Czyszczenie kolektorów i konserwacja

J@ck · **Napisane:** 2016-02-27 03:57:52

Nie byłeś się, że szpilki mogą puścić? Ja już jednej nie mam

Ada · **Napisane:** 2016-02-27 03:57:52

Bartek_S · **Napisane:** 2016-02-29 11:37:07

Toperz napisał(a):

bartek-keks napisał(a):

Niestety muszę Cię zmartwić ze ta farba zejdzie po tysiącu kilometrach już to przerabiałem w fzs 600 :P

Farba do malowania pieców, zdjęcie zrobione w lutym 2014, do tej pory nawet odprysku nie ma a zeszły sezon zamknąłem koło 8-9kkm z czego połowę w deszczu w Rumunii.
Po pomalowaniu musi się wypalić, dymi jak parowóz się z niej przez 20 min a potem jest nie do zdarcia...

Potwierdzam, Jak miałem GS 500 to malowałem raz na sezon. Ciepły garaż, cienka warstwa nr 1, schnięcie, 2 warstwa, schnięcie i na moto. Z początku kopci strasznie ale jak nie malujesz "na szybko aby było" to będzie trzymać. Ważne też żeby farby nie brać tej najtańszej. Pierwszym razem przyoszczędziłem i faktycznie po przejechaniu kilkuset kilometrów kolektory wyglądały prawie jak przed malowaniem.

Dzej003 · **Napisane:** 2016-02-29 19:14:58

Też miałem taki plan i być może jeszcze zrealizuje jak pogoda się poprawi.
A co powiecie aby zamiast czarną farbą pomalować je (po wypucowaniu) bezbarwną do wysokich temperatur?

pa2olo · **Napisane:** 2016-03-01 15:27:01

Ja wtrącę, że pomalowałem miejsce w którym kolektory tak jak łączą się pod motocyklem czarną farbą na wysoką temperaturę i "przypaliłem ją" palnikiem do grzania papy - faktycznie kopciło niemiłosiernie ale trzyma już drugi rok :]

Toperz · **Napisane:** 2016-03-03 09:20:38

J@ck napisał(a):

Nie byłeś się, że szpilki mogą puścić? Ja już jednej nie mam

Nie, było przykręcone spoko, trochę szczotą i powoli okręciłem ale nic na siłe.

Dzej003 napisał(a):

Też miałem taki plan i być może jeszcze zrealizuje jak pogoda się poprawi.
A co powiecie aby zamiast czarną farbą pomalować je (po wypucowaniu) bezbarwną do wysokich temperatur?

Spoko tylko musiałbyś w zasadzie na błysk spolerować rury a to chyba nie prosta sprawa, każde niedociągnięcie będzie widać.

Łuki_79 · **Napisane:** 2016-03-08 21:02:39

Małe odświeżenie moich kolektorów z FZS'a ..... połączenie wiertarki,krążka do polerowania z gąbką,wody oraz pasty autosol stainless steel polish dało taki efekt

Załącznik:

DSCF1685.jpg [159.4 KiB]
Pobrane 853 razy

Załącznik:

DSCF1686.jpg [155.73 KiB]
Pobrane 796 razy

Tanatos · **Napisane:** 2016-03-26 13:53:25

Piszę tego posta aby podzielić się moją małą przygodą. Wnioski z niej płynące może zaoszczędzą komuś w przyszłości nerwów. Ale po kolei.

