Grzane Manetki

zielony · **Napisane:** 2013-11-26 18:00:29

Zabka napisał(a):

ja się zastanawiam bo mnie w łapki jest zimno tylko od zwenętrznej strony.

Od środka manetki jest ok.
zważywszy że cały czas trzymam dwa palce na klamkach to i tak ich manetka nie ogrzeje, już tym bardziej zewnętrznej części dłoni gdzie napiera wiatr.

Czy przy takim trzymaniu kiery dają coś te manety ?

http://allegro.pl/handbary-oslona-dloni ... 50012.html

i problem solved

Ada · **Napisane:** 2013-11-26 18:00:29

terere · **Napisane:** 2013-11-26 18:04:06

Ja tu jedynie nakreśliłem ogólny zarys dystrybucji prądu w FZS`ach a to czy ktoś będzie miał z tego jakiś pożytek to inna kwestia. Jest jakaś tam ilość prądu z której możesz korzystać i to chciałem zauważyć. Nikogo nie straszę i w żadne sposób nie odsuwam od zwierania uzwojeń do masy by zobaczyć ile faktycznie prądu alternator da ;) bo taka informacja na pewno była by z pożytkiem dla reszty z nas. Po prostu jakoś sceptycznie podchodzę do słów typu: śmiało podłączaj, i tak jeszcze zapasu będziesz miał ;)

Cieszy mnie michal.m niezmiernie, że jeździsz i nie masz problemów. Dziwi mnie jedynie podejście do tego, że przekaźników nie trzeba bo on nie ma i jeszcze jeździ wiec ich nie trzeba.

Pozdrawiam.

michal.m · **Napisane:** 2013-11-26 19:24:43

Jeśli jest to poparte przez tylu użytkowników w praktyce, którzy nie mają tego przekaźnika i wszystko im przez lata ładnie działa do tego producent manetek nie przewiduje dodatkowych komponentów (oprócz bezpiecznika będącego w wyposażeniu manetek) niezbędnych do prawidłowego działania jego towaru z motocyklem to ja naprawdę nie widzę powodu by się zastanawiać czy bez przekaźnika to ja czasem nie spalę elektroniki swojego motocykla...

Sorry, ale ja nie rozumiem po co ten przekaźnik jest. Wiem, że instrukcja montażu manetek nie przewiduje tego przy ich podłączaniu. Wręcz dopuszczają podpięcie je bezpośrednio pod aku lecz mocno zalecają podłączenie przez zapłon. A część ludzi chce być mądrzejsza od producenta tego towaru....

Ty jesteś jak elektronik to inaczej widzisz świat elektroniczny.
Ja jestem inżynierem bud. i widzę, że mnóstwo budynków wg praw fizyki / mech. budowli / wytrz. materiałów / znajomości jak to się kiedyś budowało nie ma prawa dalej sobie bezpiecznie stać a jednak są bezpiecznie użytkowane przez kolejne długie lata -> patrz bloki z wielkiej płyty.

A manetki jak grzały 2 lata temu tak ładnie grzeją mi rączki do tej pory :)

Podkopnik · **Napisane:** 2013-11-26 19:40:19

Witam
Mogłby ktoś zmierzyć długość oryginalnych manetek w Thundercacie??? Chodzi o same gumy. Nie mam jak zmierzyć w swoim moto bo jestem poza domem a z tego co zauwazylem oxfordy maja w zaleznosci od modelu dlugosc od 134 mm do 110 (wliczajaąc juz mozliwosc obciecia)

terere · **Napisane:** 2013-11-26 20:22:07

Sensowność stosowania przekaźników jest taka, że: w momencie załączenia odbiornika impuls prądowy pojawiający się na stykach po prostu je uszkadza/wypala. Poza tym czas załączenia przekaźnika jest niezmiernie krótszy a co za tym idzie mniej uszkadza styki niż włączanie stacyjki.

I ja nie chcę być mądrzejszy od setek innych inżynierów, ba! ja podpisuje się pod ich czynami gdzie każda instalacja czy to samochodowa czy to inna posiada przekaźniki które to sterują obwodami wysoko prądowymi. Bardzo znany i uciążliwy był problem bodaj maluchów które to w pierwszych wersjach załączały światło w prost z manetki przy kierownicy i po nie długim czasie upalały się styki.

