych motocyklach rozmawiamy, a nie o matchboksach :mrgreen: |
|
| Strona 11 z 12 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|