Ile kilometrów śmignęliscie w tym sezonie?

ahamay · **Napisane:** 2018-08-25 10:34:45

excop napisał(a):

Pewnie jest takich więcej tylko o tym nie wiedzą

Na pewno tacy są :)

W tym roku przejechałem do tej pory 6 000 km.

Ale jeszcze jest cały wrzesień i październik to coś się jeszcze pojeździ, gdyby nie te upały to chętniej korzystałoby się z motocykla.

Ada · **Dołączył(a):**2011-10-03 **Posty:** 714

excop · **Napisane:** 2018-08-25 19:49:22

ahamay napisał(a):

.........
Ale jeszcze jest cały wrzesień i październik to coś się jeszcze pojeździ, gdyby nie te upały to chętniej korzystałoby się z motocykla.

Mam tak samo. Nie cierpię upałów z zasady a w połączeniu z jazdą motocyklem to już całkiem. Dla mnie optimum to temp. od 15 do 25 stopni. Wtedy jest po prostu bajka. Niektórzy będą narzekać, że na zimnym opony nie trzymają itp. Ale ja nie jeżdżę "na krawędzi" więc zapas bezpieczeństwa mam znaczny. Z resztą wiek z "piątką" z przodu zobowiązuje.
Ostatnio w czasie upału w ramach protestu ubrałem się "na zdrapkę" i na pobliskiej obwodnicy zamknąłem dwie stówki. Tak to się zemściłem na upale :D

Pozdrawiam

ahamay · **Napisane:** 2018-08-25 23:19:53

Dokładnie. Dla mnie najlepsze miesiące do jazdy na motocyklu sa to marzec-maj i potem wrzesien i październik. W upalne dni jezdzic nie lubie i tez jezdzilem w krotkich spodenkach i koszulce na ramiączkach. Lepszy jest samochód z klimatyzacja. Poza tym miesiace zimowe to czesto nawet +10 stopni i mam wiecej frajdy z jazdy w taki dzień jak teraz w te wysokie temperatury co były.

Dlatego w planach kilka wypadow jak tylko czas pozwoli.

toooomelo · **Napisane:** 2018-08-26 10:32:26

A ja zaczynam jeździć wczesną wiosną od +4°C o 6:00 rano do późnej jesieni z tą samą temperaturą. I nieważne, czy jest w południe 15°C, czy 35°C.
Po prostu, jeżdżę, bo lubię. Odpuszczam tylko, gdy pada deszcz.
W tym sezonie dopiero 3 razy pojechałem do pracy samochodem :-D

excop · **Napisane:** 2018-08-26 11:24:32

Panowie, mamy to szczęście, że motocyklami jeździmy kiedy chcemy i możemy a nie kiedy musimy :D

Viper · **Napisane:** 2018-08-26 11:49:12

Ja przejechałem w tym sezonie tylko niecałe 2000 km. Natomiast unikam jednego, jeżdżenia w ubiorze na zdrapkę. Obojętnie +5 czy +35 stopni zawsze staram się mieć na sobie spodnie i kurtkę, oraz buty i rękawice. Przy dużych upałach zakładam lżejszą wersje ciuchów motocyklowych. Szlifowałem asfalt ponad 30 metrów, więc wiem jak to jest. Kurtka i spodnie przetarte na łokciach i kolanach do zera.Materiał stopiony od tarcia. W rękawicach skórzanych dziura Ja zarobiłem tylko dwa siniaki w miejscu gdzie był gorszy ochraniacz (biodro), ale dzięki ciuchom wyszedłem bez szwanku. Bez ubioru .... nawet nie chce sobie wyobrażać.

lepel · **Napisane:** 2018-08-27 07:38:23

Ja teraz średnio robię miedzy 3tyś a 4tyś rocznie, zawsze sobie sprawdzam w CEPiK-u, czy jak to się tam nazywa.

Ratchet · **Napisane:** 2018-09-27 13:43:28

Ja w tym sezonie ok. 13kkm, mniej więcej tyle co w zeszłym. Ale z uwagi na to, że jeżdżę bardzo rano albo wieczorem dużo już raczej nie dołożę.
Przed wschodem słońca i po zachodzie słabo z widocznością w trasie a jak jeszcze pada to już w ogóle jest thriller :shock: .

toooomelo · **Napisane:** 2018-10-19 18:42:27

Niedużo w tym roku, bo 7.500 km.
Ale chyba jeszcze coś tam nakręcę ;-)

fincher · **Napisane:** 2018-10-26 09:58:23

Wynik 1000km liczy się jakbym cokolwiek jeździł?? :moto:

ahamay · **Napisane:** 2018-10-26 10:55:22

Przestawianie motocykla w garażu chyba się nie liczy :lol:

Viper · **Napisane:** 2018-10-28 22:42:50

W trakcie przegladu wyszło że przejechałem całe .... 2800 km :D Co rok to mniej. A to co zrobiłem w tym roku to wynik tak naprawdę od czerwca. Wcześniej moto sie kurzyło.

kaszŁu · **Napisane:** 2018-10-29 13:13:22

Jeszcze pogoda będzie ale już powoli czas uśpić motka. Na tą chwilę 4450km i za dużo się nie zmieni. Któryś z ostatnich cieplejszych dni chcę przeznaczyć na pucowanie i pod koc.

Piwek · **Napisane:** 2018-10-29 14:44:16

15,5K...
ale może jeszcze ją wyprowadzę na jakiś spacer :)

Ratchet · **Napisane:** 2018-11-05 11:00:51

Ja mniej więcej tyle co Piwek w tym sezonie, dzisiaj fazerkowi stuknęło 50kkm. Poza tym nic nie stuka, nic nie puka :). Tylko aku dogorywa, na wiosnę będzie wymianka.

Ile kilometrów śmignęliscie w tym sezonie?

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Fazer - Forum główne

Ogólnie o Fazerze

Kto przegląda forum