W całej tej dyskusji chodzi mi tylko o to, że najlepiej dorzucić jeden przekaźnik po zapłonie i do niego dopiero się wpinać wszystkimi komponentami niż obciążać stacyjkę, która i tak nie ma lekko. Naturalne jest to, że układ bez przekaźnika będzie działał bo skoro producent nie przewidział przekaźnika do sterowania światłami tzn. że stacyjka może przenosić większe prądy, a przecież w FZS stacyjka to główny rygiel puszczający prąd na resztę motocykla. Nie można powiedzieć, że przekaźnik nie potrzebny bo jak by tak było to nikt by ich nie stosował, a zamiast przekaźnika rozrusznika w FZS była by dodatkowa pozycja w stacyjce odpowiedzialna za rozrusznik. Układ zasilany po stacyjce będzie działał ale jest to w brew sztuce.

Jak słusznie zauważyłeś to, że tak powinno być nie zawsze idzie w parze z tym jak jest. To coś jak budowanie domu bez fundamentów, będzie stał? będzie, ale jak długo? Tak i tu będzie przełączał? będzie, aż się styki nie upalą. A to, że tobie i innym użytkownikom świetnie się to spisuje przez x lat jest zasługą :

-W momencie załączania stacyjki grzane manetki są(jak mniemam) wyłączone i nie pobierają prądu.
-FZS ma instalację która radzi sobie z większymi prądami.

Każdy może się sam pobawić podłączając żarówkę samochodową pod akumulator i jeżdżąc przewodem po klemie, sporo iskier oraz upalanie przewodów nieco wyolbrzymia problematykę.

Pozdrawiam.

MarcinJ · **Napisane:** 2013-11-26 20:28:29

terere napisał(a):

(...)

To ja jeszcze wkleję dla pewności i potomnych info, jakie znalazłem o FZ6

Cytuj:

Znalezione w sieci:

Cytat
No, the regulator/rectifier module has a peak output of 22A/14.0V at ~2200 rpm. I tested the charging system a few years ago and posted the results on SBN. In summary, a stock 04 FZ6 w/dual headlight mod draws approx. 18A of system resources, leaving only 4A (52W) for battery charging and/or accessory loads. You can rev the motor all you want but the R/R will limit output, even though the alternator voltage continues to rise.

Cytat
FZ6 charging system analysis

--------------------------------------------------------------------------------

For the past 2 years I have read several threads about the implied shortcomings of the battery and charging system. It seems that whenever there is an issue of a battery going flat or the addition of load to the electrical system, one of the common replies is to “ride the bike for a while with the engine revving above 5000 rpm because it doesn’t start charging until this speed”. I have to assume that this is based on the alternator specification in the service manual: 14 V/310 W at 5,000 r/min. I had my doubts as to whether this was an accurate statement, and decided to measure the output.

First of all, it should be noted that the FZ6 has a standard 3-phase alternator with NO rotor current control circuitry. In other words, it will generate voltage across the output terminals as soon as it begins rotating, increasing with speed, as it uses permanent magnets in the rotor. In addition, the regulator/rectifier module is an external package, mounted just below and to the left of the rear fuel tank mount. This allowed for easy access to make measurements.

I began by leaving the lights and 4-way flasher on for about ½ hour to create some drain on the battery as I have the dual headlight mod. Voltage dropped from 12.2 V to 11.0 V. After splicing in a shunt between the positive terminal of the regulator and the lead going towards the rest of the system I started the engine. The attached chart shows a graphical display of the measured values listed here:

Engine off- 11.25V
Started from cold fast idle- 12.8V, 20A, 1600 RPM
High beam and emergency flasher on- 12.2V, 20A, 1500 RPM
Warmed up, low beam, emergency flasher off- 12.2V, 15A, 1100 RPM
Warmed up- 13.8V, 21A, 2000 RPM
Warmed up- 14.0V, 22A, 2200 RPM
Warmed up- 14.0V, 22A, 4000 RPM
Warmed up- 14.0V, 22A, 5000 RPM
Warmed up- 14.0V, 22A, 8000 RPM

After gathering this info, I hooked up an additional ammeter at the main fuse block to monitor system usage. Following the same approach as before, I measured both positive and negative current flow consistent with the rpm points listed above. The point of no charge was about 1400 RPM, with battery drain below this speed and charging current above. The maximum positive charging current measured was 4A @ >2000 RPM, as the regulator was showing an output of 22A. I didn’t let this run for more than 5 minutes so I never reached a point where the battery would reach a full charge state.