Ja także 2 / 3 razy w sezonie czyszczę sobie kolektory na błysk.
Zawsze robię to dwuetapowo. Powierzchowny nalot usuwam pastą Autosol Metal Polish. To co nie chce zejść traktuję na koniec Anti blau.
Efekt jest świetny.
Robiłem to w zeszły weekend. Niestety nie zauważyłem, że niefrasobliwie potraktowałem delikatnie pastą Metal Polish kawałek tylnej części przedniego błotnika.
Dzisiaj moim oczom ukazała się paskudna pręga z ów pasty. Pierwsza myśl? Kawałek szmatki i zetrzeć (od razu wiedziałem, że to ta pasta).
Niestety bez skutku. Tarłem, tarłem i nic. Druga myśl (dość radykalna) - odtłuszczacz do układu hamulcowego na bazie rozpuszczalnika.
Zero efektu!!! Masarka!!!
Po chwili stwierdziłem, że pasta wżarła się w lakier i jest już z nim niejako zlana w całość (idealnie gładka powierzchnia).
Ostatecznie użyłem pasty lekko ściernej Tempo. Dopiero ona dała sobie radę ze śladami po mojej nieostrożności.

Z racji tego, że najlepiej uczyć się na czyichś błędach pragnę Was ostrzec przed nieuważnym potraktowaniem pastą sąsiednich elementów.
Paskudnie to wygląda.

Teraz będę znacznie bardziej ostrożniejszy. Mam nauczkę na przyszłość :)

enjoi · **Napisane:** 2016-03-26 14:19:11

Po autosolu bym się tego spodziewał, ale nie po paście. Dobrze wiedzieć, że tak agresywnie reaguje.

blue7 · **Napisane:** 2016-03-26 15:55:53

Dlatego Panowie warto stosować rękawiczki ochronne podczas prac z autosolem bo jest drażniący nie tylko dla lakieru ale i skóry.
Tanatos mi się wydaje, że na pierwszy ogień powinien iść antiblau jako środek usuwający nalot a później metal polish dla wykończenia i nadania połysku. Skąd taki pomysł aby robić to odwrotnie? Pytam bo wydaje mi się to dziwne, czy tak jest skuteczniej jak robisz? Ja jeszcze nie próbowałem tej metody, może robisz tak celowo?

Gdzieś słyszałem, że po antiblau dobrze dać metal polish jako zabezpieczenie przed ponownym szybkim żółknięciem. Mam obydwie pasty ale jeszcze nie próbowałem, jak sprawdzę to potwierdze albo obale ta tezę.

Pozdrawiam :)

enjoi · **Napisane:** 2016-03-26 20:25:52

Też używałem najpierw antiblau, a dopiero po dokładnym wyczyszczeniu kolektorów z naleciałości polerka. A rękawiczki oczywiście używam, nawet jest na opakowaniu wskazanie ku temu.
Muszę wymyślić jakieś zabezpieczenie przed rdzą, bo po postoju w nieogrzewanym garażu i wcześniejszym oczyszczeniu kołnierzy kolektorów antiblau zaszły rdzą.

czupa999 · **Napisane:** 2016-04-05 19:04:22

Również polecam stosowanie rękawiczek przy antiblau. U mnie ich brak skończył się wizytą u dermatologa... Jakaś reakcja alergiczna? cholera wie.
enjoi może zaszły rdzą dlatego, że potraktowałeś je antiblau i już niczym ich nie 'wykończyłeś'. Metal polish powinien załatwić sprawę i do tego dostaną ładnego połysku.

peterp079 · **Napisane:** 2016-04-08 11:20:54

A ja mam pytanie apropos zdejmowania kolektorów... Tak po prostu je odkręcacie i zdejmujecie? Później bez problemów wchodzą na swoje miejsce? Może macie jakieś specjalne zalecenia co do tej czynności? Też bym swoje chętnie przeczyścił...

tuzmen · **Napisane:** 2016-04-08 11:34:30

Zalecenia to nie poukręcać szpilek :)

peterp079 · **Napisane:** 2016-04-08 12:33:39

Haha :)
No będę się starał tego nie zrobić ;)

xarfax · **Napisane:** 2016-04-08 12:55:49

Pstrykacie przed próbą jakimś wd-40? Potem przed przekręceniem dajecie jakiś smar przeciw zapieczeniom?

Czyszczenie kolektorów i konserwacja

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum