Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Dziecko na Fazerze
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=14821
Strona 1 z 2

Autor:  yaro29 [ 2013-11-17 23:39:43 ]
Tytuł:  Dziecko na Fazerze

Witam,
Od kilku tygodni noszę się z zamiarem zakupu Fazerka.
Na razie cierpliwie czytam artykuły i wypowiedzi koleżeństwa z forum tak więc poza tą wiedzą pewnie będę jeszcze pytał o 1000 rzeczy pomocnych mi w podjęciu decyzji, który model Fazera zakupić.

W tym poście mam może nietypowe pytanie o plecaczek w postaci dziecka!
Otóż mam 40dychy na karku i 10 letnią córkę. Obecnie jeździłem maxiskuterem ale czas na zmianę. Na skuterze córkę woziłem bez większych problemów czy obaw bo to zupełnie inna konstrukcja.
W Fazerze wiem że S2 (wstępnie upatrzyłem sobie ten model ale nie widzę też przeszkód aby zakupić wersję starszą) ma rury wydechowe pod siedzeniem i tu pojawia się moje pytanie:
Czy 10 latka (nie sięgając podnóżek - wzrost ok 130cm) nie będzie udami dotykała wydechów? Czy ciepło nie będzie ją parzyło?
Dodam oczywiście, że ten plecaczek pod postacią córki nie będzie wykorzystywany w długich trasach a jedynie, tak jak to miało miejsce do tej pory na zasadach zawożenia córki do szkoły w drodze do pracy (z domu do szkoły drogi asfaltowe, mało ruchliwe - odległość ok 3km).

Jeśli macie jakiekolwiek inne ale związane z tematem wożenia swoich nieletnich pociech na motorze to podzielcie się ze mną uwagami.
Thanx
Pozdr

Autor:  lelek [ 2013-11-18 09:51:38 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

Hej.
Jesli sie zdecydujesz na Fazera i bedziesz dalej nosil sie z zamiarem worzenia 10letniec corki to napewno jak Z JAJKIEM !!
Przy pierwszym mocniejszym przyspieszeniu stracisz ja, chyba ze pasami ja przypniesz do siebie.


Pozdro

Autor:  mrock [ 2013-11-18 10:17:01 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

Chyba nie zaryzykował bym jazdy z dzieckiem na Fazerze.
Jeśli chodzi o komfort, to tłumik nie będzie problemem, bo aluminiowa obudowa dobrze izoluje ciepło, a żeby dotknąć samego tłumika trzeba się mocno postarać.
Problemem może być natomiast lekko pochylona do przodu pozycja i kształt kanapy, najlepiej przymierz się z córą do jakiegoś Fazera przed zakupem.

Autor:  snowak1 [ 2013-11-18 10:27:12 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

mrock napisał(a):
Chyba nie zaryzykował bym jazdy z dzieckiem na Fazerze.
Jeśli chodzi o komfort, to tłumik nie będzie problemem, bo aluminiowa obudowa dobrze izoluje ciepło, a żeby dotknąć samego tłumika trzeba się mocno postarać.
Problemem może być natomiast lekko pochylona do przodu pozycja i kształt kanapy, najlepiej przymierz się z córą do jakiegoś Fazera przed zakupem.


Ryzyko jest, ale wiadomo, z dzieciakiem jeździ się inaczej - ostrożniej... I nie ma co truć że to niebezpieczne itp, bo myśląc w ten sposób zostaje im tylko TV i konsola - a one też chcą żyć i mieć ciekawe dzieciństwo :)

Woziłem obie córy 8 letnią i 5 letnią - na początku kontrolnie kufer zakładałem - ale potem ogarnęły i było bez kufra jeżdżone... Trzeba pomału przyuczać było gdzie mają mnie trzymać, że na nogach mają się podpierać a nie na dupie, itp.... Młodsza służyła mi za miernik przyspieszenia - im większe przyspieszenie tym mocniej zaciskała mi się na brzuchu :) no ale wiadomo - do 7miu lat to masz max 40km/h na każdej drodze :)

Autor:  yaro29 [ 2013-11-18 10:35:38 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

Panowie,
dzięki za pierwsze info.
Dodam, że oczywiście w grę wchodzi jazda z kufrem, bez niego w ogóle nie brałem tego pod uwagę. Zresztą jak pisałem tak samo odbywało się to do tej pory (tylko że na maxiskuterze).
Oczywiście moje prawie 40dychy, powodują, że z młodzieńczych szaleństw trochę się wyleczyłem i z córką to na 100% prędkości do max 60kmh.