My data leads me to the following conclusions:
1- The alternator/regulator package produces it’s full rated value of 310W (22A x 14V) at 2200 RPM and this value never increases with engine speeds above this point. So, the advice to “keep it revved up or it will never charge” is misguided. Just normal engine speeds are enough to get full charging potential.
2- As I stated, I have the dual headlight mod. With this, my bike draws a consistent 18 amps under steady operation. Of course, as brakes are applied or turn signals are activated, this load momentarily increases above 18A to a discharge condition. I am confidant that the normal total electrical draw is just under the system limits, which is why I haven’t had a problem with a battery discharging. I did have a regulator fail when the bike was under warranty, but no problems since.
3- The numbers don’t lie: I don’t believe that this electrical system can handle more that an additional 40-45W of constant current draw without eventually discharging the battery. Momentary use is one thing but with a battery capacity of only 10 A/H there is very little headroom. The effects of this can be masked/minimized by hooking the battery up to a charger on a regular basis, but you will not be able to maintain charge by running the engine unless:

total system demand<charging potential
??? amps<22 amps

Podkopnik · **Napisane:** 2013-11-26 20:31:44

Podkopnik napisał(a):

Witam
Mogłby ktoś zmierzyć długość oryginalnych manetek w Thundercacie??? Chodzi o same gumy. Nie mam jak zmierzyć w swoim moto bo jestem poza domem a z tego co zauwazylem oxfordy maja w zaleznosci od modelu dlugosc od 134 mm do 110 (wliczajaąc juz mozliwosc obciecia)

takie przypomnienie zeby post nie zginął w temacie

michal.m · **Napisane:** 2013-11-26 21:07:33

dobra, już dobra. Niech Wam będzie. Każdy ma rację.

ps. Porównanie braku przekaźnika w manetkach do domu bez fundamentów zupełnie nie trafione. Taki budynek mógłby stać tylko na skale. Na reszcie gruntów by popękał w trakcie budowy.

sasza7 · **Napisane:** 2013-11-29 16:03:35

Jest jeszcze jeden problem o którym nikt nie wspomniał - spadek napięcia. Po to stosuje się grube kable i przekaźniki, pobór prądu jest niemalże identyczny, tylko zamiast mieć 30W na manetkach mamy tam tylko 20W, a reszta to grzejące się przewody i połączenia ;)

Podkopnik · **Napisane:** 2013-12-14 19:16:28

A ja zamontowałem sobie przedwczoraj manetki Oxforda model sports czyli 120 mm i pasują idealnie bez docinania do Thundercata:) Zarówno demontaż starych jak i montaż nowych manetek bez żadnych problemów.
Zrobiłem bez przekaźnika i działa po załączeniu stacyjki jak zacznie się coś dziać to założę przekaźnik.
Wczoraj zrobiłem jazdę próbną dodatkowo z nowym kompletem tekstylnym i bajka;) Można jechać nawet daleko w trasę . końcówki palców owszem zimne ale przez to ze manetki podgrzewają resztę dłoni nie miałem wrażenia zmarznietych rąk tak jak to było wcześniej. Nareszcie jazda w mroźne dni stała się dla mnie przyjemnością :)

MarcinJ · **Napisane:** 2013-12-14 19:30:34

Masz te najnowsze z kontrolerem na kierownicy z zieloną diodą 'battery save'?

Podkopnik · **Napisane:** 2013-12-15 00:26:14

Tak dokładnie ze sterownikiem V8

misiakw · **Napisane:** 2013-12-16 11:52:11

a jak stoisz na światłach nie mryga ci ta diodka od "battery save" ? troszkę drażniło mnie to w nocy.

Podkopnik · **Napisane:** 2013-12-16 12:08:05

Oj powiem Ci że jechałem za dnia ale obserwowałem trochę zachowanie manetek i na postoju przy odpalonym silniku nic mi nie mrugało:) jednak dziś jeszcze się upewnię.
Jeżeli mrugała Ci dioda jak stałeś tzn że może masz słabe ładowanie???

MarcinJ · **Napisane:** 2013-12-16 14:02:28

U mnie mrugalo wlasnie przy slabym akumulatorze. Jak wymienilem aku - przestalo. A wczesniej, jak aku bylo ledwo ledwo, to i na autostradzie przy 150+ potrafilo zamrugac ;)

Grzane Manetki

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum