Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

tankowanie do pelna
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=2915
Strona 1 z 3

Autor:  climax! [ 2009-08-02 10:40:13 ]
Tytuł:  tankowanie do pelna

Witam,


mam dosc proste pytanie. Jak tankujecie do pelna ? Do ktorego momentu lejecie wahe ? Czy jest w ogole mozliwe zatankowanie benzyny do oporu w tym motocyklu? :) Ostatnio,mimo ze rezerwa zapalila mi sie 30km wczesniej, udalo mi sie wlac tylko 16l benzyny. Pozdrawiam.

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-02 10:54:35 ]
Tytuł: 

stawiasz na centralce, i ładujesz pod sam korek:)

Autor:  slepy [ 2009-08-02 11:07:32 ]
Tytuł: 

tak jak pisze Wojtas bo jak tankujesz zaparkowany na bocznej to trochę mniej wejdzie, chociaż ja zazwyczaj tankuje na bocznej do połowy tej "rurki" która jest we wlewie. Jak Ci się chce bawić i wyprostujesz motocykl podczas tankowania to jeszcze trochę dolejesz ale to już zależny od Twojej chęci :)

Autor:  Nemmo [ 2009-08-02 11:10:26 ]
Tytuł: 

Wojt@s na zlocie nam zademonstrujesz jak stawiasz kota na centralce ok? :lol:

Ja leje tak aby po obu stronach fuel dotykal wspomnianej wczesniej rurki ;)

Autor:  duddits [ 2009-08-02 11:30:16 ]
Tytuł: 

Hm, ale w czym problem? Wsadzasz pistolet od dystrybutora do baku i lejesz dopóki nie zadziała jego blokada :) Blokada się włącza jak poziom paliwa dotyka wylotu pistoletu. Ot, cała filozofia :)

Co do stawiania na centralną ..., też miałem z tym problem, ale sprawa banalna. Wystarczyło tylko chwilę pomyśleć :)

Stajesz sobie jak zwykle z lewej strony motocykla, ustawiasz go z bocznej podpórki do pionu trzymając lewą rękę na lewej rączce kierownicy, a prawą za uchwyt pasażera (lub jak Ci wygodniej za podnóżek pasażera) i stajesz całym ciężarem prawą stopą na centralnej stopce. W tym samym czasie jak już czujesz, że moto idzie ci do góry ciągniesz za kierownicę i uchwyt też do góry (a nie do tyłu!). Sprzęt sam ci elegancko wskoczy na centralkę.

Ważne jest to, by moto oparło ci się na obu stopkach podpórki w czasie tego manewru (bo może ci się za bardzo przechylić) oraz to, żeby ciągnąć (a nie trzeba dużej siły) moto do góry, a nie do tyłu.

Ja za pierwszym razem właśnie się siłowałem ciągnąc mojego Fazerka do tyłu, poza tym byłem jeszcze w klapkach (chciałem wyczyścić tylko łańcuch) i nie mogłem całego ciężaru przenieść na stopkę (za cienka podeszwa w klapkach :) )

Ogólnie to spokojnie dasz radę. Jak ci się już uda to będziesz zdziwiony, że w ogóle miałeś z tym problem ;)

Autor:  Nemmo [ 2009-08-02 11:36:31 ]
Tytuł: 

duddits chyba nie zrozumiales aluzji do Wojt@sa :lol: TCat nie ma centralki :P

Apropo jak wsadzisz pistolet do baku i tankujesz do zadzialania blokady to zostanie Ci w baku miejsce na jakies kilka litrow ;)

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-02 11:39:58 ]
Tytuł: 

Nemm to jest dział fazerka, a w małej fazie i dużej jest centralka:)

A co do kota wystarczy na nim usiąść :P specjalnie blisko podjeżdżam pod dystrybutor:) i ładujesz do pełna.

Autor:  duddits [ 2009-08-02 11:52:21 ]
Tytuł: 

Nemm: dokładnie, my to o Fazerku :)
Kilka litrów to gruba przesada. Nie wiem jak w Tcacie, ale w Fazerze wnętrze baku jest tak wyprofilowane, że końcówka pistoletu opiera się takim "garbie". Pozostaje naprawdę niewielki margines i jest to w zasadzie margines bezpieczeństwa. Pod sam korek raczej nie powinno się lać, bo paliwo się rozpręża (opary).

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-02 12:19:22 ]
Tytuł: 

Kolego po to masz odpowietrznik w baku, żeby właśnie coś takiego nie miało miejsca.

Autor:  duddits [ 2009-08-02 12:32:54 ]
Tytuł: 

Ano mam. Po to też mam olej w głowie by głupio nie ryzykować jak z jakiegoś powodu mi się ten odpowietrznik zatka, prawda? :)

Wiem, wiem. Jestem dziwny, bo stosuję się do tego co mi napisali w manualu :) Wychodzę z założenia, że to jednak producent tego motocykla wie o nim więcej niż ja :)

I żeby nie być gołosłownym, stosowny schemacik:
http://dlugosz.eu/img/fuel_tank.jpg

Autor:  r_wiedźma [ 2009-08-02 17:09:11 ]
Tytuł: 

Duddits, jeśli ja kobieta (słaba płeć czy jak zwał tak zwał) umiem postawić swojego fajzera na centralkę aby nasmarować łańcuch, to chyba nie jest to skomplikowana czynność...

A paliwo wlewam dopóki blokada się nie włączy, potem jeszcze parę razy naciskam pistolet żeby wartość do zapłaty była w miarę sensowna :wink:

Autor:  Wojt@s [ 2009-08-02 17:11:44 ]
Tytuł: 

W motocyklu są przeważnie dwa odpowietrzniki, dolny i górny, i nie ma możliwości by obydwa przytkało:)

A co do Twojego ryzykowania to Twoja sprawa, ja serwisuje motocykle na codzień od paru ładnych lat i ani razu nie było takiej awarii. A tankując do pełna od razu jedziesz i od razu tego paliwa ucieka w tempie całkiem zastraszającym. Myślę że dyskusja jałowa, każdy ma swoje ale:) pozdrawiam :P

Autor:  duddits [ 2009-08-02 18:32:36 ]
Tytuł: 

Dorota: no właśnie o to chodzi, że to czynność niewymagająca siły tylko techniki. Nic innego nie sugerowałem :) Po prostu nie zrozumiałem aluzji. Co do paliwa to robię dokładnie tak samo. Nigdy by mi nie przyszło do głowy by coś tam z tym kombinować, no ale jak widać okazuje się, że można :)

Wojt@s: pewnie jest tak jak piszesz. Ja natomiast pozwolę sobie stosować się do tego co mam napisane w instrukcji. W końcu od tego ona jest, od tego jest ona :)

Autor:  Bartek [ 2009-08-02 19:40:46 ]
Tytuł: 

Czy tylko ja tankuje paliwo nie schodząc z motocykla? :shock:

Autor:  climax! [ 2009-08-02 19:50:55 ]
Tytuł: 

ok , dzieki za wyczerpujaca odpowiedz :)

szerokosci

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/