Autor:  zielony [ 2013-11-18 10:42:23 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

zawsze można http://4bikes.pl/pas-uchwytami-dla-pasa ... 12828.html

pewnie lepiej niz bez;)

Autor:  Ron [ 2013-11-18 12:36:45 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

o ciepło się nie martw tym wydechem nie da się poparzyć prawdziwy jest pod spodem jakieś 2cm a ten "aluminiowy"czyli to co na wierzchu to jakieś tworzywo które nigdy nie łapie wysokiej temperatury.
Ja tam myślę że to dobry pomysł tym bardziej że fz6 to łagodne moto a Ty jesteś odpowiedzialny więc będzie ok.Ale jej będą dzieciaki zazdrościć :mrgreen: .

Autor:  fincher [ 2013-11-18 21:17:31 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

yaro29 napisał(a):

....Otóż mam 40dychy na karku i 10 letnią córkę. .....
Pozdr


Zdradź sekret swojej długowieczności! I jak to zrobiłeś że w wieku 390lat spłodziłeś córkę?

Autor:  electro [ 2013-11-19 00:08:44 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

Fincher nie cwaniakuj ;)
Swoją drogą to teraz już wiem dla kogo zrobili tylne podnóżki w fazerze, bo na pewno nie dla dorosłych.

Autor:  jaquzie [ 2013-11-19 01:10:19 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

ew. silikon lub super glue na tylną część kanapy ;)

a z tą prędkością 60km/h chyba nie dasz rady :)

mimo wszystko, gdybym miał córę (może się kiedyś dorobię), kufer na tył, i w drogę, nieważne jakie moto ;)

Autor:  electro [ 2013-11-19 04:04:13 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

jaquzie napisał(a):
ew. silikon lub super glue na tylną część kanapy ;)

a z tą prędkością 60km/h chyba nie dasz rady :)

mimo wszystko, gdybym miał córę (może się kiedyś dorobię), kufer na tył, i w drogę, nieważne jakie moto ;)

Nawet mając czopera? :)

Autor:  yaro29 [ 2013-11-19 08:50:19 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

fincher napisał(a):
yaro29 napisał(a):

....Otóż mam 40dychy na karku i 10 letnią córkę. .....
Pozdr


Zdradź sekret swojej długowieczności! I jak to zrobiłeś że w wieku 390lat spłodziłeś córkę?


Ja to mówią - trzeba się dobrze konserwować - więc jadam KONSERWY ;)

A na poważnie - rozumiem, że póki co brak kogoś wśród naszej braci, kto woził by na swoim fazerze swoje dziecko? :(

Cóż ja, jak już pisałem, woziłem córkę jako plecaczek już jak miała 7 lat, czyli od 1szej klasy i ani ona ani ja nie mieliśmy tu problemów.
Bardziej obawiałem się tu właśnie samych wydechów, czy może się dziecko poparzyć?

P.S "zielony" - dzięki za propozycję. Jeśli okaże się, że córa będzie miła jakieś obawy to z pewnością skorzystam z zakupu propozycji.

Autor:  misiakw [ 2013-11-19 11:00:02 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

jaquzie napisał(a):
ew. silikon lub super glue na tylną część kanapy

są i inne nieco bardziej kontrowersyjne sposoby (uwaga, nie dla wyczulonych ojców)

tak na serio moja siostra ma teraz 13 lat i trochę tam lata, pierwszy raz jechała ze mną jako plecak mając 11 (wtedy na bandicie) - też w sumie krótki dojazd. kufer + pasek na kurtkę, bo takie małe łapki łatwiej łapią się paska niż oplatają kierowcę. jeździło się spoko a tak jak już ktoś pisał - te osłonki nie grzeją się za bardzo.

Autor:  kris 1990 [ 2013-11-19 12:29:37 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

ja z moim ojcem jezdziłem juz od "zerówki"- zawoził mnie pod szkołe;) co prawda nie fazerem bo wtedy jeszcze go nawet w sprzedarzy nie było tylko na MZ 150. ale mnie taka jazda niesamowicie kręciła:D

Autor:  adasiul [ 2013-11-19 14:08:56 ]
Tytuł:  Re: Dziecko na Fazerze

Nie ma większych problemów z wożeniem dziecka 10 letniego. jeżdzę z córką (teraz 10 lat) od 2 lat i jedyna obawa to czy nie zaśnie. Prędkości 120km/h wtedy nie przekraczam i nie przyspieszam za bardzo, a fajnym rozwiązaniem jest pas dla kierowcy z uchwytami dla małego plecaczka. O wydech nie musisz się martwić, masz dodatkową osłonę, która nie spowoduje oparzeń (swoją drogą ciężko jej dotknąć siedząc z tyłu). Minusem wydechów FZ6 jest fakt zawijania spalin - plecaczek troszkę nasiąka zapachem.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/